Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Moje przemyślenia na temay dzisiejszej muzyki. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
szczególnie że współcześnie powszechne jest śpiewanie, współcześnie w muzyce na ogół się śpiewa, a śpiewanie to kolejna z listy rzeczy, które mi działają na nerwy. Zwłaszcza jeśli idzie o współczesną muzykę rozrywkową.


Trafne spostrzeżenie. Byłem kiedyś na stażu w jednej z komercyjnych, lokalnych stacji radiowych ( już nie istnieje ), i tam dowiedziałem się, że jedną z żelaznych zasad, do których muszą stosować się prezenterzy, jest to, by nie " zagadywać " wokalu. Nie ma znaczenia, co jest w piosence poza tym, można do woli gadać na wstępie, na zakończeniu, byle nie zagadywać wokalu. Współczesna muzyka pop składa się z wokalu, i podkładu do wokalu.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sie 19, 2009 12:05
Zobacz profil
Post 
Wymiotować mi się chce jak czytam takie posty. Jeśli dla Was polska muzyka kończy się na feelu albo innych paullach, to znaczy, że nic o niej nie wiecie i tym bardziej nie powinniście się wypowiadać.

Istnieje inna muzyka niż grana przez komercyjne stacje. Trzeba tylko po nią sięgnąć. A jeśli jesteście na to zbyt leniwi, to nie narzekajcie.

Co do stacji radiowych: zasada nie zagłuszać wokalu była już święta w czasach stonesów.

Do do innych postach o radiach: dowiedzcie się na czym polega wypełnianie koncesji.

Co do postów o świadomości muzycznej społeczeństwa: macie rację.


Crosis


Śr sie 19, 2009 12:10
Post 
PS

sorry, że tak krótko ale muszę śmigać na zabiegi. Szerzej odpowiem, jak wrócę.


Crosis


Śr sie 19, 2009 12:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Co do stacji radiowych: zasada nie zagłuszać wokalu była już święta w czasach stonesów.


Przez " współczesną muzykę pop " rozumiem muzykę popularną powstającą od mniej więcej połowy lat 50-tych.

Cytuj:
Istnieje inna muzyka niż grana przez komercyjne stacje. Trzeba tylko po nią sięgnąć. A jeśli jesteście na to zbyt leniwi, to nie narzekajcie.


Posty poprzedników też trzeba czytać.

Cytuj:
Nie krytykuję tej lepszej współczesnej muzyki, ale tą którą słyszy się najczęściej, bo sam pan napisał, ze to komercyjne g...

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sie 19, 2009 12:15
Zobacz profil
Post 
Na początku trzeba zapytać - czym jest 'współczesna muzyka'. Czy terminem tym chcemy objąć wszystkie gatunki i rodzaje muzyczne jakie powstały w XX wieku czy tylko te najnowsze, najbardziej współczesne, datowane od lat '80 czy '90. Wydaje mi się, że w tej dyskusji chodzi raczej o muzykę rozrywkową w najszerszym sensie. Bo ja - osobiście - przez muzykę współczesną rozumiem muzykę, którą moderują i wspomagają dodatkowo komputery i specjalne urządzenia elektroniczne.

Zazwyczaj słucham muzyki klasycznej, w szczególności "sacred music", ale lubię też muzykę rozrywkową. Szczególnie odpowiadają mi świetne aranżacje R. Janowskiego z kanonicznymi przebojami dwudziestolecia międzywojennego, cenię także - choć rzaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaadko słucham - popularnych polskich piosenkarzy, w tym Pana Krawczyka czy Pana Skibę! Tego ostatniego bardziej dla śmiechu. Ale chociaż jednego mistrza możemy znaleźć ;-)))

Pozdrawiam serdecznie! :razz:


Śr sie 19, 2009 15:03
Post 
Dobra, teraz mam czas. Zamiast więc odpowiadać na posta Johnnego, napiszę od początku.

Piszecie o problemach polskiej muzyki. Fajnie, bo mając za lepszą połowę radiowca z wieloletnim doświadczeniem w kulturze jest dość mocno w tym temacie.

W każdym razie pierwszy problem, jaki sygnalizujcie, to stacje radiowe, puszczające regularnie chłam. Bo to prawda, to co leci we wspominanych w temacie stacjach to często chłam. Ale chciałem Wam nieco przybliżyć zasady działania komercyjnych stacji radiowych.

