Musiałbym się najpierw przestać śmiać

No jasne.Jak ktoś czegoś nie rozumie to się śmieje

oj ludkowie (metaliok i julka) najpierw poczytajcie a poźniej oceniajcie:)
jak mawia mój wykładowca od środowiska biblijnego i Pisma Świętego:
"tylko nieuki mogą mieć takie wątpliwości"

Dobrze, dobrze Salcie, ale ja mówię o czymś odmiennym a mianowicie o podejściu do judaizmu, a nie o faktach historycznych, których oczywiście w żaden sposób nie można ignorować lub pomijać. Razi mnie stosunek niektórych środowisk katolickich do judaizmu, podobne postawy można również zaobserwować wobec ekumenizmu, gdyż jedno z drugim się wiąże; w wielu przypadkach brak dystansu do innych religii, nie ma trzezwej oceny, a zamiast tego jest, niepojęty dla mnie, zachwyt odmiennością- wyciągam takie wnioski m.in. po lekturze artykułów, pojawiających się ostatnio w Gościu Niedzielnym. W takich tekstach można napotkać stwierdzenia w rodzaju: jak wiele musimy uczyć się od innych, musimy uczyć się przeżywania wiary, tego, tamtego, owego- budzi to mój wewnętrzny sprzeciw, gdyż w moim odczuciu, za mało jest krytycyzmu, co skutkuje nieobiektywizmem. Przez to, że kiedyś jak twierdzisz, nie poświęcaliśmy odpowiednio dużo uwagi innym, nie możemy teraz ślepo być zapatrzeni w jakaś ze stron

Do Julian

Otóż to.Mnie też denerwują steierdzenia,że musimy się uczyć od innych religii.
Całkowita prawda jest w katolicyzmie,bo jest dziedzictwem Jeusa i apostołów.Sam Jezus powiedział,że przyszedł WYPEŁNIĆ PRAWO,więc chrześcijaństwo jest pełnią i to inni powinni się uczyć od nas a nie my.

Jaki metaliOk.nie przekręcaj mojego nicku.
A co do Twojego wykładowcyJeśli tak powiedział,to jest zwykłym chamskim pyszałkiem.

nie sądze:)
za przekręcenie nicka przepraszam:)_

bez otwartości nie jest możliwe pojednanie...

proponuje poczytac sobie dokumenty kościoła o ekumeniźmie oraz o dialogu z religiami nie chrześcijańskimi i wtedy dopiero wyrokowac.

jak już wspomniano wcześniej Kościół Katolicki ma wszelką prawde i jak wiemy jest nie omylny:) nie próbujmy wiec podważać jego decyzji i dzialań zwlaszcza jeśli jesteśmy katolikami bo to napewno nie ułatwi nam dążenia do świętości:)

posłuszeństwo.... jeszcze raz posłuszeństwo:)

julek jak sądzisz : Jezus byłby z ciebie dumny czytając o twoim braku szacunku?
czy tak naucza nasz Kościół?

skoro jesteśmy katolikami to prosze o troszkę wyrozumiałości ,otwarcia i zrozumienia....

nie atakujcie by nie stać sie odstępcami zasłaniającymi sie argumentami Kościoła od którego odwracacie się przez wasze czyny...

proszę: WIĘCEJ J E Z U S A A MNIEJ NAS!

Nie podoba mi się jedynie forma w jakiej jest przeprowadzany ekumenizm.Ekumenizm przeradza się w chorą fascynację innymi religiami.
Kościół (księża,katecheci)zamiast więcej czasu poświęcić młodym ludziom na tłumaczenie katolickiej teologii woli propagować ekumenizm--to jest chore.Wiele jest przypadków ludzi którzy odchodzą od kościoła katolickiego pod wpływem antyklerykalnej propagandy.Dlaczego?Bo nie rozumieją jego zasad.Dlaczego nie rozumieją?Bo obecna katecheza odeszła od starych sprawdzonych metod nauczania,bo zamiast uczyć katechizmu na okrągło się słyszy o ekumenizmie.Dlaczego zdarzają się odejścia od Kościoła katolickiego grup charyzmatycznych?Bo nie pojmują nauki i istoty katolicyzmu.Dlaczego nie pojmują? Patrz wyżej.

Odrózniłabym zachwyt nad protestantyzmem i judaizmem, które ty stawiasz na równym poziomie. Odrózniłabym czasowo (judaizm ŕ chrześcijaństwo -> protestantyzm) i jakościowo. Przede wszystkim jednak nie użyłabym słowa zachwyt. Zachwyt odmiennością to można raczej odczuwać patrząc na hinduskie tancerki. Tutaj ani nie ma zachwytu ani odmienności (w tym, co łączy oczywiście). Odczuwasz zachwyt odmiennością czytając np.:, że „świat opiera się na trzech filarach: Piśmie, służbie Bożej i dobrych uczynkach”? A może wielka odmienność zachwyca Cię, gdy czytasz, że „poczatek mądrości to bojaźń Boża”? Jeśli tak to znaczy tylko jedno – nie znasz swoich własnych korzeni biblijnych J

Madrze podejmowany i prowadzony dialog religijny czy wszelkie działania ekumeniczne to nie jakieś rozpaczliwe próby narzucenia swojej wizji religii lub bezmyślne naśladownictwo. Dialog, ekumenia to nic innego, jak uświadomienie sobie tego, co i tak MA MIEJSCE.

