Jestem świeżo po lekturze książki "Podążając za Panem". Małżeństwo z naszych czasów, które straciło wiarę, przenosi się w czasy, kiedy nauczał Jezus. Książka jest kontrowersyjna, podejmuje wiele tematów o których dyskutuje się chociażby na forum "wiara". Podczas podróży po Ziemi Swiętej spotykają postacie znane z Ewangelii, które uzupełniają, to czego nie ma w Piśmie Swiętym. Co właściwie zrobiła cudzołoznica, którą Jezus uchronił przed kamieniowaniem? Książka nie jest typem literatury religijnej "na kolanach z rękami złożonymi do modlitwy" Ale naprawdę zmusza do zastanowienia się. Nie jest to ksiazka, którą po przeczytaniu odkłada się i zapomina na drugi dzień.Oprócz wątku religijnego, jest to porządna ksiązka sensacyjna. Walki starożytnych gangów, igrzyska. Mnóstwo ciekawostek historycznych. Ile żon mogli mieć Zydzi za czasów Jezusa? Po przeczytaniu widać jak islam pełną garścią czerpał z judaizmu. Wydaje się mi, że w literaturze religijnej pojawiła się pozycja, którą warto przeczytać.

Ksiązka jest odmienna od literatury takiej jak "Chata" czy "Szata". Czy lepsza, gorsza? Po prostu inna. Trzeba szczerze przyznać, kontrowersyjna. Ogólnie dobrze się ją czyta, fajne dialogi. I podczas czytania, ciekawość czy spotkają Jezusa. A jak spotkają to co? Ja już wiem, ale nie zdradzę!

Mnie się też podobała. Mnóstwo ciekawostek z dawnych czasów. Ciekawy pomysł wprowadzenia do ksiązki o tematyce religijnej innych wątków. Zwróccie uwagę na rozmowe z pasterzem. Daje do zastanowienia

Naprawdę niezła literatura. Główny wątek religijny, ale przy okazji celnie obnaża i recenzuje nijakość naszej wspólczesnej rzeczywistości w obszarze polityki, ekonomii, zasad moralnych. A scena przed łaźnią? Melikles, zgadzam się z twoją wypowiedzią tobą całkowicie. (Dla tych co nie czytali, Melikles jest jednym z bohaterów książki)

W naszej rzeczywistości, gdzie skrajna, ale wielce hałasliwa mniejszość seksualna narzuca swoje poglady, niestety milczącej, biernej większości, plus dla autora za jednoznaczne, "męskie" stwierdzenie wyrazone przez Meliklesa. Sam bym tak zareagował w podobnej sytuacji.

Książka jakby napisana dla mnie. Niby katoliczka, ale jak obserwuję opluwanie się w pracy, wzajemne podkładanie świń, udawanie przyjaźni, pseudozatroskanie itd... to mam szczere watpliwości odnośnie tych ponad 90% katolików w Polsce. Do tego rzeczywistość dookoła. A na dodatek satanista z gracją, miną niewiniątka, elokwentnie brylujący w TV. Można z sakkazmem powiedzieć, prawdziwi chrzescijanie budujcie katakumby. W kościele księża odprawiający rytuały, obrzędy. Może komuś są one potrzebne, zwlaszcza tym, którzy nie odczuwają potrzeby czytania Biblii. Poobserwujcie dzieci na mszy dla dzieciaków. Na mojej ostatnio spora częśc bawiła się w chowanego. Księża, są jacy są. Teoretycy życiowi, konsultanci. Extra wyjasnienie w ksiazce kim jest konsultant (BRAWO!)
Książkę pzeczytałam. Na początku wydawała się mi dziwna. Kiedy przeczytałam do końca, zrozumiałam dlaczego taki początek. Pierwsza książka o tematyce religijnej, która przeczytałam. Standardowa literatura w tym temcaie nie do przebrnięcia. Przeczytalam i zadumałam się. Potem przeczytałam drugi raz rozmowe u grobu Jezusa z pasterzem. Dwie strony a ile dają do myslenia. Co stanowi odmiennoścvi książki. Dlaczego ciekawie sie ją czyta. Akcja, dobre dialogi, włożenie wątku religijnego w sensacyjny no i zakończenie. Wyscigi konne, rozmowa Rzymian o wyborach, o kadydatach. Sporo odniesień do naszej skomplikowanej, a wręcz idiotycznej rzeczywistości. Warte przeczytania przed wyborami. Osobiście książkę polecam. A Melikles? czy dotarł tam dokąd wyruszył...?

Też chciałbym przeżyć podobną przygodę, no może bez wątków brutalnych. Zagadka na koniec. Czy to co opisała Miriam w swojej książce, pokrywało się z przygodami bohaterów?
Lubie podobne książki, gdzie po zamknięciu ostatniej strony, jej treść daje dalej wiele do rozmyślań.

Całkiem niezła książka.Duży plus za sensacyjną narrację. Dobre dialogi, wartka akcja. Podobało mi sie zwłaszcza jak autor sprytnie wplótł nasze obecne poglady głoszone np w TV, pod zdroworozsądkową ocenę osóbe ze starozytnych czasów np. jak Rzymianie dyskutują o wyborach powszechnych !No i wątek religijny. Daje książka wiele do myslenia. Książka na Wielkanoc i nie tylko.