Otóż te stacje to stacje muzycznie sformatowane. Co to oznacza? To znaczy, że w koncesji jest określone, jaką muzykę mają grać. Mało tego. Koncesja definiuje, ile minimum ma być w stacji słowa mówionego, jaka ma być muzyka, ile wiadomości lokalnych, ile kultury, ile programów... itd itd itd. Nawet nie wiecie, jak cholernie szczegółowe to jest.

Polecam lekturę uproszczonego zagadnienia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Format_radiowy

Ale idźmy dalej. Skąd stacja sformatowana wie, jakie kawałki ma grać? Ano stacja sformatowana na hity i nowości gra to, co wychodzi dobrze w badaniach.

Skąd więc tyle Feela?

To też proste. Bo tak mówią ludzie. Wiem, że akurat w tym temacie 100% osób uważa feela za chłam. Ale minus jest taki, że w badaniach docelowych nie my występujemy. Dla większości stacji nawet nie jesteśmy "grupą targetową". Za to grupą targetową Eski są nastolatki. I w badaniach wśród nich najlepiej wychodzi właśnie feel.

Więc eska go puszcza.

Teraz dochodzimy więc do kolejnego aspektu sprawy, czyli dlaczego radia jednak to grają?

Bo mają target. Stacja komercyjna utrzymuje się głównie z reklam. Żeby mieć reklamy, musi mieć odpowiednie słupki słuchalności. Żeby mieć te słupki, musi mieć fanów. Żeby mieć fanów, musi trafić w target.

Kółko się zamyka.

Idąc dalej możemy zastanowić się, dlaczego w takim razie takie beztalencie jak feel, albo kolejny klon edyty górniak, jak na przykład paulla mają takie powodzenie?

A pamiętacie czasy disco polo? Chłop z mazur? Te wszystkkie kapele, prezentujące marny poziom muzyczny, jeszcze marniejszy poziom wokalny, a poziom tekstów mający tak niski jak deficyt budżetowy na Ukrainie, dorobiły się przecież na tym majątków.

Dlaczego?

Moja kobieta, z wykształcenia kulturoznawca i dziennikarz mówi mi o "degradacji roli muzyki w społeczeństwie". I to mnie akurat przekonuje, bo kiedyś muzyka była mniej dostępna. Nawet za czasów stonesów (porównywanie muzyki tamtych czasów z dzisiejszą dowodzi dla mnie kompletnej ignorancji tematu) muzyka była dość trudno dostępna. Było radio i faktycznie popularność radiowa definiowała sukces kapeli. Ale stacje były też dużo bardziej otwarte, muzyka była bardzo ważna w życiu ludzi, stanowiła źródło inspiracji, teksty były odniesieniem do życia. Ktoś z Was pamięta pierwsze "protest songi" Dylana? Czy ktoś z Was pamięta muzykę, od której wszystko się zaczęło, a więc blues grany gdzieś w "czarnych" stodołach Alabamy? Wtedy muzyka była wyznacznikiem, inspiracją, definicją sposbu życia...

Teraz tego nie ma. Rola muzyki zeszła na psy, praktycznie jej już nie ma. Wytoworem takiego stanu rzeczy są bezmózgie teksty jakie prezentuje Feel, Wydra czy kupa innych wykonawców.

Ale tak nie było... pamiętacie ten tekst:
"Jak session do rana, tam królował blues.
Lecz to już minęło, ten klimat ten luz,
Ci wspaniali ludzie,
nie powrócą już nie."

ŚP Rysiek miał rację. Nie powrócą już Ci ludzie, ani te czasy. Ale są też inni ludzie, tylko trzeba do nich dotrzeć. Jest na przykład Ania Dąbrowska. Byłem na koncercie, przesłuchałem płytę. Fantastyczne. Kawał dobrze wykorzystanego głosu, genialna muzyka, dobre teksty.

Jest mnóstwo takich wykonawców. Nie słychać ich w popularnych stacjach, albo słychać sporadycznie. Ale są i dobrze dają sobie radę.

W polskiem muzyce można znaleźć coś dla siebie. Ba, można znaleźć nawet perełki. I zarówno fani rocka, reagge, muzyki elektronicznej jak i metalu zawsze znajdą coś odpowiedniego.

Trzeba tylko wyściubić nos poza rmf, eskę i tym podobne stacje. A to wcale nie jest trudne.

