Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 1:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
 No-Do 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 1:28
Posty: 3
Post No-Do
Witam. Czy oglądaliście film No-Do? I jak wrażenia? Ja jestem zachwycony. A mam takie pytanie - czy kroniki No-Do naprawde istnieją??


Śr sty 13, 2010 11:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: No-Do
Chodzi o tej horror http://www.filmweb.pl/f348819/Wezwani,2009 ??

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Śr sty 13, 2010 21:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 1:28
Posty: 3
Post Re: No-Do
tak, o to ;)


Śr sty 13, 2010 23:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: No-Do
Film obejrzałam. I muszę przyznać, że bardzo intryguje. Uwielbiam takie kino. Ogólnie hiszpańskie kino jest dobre, sierociniec też niczego sobie.

Szatan czyni cuda, hmm bardzo ciekawe, nigdy w ten sposób nie myślałam, ale może coś w tym jest, człowiek naiwny, zaślepiony to nie widzi co się dzieje, i każdy cud przyjmuje jako znak od Boga, a tu proszę szatan też potrafi.

Genialny film. Gorąco polecam.

Cytuj:
A mam takie pytanie - czy kroniki No-Do naprawde istnieją??


Podobno te kroniki naprawdę istnieją. Na wikipedia jes linijka o tym. :P

A tu tekst z jakieś tam stronki:

Filmy "No-Do" zaczęły powstawać około 65 lat temu (w czasach, gdy wiadomości były kreowane przez dyktaturę generała Franco) w celu indoktrynowania społeczeństwa. Przestały być produkowane dopiero na początku lat osiemdziesiątych.

Ale "No-Do" ukrywały też sekrety, które były trzymane w tajemnicy przez wiele lat. "Sekretne No-Do" to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic z czasów władzy generała Franco.

Przez kilka lat - pomiędzy rokiem 1943 a 1956 - kilku członków ekipy zajmującej się kronikami "No-Do" (miedzy innymi operatorzy kamer i redaktorzy), pracowali w wielkiej tajemnicy dla Watykanu i kurii Katolickiej. Podróżowali po Hiszpanii, badając i dokumentując niewytłumaczalne zjawiska i przypadki cudów.

Filmy, które wtedy powstały, były przedmiotem legend, plotek i spekulacji. Ale żeby nie dawać do nich powodów przez wiele lat, zarówno taśmy jak i cała dokumentacja związana z tymi filmami była trzymana w ukryciu.

Wiadomo jednak, że sekretne filmy "No-Do" były i są używane do "przyuczania" egzorcystów, "adwokatów diabła" czy też ekspertów od wszelkiego rodzaju objawień.

Co tak naprawdę uwieczniono w tych filmach? Nikt tak naprawdę nie wie, a między ludźmi, którzy mieli możliwość je oglądać, został zawarty "pakt milczenia". Jaka więc straszliwa tajemnica musi być w nich ukryta, że są trzymane w absolutnym sekrecie?

Wiemy, że ludzie zajmujący się filmowaniem "sekretnych No-Do" byli wzywani wszędzie. Do posiadłości w Extremadura, gdzie objawiła się Święta Dziewica, na wyspę Fuenteventura, gdzie ktoś opowiadał o tajemniczych głosach z innego świata, słyszanych w miejscowym kościele - tam ekipa "No-Do" przyleciała wynajętym samolotem, który był własnością Ministerstwa Lotnictwa.

Jednak w czasie dokumentowania jednego ze zdarzeń, które miało miejsce przed rokiem 1943, coś poszło nie tak. Po tym incydencie coś dziwnego stało się z ekipą "sekretnych No-Do". Nagle, operator kamery, pracujący przy tych filmach odszedł z pracy, ktoś wyjechał z kraju, ktoś zginął, ktoś inny wstąpił do klasztoru. Obecnie nie ma nikogo, kto mógłby powiedzieć, co stało się z tymi taśmami.

Przypuszcza się, że coś strasznego wydarzyło się z ekipą po tym, jak kamera uchwyciła jakąś przerażająca zjawę. Dokumentowanie "sekretnych No-Do" zakończyło się tragedią, która stała się inspiracja dla tego filmu?

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Pt sty 15, 2010 22:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: No-Do
A jeszcze dodam, że naa głównej stronie tego filmy, jest podana informacja, że fabuła tego filmu została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami.

