Co Myslicie O Muzyce Metalowej ?

O temat jeszcze, świeży to nie bedzie ze wycieram z kurzu stare tematy pzry pierwszym poście :D

Tak więc co sadze o tej muzie ? - Jestem na TAK ! Lubie metalowa muze (chyba nie ma takiego gatunku muzyki jaki bym nie lubiła :P), choc z takich ciezszych zespołow to słucham sobie od czasu do czasu tylko Sex Machineguns i SoaD (ale to chyba nie tak do końca metal ne ?)

A tak w ogóle to witam wszytskich - mój pierwszy post ^^

Pozytywne wibracje

Myślimy, że jest wypasiona w kosmos :>
Oraz zarówno także rządzi:>


pzdr:)

metalu słucham od lat...i wbrew założeniom wielu ludzi związanych z kościołem, nie stałam się ani satanistką, ani ogólnie złą osobą... Śmieszy mnie najeżdżanie przez katolocką propagandę na zespoły metalowe, nazywanie ich wcielonym złem... to żałosne i śmieszne!

espejo
Nie nazywam muzyki metalowej wcielonym złem, choć jestem katoliczką Jednak uważam, że nie wywiera ona zbyt dobrego wpływu na psychikę, na mózg, samopoczucie itp.

Przez pewien czas w moim życiu słuchałam owej muzyki i wiem co wówczas się ze mną działo. Możesz zaprzeczać lub nie, ale w trakcie jej słuchania łatwiej "idzie" upijanie się czy stosowanie narkotyków Taka prawda

Może dlatego muzyka metalowa kojarzy się ze złem, bo złu po prostu sprzyja.

Pozdrawiam

Etam, Rozalko to wszystko o czym piszesz jest bardzo subiektywne

"...nie wywiera ona zbyt dobrego wpływu na psychikę, na mózg, samopoczucie itp...". Na TWOJĄ psychikę, mózg itp. Ale nie mozesz powiedzieć, że na psychike i mózgi wszystkich słuchaczy

"Możesz zaprzeczać lub nie, ale w trakcie jej słuchania łatwiej "idzie" upijanie się czy stosowanie narkotyków Taka prawda". j.w.

"Może dlatego muzyka metalowa kojarzy się ze złem, bo złu po prostu sprzyja." j.w.

Nie wrzucaj wszystkich metali do jednego wora, no co Ty. Ja np nigdy nie zauważyłem u siebie ciągot do promili czy trawiastych podczas słuchania metalu...a słucham go od bardzo wielu lat

A jak komuś w trakcie słuchania Czakowskiego (przepraszam wszystkich melomanów) komuś przyjdzie ochota żeby się urżnąć, naćpać i zacząć strzelać do ludzi to co? Uznać muzykę poważną za zło? Tak media przygotowały nagonkę na Marilyn Masnon po tragedii w High Columbine. Znaleźli w pokoju tych chłopaczków płyty MM. A ponieważ kapela jest wyjątkowo kontrowersyjna i akutat na topie to obarczyli ją odpowiedzialnością za tragedię, no bzdura na kółkach.

To idąc tym tropem muzyka disco i techno sprzyja złu bo na dyskotekach obserwuje się nadmierne spożycie browara, trawiastych i rozpasanie seksualne...i jeszcze bramkarze są brutalni o! hehe

pzdr

Muzyka techno owszem

Spoonmanie
Czy z Twoich słów mam wnioskować, że kwestionujesz odziaływanie muzyki na psychikę, samopoczucie itp.
Hmm... Istnieje coś takiego jak muzykoterapia. Za pomocą muzyki odziaływuje się na ludzi, wspomaga leczenie chorób, poprawia nastrój. Muzyka jest specjalnie komponowana do tego celu.
I analogicznie, skoro można skomponować muzykę, która pozytywnie wpływa na człowieka, podobnie można stworzyć taką, która sprzyja złu. Podkreśliłam słowo "sprzyja", bo przecież wiadomo, że nie warunkuje.
Taka dla mnie jest niestety muzyka metalowa.
Jednak niech każdy słucha tego, co chce. Co mi do tego. Ja jej słuchać już nie zamierzam

Pozdrawiam

Nie Rozalko, nie kwestionuję
Napisałem jedynie, iż jest to sprawa subiektywna...każdy jeden ludzik inaczej odbiera sygnały jakie dostaje z otoczenia, i wszystko

