No normalnie aż konto założyłem, żeby się wypowiedzieć.
Tytułem wstępu utwór wykonywany przez Tarję Turunen, byłą wokalistkę Nightwish.
http://www.youtube.com/watch?v=iEySg923DnE

A teraz o metalu ogólnie.
Satanizm
Nie oszukujmy się- w metalu był, jest i będzie. Ale natężenie jest baaardzo różne. Ogólnie 95% tego typu tematyki występuje w death i black metalu. A i tu (death) są bardzo liczne wyjątki. Ogólnie heavy metal jest neutralno-delikatnie negatywny w sprawach wiary. Ale zwykle nie jest to przedstawione w natarczywy sposób. Okładki płyt to zupełnie inna historia.
Metal chrześcijański
Tak, to nie pomyłka. Takich kapel jest nawet sporo. Ja osobiście słucham
Demon Hunter (osoby o wrazliwych nerwach proszone są o nieotwieranie tego linka
http://www.youtube.com/watch?v=Ya9MsR8qrBY
Avantasia (delikatny power metal, z charakterystycznym riffem)
http://www.youtube.com/watch?v=GzNuQ0iXXW4
To nie znaczy, że słucham TYLKO tych kapel
Iron Maiden, Turbo, Sabaton, Manowar- słuchając ich nie czuję się gorszym chrześcijaninem.
Pozdrawiam

Witam!
obok toczy się dyskusja nieco ogólniej: viewtopic.php?f=29&t=1020&start=630
@toomex: Demon Hunter jest dla większości do przyjęcia, bo nie ma (zasadniczo) growlu - trochę krzyczą:D
pzdr!

niestety muszę to napisać ale uważam że tego typu zespoły nie na wszystkich ludzi działają pozytywnie. jestem tego idealnym przykładem . przez rok słuchałam zespołów takich jak nightwish , my chemical romance, evanescence itd. i tak po prostu zaczęły się u mnie wątpliwości co do normalności tych wykonawców bo słuchałam tej muzyki żeby zwalczyć nerwy a po tych piosenkach znienawidziłam cały świat i miałam czarne myśli . sprawdziłam o czym śpiewają . i wszystko jasne . tematyka śmierci , nienawiści . nie mogłam sobie poradzić z tym horrorem . słuchałam tego coraz więcej i głośniej . zaczęlam się więcej modlić i po paru miesiącach udało mi się od tego odciąć . teraz unikam takiej muzyki i myślę że ci artyści sami mają jakieś problemy psychiczne i próbują zdołować fanów. apeluję więc do wszystkich: sprawdżcie czego słuchajcie i czy to tak naprawdę ma na was dobry wpływ .

Kiedyś jak byłem trochę dalej od Boga tego typu muzyka po prostu pochłaniała mnie i nawet nie wyobrażałem, że jest jakaś relacja z moją wiarą.
Ale teraz, kiedy staram się być OK z Bogiem już ta muzyka mnie nie kręci i nie ma tu czegoś takiego, że z nią walczę, czy wydzieram się na nią, po prostu nie ma już tych emocji, co były wcześniej.
Traktuję ją jak disco polo czy twórczość Dody.

Ciekawa dyskusja. Tak się składa że mam całą dyskografię Nightwisha. Teraz ich mniej słucham ale wciąż są dla mnie jednym z najlepszych zespołów. Co prawda nowa wokalistka jest bardzo przeciętna ale muzyka wciąż pozostała genialna. Moim zdaniem Nightwish nie ma satanistycznych tekstów ani nie jest takim zespołem. Grają świetną muzykę i niech tak zostanie. Na każdego metal inaczej wpływa. U innych wzbudza agresje innym dodaje sił do życia. Ważne żeby wiedzieć czy metal źle nie wpływa na człowieka i jego wiarę. Mnie muzyka metalowa pozytywnie nastawia do życia. Dzięki toomex że napisałeś o zespole Demon Hunter, wcześniej o nich nie słyszałem a słyszę że grają świetny metalcore.

Ludzie szukają diabła tam, gdzie go nie ma. Uwielbiam Nightwish zarówno z Tarją jak i z Anette. Mają niepowtarzalne poczucie klimatu i estetyki zarówno jeśli chodzi o teksty jak i o muzykę. Nie są zespołem ukierunkowanym na jakąkolwiek religię i bardzo dobrze.
Ania808: To ty masz problem, nie artyści. Zwalać własną słabość na muzykę i wykonawców to trochę infantylne. Ja słuchając Nightwisha mam tylko niepojęte poczucie piękna i uznania dla zespołu. Potrafię cofać do tego samego momentu po kilka razy dla kilku pięknie zgranych akordów.

Nie wiem co ludzie mają z tym szatanem, że wszędzie go się doszukują. Ja Nightwisha kocham, słucham ich non stop i w ogóle mi się ta muzyka nie nudzi. A teksty mają naprawdę bardzo ciekawe, dosyć poetyckie i pozostawiające swobodną interpretację. Jedne są mroczne, inne kontrowersyjne, czy wręcz przerażające, ale wiele jest też bardzo pięknych i pozytywnych. I nie uważam, żeby gdziekolwiek można się doszukać satanizmu, niektóre piosenki można nawet pozytywnie odebrać z punktu widzenia chrześcijanina. Co myślicie np. o utworze "The Carpenter"??

Kim jesteś?
Człowiekiem skazanym na to, by jaśniał zbawieniem
Poprzez wieki
Dlaczego?
Czyżby wino z Graala
Było zbyt cierpkie, by wypił je człowiek

Cieśla
Wyrzeźbił swą kotwicę
Nad konającymi duszami ludzkości
Na grobie tego nieznanego żołnierza
Leżą narzędzia tego
Który umarł za nas
Narzędzia cieśli


Ten, którego biją
Ten sam stary, chory
Sen o ich szlachetnym zbwicielu

Całuj ich głęboko i
Spraw by zapłakali
Nad obietnicą wiecznego pokoju

Cieśla
Wyrzeźbił swą kotwicę
Nad konającymi duszami ludzkości
Na grobie tego nieznanego żołnierza
Leżą narzędzia tego
Który umarł za nas
Narzędzia cieśli

Słyszę cię
Poprzez symfoniczne głosy natury
Czystość, w którą nigdy nie zwątpiłabym
Powiedzieli, bym położyła się na trawie
I ujrzała zbawiciela
Ukrzyżowanego za ćwierkanie ptaków

Cieśla...

no tak ale jeżeli w tekstach NIGHTWISH są słowa sprzeczne z naszą wiarą to dlaczego słuchamy ich z miłą chęcią? Znam Nightwis i bardzo lubię ich piosenki wręcz nie mogę się pogodzić z ich słowami ponieważ są sprzeczne z moją wiarą , dlatego lepiej zapoznać się z tekstem piosenki i zdecydować czy aby na pewno decydować się na ich słuchanie. ,,miłe złego początki''