Co Myslicie o Muzyce Metalowej ????
Autor |
Wiadomość |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Crosis napisał(a): Incognito... tylko, że każdy kto słucha CC (Cannibal Corpse), wie, że nie chodzi tam o propagowanie takich zachowań. To ja chętnie przeczytam wytłumaczenie "każdego kto słucha CC" wyjaśniające po co ten zespół w swoich tekstach ciągle pisze o flakach, trupach, przemocy i seksie urozmaiconym o powyższe. Crosis napisał(a): Nie spotkałem się ze sprawą pedofila, nekrofila czy też mordercy, którego zainspirowały death-grindowe kapele. Ja za to widziałem polską stronę o charakterze nekrofilskim (nie wiem czy jeszcze istnieje), m.in. ze zdjęciami trupów i opowiadaniami nekrofilskimi. Linka na niej znalazłem na blogu pewnego gitarzysty zespołu blackmetalowego i dziwnym trafem większość ludzi na tej stronie (miała albo jakieś forum, albo księgę gości) to byli "młodzi mroczni". Crosis napisał(a): Sensiem jest oddzielenie fikcji od propagowania.
Twoim zdaniem nie można propagować czegoś poprzez fikcyjne opowiadanie?
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr paź 11, 2006 9:08 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Incognito napisał(a): Crosis napisał(a): Incognito... tylko, że każdy kto słucha CC (Cannibal Corpse), wie, że nie chodzi tam o propagowanie takich zachowań. To ja chętnie przeczytam wytłumaczenie "każdego kto słucha CC" wyjaśniające po co ten zespół w swoich tekstach ciągle pisze o flakach, trupach, przemocy i seksie urozmaiconym o powyższe. Nie wiem, nie dbam o to, fajnie grają i tyle. Obiektywnie stwierdzam, że teksty pasują artystycznie do ich bardzo agresywnej muzyki. Gdyby "śpiewali" o kwiatkach i motylkach to byłoby to żenujące 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr paź 11, 2006 11:11 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Do ich utworów pasowałyby nawet teksty złożone z kombinacji liter, które nie są słowami i nie mają sensu. Przy growlu i tak to nie robi większej różnicy.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr paź 11, 2006 13:51 |
|
|
|
 |
pizmak
Dołączył(a): So paź 07, 2006 21:29 Posty: 103
|
Incognito napisał(a): Do ich utworów pasowałyby nawet teksty złożone z kombinacji liter, które nie są słowami i nie mają sensu. Przy growlu i tak to nie robi większej różnicy.
nie rozumiesz co spiewaja>?
|
Śr paź 11, 2006 15:22 |
|
 |
Stratovirus
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 16:13 Posty: 188
|
daj mu spokoj, Ty bys spiewu gragorianskich choralow nie zrozumial
rozumiem, ze jezeli tekst jest zly (evil) to, mimo, iz muzyka jest genialna sluchac nie powinnam bo to takie niechrzescijanskie i kloci sie z religia?
|
Śr paź 11, 2006 18:22 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stratovirus napisał(a): daj mu spokoj, Ty bys spiewu gragorianskich choralow nie zrozumial
To chorały śpiewają ?  I to jeszcze gregoriańskie te chorały
A co do pytania: Chyba logiczne,że katolik nie słucha satanistycznych tekstów, nie ?
|
Cz paź 12, 2006 15:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito napisał(a): Do ich utworów pasowałyby nawet teksty złożone z kombinacji liter, które nie są słowami i nie mają sensu. Przy growlu i tak to nie robi większej różnicy
Po pierwsze, widać nic nie wiesz o metalu, skoro sądzisz, że tekst jest nieważny. To, że go nie zrozumiesz, nie znaczy, że jest nieważny. Od tego jest bootleg. Poza tym co jak co, ale w CC ja teksty wyłapuję.
Poza tym ja Ci zwróciłem uwagę, że jakoś nikt nie popełnia zbrodni pod wpływem CC. Nie zareagowałeś. Tak samo jak nie zareagowałeś na bardziej palące problemy muzyczne wg mnie.