Ale jak jest na prawdę tego to się raczej nigdy nie dowiemy.

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Pt sty 15, 2010 22:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post Re: No-Do
BladzacyAniolek napisał(a):
Ale jak jest na prawdę tego to się raczej nigdy nie dowiemy.
Naprawdę to jest tak:

    "Jednak to, co w tym filmie jest naprawdę interesujące, to sama mitologia. Quiroga miał naprawdę świetny pomysł na wykorzystanie podziału na objawienia i cuda dobre i złe oraz stworzenie tajnej organizacji kościelnej, która zajmuje się ich badaniem. Mitologia ta jest w filmie ledwie zarysowana i aż prosi się o szersze rozbudowanie. Dlatego też "Wezwani" powinni doczekać się albo kinowej kontynuacji, albo – to byłoby jeszcze lepsze rozwiązanie – telewizyjnego serialu. To mogłaby być kościelna wersja "Z archiwum X". Zamiast agentów mielibyśmy księdza i zakonnicę na tropie zagadek paranormalnych, walczących jednocześnie z własną organizacją, w której spiskują i rywalizują między sobą różne stronnictwa. Każdy fan Muldera i Scully z całą pewnością skusiłby się na ten serial."
    Marcin Pietrzyk, FilmWeb

...i tyle.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


So sty 16, 2010 9:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: No-Do
No i? To nie ukazuje prawdy. Jakiś typek dał swoją recenzje filmu, co nie oznacza że jest ona prawdziwa oparta na jakiś dokumentach czy co, a więc i tak nie wiemy jak jest naprawdę i się razcej nie dowiemy..

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


So sty 16, 2010 11:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post Re: No-Do
BladzacyAniolek napisał(a):
No i? To nie ukazuje prawdy. Jakiś typek dał swoją recenzje filmu, co nie oznacza że jest ona prawdziwa oparta na jakiś dokumentach czy co, a więc i tak nie wiemy jak jest naprawdę i się razcej nie dowiemy..
Ostygnij. Nie ma żadnych dokumentów, tak jak nigdy nie było jakiejś kroniki itp. To wszystko mistyfikacja wymyślona przez twórców filmu.

Doprawdy, czasem mam wrażenie, że niektórzy wierzą w to, że gdzieś w innej galaktyce są rycerze Jedi, na tajemniczej wyspie żył King-Kong, po afrykańskich lasach przemieszcza się Tarzan, a w podziemiach Nowego Jorku znajduje się gigantyczny zbiór artefaktów.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


So sty 16, 2010 12:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: No-Do
Na wiele rzeczy nie ma wszelkich dokumentów, dowodów potwierdzających, że coś naprawdę istnieje, a mimo to ludzie w to wierzą.
Tak samo jest z wiarą w Boga.
Brak dowodu na istnienie czegoś, nie oznacza, że tego nie ma. Każdy ma prawo wierzyć w to co chce.

A Twoje argumenty, nie są dowodem na to, że takie kroniki nie istniały, bo w sumie nie podałeś żadnych argumentów.

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


So sty 16, 2010 14:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post Re: No-Do
BladzacyAniolek napisał(a):
Na wiele rzeczy nie ma wszelkich dokumentów, dowodów potwierdzających, że coś naprawdę istnieje, a mimo to ludzie w to wierzą.
Tak samo jest z wiarą w Boga.
Brak dowodu na istnienie czegoś, nie oznacza, że tego nie ma. Każdy ma prawo wierzyć w to co chce.

A Twoje argumenty, nie są dowodem na to, że takie kroniki nie istniały, bo w sumie nie podałeś żadnych argumentów.
Oto jeszcze jeden cenny dokument, który znalazłem w naszym forum:

Obrazek
(kliknij, aby obejrzeć film)

Tak się składa, że też nie mam argumentów na to, iż przedstawione na nim wydarzenia są niezupełnie prawdziwe.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


N sty 17, 2010 13:30
Zobacz profil
Post Re: No-Do
Ciekawa tematyka została w jakimś sensie zmarnowana przez sztampowe wykonanie. Jedynym ciekawym elementem były przeróbki zdjęć. Tak, to niestety wtórność pod względem scenariusza.


Śr sty 27, 2010 13:07
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 11 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL