Autor |
Wiadomość |
alazalewska
Dołączył(a): N kwi 25, 2021 2:09 Posty: 1
|
Re: Seriale
Believing napisał(a): Recenzja serialu "Czarnobyl" w mistrzowskim wydaniu Tomasza Raczka. genialny serial - obejrzałam w jeden dzień
_________________ Prywatnie i po godzinach prowadzę bloga finansowego [url]https://mobilnezarabianie.pl/blog/[/url].
|
N kwi 25, 2021 2:09 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seriale
Serial "Matki, żony i kochanki". ...z perspektywy czasu.
|
Wt kwi 27, 2021 19:15 |
|
|
No_Pasaran
Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28 Posty: 536
|
Re: Seriale
ladysherlockian napisał(a): Coraz trudniej było znaleźć dobry film czy serial bez wszędzie wciskanych nachalnie scen seksu i propagandy neomarksistowskiej. W których programach masz propagandę neomarksistowską? Tj nie zrozum mnie źle - bardzo bym chciał żeby w tych serialikach były treści neomarksistowskie, ale obawiam się, że jednak nie mamy do czynienia z tą wszechogarniającą propagandą, którą Ty postulujesz.
_________________ Hasta la Victoria Siempre
|
Wt kwi 27, 2021 23:32 |
|
|
|
|
ladysherlockian
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34 Posty: 299
|
Re: Seriale
No_Pasaran napisał(a): W których programach masz propagandę neomarksistowską? Tj nie zrozum mnie źle - bardzo bym chciał żeby w tych serialikach były treści neomarksistowskie, ale obawiam się, że jednak nie mamy do czynienia z tą wszechogarniającą propagandą, którą Ty postulujesz. "Propaganda neomarksistowska" to był trochę taki skrót myślowy, chodzi mi o to wszystko, co jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła, np. propagowanie homoseksualizmu (prawie w każdym serialu Netflixa jest jakaś postać homoseksualna, która jest pozytywnym bohaterem), przedstawianie rozwiązłości, seksu pozamałżeńskiego jakby było to coś "normalnego", coś co wszyscy robią, wśród bohaterów dominuje postawa hedonistyczna, nihilizm, a jeśli pojawiają się ludzie wierzący, w najlepszym przypadku są ukazani jako idioci z ciemnogrodu, a w najgorszym jako niebezpieczni fanatycy, ograniczający wolność innych postaci.
_________________ Poezjo, pod twoją obronę... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
[img]http://games.onego.ru/lastfm/ladysherlockian.png[/img]
Striving to better, oft we mar what's well. William Shakespeare
|
Cz kwi 29, 2021 12:30 |
|
|
No_Pasaran
Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28 Posty: 536
|
Re: Seriale
Cytuj: Propaganda neomarksistowska" to był trochę taki skrót myślowy, chodzi mi o to wszystko, co jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła, Tak też sądziłem - ta słynna „propaganda neomarksistowska” to po prostu termin-wiadro do którego wrzuca się wszystko co danej osobie nie odpowiada. Cytuj: propagowanie homoseksualizmu (prawie w każdym serialu Netflixa jest jakaś postać homoseksualna, która jest pozytywnym bohaterem W jaki sposób pozytywny bohater-gej propaguje homoseksualizm? Czy ta Nauka Kościoła wymaga tego by, jeśli się geja w ogóle pokazuje, był on bohaterem negatywnym? Cytuj: przedstawianie rozwiązłości, seksu pozamałżeńskiego jakby było to coś "normalnego", Seks pozamałżeński jak najbardzej jest normalny zgodnie ze słownikowym znaczeniem tego słowa, czyli zgodny z obowiązującą normą, najczęściej spotykany/typowy, zdrowy psychicznie i fizycznie. ( https://pl.wiktionary.org/wiki/normalny). Na przyszłość sugeruję bardziej precyzyjnie wyrażać swoje myśli. Cytuj: wśród bohaterów dominuje postawa hedonistyczna, nihilizm, Tu prosiłbym o przykłady. Cytuj: a jeśli pojawiają się ludzie wierzący, w najlepszym przypadku są ukazani jako idioci z ciemnogrodu, a w najgorszym jako niebezpieczni fanatycy, ograniczający wolność innych postaci. Fakt faktem, ludzie wierzący, w tym katolicy, jak najbardzej mają ciągoty do ograniczania wolności innym ludziom, w tym niewierzącym i innych wyznań - ale to dygresja.
_________________ Hasta la Victoria Siempre
|
Cz kwi 29, 2021 12:43 |
|
|
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Seriale
No_Pasaran napisał(a): Tak też sądziłem - ta słynna „propaganda neomarksistowska” to po prostu termin-wiadro do którego wrzuca się wszystko co danej osobie nie odpowiada. Tak, termin "propaganda neomarksistowska" jest określeniem, nomen omen, propagandowym. Można zarzucać mu workowatość czy zły tytuł, ale na skali politycznej niepoprawności jeszcze ciągle jest lepszy niż "cywilizacja śmierci" czy "ideologia lgbt". Z marksizmem na dzień dzisiejszy, poza paroma egzotycznymi grupami, nikt się nie identyfikuje, więc ten worek (prawie) nikogo nie rani. Cytuj: W jaki sposób pozytywny bohater-gej propaguje homoseksualizm? Czy ta Nauka Kościoła wymaga tego by, jeśli się geja w ogóle pokazuje, był on bohaterem negatywnym?
Pozytywny bohater-gej propaguje emancypację homoseksualizmu w podobny sposób, jak wszechobecne robienie szefem policji murzy... ten, afroobywatela. I/lub kobiety. Oczywiście są tacy, którym emancypacja homoseksualizmu przeszkadza, innym się podoba, ale nie negujmy faktu, że takie placowanie postaci homoseksualnych ma miejsce. Cytuj: Seks pozamałżeński jak najbardzej jest normalny zgodnie ze słownikowym znaczeniem tego słowa, czyli zgodny z obowiązującą normą, najczęściej spotykany/typowy, zdrowy psychicznie i fizycznie. ( https://pl.wiktionary.org/wiki/normalny). Na przyszłość sugeruję bardziej precyzyjnie wyrażać swoje myśli. Jak już jesteśmy przy nitpickingu, to jest spora różnica między seksem przedmałżeńskim, "zamiast-małżeńskim" (konkubinatem) i pozamałżeńskim. Ten pierwszy oznacza, że para jednak gdzieś tam opcjonalnie się chce pobrać, ten drugi, że nie ma takiego zamiaru, a ten trzeci, że osoba już w związku małżeńskim ma seks POZA tym związek. Zdrady, afery, prostytucja, takie rzeczy. Nie wiem, czy lady to miała na myśli. I są może regiony świata, gdzie takie zachowania są normą. Jednakże większa część naszej cywilizacji, nawet tej "cywilizacji śmierci", traktuje wierność małżeńską jako normę. Nadal. Cytuj: Fakt faktem, ludzie wierzący, w tym katolicy, jak najbardzej mają ciągoty do ograniczania wolności innym ludziom, w tym niewierzącym i innych wyznań - ale to dygresja. A teraz oboje odliczamy minuty, aż QQ lub jakiś inny kolega przypomni "wojujących bezbożników". A ja ze swojej strony przypomnę, że w krajach produkujących te filmy i seriale nie ma krzyży w parlamentach. Ale bywają zakazy noszenia chust czy innych symboli religijnych w szkołach, urzędach i tak dalej. Polski model "wolność do religii" to wyjątek, normą Okcydentu jest "wolność od religii", czasem przybierająca (dla mnie) groteskowe formy.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Cz kwi 29, 2021 15:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Seriale
Quinque nie przypomni bo robił to dziesiątki razy i każdy to zna. Poza tym nie dyskutuje z tym chlopem
|
Cz kwi 29, 2021 18:34 |
|
|
ladysherlockian
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34 Posty: 299
|
Re: Seriale