Żydzi, chrześcijanie, prawosławni, protestanci zmierzają w jednym kierunku. Czy chrześcijanie albo Żydzi zatracą coś ze swej tożsamości modląc się wspólnie słowami psalmów? Co straszliwego się stanie, kiedy w tęczy zobaczysz znak? Jakże wielce ucierpi niedziela, gdy pomodlisz się także i w sobotę?
Wiele rzeczy dzielących religie pozostanie takimi do końca, bo i nie w naszej gestii leży ustanowienie „jednej owczarni”. My mamy po prostu iść. Możemy iśc samotnie, możemy idąc wspólnie z innymi uświęcać Imię Boże.
Osobiście nie chciałabym być rozliczona ani z samotności na drodze ani z zamkniętych oczu ani z zaniedbania przykazania miłości ....
A „podstęp” przykazania miłości niejako „skazuje” nas na otwarcie się na drugiego człowieka i na dialog, bo na szczęście nie było i nie będzie aneksu ograniczającego beneficjentów tego przykazania.

P.S.
Nie przypominam też sobie abym w GN natknęła się na sformułowanie „jak wiele MUSIMY się uczyć od innych”. Nic nie musimy. Możemy. Od Żydów chociażby chrześcijanie mogą uczy się pochylać nad Pismem. Wyznawcy innych religii też mogą uczyć się od chrześcijan. Czego? Odpowiedz sobie sam
Pozdrawiam

dla lepszego zrozumienia ekumenizmu trzeba wiedzieć ,że jest to DIALOG a nie DYSKUSJA...

w dyskusji zawsze dąży sie do wygranej moich argumentów a w dialogu (ekumenichnym) do JEDNOŚCI W CHRYSTUSIE I DO WSPÓLNEGO UWIELBIENIA NASZEGO PANA...

pozdrówki

GŁÓWNY POWÓD ODCHODZENIA GRUP CHARYZMATYCZNYCH Z KOSCIOŁA , DROGI BRACIE, TO NIE POSŁUSZEŃSTWO KOSCIOŁOWI!

schemat jest taki:

nad grupą czuwa ksiądz (chyba wiadomo dlaczego), czasmi musi on poskramiać zbytni entuzjazm i emocje... a to często spotyka sie ze złym zrozumieniem, ale nie samego dogmatu czy prawd wiary ale dyscypliny...

nagle pojawia się osoba która mówi: "co on wie (ks.) o duchu św.? przecież jakoś nie widziałem żeby np mówił językami! mam pomysł spotykajmy sie bez niego!

a to jest niczym innym jak tylko oddaniem i powierzeniem przewodnictwa grupy złemu!
wtedy on zaczyna mieszać pokazywać jaki ten kosciól jest feee i tak to sie zaczyna:(

pozdrówki

Salcie, teraz zapytajmy dlaczego Żydom nie podobają się symbole katolickie np. krzyż- oddajmy głos, rabinom i ich mądrości (porażającej):

Pięciu amerykańskich Żydów z organizacji o nazwie Koalicja na rzecz Trosk Żydowskich pikietowała w środę w południe katolicki kościół Najświętszej Marii Panny Królowej Polski, położony tuż przy obozowych drutach Birkenau.

Żydzi eksponowali hasła: "Kościół? Tak! Ale nie w Birkenau", "Usuńcie kościół z Birkenau", "Kościół w Birkenau znieważa pamięć ofiar holocaustu". Pikietujący podkreślali zarazem, że są przeciwni umieszczaniu jakichkolwiek symboli religijnych w tym miejscu, nie tylko chrześcijańskich.

Wiceprezes Koalicji rabin David Kalb powiedział, że przyjechali tu by podkreślić, iż "kościół jest nielegalny i gwałci porozumienie z 1987 roku". Rabin wspomina o porozumieniach genewskich, podpisanych przez czterech kardynałów katolickich i trzech przywódców żydowskich, zgodnie z którymi - jak twierdzi - miało nie być miejsc kultu religijnego w Auschwitz.

"(...) Wierzymy, że obecność kościoła w tym miejscu wpływa na ironiczny przekaz o tym, co się tu zdarzyło podczas holocaustu. Ostateczne rozwiązanie było wymierzone przeciwko Żydom, tu zginęło ich ponad milion [szkoda,że nie więcej- julian], a obecność krzyży i jakichkolwiek symboli zmienia ten obraz" - powiedział Kalb.

Rabin Kalb podkreślając, w jak bardzo niewłaściwym miejscu znajduje się kościół, mówił, że w czasie wojny funkcjonowała w tym budynku komendantura SS, "skąd wychodziły rozkazy o likwidacji ludzi".

Nie zgadza się z tym historyk Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Franciszek Piper. Powiedział on, że budynek jeszcze w grudniu 1944 roku był w budowie i komendantura SS nigdy w nim nie działała.

Rabin zapowiedział, że pikieta będzie kontynuowana w czwartek. Tego dnia w Birkenau odbywały się będą główne uroczystości 60 rocznicy wyzwolenia obozu.

Przedstawiciele Koalicji protestują w Oświęcimiu już czwarty raz. Po raz pierwszy w 1989 roku, na czele z nowojorskim rabinem Avrahamem (Avim) Weissem, protestowali także przeciw obecności sióstr Karmelitanek w klasztorze położonym tuż za murami obozu Auschwitz. Zakonnice przeniosły się do innego budynku w 1993 roku. W 1995 roku, podczas kolejnego protestu, Avi Weiss został zatrzymany przez policjantów na kilka godzin, gdy nie chciał opuścić kościoła w Brzezince

dalej:
Paryski sąd odrzucił w poniedziałek wniosek trzech żydowskich braci, którzy chcieli zablokować wejście na ekrany francuskich kin
kontrowersyjnej "Pasji".

Wnioskodawcy powoływali się na antysemicką ich zdaniem wymowę filmu Mela Gibsona, ukazującego ostatnie godziny życia Jezusa Chrystusa. Film będzie mieć swoją francuską premierę we środę(...)

dalej:
Jeden z dwóch wielkich rabinów Izraela Jona Metzger zaapelował w piątek o bojkot filmu "Pasja", opowiadającego o ostatnich godzinach życia Jezusa Chrystusa. Metzger wystosował w tej sprawie również list do papieża Jana Pawła II.

Zdaniem rabina Metzgera, reprezentującego żydów askenazyjskich, film jedynie "podsyca antysemityzm".
Kontrowersyjny film Mela Gibsona wszedł na ekrany amerykańskich kin w środę popielcową.
"Wzywam wszystkich żydów i nieżydów, aby bojkotowali ten kłamliwy i niewychowawczy film, z upodobaniem ukazujący przemoc, film, który jedynie sprzyja antysemityzmowi, fałszywie oskarżając żydów o zabicie Jezusa" - powiedział rabin agencji AFP.
W liście do Jana Pawła II, Metzger wezwał papieża, by wypowiedział się przeciwko "Pasji" - poinformowało w piątek biuro rabina w Jerozolimie.
Rabin wyraził zaniepokojenie, że kontrowersyjny film może o całe dziesięciolecia cofnąć żydowsko-chrześcijańskie pojednanie, zapoczątkowane w 1965 roku, kiedy Sobór Watykański II uchwalił deklarację Nostra Aetate, w której potępiono antysemityzm i odrzucono oskarżenie żydów o zbiorową odpowiedzialność za zabójstwo Jezusa Chrystusa.
"Szkoda, gdyby tendencyjny i złośliwy film miał podkopać postęp (w pojednaniu), nad którym pracowaliśmy z tak wielką troską" - napisał rabin.
Zdaniem Metzgera, "wielu widzów może dojść do przekonania, że żydzi ponoszą zbiorową odpowiedzialność za ukrzyżowanie Chrystusa. Rzeczywiście, film może sprowokować niepożądane reakcje antysemickie zarówno na krótką, jak i na dłuższą metę" - czytamy w liście.
Metzger wezwał Jana Pawła II, by rozważył "stosowną odpowiedź (na film) ze strony Kościoła". Nie podał szczegółów, wskazał jedynie, że odpowiedź miałaby być udzielona w sposób powstrzymujący dalszą reklamę filmu Gibsona.
Tymczasem amerykański dystrybutor filmu Newmarket szacował w czwartek, że na samym starcie "Pasja" zarobiła ponad 23 miliony dolarów.
Agencje informują też, że wciąż nie znaleziono dystrybutorów "Pasji" w Izraelu i we Francji.

Przykłady tolerancji naszych pejsatych braci w wierze można mnożyć w nieskończoność. Antysemityzm, cóż za wspaniałe słowo, za pomocą, którego Żydzi szantażują inne narody co zakrawa o rasizm, zresztą boję się pisać słowo ''Żyd", bo jeszcze ktoś poczuje się obrażony. Ale co tu się dziwić przecież jesteśmy tylko gojami

Chciałem popolemizowac z powyzszym postem.
Dostrzegłem jednak jedno zdanie, ktore wyklucza takiego osobnika jak julian z jakiejkolwiek dyskusji:
.

Z takimi indywiduami, ktore nie maja zadnego szacunku dla ludzkiego zycia nie warto dyskutowac........dyskutantow powinni szukac pomiedzy nazistami, ludobojcami lub pacjentami oddziałów zamknietych w szpitalu psychiatrycznym.......bo sa warci jedni drugich.

Jestes zwyklym pseudokatolikiem, fanatycznym szowinista........z grona takich jak ty wywodzili sie najwieksi zbrodniarze na swiecie.
Takich jak ty powinno sie jak najszybciej IZOLOWAC.......bo jestescie ZAKAŁĄ Kościoła Katolickiego

IGNOR TOTALNY........DLA PSYCHOLA

BEZ POZDROWIEN

goj/gojim - naród/narody
nie wpadaj w kompleksy julian

Poza tym podpisuję się pod postem Belizariusza
julian - ignor