Co Myslicie o Muzyce Metalowej ????
Autor |
Wiadomość |
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
Dla mnie znaczenie słowa rock wyklucza wszelkie przyjazne interakcje z chrześcijaństwem. 
_________________ Mors dicit
|
Cz gru 27, 2007 11:27 |
|
|
|
 |
DeaDe
Dołączył(a): N lis 04, 2007 21:30 Posty: 90
|
pavel332 napisał(a): Fear Factory... słyszał ktoś  co o tym zespolem sądzicie, jest bardzo satanistyczny  ostatnio tez słucham se Christian Rock a dokłądniej zespół Skillet. Tez świetny...
Daj sobie spokój z tą muzyką, jak masz jej słuchać w ten sposób. Rock nie jest dla mięczaków. Słuchaj sobie Radio Maryja.
Z chrześcijańskiego grania, to dobre są Takara, Stryper i Toxik (ten drugi ma na bank chrześcijańskie przesłanie, pozostali nie wiem, ale podobno  ).
|
Cz gru 27, 2007 11:59 |
|
 |
pavel332
Dołączył(a): N sie 19, 2007 19:34 Posty: 41
|
Dlaczego ROCK ma wykluczac przyjazne interakcje z chrześcijaństwem?? Przeleciałeś słowa choć jednego utworu Skilleta?? bo ja kilka i są naprawde świetnie, podbudowujące i po chrześcijańsku
DeaDe - mieczakiem takim nie jestem  psyche mam dość mocną
zresztą o FF tak tylk spytałem, już mi się nie podoba, dałem kumplowi co mocniejszych słucha pod warunkiem że behemotha wywali. posłuchał mnie
jak jak widze że mi coś szkodzi to rezygnuje z tego  taki Skillet czy In Flames mi się podobają bo fajnie mi się tego słucha i se odpoczne przy tym ale FF już mnie nie rozluźnia bo jest za mocne... Bardziej mnie pobudza a to mi sie nei podoba już
a z Radiem Maryja to chyba żart
Ty bardzo dziwnie reagujesz na wszelkie moje posty... dziwnie 
|
Cz gru 27, 2007 12:11 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: Dla mnie znaczenie słowa rock wyklucza wszelkie przyjazne interakcje z chrześcijaństwem. Nie no, rock to jeszcze ewentualnie, w końcu to takie lightowe pitu-pitu. Co nie zmienia faktu, że "rock chrześcijański" to mogę streścić jak w jednym odcinku Metalocalypse, kiedy Murderface szuka religii dla siebie i poszli na koncert chrześcijańskiego rocka i Swisgaar z zatkanymi uszami mówi "Słyszycię tę gitarę? To mi udowadnia, że Boga nie ma" Ale jak ktoś mi powie o "chrześcijańskim metalu" to zwróce śniadanie. I kolację. Cytuj: Bardziej mnie pobudza a to mi sie nei podoba już
Przecież po to jest cięższa muzyka  Metal, czy rock- ma pobudzać. Jak chcesz słuchać czegoś bez mocy to włącz kolędy. Jak słucham metalu to chce głową rozwalać biurko, lub gitarą głośnik, a nie spać...
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Cz gru 27, 2007 12:49 |
|
 |
pavel332
Dołączył(a): N sie 19, 2007 19:34 Posty: 41
|
A. napisał(a): Cytuj: Bardziej mnie pobudza a to mi sie nei podoba już Przecież po to jest cięższa muzyka  Metal, czy rock- ma pobudzać. Jak chcesz słuchać czegoś bez mocy to włącz kolędy. Jak słucham metalu to chce głową rozwalać biurko, lub gitarą głośnik, a nie spać...
hehe super odpowiedź  Z tym że ja to dzielę jakby na 2 części tą mocną muzykę : pierwsza część to ta która mnie pobudza i odpoczywam przy niej bo odżywam jak jej słucham ( In Flames, Skillet, Godsmack, Disturbed, ewentualnie Nightwish z tym że to już słabsze) a druga część to taka która też mnei pobudza ale już bardziej jakos agresywnie... Czuję w sobie po prostu jak leci mi Fear Factory że w głębi robię się taki niespokojny 
|
Cz gru 27, 2007 13:21 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: ewentualnie Nightwish z tym że to już słabsze Tak jakby to: Cytuj: In Flames, Skillet, Godsmack, Disturbed
było było mocne... 