Wiem o muzykoterapii. I zgadzam się z Tobą co do ewentualnych negatywnych skutków słuchania różego rodzaju muzyki, z tym, że znów - to subiektywna sprawa

De gustibus non disputandum est - masz jak najbardziej słuszność, niech każdy robi to co mu sprzyja

A masz jakieś dowody na to, że techno sprzyja złu? No poza oczywistym faktem, że to <pi pi pi pi> a nie muzyka

pzdr

Dowody? Mam tylko obserwacje
Poza tym wiem, że by słuchając tej muzyki osiągnąć odpowiedni "odlot" trzeba zapalić przynajmniej skręta. Przynajmniej, bo najlepiej jest podobno po ecstazy (czy jak to się pisze). Dla mnie to jest właśnie jeden z negatywnych wpływów muzyki.

...eee tam rozlako bez przesadyzmu

Ja za metalem nie przepadam, bardzo jednak lubie bluesa.
O bluesie tez kraza ploty, ze aby go zrozumiec to trzeba byc czarnym lub odurzonym.
Ja ani nie jestem czarny, ani tez nie musze byc odurzony, by posluchac i wspaniale sie zrelaksowac.

Takie wyszukiwanie na sile zgubnych wplywow jakiejs muzyki, to naprawde przesada.

Spoon ma racje....mozna sie nacpac sluchajac Chopina, i co?....palimy nuty?

pozdrowka :D:D

"żeby słuchając tej muzyki osiągnąć odpowiedni "odlot" trzeba..."

A czemu trzeba? Skad masz pewność? To potwierdzone? Wybacz, ale dla mnie to stereotypy i przypuszczenia Rozalko. Nie bronię techno ani disco w ten sposób...ale nie wolno moim zdaniem w ten sposób osądzać ogółu

Nie każdy fan techno to ćpun jak i nie kazdy metal to brudas

Hmmm uważasz, że muzyka ciągnie młodzież do ćpania, picia i seksu?
No ja też tak uważam, niektóre kawałki, zachowanie 'idoli' w połączeniu ze słabszą psychika nastolatka może spowodoważ, że taki ludzik wpadnie w jakiś syf.

Kurde - nie zamierzam Wam opowiadać o mojej przeszłości Obracałam się w bardzo róznych środowiskach, subkulturach i opieram się w tym temacie na faktach, a nie przypuszczeniach. Oczywiście nie chcę uogólniać. Ta muzyka sprzyja złu i koniec Ale tylko sprzyja.
Gadajcie sobie co chcecie

Umówmy się Rozalko, że zależy to od odbiorcy
Muzyka sama w sobie może oczywiście nieść przekaz zły...i sprzyjać złu
Ale jeśli odbiorca zleje przekaz i słucha muzy dla niej samej, to choćby i muzyk dwoił się i troił w wymyslaniu coraz to wymyślniejszych sposobów omotania słuchacza, nic nie zdziała

Ja słuchałem Marilyn Manson przez wiele lat, i miałem generalnie w d... to co koleś sobą reprezentował...nie ćpałem, nie chlałem, nie seksiłem się po przesłuchaniu jego płyt. Nie miały na mnie zadnego wpływu po za tym, że tworzyli świetną muze oraz wokalnie MM był naprawdę świetny. Zniszczyłem płyty bo doszedłem do wniosku, że człowiek ten obraża osobę którą kocham: Jezusa. I wszsytko.

Dla tej samej zasady zniszczyłem plakaty H.R. Gigera...nota bene twórcę postaci Obcego - mojej ulubionej postaci filmowej

pzdr

Rozalko nie możesz mówić, że ta muzyka sprzyja złu i koniec, bo nie jesteś alfą i omegą. Możesz mówić że Ciebie skłaniała do zła. A na podstawie obserwacji, można stwierdzić, że muzyka ta trafia szczególnie do ludzi którzy mają problemy z emocjami, odnajdują je w tej muzyce. Jeśli pójdą za tymi emocjami, to źle się dzieje z człowiekiem.
Ja lubię muzykę metalową, ale tylko taką, która niesie duży ładunek emocjonalny. Chociaż nie mogę jej cały czas słuchać. Muzyka nie służy mi tylko do relaksu, dlatego uważam, że taka muzyka jest potrzebna niektórym ludziom.