Aha: CC nie jest satanistyczne. Tak jak wszystkie kapele podpisujące się pod granicę grind/death.
Crosis
|
Pt paź 13, 2006 9:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Po co słucham? Bo muzyka jest genialna. Bo ta muzyka daje kopa, bo potrafię się przy niej też wyciszyć. Ty tego pewnie nie zrozumiesz, ale tak już jest.
Co do tekstów:
nie przeszkadzają mi. Muzyka jest upustem agresji, nawiązaniem do najbardziej pierwotnych instynktow. Do zlosci, agresji, nienawisci. Jakby nie patrzeć, każdy z nas je ma.
Co zas do przytoczonego przykładu - znów posługujesz się wybranym przypadkiem aby udowodnić coś dla całej grupy. Są różne dewiacje, na dodatek obecne w każdej grupie społecznej. Jednocześnie jednak nie możesz powiedzieć, że cały black-metal propaguje nekrofilię, prawda? Więc o co chodzi?
Crosis
|
Pt paź 13, 2006 9:17 |
|
 |
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Fan tego zespołu zgwałcił i zabił jedną kobietę, a drugą pozostawił w stanie umierającym. Poniższa strona podaje też informację, że zespół "dostał bana" całkowicie w Australii, Nowej Zelandii i Korei, a w Niemczech ma zakaz wykonywania utworów z pierwszych trzech płyt.
http://www.fradical.com/Cannibal_Corpse_alert.htm
Czy to źródło informacji jest wiarygodne? Nie wiem. Podaję do zastanowienia.
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
Pt paź 13, 2006 12:30 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Crosis napisał(a): Po pierwsze, widać nic nie wiesz o metalu, skoro sądzisz, że tekst jest nieważny.
Nie napisałem, że tekst jest nieważny Crosisie, w odpowiedzi na post filippiarza napisałem, że artystycznie do muzyki CC pasowałby także wściekły bełkot.
Nie zareagowałem na Twoją uwagę jakoby nikt nie popełniał zbrodni pod wpływem CC, bo po co mam koncentrować się na twierdzeniu, które jako iż nie jest udowodnione nie jest argumentem? Nie spodziewałem się po Tobie tak absurdalnego stwierdzenia jak "nikt pod wpływem CC nie popełnił przestępstwa" jednak jeśli jesteś w stanie sformułować dowód tej tezy to będę się kajał z pokorą.
O tekstach w hiphopie nie będę się wypowiadał z tej prostej przyczyny, że jest to temat o metalu.
Nigdzie nie stwierdziłem, że CC jest satanistyczne.
Często przy okazji tematów o muzyce agresywnej piszesz o tym jak to muzyka pozwala wyrzucić z siebie emocje. Czyżbyś chciał zasugerować, że muzyka nie wzbudza emocji, a jedynie "eksploatuje" te które już w człowieku są?
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pt paź 13, 2006 18:51 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Cytuj: Utwory z agresywnymi tekstami wzmacniają myśli i emocje związane z agresją i ten efekt jest bezpośrednio związany z przemocą zawartą w tekstach, jak wynika z nowych badań przeprowadzonych przez Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologów. Wyniki badań które pojawiły się w majowym numerze Journal of Persolanity and Social Psychology, sprzeciwiają się popularnemu przeświadczeniu o pozytywnym katharsis albo efekcie wywietrzania agresywnych myśli i uczuć przez agresywną muzykę.
Cały artykuł
Teraz tylko zastanawiam się ile jeszcze Crosis oraz inni obrońcy agresywnej muzyki będą się miotać twierdząc uparcie, że wbrew badaniom psychologicznym i zwykłej logice, agresywna muzyka nie wzbudza agresji.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pt paź 13, 2006 19:16 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Nie śledzę całego wątku, ale zgadzam się z Incognito
Już gdzieś o tym pisałam, ale napisze jeszcze raz. Zaprzeczanie wpływowi muzyki na psychikę człowieka wiąże się z negowaniem całej muzykoterapii - wykorzystywaniu muzyki w celach terapeutycznych. Muzyka oddziałuje na człowieka tak jak obraz (malarstwo, film) czy słowo (powieść, poezja). Przy kompozycjach Mozarta podobno lepiej przyzwajamy wiedzę, a po przeczytaniu pięknego wiersza nasze myśli stają się lepsze, spokojniejsze.