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Cz gru 27, 2007 13:26 |
|
 |
pavel332
Dołączył(a): N sie 19, 2007 19:34 Posty: 41
|
No cóż, każdy ma swoje zdanie. Dla mnie Flamesi super grają i dużo kawałków mają fajnych i wystarczająco mocnych. Wkońcu grają Death Metal a dokładniej Melodic Death Metal 
|
Cz gru 27, 2007 13:34 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: Wkońcu grają Death Metal a dokładniej Melodic Death Metal
Powiedz to jakiemuś prawdziwemu death metalowi, a zobaczysz jak się komuś urywa jajka przez gardło 
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Cz gru 27, 2007 15:05 |
|
 |
DeaDe
Dołączył(a): N lis 04, 2007 21:30 Posty: 90
|
pavel332 napisał(a): Dlaczego ROCK ma wykluczac przyjazne interakcje z chrześcijaństwem?? Przeleciałeś słowa choć jednego utworu Skilleta?? bo ja kilka i są naprawde świetnie, podbudowujące i po chrześcijańsku  DeaDe - mieczakiem takim nie jestem  psyche mam dość mocną zresztą o FF tak tylk spytałem, już mi się nie podoba, dałem kumplowi co mocniejszych słucha pod warunkiem że behemotha wywali. posłuchał mnie jak jak widze że mi coś szkodzi to rezygnuje z tego  taki Skillet czy In Flames mi się podobają bo fajnie mi się tego słucha i se odpoczne przy tym ale FF już mnie nie rozluźnia bo jest za mocne... Bardziej mnie pobudza a to mi sie nei podoba już  a z Radiem Maryja to chyba żart Ty bardzo dziwnie reagujesz na wszelkie moje posty... dziwnie 
Bo Twoje podejście do życia mnie śmieszy. A właściwie to nawet irytuje. Pozwól, że wymyślę porównanie...
"Lubię skoki narciarskie, ale tylko letnie, bo śnieg symbolizuje północ i szatana."
Wybacz, ale nie będę tego porównania opisywał, z tego wniosek sam już musisz wyciągnąć.
A sytuacja z Behemothem - ROTFL.
[...]
[...] - Paschalis
|
Cz gru 27, 2007 16:18 |
|
 |
DeaDe
Dołączył(a): N lis 04, 2007 21:30 Posty: 90
|
Z "Radio Maryja" nie żartowałem.
A. - In Flames, co by nie mówić, to jest melodic death metal. Zresztą lubię.
|
Cz gru 27, 2007 16:20 |
|
 |
pavel332
Dołączył(a): N sie 19, 2007 19:34 Posty: 41
|
Każdy ma inne poglądy. Mi z moimi dobrze. Tolerancyjny też jestem więc nie chce mi się pisać co o Was myślę
Słucham tego co mi się podoba i co uważam że mogę słuchać
pozdrawiam
|
Cz gru 27, 2007 17:54 |
|
 |
DeaDe
Dołączył(a): N lis 04, 2007 21:30 Posty: 90
|
Jeśli wolisz jakieś Skillet od dajmy na to Entombed, to Twoja sprawa... Ale wątpię, żeby Ci było z tym dobrze ;P.
|
Cz gru 27, 2007 18:24 |
|
 |
pavel332
Dołączył(a): N sie 19, 2007 19:34 Posty: 41
|
Nie znam Entombed wiec nie będę wyrażał opini
Skilleta wolę czasami posłuchać naprawdę na uspokojenie a tak to mi ciągle Flamesi lecą  uwielbiam ich 
|
Cz gru 27, 2007 18:42 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: A. - In Flames, co by nie mówić, to jest melodic death metal. Zresztą lubię.
Po tym co ostatnio widziałem i słyszałem to bym powiedział "melodic-kinder-death metal"... Nie są trÓ, nie są kvlt. No ale czy ja bronie komuś lubić? Mieszek w temacie o piwie powiedział, że woli końskie kupy- też mu nie mam zamiaru bronić.

_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Cz gru 27, 2007 19:47 |
|
 |
pavel332
Dołączył(a): N sie 19, 2007 19:34 Posty: 41
|
Poprostu jesteś już bardziej zmetalizowanym słuchaczem i dla Ciebie In Flames to gra na cymbałkach  to jest kwestia przyzwyczajenia. ja też z czasem coraz mocniejsze słucham co świadczy np. Fear Factory  Kiedy zaczynałem z tymi klimatami czyli kiedy leciało Evanescence, Green Day, Linkin Park (bo od tego się zaczęło  ) kumpel słuchał SOADu. Myślałem wtedy że jest glupi słuchając takiego łomotu... Dzisiaj SOAD dla mnie to też już gra na cymbałkach i rzadko słucham
Tak więc mówię - czas robi swoje 
|
Cz gru 27, 2007 20:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|