Programming in lua - Roberto Ierusalimschy

bo wszyscy jesteśmy 0110110101100001011100100110111001101001

Ja niestety muszę przerwać czytanie jakichkolwiek książek, aż do piątkowego zaliczenia z misjologii z tych dokumentów, o których pisałem. Teraz wkuwam ostro streszczenie ich, a tak mi się nie chce, że szok :(:(

A ja czytam właśnie biografię Dickensa.

"Prawo karne komputerowe" Andrzeja Adamskiego

"Nieoczekiwana droga Nawrócenie z buddyzmu na katolicyzm"
Paul Wiliams

Już samo postawienie problemu jest niezwykłe. Spotkamy bowiem chrześcijan, którzy porwani modą czy filozofią Wschodu przechodzą na buddyzm. Williams opisuje drogę przeciwną. Po 20 latach praktykowania a nawet nauczania buddyzmu tybetańskiego, zadziwiając rodzinę i przyjaciół, nawrócił się na katolicyzm. Pokazał na swoim przykładzie, że ten proces jest niemniej racjonalny niż przejście z katolicyzmu na buddyzm.
Autor już we wstępie zapowiada, że jego książka jest zbiorem osobistych medytacji i przemyśleń, spisanych w pierwszych miesiącach po przejściu na katolicyzm. Pisze więc przede wszystkim o sobie. Nie polemizuje z buddyzmem i innymi religiami, ale po prostu wyznaje swoją wiarę. Jak sam pisze: broni siebie przede wszystkim przed samym sobą, przyznając, że dla buddystów jest apostatą. Nie mógł jednak postąpić inaczej w momencie, gdy doszedł do przekonania, że prawda jest w chrześcijaństwie. Nie znajdziemy w książce żadnych opinii potępiających buddyzm, żadnej polemiki, natomiast uświadomimy sobie, że najgłębszym pragnieniem Autora jest poszukiwanie prawdy.
Proste i przekonujące argumenty Autora mają charakter filozoficzny. W tym duchu stara się też wyjaśnić takie problemy jak: istnienie Boga, woli, cierpienia, szczęścia, moralności, stworzenia, celu życia, małżeństwa, zbawienia, grzechu, chrztu, krzyża, modlitwy, seksu... Dla chrześcijan te przemyślenia mogą stanowić przestrogę. Te refleksje pomagają też zobaczyć, że chrześcijaństwo nie jest ślepym zawierzeniem, ale jest wiarą rozumną.
Swoje rozważania Autor pisze ex post, kiedy już jest katolikiem. Zdaje sobie sprawę, że teraz kiedy już dokonał wyboru, jego katolicyzm nie powinien się objawić tylko w słowach, ale przede wszystkim w czynach. (opinia wydawnicza - Jerzy Sermak SJ)

ja przeczytalem "Wyznania Exorcysty" "NoweWyznania Exorcysty" oraz "Exorcysci i psychiatrzy" ksiedza Gabriela Amotha - watykańskiego egzorcysty ...znał osobiśćie Ojca Pio w książkach opisuje przykładowe opętania itd ... ateraz czytam "Bezsenność" Kinga ... wogole ostatnio coś mnie wzieły książki religijne oraz kryminały i horrory ...

Konstytucja o Świętej Liturgii (Sacrosanctum Consilium) Vaticanum Secundum

A w przerwach po raz kolejny Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa

Nie mogę się oderwać i chyba za niedługo posiądę tę książkę na własność. Na razie tylko z biblioteki

Jak tak patrzę, co tu inni czytają, to jestem pełen podziwu dla samozaparcia. Ostatnio przeczytałem "Sługę bożego" Jacka Piekary, teraz się zabieram za kontynuację: "Młot na czarownice". - można sobie rzucić okiem : http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,491234.html

Nelson DeMille
"Żywioł ognia"

Znak 2007

to informacja dla wzystkich malostowych postaci z tego forum
buhahahahahaha
nieustannie uwieranych przez moją manierę pisania na tym pseudokatolickim forum

Edytorstwo - Tekstologia Z. Goliński
Edytorstwo Publikacji Naukowych L. Marszałek
Tekstologia i Edytorstwo Dzieł Literackich K. Górski
Sztuka Edytorska K. Górski

wiem... tytuły nie porażają....
buhahahahahahaha
ale cóż... taka praca

Wieczór Susan Minot
Inny wymiar L.D.

Czy ktoś czytał takie dwie książki Coelho:

- Wojownik Światła
- Podręcznik Wojownika Światła

I ogólnie - o ile czytaliście - co polecacie tego autora, co odradzacie

Ja czytałam,
Najlepiej jest jednak samemu przeczytac i samemu ocenic:)
Ciekawe ujecie,tyle ode mnie.

Tych nie czytałem, niestety



Bardzo lubię książki tego autora i wbrew opinii Kościoła nie są to książki, które nie sprzyjają duchowości chrześcijanina. Wręcz przeciwnie. Książki Coelho to balsam dla ducha. Autor bardzo często w swych książkach odwołuje się do Nauki Chrystusa i pokazuje ten świat bez Niego. Ja przynajmniej tak interpretuję go.

Co polecam? W pierwszym rzędzie Alhemik oraz Piąta Góra. Ta druga jest niezwykle wzruszająca. Następnie Weronika postanawia umrzeć również świetna książka o tym, jak to nasze życie jest wielkim darem od Boga i świętością. Dalej Być jak płynąca rzeka - to takie osobiste przemyślenia, refleksje życiowe autora oraz Jedenaście Mint
Dobre natomiast są Demon i Panna Prym oraz - niemiłosiernie "zjechany" - Zahir. Przeciętne Pielgrzym

Generalnie mówiąc: niczego nie odradzam, bo każdy w książkach Coelho znajdzie coś dla siebie

Zdecydowanie odradzam "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam..." - daaawno czytałam, ale bardzo mi się nie podobało. "Zahir" w ogóle odłożyłam w połowie, co zdarza mi się bardzo rzadko. Generalnie w tym momencie nowych książek Coelho w ogóle nie czytam, bo się zniechęciłam.