Autor |
Wiadomość |
Moo
Dołączył(a): So lut 07, 2009 1:39 Posty: 21
|
 Saga "Zmierzch"
Mógłby mi ktoś wyjaśnić jakie jest zdanie Kościoła na temat twórczości Stephanie Meyer??
|
So lut 13, 2010 23:36 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Kościół nie wypowiada się na temat twórcości wszystkich autorów - czasem pogrozi placem na nowe pozycje Mr Browna i tyle 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
N lut 14, 2010 1:26 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Moo, a chcesz czytanie czegokolwiek uzaleznic od zdania Kościoła? 
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
N lut 14, 2010 1:39 |
|
|
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Ja myślę, że jak człowiek mądry to nie da się omamić przez takich jak Mr Brown ;P A jakieś książki nie odwrócą go od wiary czy coś tam.  A po drugie moim zdaniem Kościół nie powinien nam mówić co mamy czytać bądź oglądać, każdy człowiek ma swój rozum, wolną wolę, i powinien sam o tym decydować.
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
N lut 14, 2010 1:43 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Saga "Zmierzch"
BladzacyAniolek napisał(a): Ja myślę, że jak człowiek mądry to nie da się omamić przez takich jak Mr Brown ;P A jakieś książki nie odwrócą go od wiary czy coś tam.  Określenie "mądry to nie da się omamić" niestety kompletnie nic nie daje i znaczy tyle co "mądry wie co robić" czyli nic. Myślę, że 80% społeczeństwa myśli, że należy do tych 20% mądrych/najmądrzejszych, do tych co nie da się oszukać. A że później mniej ufają Kościołowi oraz mają stereotypowe spojrzenie na wiele spraw, to już nie zauważają co było tego przyczyną.
_________________ Piotr Milewski
|
N lut 14, 2010 13:52 |
|
|
|
 |
evoleth
Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23 Posty: 569
|
 Re: Saga "Zmierzch"
W każdym razie lepiej czytać, choćby po to żeby mieć własne zdanie, niż nie czytać, bo ktoś zabrania (nie zaleca).
_________________ ...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem widzę ich jak nie tych którymi są słyszymy się pogrążeni we własnych światach...
|
N lut 14, 2010 14:06 |
|
 |
Moo
Dołączył(a): So lut 07, 2009 1:39 Posty: 21
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Pytam ponieważ sama przeczytałam całą sage, nie powiem niby płytka a jednak coś w niej jest ze fascynuje tylu ludzi. Romans wampira i nastolatki. Już sam fakt ze głowny boharet to wampir czyli w jakims sensie ucieleśnienie zła mówi samo za siebie. Traktuje to jako zwykłą fikcje literacką. W wampiry nie wierze;D A do załozenia tego tematu nakłonił mnie ten artykuł http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rssCzy w jakims sensie lektura tych ksiazek moze zagrazac mojej wierze?
|
N lut 14, 2010 15:00 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Saga "Zmierzch"
a czy uwazasz ze zagraża?to chyba Ty powinnas wiedziec najlepiej.jeden Ci powie, że zagraza, inny ze nie.czlowiek powinien wyrabiac sobie gust czytelniczy sam.bez nakazow i zakazow.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
N lut 14, 2010 23:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Sagę Zmierzch się dobrze czyta w sumie fajna historię nastolatki zakochanej w idealnym pod każdym względem wampirze (która by takiego nie chciała;P) dlatego tylu ludzi się nią fascynuje... No ale nikt raczej nie bierze jej na serio... bo to zwykła zmyślona bajka... więc myślę, że nie zagraża ona wierze...
|
N lut 28, 2010 19:26 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Kastor napisał(a): Kościół nie wypowiada się na temat twórcości wszystkich autorów - czasem pogrozi placem na nowe pozycje Mr Browna i tyle Off-topa nie chcę robić - ale skoro wspomniałeś - to grozi palcem niesłusznie zupełnie, jako że te powieści to fikcja i nic więcej, nikt z tego książki historycznej nie robi. A zatem slogany w stylu "fałszowanie historii" sensu nie mają - od zgłębiania historii i dociekania prawdy historycznej są książki historyczne, a powieści są od umilania czasu lekką, fikcyjną lekturą Cytuj: Ja myślę, że jak człowiek mądry to nie da się omamić przez takich jak Mr Brown ;P A jakieś książki nie odwrócą go od wiary czy coś tam. Bardzo lubię książki Browna - uważam je za świetne powieści, czyta się je jednym tchem. I nie uważam się za niemądrego. Mam swój rozum, wiem w co wierzę - i potrafię odróżnić prawdę od powieści. W sumie - dziwię się, że Kościół oficjalnie nie potępił  sagi o wampirach - która, ponoć, wśród płci pięknej mocno poczytną jest. Ja filmy jedynie widziałem - słaabe.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn mar 01, 2010 8:27 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: Saga "Zmierzch"
ToMu napisał(a): powieści są od umilania czasu lekką, fikcyjną lekturą powiedz to moim znajomym, które są przekonane, że Jezus miał żonę, pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pn mar 01, 2010 23:33 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Na nieuctwo i brak rozsądku, czy też ignorancję - bo zajrzenie i dotarcie do materiałów historycznych jest możliwe - nic nie poradzę.
Pewni ludzie po prostu wolą w takie rzeczy wierzyć.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr mar 03, 2010 13:34 |
|
 |
Accid
Dołączył(a): Wt mar 02, 2010 22:12 Posty: 9
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Jak powiedziała mi kiedyś pewna humanistka jest to literatura lotów piwnicznych (Zmierzch). Co do Browna to pisze książki sensacyjne i np. Kod Da Vinci wydaje się głupi dla teologów, którzy się na tym znają, z kolei napisał książkę o jakimś meteorycie i Nasa (tytułu nie pamiętam) ta może wydawać się głupia dla innej grupy ludzi znających ten temat.
|
Śr mar 03, 2010 17:05 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Ale ta książka Browna - czy jakakolwiek inna powieść - jak sama nazwa wskazuje nie ma być elaboratem naukowym z dziedziny teologii, astrologii czy czegokolwiek innego. Ma być... powieścią. Fikcją. Radosną twórczością autora Tylko tyle, i aż tyle.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz mar 04, 2010 12:37 |
|
 |
Accid
Dołączył(a): Wt mar 02, 2010 22:12 Posty: 9
|
 Re: Saga "Zmierzch"
Co do fikcji to masz rację.
|
Cz mar 04, 2010 18:25 |
|
|