bert04 napisał(a): Jak już jesteśmy przy nitpickingu, to jest spora różnica między seksem przedmałżeńskim, "zamiast-małżeńskim" (konkubinatem) i pozamałżeńskim. Ten pierwszy oznacza, że para jednak gdzieś tam opcjonalnie się chce pobrać, ten drugi, że nie ma takiego zamiaru, a ten trzeci, że osoba już w związku małżeńskim ma seks POZA tym związek. Zdrady, afery, prostytucja, takie rzeczy. Nie wiem, czy lady to miała na myśli. I są może regiony świata, gdzie takie zachowania są normą. Jednakże większa część naszej cywilizacji, nawet tej "cywilizacji śmierci", traktuje wierność małżeńską jako normę. Nadal. Wszystkie te przypadki są ciężkim grzechem wg nauczania Kościoła katolickiego, bo wg przykazań Bożych seks mogą uprawiać tylko kobieta i mężczyzna po zawarciu ważnego sakramentu małżeństwa, przy założeniu że nie stosują antykoncepcji i są otwarci na nowe życie. Więc przestawianie sytuacji, gdy chłopak i dziewczyna (nawet jeśli w przyszłości zamierzają się pobrać) mieszkają razem i uprawiają seks, czyli czynią coś, co jest ciężkim grzechem, jako normalny styl życia, coś neutralnego moralnie, a nie złego, jak jest faktycznie, propaguje te postawy wśród młodych ludzi. Tak jest np. w serialu "Przyjaciele", gdzie tytułowi przyjaciele mają wielu partnerów seksualnych, nie zachowują czystości przed ślubem, narzeczeni mieszkają i sypiają razem przed zawarciem małżeństwa, stosując antykoncepcję, a oglądanie pornografii jest pokazane jako zwyczajna rozrywka młodych mężczyzn, prowadzi do deprawacji młodzieży oglądającej ten serial, podobno uważany za kultowy. A IMHO raczej demoralizujący.
_________________ Poezjo, pod twoją obronę... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
[img]http://games.onego.ru/lastfm/ladysherlockian.png[/img]
Striving to better, oft we mar what's well. William Shakespeare
|
Pt kwi 30, 2021 8:53 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Seriale
ladysherlockian napisał(a): Wszystkie te przypadki są ciężkim grzechem wg nauczania Kościoła katolickiego No dobra, chciałem trochę zniuansować tę kwestię, ale ty wolisz maksymalizm, OK. ladysherlockian napisał(a): Tak jest np. w serialu "Przyjaciele",
A odwrotnie jest w serialu "Siódme Niebo". Oba powstały mniej więcej w tym samym czasie. "Przyjaciół" nigdy nie oglądałem, "Siódme Niebo" owszem, choć od zdeprawowania (częściowego, spoko) mnie to nie uchroniło. Był jeszcze Cosby, o którym dziś lepiej nie wspominać, ale który prezentował całkiem konserwatywny styl rodziny. Był jeszcze Tim Taylor (raczej konserwatywny), był Al Bundy (raczej na pewno nie, choć żonaty) była Roseanne (gdzieś po środku) i parę innych, w sumie przekrój był spory. Jak tak sobie przypomnę, sporo seriali oglądałem wtedy, ale akurat "Friendsów", poza paroma odcinkami, wcale. Cytuj: prowadzi do deprawacji młodzieży oglądającej ten serial, podobno uważany za kultowy. A IMHO raczej demoralizujący. No być może, ale w przeciwieństwie do przełomu mileinium, dziś nikt tego nie wyświetla w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Film jest oferowany do streamingowania, więc kto chce to ogląda a kto nie chce ten nie. Jeżeli gdzieś była jakaś propaganda, to w czasach, jak godzina puszczania serialu była decydująca dla oglądanlności. Natomiast kwestią dyskusyjną jest to, czy prezentacja wycinka amerykańskiej rzeczywistości w komediowym formacie jest propagandą. Jak pokazałem wyżej, to był jeden z wielu seriali tamtego okresu, a z jakiegoś powodu (dla mnie niezrozumiałego), nadal jest oglądany. Gdybym przypuszczał za tym jakieś ciemne siły, mógłbym twierdzić, że ktoś specjalnie zamieszcza ten serial na popularnej platformie. Ale ja preferuję wersję oddolną: serial jest zamieszczany, bo jest na niego popyt.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pt kwi 30, 2021 11:55 |
|
|
No_Pasaran
Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28 Posty: 536
