
Mural w warszawskim metrze - kolejne wątpliwe "dzieło"
Witam wszystkich,
Warszawiaków uraczono kolejnym wątpliwej jakości "dziełem sztuki", który w zamierzeniu ma zakpić z wiary chrześcijańskiej. Oczywiście nie wprost, ale wystarczy chwila zastanowienia, by przejrzeć intencje autorki.
Otóż na jednej ze ścian stacji metra (Marymont) namalowano mural przedstawiający baranki latające nad Pałacem Kultury i Nauki. Podobno jest to praca, która wygrała w konkursie zorganizowanym przez dyrekcję metra i ma "wisieć" aż do kwietnia. Pomijam już walory estetyczne tego "dzieła", moim zdaniem mocno dyskusyjne, ale jest jeszcze kilka "ale":
- "dzieło" to zostalo nazwane "Baranki Boże". Jest to moim zdaniem celowa kpina z chrześcijan, dla których Barankiem Bożym jest Jezus Chrystus,
- żeby tego było mało, to jak donosi Gazeta Wyborcza "baranki" przypominają dmuchane lalki z seks shopu dla zboczeńców.
Jest to na tyle niesmaczne, że aż się w głowie nie mieści jak coś takiego mogło przejść przez konkurs zorganizowany przez miejską spółkę i zostać wyeksponowane w miejscu użyteczności publicznej.
Dla zainteresowanych poniżej są linki do stron Gazety Wyborczej, gdzie zamieszczono kilka zdjeć:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/51,95190,7438919.html?i=0 http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/51,95190,7437107.html?i=2