Treści rasistowskie i antysemickie ? Może dokładniej, prosze podaj przykład tych rasistowskich treści.

Sedewakantystą jest zdaje się jego ojciec, a nie Mel, choć popiera tradycjonalizm katolicki. W obu przypadkach nie użyłbym jednak terminu "sekciarstwo".

Przedstawienie piętna kainowego jako czarnego koloru skóry na przykład.

Nie wiem o co ci chodzi?

Mam sposób na takie sceny: po prostu jak się taka pojawi, to zamykam oczki i po sprawie. A dialogów można wtedy słuchać albo muzyki jak jakaś idzie.

A czytałeś p. Emmerich?

Oglądałem film i o filmie rozmawiamy. Podaj te rasistowskie i antysemickie treści, wszystkie.

Nie napisałam ze w "Pasji" były treści rasistowskie. Napisałam, że treści rasistowskie były w pismach pani Emmerich. Zapytałeś jakie, więc odpowiedziałam.
Inspiracja wizjami K. Emmerich (treści rasistowskie i antysemickie)

Napisałaś, że " wyraźnie w nim było te treści widać ", więc powiedz, gdzie je konkretnie widać.

Poprawka: nie treści, tylko " sekciarską mentalność " widać w nim " wyraźnie ". Więc pytanie, gdzie ją wyraźnie widać.

Na przykład w sformułowaniu o spadającej krwi, która- bez odpowiednich komentarzy i kontekstów- ma bardzo negatywny wydźwięk.

Ludzie- czemu psujecie wątek Margasa ?



Ja też tak robię...a jak sama oglądam i da sie to przewijam...



Kastor znasz ludzi którzy nie mają/nie mieli problemu z masturbacją/pornografią/antykoncepcją/współżyciem pozamałzeńskim/pettingiem ? niepotrzebne skreślić...

Ja miałam= dlatego wolę nie kusić licha...

Ja znam takich ludzi i sama się do nich zaliczam. Nigdy nie miałam z tym "problemu".

Najlepiej obciąć sobie ręce, wyłupić oczy, wyciąć łechtaczkę, podciąć wargi, obciąć piersi i podłączyć się do kroplówki. To jest dopiero "nie kusić licha".

Teresso, obrazujesz się jako kobietę, która totalnie nie ma kontroli nad sobą, dlatego unika "zagrożenia" kiedy tylko może, zamiast po prostu stawić mu czoło. Jeśli obawiasz się, że jakakolwiek "scena łóżkowa/rozebrana/erotyczna/z podtekstem seksualnym" może cię skłonić do "grzechu" to ewidentnie powinnaś się poddać terapii.

I nie piszę tego, żeby Cię wyszydzić, ani żeby zmienić Twoje podejście do seksu. Po prostu takie podejście nie jest normalne ani zdrowe. To tak jakbyś zamknęła się na całe życie w domu, bo boisz się bycia potrąconą przez samochód - są tacy ludzie i oni też potrzebują pomocy. Pomyśl o tym.


Crosis

Gdyby ktoś z chęci unikania pokusy wyłupał by sobie oczy, obciął ręce itp, to rzeczywiście można by mówić, że ma spory problem. Jeśli jednak ogranicza się do odwracania wzroku gdy próbuje mu się wcisnąć scenę łóżkową to chyba należy pochwalić go za roztropność.

To trochę tak jak w przykładzie przytoczonym przez Crosisa; czym innym jest nie wychodzić z domu, a czym innym rozejrzeć się przed przejściem przez ulicę. Pierwszy przypadek to obsesja- drugi rozsądek.
pozdrawiam i respect for all

kastor z całym szacunkiem, ale jeżeli dla kogoś scena łóżkowa powoduje niekontrolowany wzrost podniecenia, to naprawdę ma problem z własną seksualnością. To nie jest normalne. Abstrahując od tego, czy w takim momencie ta osoba powinna dalej oglądać, czy odwrócić wzrok. Moim zdaniem po pierwsze udać się do psychologa, bo samo odwracanie wzroku problemu nie rozwiąże.