Ufff... to się rozpisałem. A teraz wracam do słuchania +4871 - płyty różnych wrocławskich wykonawców. Wszystkim tym, którym feel i klony edyty górniak się przejadły, polecam właśnie tą płytę.

A potem puszczę sobie stare dobre Led Zeppelin i pójdę spać ;)


Crosis


Śr sie 19, 2009 20:53

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Eska posysa, ale Eska Rock mi podchodzi. Niby też komercha (w kółko teraz Green Day grają), ale potrafią zapuścić konkretne hity. Po północy za to zmieniają się w chyba najlepszą w Polsce komercyjną stację grającą stare polskie przeboje.

BTW co sądzicie o Ewie Farnie? Jak dla mnie fajna wokalistka, którą pewnie znów zabije komercja. Bo nie oszukujmy się tak jest, może nawet Feel by był lepiej postrzegany gdyby go wszędzie nie grali, a człowiek po otworzeniu lodówki nie zobaczyłby ryja Kupichy.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Śr sie 19, 2009 22:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
I jeszcze od siebie jako odskocznię od tematu polecę kawałek w nieco innych klimatach, ale imo ryje beret: http://www.youtube.com/watch?v=GCoCTkC0oL0

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Śr sie 19, 2009 22:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Nawet za czasów stonesów (porównywanie muzyki tamtych czasów z dzisiejszą dowodzi dla mnie kompletnej ignorancji tematu)


Takie rozróżnianie " muzyka tamtych czasów " i " dzisiejsza " jest trochę naiwne. Wtedy też było mnóstwo chłamu. Taki Elvis, obok numerów genialnych miał też takie, przy których nawet Feel brzmi jak wyższa kultura.. i zresztą to samo tyczy się baaardzo wielu współcześnie szanowanych wykonawców. Natomiast z dalszą częścią się zgadzam. Muzyka w czasach " empetrójkowych " nie jest dla młodych ludzi nawet w połowie tak ważna, jak była wtedy. A jeżeli nie jest dla słuchaczy, to i dla artystów przestaje być..

Cytuj:
Bo nie oszukujmy się tak jest, może nawet Feel by był lepiej postrzegany gdyby go wszędzie nie grali, a człowiek po otworzeniu lodówki nie zobaczyłby ryja Kupichy.


Pewnie tak. Jeżeli się ich posłucha bez uprzedzeń, to dają się zauważyć wyraźne przebłyski talentu. Ot choćby taka mało znana piosenka z pierwszej płyty: http://www.youtube.com/watch?v=wbrMiD4HBeY. Jak dla mnie, muzycznie bez zarzutu.

Cytuj:
BTW co sądzicie o Ewie Farnie?


Bardzo miła osoba, ale jak na razie jej największym osiągnięciem jest cover Belindy Peregrin: http://www.youtube.com/watch?v=aU_j7ow7 ... re=related ( nawiasem mówiąc fajny teledysk ) ;)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sie 19, 2009 22:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
Bardzo miła osoba, ale jak na razie jej największym osiągnięciem jest cover Belindy Peregrin: http://www.youtube.com/watch?v=aU_j7ow7 ... re=related ( nawiasem mówiąc fajny teledysk )


Jak tak patrzę na YT to widzę, że nie tylko Ewa kopiowała. :S

Cytuj:
Pewnie tak. Jeżeli się ich posłucha bez uprzedzeń, to dają się zauważyć wyraźne przebłyski talentu. Ot choćby taka mało znana piosenka z pierwszej płyty: http://www.youtube.com/watch?v=wbrMiD4HBeY. Jak dla mnie, muzycznie bez zarzutu.