Po wysłuchaniu zaś piosenki pełnej agresji i złowrogiego przesłania możemy sobie popsuć humor. Najprościej mówiąc.
Nie twierdzę, że zawsze tak jest. Tak jak pisze Crosis - na niego, tak jak i na wielu innych muzyka metalowa nie wpływa źle. Tak jak na niektórych nie robi żadnego wrażenia wiersz Leśmiana. Z tego powodu nie można jednak kwestionować pozytywnego wpływu poezji, jak i negatywnego, muzyki metalowej.
Nie do końca tak chciałam to ująć, ale niech będzie 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
So paź 14, 2006 9:40 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Bez urazy, ale Crosis jest ostatnią osobą której zdanie na temat negatywnego wpływu agresywnej muzyki na jego psychikę powinno być brane pod uwagę. Ilu wariatów w zakładach psychiatrycznych przyzna, że są chorzy psychicznie? Ilu narkomanów przyzna, że narkotyki rujnują im życie? Ilu pijaków/nałogowych palaczy trwających w swoim nałogu przyzna, że on ich wyniszcza?
Jak psycholog zbada Crosisa i stwierdzi, że agresywna muzyka nie wpływa na niego w sposób negatywny, to będzie coś znaczyło. Crosis może sobie pisać co mu się żywnie podoba.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
So paź 14, 2006 10:17 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Zbytnio szufladkujesz rozalka. Albo jak sama napisałaś źle się wyraziłaś.
Jakiś czas jak byłem w licku omawialiśmy wiersz. Jeśli go omawialiśmy, to znaczy że był to ważny wiersz reprezentujący pewien nurt artystyczny jakoś z XIX wieku. I o czym autor(którego niestety nie pomne) pisał? Ano o rozkładających się zwłokach.
Druga strona- czemu piszesz o całym metalu? Aktualnie mamy takie rozróżnienie podgatunkowe, że cieżko się czasem połapać. No więc gdzie tu agresja, w takim choćby Rhapsody of Fire gdzie obok gitary i perkusji mamy całą orkiestre symfoniczną i 50 osobowy chór?
Powiedzmy więc sobie szczerze- większość i to znacząca czegokolwiek co stworzył człowiek powinna w/g takiego rozumowania źle na niego wpływać. Wspomniany przezemnie wiersz. Starożytne rzeźby-czysta pornografia. Klasyka- Król Edyp, o zgrozo co oni tam wyprawiali! Sądzę, że również klasycy muzyki klasycznej również sięgali po melodie które miały obrazować np. złość(nie jestem specjalistą, więc się z pełnym autorytetem o tym nie wypowiem). A techno? Teoretycznie może źle wpływać na serce. A hh? Często namawia do otwartej nienawiści do prawa i jego przedstawicieli. A pop? Do rozwiązłego, "imprezowego" życia.
To są właśnie tragiczne uogólnienia i głupie stereotypy, często nie mające pokrycia w rzeczywistości. Tak samo jak obraz rycerze jako człeka prawego, który jest po prostu śmiesznie nieprawdziwy. Co nie znaczy, że nie było żadnego Don Kichota. Ale większość była inna niż nasza imaginacja.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So paź 14, 2006 10:20 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Incognito, co Tobie?
A. pisałam o pięknym wierszu, a nie o wierszu na temat zwłok. I jak zwykle bronisz metalu, a ja jak zwykle uogólniam. Przecież to oczywiste, że mam na myśli niektóre utwory, jak napisałam - te "pełne agresji i złowrogiego przesłania", a przecież nie wszystkie takie są.
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
So paź 14, 2006 10:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|