|
Re: Seriale
bert04 napisał(a): Można zarzucać mu workowatość czy zły tytuł, ale na skali politycznej niepoprawności jeszcze ciągle jest lepszy niż "cywilizacja śmierci" czy "ideologia lgbt". Z marksizmem na dzień dzisiejszy, poza paroma egzotycznymi grupami, nikt się nie identyfikuje, więc ten worek (prawie) nikogo nie rani. Nikogo poza biednym neomarksistą No_Pasaran'em. bert04 napisał(a): Pozytywny bohater-gej propaguje emancypację homoseksualizmu w podobny sposób, jak wszechobecne robienie szefem policji murzy... ten, afroobywatela. I/lub kobiety. Oczywiście są tacy, którym emancypacja homoseksualizmu przeszkadza, innym się podoba, ale nie negujmy faktu, że takie placowanie postaci homoseksualnych ma miejsce. Propagowanie emancypacji homoseksualizmu, a propagowanie homoseksualizmu (a o tym pisała ladysherlockian) to jednak nieco różne aspekty. Propagowanie emancypacji owszem ma miejsce (w sposób mniej lub bardziej udany - patrz, walenie stereotypów kolegi-geja znającego się modzie oraz makijażu i będącego comic-relief'em) i cieszę że tak jest, choć jednocześnie nie mam złudzeń względem powodów, dla których korporacje angażują się w te działania. bert04 napisał(a): A teraz oboje odliczamy minuty, aż QQ lub jakiś inny kolega przypomni "wojujących bezbożników". Brzmi to trochę jak sofizmat tu quoque. To że u kogoś "biją eskimosów" nie oznacza, że u was można "bić aborygenów", ani nie zmniejsza rangi tego bicia. Faktem jest że Kościół w swoim nauczaniu nie tylko zabiega o ograniczenie wolności swoich wiernych, ale i ogółu ludności w tym osób niewierzących i innych religii. Przykład: Kongregacja Nauki Wiary
UWAGI DOTYCZĄCE ODPOWIEDZI NA PROPOZYCJE USTAW O NIEDYSKRYMINACJI OSÓB HOMOSEKSUALNYCH
W ostatnim czasie w wielu krajach są zgłaszane propozycje prawodawcze, które mają wyeliminować dyskryminację na tle skłonności homoseksualnych. Władze niektórych miast zdecydowały, że pary homoseksualne (a także heteroseksualne żyjące w wolnym związku) mają prawo ubiegać się o przydział mieszkań budowanych z funduszy społecznych, skądinąd zarezerwowanych dla rodzin. Inicjatywy tego rodzaju, także wtedy, gdy ich intencją wydaje się raczej ochrona praw obywatelskich niż wyrażenie aprobaty dla zachowań homoseksualnych i takiego stylu życia, mogą w rzeczywistości prowadzić do negatywnych konsekwencji dla rodziny i społeczeństwa. Dotyczy to na przykład takich sytuacji, jak adopcja dzieci, zatrudnienie nauczycieli, ocena potrzeb mieszkaniowych prawdziwych rodzin, wynajmowanie mieszkań przez prywatnych właścicieli, którzy mają prawo wyboru ewentualnych lokatorów. (...) 11. Istnieją dziedziny, w których nie jest przejawem niesprawiedliwej dyskryminacji uwzględnienie skłonności seksualnej, na przykład gdy chodzi o adopcję dziecka lub powierzenie go opiekunom, zatrudnienie nauczycieli lub trenerów sportowych, służbę wojskową.Czyli przejawem "sprawiedliwej" dyskryminacji może być na przykład odmówienie gejowi posady nauczyciela czy trenera sportowego z faktu jego orientacji seksualnej - do takiej możliwości zachęcą KRK...
_________________ Hasta la Victoria Siempre
|
Pt kwi 30, 2021 14:40 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Seriale
No_Pasaran napisał(a): Nikogo poza biednym neomarksistą No_Pasaran'em. No przecież pisałem, egzotów. Cytuj: Propagowanie emancypacji homoseksualizmu, a propagowanie homoseksualizmu (a o tym pisała ladysherlockian) to jednak nieco różne aspekty.
Powiedzmy, że dla środowisk konserwatywnych to nie robi różnicy. Liczy się, że na skutek jednego czy drugiego rośnie liczba aktywnych i jawnych homoseksualistów. A czy ci homoseksualiści przedtem byli "niezdecydowani", czy "ciekawscy", czy też chowali się w szafie, to już bzdety i detale, liczy się statystyka. Liczy się to, że emancypacja nie jest możliwa bez roszczeń na temat metryk ślubu czy urodzenia. Liczy się to, że temat "emancypacja homoseksualizmu" nieuchronnie prowadzi do tematu homoadopcji. Liczy się wreszcie to, że przez emancypację homoseksualizmu w sposób oczywisty wzrośnie liczba aktów homoseksualnych. A wiadomo, że dla środowisk konserwatywnych orientacja jest mniej ważna od samych czynów. Zwłaszcza tych jawnych, po opuszczeniu szafy. Cytuj: Propagowanie emancypacji owszem ma miejsce (w sposób mniej lub bardziej udany - patrz, walenie stereotypów kolegi-geja znającego się modzie oraz makijażu i będącego comic-relief'em) i cieszę że tak jest,
Są gorsze stereotypy dotyczące homoseksualistów. Dla potrzeb dyskusji wymienię tylko stereotyp obleśnego profesora macającego uczniów w czasie korepetycji po przyrodzeniu. Nie bez powodu słowo "pedał" ma swoje źródło w słowie "pedarastia". To ja już preferuję stereotyp geja. Cytuj: choć jednocześnie nie mam złudzeń względem powodów, dla których korporacje angażują się w te działania. A ja właśnie nie jestem pewien. W niektórych krajach to będzie uleganie naciskom środowisk, mediów, polityki czy akcjonariuszy. W innych wprost przeciwnie, akcje reklamowe przez prowokację. A są też przypadki całkiem dziwne. W nie tak dawnej aferze w IKEA-Polska firma wprowadziła standardy globalne w lokalnych filiach. Reakcja była raczej niezamierzona. Cytuj: Faktem jest że Kościół w swoim nauczaniu nie tylko zabiega o ograniczenie wolności swoich wiernych, ale i ogółu ludności w tym osób niewierzących i innych religii. Przykład: (...) 11. Istnieją dziedziny, w których nie jest przejawem niesprawiedliwej dyskryminacji uwzględnienie skłonności seksualnej, na przykład gdy chodzi o adopcję dziecka lub powierzenie go opiekunom, zatrudnienie nauczycieli lub trenerów sportowych, służbę wojskową.[/i]
Czyli przejawem "sprawiedliwej" dyskryminacji może być na przykład odmówienie gejowi posady nauczyciela czy trenera sportowego z faktu jego orientacji seksualnej - do takiej możliwości zachęcą KRK... Co do służby wojskowej to sam się dziwię, cała reszta to kwestie wychowania i opieki nad dziećmi i młodzieżą. Zawody i tak reglementowane wymaganiami powyżej przeciętnej. W niektórych krajach nauczycielom zabrania się nosić symboli religijnych. W innych przynależność do niektórych partii czy organizacji (uznawanych, słusznie czy nie, za radykalne) może wykluczać. Nie mówiąc o masie innych wymagań i ograniczeń w kwestii kontaktów z młodzieżą. Nie powiedz, że chciałbyś, aby w tych zawodach wymagania były na poziomie murarza czy hydraulika. Można oczywiście dyskutować, czy orientacja seksualna ma negatywny wpływ na wychowanie. Czy też to właśnie stereotyp, który opisywałem wyżej. Ale nie udajmy, że to zawody dla każdego chętnego.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt maja 04, 2021 15:29 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Seriale
A ja w sprawie seriali chcialem polecic swietnego "Mentalist" ( nie wiem jak to na polski przetlumaczono ) i "Leverage". Oba w typie "zagadek kryminalnych" do rozwiazania,ale w Mentalist sporo prawdy o ludziach podanej z doza humoru jaki ciezko znalezc w filmach i serialach amerykanskich. Mysle ze byly w Polsce wyswietlane i maja polska sciezke dzwiekowa: https://www.youtube.com/watch?v=nn2Q69pSC_Mhttps://www.youtube.com/watch?v=uqGZwVnyi0gA zadnego neomarksizmu w nich nie zauwazylem.
|
Wt maja 04, 2021 23:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|