Brzmi całkiem fajnie, ale niestety dzięki mediom i komercji cały czas widzę przed oczami bank Millenium i jakieś inne audiotele oraz Piotra zapraszającego do zabawy z Radiem Zet.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Śr sie 19, 2009 23:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
W ramach przemyśleń na temat współczesnej muzyki polecam transmisję z dzisiejszego koncertu U2 w Sheffield - początek audycji o 21.00, http://www.miastomuzyki.pl/?p=u2# ;)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz sie 20, 2009 14:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25
Posty: 107
Lokalizacja: Wrocław
Post 
Muzyka współczesna...
Jak zresztą inne dziedziny sztuki, należy ją powiązać z ogólnymi tendencjami kulturalnymi. Dążą więc twórcy do nasycenia nienasyconego, tj. żądz. "Artysta" ma albo szokować (w imię "nowości" lub idei- trzeba głośno krzyczeć, by wołanie przebiło się nad morze reklam), albo podobać się rzeszom. Piękno jako takie zeszło na dalszy plan. Prostota wyrazu oraz powszechne, płytkie emocje i sytuacje życiowe stanowią cechy obecnej muzyki. Zauważa się też niejako "powrót do natury". Olbrzymia rola perkusji to przecież nic innego, jak echo łoskotu wielkomiejskiego, a zarazem pierwotnych form muzyki plemiennej, "tam-tamów" i żywiołowych tańców rytualnych. Brakuje tej szlachetności, jaką widać we wszystkich utworach Mozarta, nawet tych względnie mniej znanych. Z kolei elementy modulacji elektronicznej przedstawiają się jako duma z "postępu", mają przyciągać przez swą nowość i niezwykłość. Niestety moda na pewne brzmienia wydaje się niemal naiwna już po kilku latach.
Przesłanie utworów nie cechuje się głęboką refleksją, a autorzy rzadko kiedy mogą stanowić wzór moralny. Nie znać wielu dobrych wartości w tej "sztuce", a nawet jeśli istnieją, wpadają w dysonans z rzeczywistym życiem twórców. Wszystko zostało przesiąknięte konsumpcjonizmem, mechanizmami wolnego rynku i reklamą. Ekstrawagancja przyciąga, hedonizm porusza silne zwierzęce instynkty, a lekka, banalna forma może zostać przyjęta przez szerokie rzesze. Z kolei nawoływanie do moralności zniechęca, zmusza bowiem do wysiłku intelektualnego, za czem chłonność rynku spada. Potrzeba bowiem więcej czasu na refleksję i przetrawienie informacji.
Najlepsza zatem treść to taka, która może zostać przyjęta i zaabsorbowana możliwie szybko i przez możliwie szerokie rzesze. Do takiej muzyki nie potrzeba studiów muzykologicznych, ale marketingowych.


So wrz 05, 2009 10:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 19:20
Posty: 111
Post 
Muzyka od dawna jest moją pasją, ale jest to głównie muzyka elektroniczna: trance, progressive, house, ambient, down tempo, ale często sięgam też po rock czy klasykę.

Ogólnie hity grane w największych polskich stacjach FM powodują u mnie mdłości, ale jak na razie taka muzyka ma słuchalność.
Zgadzam się ze wszystkim co napisał Crosis, gdyż mam znajomego radiowca i wiem na czym to wszystko polega, jednak chciałem zwrócić waszą uwagę na jeszcze jedną rzecz.
To jaka muzyka jest grana w komercyjnych stacjach radiowych zależy od wychowania narodu.
Ogólnie w radiach brakuje ambitnej muzyki do której zalicza się także ogólnie rozumiana muzyka elektroniczna (nie mam tu na myśli techniawek z wiejskich potupajek), ale w krajach zachodniej europy stacje FM nie mają z tym problemu. W Holandii DI FM gra od rana do wieczora trance, house, progressive itd. i jest jedną z najczęściej słuchanych stacji w kraju.
Dzieje się tak ponieważ tam świadomość ludzi jest inna i nie boją otworzyć się na coś nowego... coś co niekoniecznie jest proste, łatwe i przyjemne. U nas każdy słucha tego co inni, a właściciele stacji wolą się nie wychylać z inicjatywą, bo po co jak teraz i tak mają zyski :)


So wrz 05, 2009 15:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 25, 2009 13:58
Posty: 3
Post "współczesna muzyka, ale chrześcijańska"
Co o tym myślicie...?


www.emensis.pl

www.myspace.com/emensis


Pt wrz 25, 2009 16:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
O, widzę prowadzisz ostrą promocję i chyba tylko i wyłącznie po to się tu zarejestrowałaś.
3 posty= 3 polecenia tego samego zespołu.
Jak już wypowiedziałem się wcześniej- jestem na nie. Głównie dlatego, że wydaje mi się, że niewiele sobą prezentują.
Piotr Kupicha ma głos ok- Feel jest jednym z gorszych, jeśli nie najgorszych zespołów, który jeśli wyda jeszcze jedną płytę to będzie nieźle.
Lemmy Kilminster ma tragiczny głos. I od 30 lat jest niezatapialny.
One mają głosy ok. Resztę łatwo wywnioskować.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt wrz 25, 2009 18:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL