a ja mam juk gta SA i komp podołał i jest super gierka :D polecam

Pozdro

Tjaa, SA jest genialne, już sobie przypakowałem, potatuowałem się, walnałem się w git ciuszki i zrobiłem sobie fajną fryzurke i teraz jestem trÓ [...] Nigga

Stare gry? Wchodzim na google, wpisujemy "stare gry", ale "stare gry download" i lookamy po wynikach, one najczęściej zajmują kilka mega. Największa jaką widziałem to GTA zajmowało ok 250 MB


[...] - proszę bez przecinków

Miało być o złych i dobrych stronach gier. Ale od początku nie było. Tylko od razu kto w co gra i co sobie zainstalował ostatnio i ile mostów przeszedł i po którym go zaciukali. Dla maniaków gier są specjalne serwisy, gdzie nikt normalny nie zagląda, i tam można wymieniać do woli takie uwagi.

Jednak chyba, patrząc na te posty, gry komputerowe odmóżdżają. Albo jak napisał Ozel: ODSTEROWUJĄ. Ja po przeczytaniu tych postów, które są nie na temat a stały się apoteozą wirtualnego świata, czuję się już wystarczająco odsterowany od rzeczywistości, by jeszcze grać w cokolwiek oprócz cymbergaja.

Niezamierzenie chyba temat pokazał, negatywną stronę gier.

Zastanowił bym się kto jest odmóżdżony. A może ci co grają np. w pokera? Albo o zgrozo piłke nożną, przecież to taka brutalna gra, te wszystkie faule i przepychanki. Nie wspomne już o futbolu amerykańskim czy boksie... Gry nie odmóżdżają bardziej niż TV, radio czy internet. Nie widze złych stron w znaczącej większości gier. Pomine produkcje marne, czyli np. Postal 2. Że gry są brutalne? Life is brutal. Że czasem zobaczy się goły tyłek czy piersi- wielkie mi halo, to chyba minus dla ludzi o conajmniej dziwnych preferencjach, a przynajmniej dla mnie nagie ciało nie jest wulgarnością... no ja rozumiem hard sex mit tieren und krasnalen, ale takiego czegoś w grach nie ma(no wyjątki to np. WTSE-> ale tam jest zastrzeżone, że dla ludków pełnoletnich). Co jeszcze może być be w grach? Konkurencja- powtórze się- Life is brutal, mamy kapitalizm, albo robisz i jesteś konkurencyjny, albo... Im więce, ciężej pracujesz im jesteś lepszy w czymś tym większe masz szanse na życie na jak najlepszym poziomie- rozumiem, że to jest dla niektórych złe? Myślmy dalej nad minusami... Zabijanie innych w grach. To sprawa wychowania, jeśli rodzice oleją dzieci i pozwolą im się wychować na grach, to owszem, dziecko może w jakimś stopniu emanować przemocą, ale to samo jest w TV, internecie, czasopismach/książkach... Wszystko zależy od wychowawców, mnie wychowano tak, że wiem, że wirtualnego człowieka moge sobie zabić, bo włącze gre ponownie i on tam znowu będzie, a "życie to nie bajka"... Co jeszcze jest be w grach? Przekleństwa, ale to częściej wynosimy z kontaktów z rówieśnikami, zresztą przeklina każdy, czy gra w gry czy też nie. Kolejne minusy hmm... dla mnie cena oryginałów, czasem jak na polskie warunki jest za wysoka.
A do tego:

Temat jest jasny- gry komputerowe. To że zeszło z ich względnego dobra/zła na inny temat z tym związany jest jak najbardziej normalny w/g regulaminu.
Teraz lecem, coś czuje, że znów Sprzymierzonym trzeba tyłki sprać:)

A. <- dobrze napisane
kurde a ja sie zaciełam na misji u "S" co trzeba tym samochodem "tańcować" gryyy

Własnie to że temat zszedł z toru początkowego to normalne na kazdym forum .....a jakie tam sa motocykleee uuaaa...

Pozdrawiam

Odmóżdzone a to dobre

Ja też na tej misji:/ ale zrobiłem sobie drugiego save na cheatach i się bawie, nawet opanowałem jak dostać się do pozostałych miast
Choć aktualnie w to nie gram, znalazłem nową gre, którą pragnę aktualnie całym sercem,ciałem i duszą(jakby co to przenośnia).
Oto link do screena:
http://www.cafzone.net/ipb/images/misc/ ... geII_3.jpg

Mmmmm... Drowki i wszystko jasne, a do tego mmorpg(chyba dobrze skrót zapisałem;) ). Do tego zamówiłem sobie Soldier of fortune II Double Helix-> jeszcze lepsza od jedynki, a już jedynka rzucała na kolana, trzepała psyche, mieżdżyła system i otwierała bramy piekieł

A do tego czasu-> Battlefield 1942. Dziwne, ale wole grać Axis(mają lepszy sprzęcior;) ). Do tego czekam na Battlefield 2, tylko, że wymagania minimalne... procek 1,5 gHz 512 RAM...(dostaje zawału więc nie dokończe)

a ja męcze sie z ta misją i męcze normalnie już szału dostaje bo chce grac dalej a tu buba....co do innych miast to mi własnie tez sie udało a dokładnie na jakąś wieś pełnoooo traktorów śmiga

Ehh musze sie zabrać za ta misję...

Pozdro

E tam wieś... mówie o takich samych miastach jak to w jakim zaczynamy:] zobacz sobie na mapie

A czy są jakieś gry np. w Kościół albo w Parafię????

no do next miast tez już mam dostęp

hmm w kosciół gre hmm nie słyszałam o takiej
Polecam simsy choć z kosciołem nie mają nic wspolnego ale są fajnie

Pozdrawiam

No tak, simsowie... Wiem, że są specjalne Patche (??? nie wiem, czy to tak się nazywa fachowo ???) czyli programiki, dzięki którym można odgrywać pewne sytuacje, powiedzmy takie dozwolone od lat 18. A ciekawe, czy są właśnie takie pacze, gdzie, można zostać księdzem, trafić na parafię, zbierać tacę, itp???

Ciekawe, czy są takie gry strategiczne???

Ja to bym sobie w taką parafię pograłąm, choć ta parafia wcale by długo nie przetrawała. Ktoś powinien stworzyć taką gre

Jak to było? Church simulator czy coś w tym stylu, rekrutowało się księży, zakonnice, kupowało swiece etc... tzn nie robiło się tego bo to był tylko projekt, chyba ortalion entertaiment, czy jakoś tak, w kazdym bądź razie tych, co są odpowiedzialni za żulionerów.

Co do simsów- patche akurat nie służą do odgrywania "scenek", są to jakby "nakładki" do gry dodające coś nowego, lub eliminujące błędy poprzednich wersji, można ściągnąć nakładke, że jak sie rozbierają to nie ma cenzury. Choć w Simsach 2 bez nakładek można tworzyć związku homoseksualne

Co do kościoła- nie ma go chyba w grach, oprócz oczywiście lokacji "kościelnych", przynajmniej ja nie kojarze rzadnego tytułu

Ahahahaha uparłam sie zaparłam i przeszłam tą misje z tym dylowaniem samochodem :P

Pozdrawiam
Sandra

ps: co do simów bez cenzury hmm barbi i ken buahah...