Niedawno kupiłem 3 książki: Niebo istnieje... naprawdę!, Szatańskie oszustwo oraz Sztuka rozmawiania. Słowa dobra i dyskusje bez sensu. Ostatniej nie polecam - jest napisana nudnym poważnym językiem. Natomiast pierwsza jest świetna! Drugą warto przeczytać.

Ta pierwsza książeczka to bajeczka o tym jak można dostać się do nieba. Prowadzą do niego też drogocenne bramy. Część dotycząca walki z cierpieniem niesie nadzieję.

Raczej nie o tym, jak dostać się do nieba. ale o tym, jak ono wygląda.

Dla złapania równowagi..równocześnie z Sandauerem -
- "Sól ziemi" (z Ratzingerem )

Skończywszy ''Lód'' Dukaja napocząłem ''Trainspotting'' Welscha. Na razie ciekawie, choć mam wrażenie, że tłumaczenie niedomaga.

Wspomnę jeszcze o jednej książce, którą bardzo lubię: 90 minut w niebie. Całkiem podobna do Niebo istnieje... naprawdę!, np. autorzy obu dzieł są amerykańskimi pastorami.

Maria Valtorta "Poemat Boga-Człowieka"
http://www.duchprawdy.com/poemat.htm

" Głos z Jasnj Góry "Stefana kardynała Wyszyńskigo

Immaculee Ilibagiza oraz Steve Erwin "Ocalona aby mówić". Wstrząsająca opowieść kobiety, która przeżyła ludobójstwo w Ruandzie

naukowe..bo taki czas,ale tak to książki Katarzyny Miler czy Grocholi, różna tematyka-style, ale warte polecenia

Kto czytał i może napisać czy książka odpowiednia dla 12 latka? Chodzi mi o Księgę Pięciorga - Anthony Horowitz "Mroczna Gwiazda"Nie znalazłam opinii o książce, a wypożyczył ją mój siostrzeniec, do tej pory nie bardzo lubiący czytać. Niepokój mój budzi znak pentagramu na okładce - choć książkę wydało "Wydawnictwo Znak".

zarówno tytuł jak i pentagram sugerują "nic dobrego"

Tutaj jest trochę: http://bs.tawerna.rpg.pl/Mroczna-Gwiazd ... a-a173.php

Rozmyślanie przemyskie. Chyba zęby na tym zjem
Staropolski to trudna języka być.