Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Biblia- choc wczoraj znienacka natknęłam się na księgę Ezechiela...
i jak ją czytam to ciągle wracam myślami do Danikena...
z Ezechielem na razie schluss
|
Wt paź 09, 2007 23:01 |
|
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Wywiad-rzeka z Bartoszewskim
Polactwo Ziemkiewicza
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz paź 11, 2007 16:48 |
|
|
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Skończyłem Zbrodnię i Karę Dostojewskiego i zabieram się za ... tylko się nie śmiejcie ... Przygody Tomka Sawyera Marka Twaina :D:D:D:D:D:D
Poczułem jakiś sentyment
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Cz paź 11, 2007 20:57 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Mysli i słowa- swięta Teresa z Los Andes +
"Pachnidło" Patricka Suskinda- jako książka tzw. kibelkowa...
|
Cz paź 11, 2007 21:13 |
|
|
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Teresse napisał(a): Mysli i słowa- swięta Teresa z Los Andes + "Pachnidło" Patricka Suskinda- jako książka tzw. kibelkowa...
kulturalny człowiek napisze: TOALETOWA :D
A tak btw to mnie coraz bardziej zaskakujesz
A wiesz, jak takie paskudztwo rani duchowość człowieka??? :D
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Cz paź 11, 2007 21:47 |
|
|
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Nie chce mi się już czytać "Anny Kareniny" więc przeczytałem streszczenie, poznałem zakończenie i nie będę się już męczył. Wracam do pozostawionej w połowie jakieś 2 miesiace temu książki "Pusta przestrzeń - nauczanie Mistrza Zen Pai Chang".
|
Cz paź 11, 2007 22:06 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
"Znak Jonasza" Mertona.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt paź 12, 2007 10:57 |
|
|
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
Właśnie czytam "Wprowadzenie w chrześcijaństwo" Josepha Ratzingera Podoba mi się jego spsób pisania, prosty i zrozumiały.
Teresse, gdybyś przeczytała w Pachnidło w oryginale, to zmieniłabyś lokalizację czytania Suskunda . Mnie się książka podobała prawie do zakończenia, które sobie chyba Suskind odpuścił.
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
Pt paź 12, 2007 22:26 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
olinka napisał(a): Właśnie czytam "Wprowadzenie w chrześcijaństwo" Josepha Ratzingera Podoba mi się jego spsób pisania, prosty i zrozumiały.
Czytałem "Nową pieśń dla Pana" Jego Świątobliwości (+ dwie książki-wywiady: "Bóg i świat" oraz "Sól ziemi") a także encyklikę "Deus est caritas" i moim zdaniem język w jakim obecny papież pisze jest o wiele bardziej przystępny niż to miało miejsce w przypadku jego poprzednika. Benedykt XVI potrafi ująć nawet skomplikowane zagadnienia w sposób bardzo klarowny.
|
Pt paź 12, 2007 22:34 |
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Wiekuisty człowiek G.K Chestertona...generalnie Chesterton rządzi od jakiegoś czasu.
Czeka Jezus z Nazaretu Benedykta XVI - dziewczyna mówi, że ciężki kaliber.
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt paź 12, 2007 22:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ja przeczytałam Deus Caritas est chyba do polowy- bardzo podobały mi się odniesienia historyczne i wyczuwalna olbrzymia erudycja autora...
Spoonman tez ciągle chce przeczytac cos Chestertona, wszyscy tak go chwalą...moze się w koncu wezmę...
|
Pt paź 12, 2007 22:46 |
|
|
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
Teresse napisał(a): Ja przeczytałam Deus Caritas est chyba do polowy- bardzo podobały mi się odniesienia historyczne i wyczuwalna olbrzymia erudycja autora...
Ja też przeczytalam tę encyklikę do połowy. Odniosłam wrażenie, że druga część była raczej skierowana do duchownych.
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
Pt paź 12, 2007 22:51 |
|
|
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
O ja widzę, że Wy wszyscy to tylko religie książki czytacie... Ech zazdroszczę cierpliwości
Teraz czytam: Agatha Christie - "Morderstwo w Orient Expresie"
Już prawie kończę. Kryminał z wyższej półki!
Co do "Pachnidła" to naprawdę niesamowita książka. Może rzec taka inna niż wszystkie. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałam. A końcówka moim zdaniem była dobrze przemyślana i zaplanowana przez autora. I mnie się podobała, bo pasowała do klimatu książki i doskonale się w nią wpasowała.
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
So paź 13, 2007 13:37 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
"Morderstwo w Orient Expressie" to Poirot, prawda?
Fajnie, że tak dobrze wypowiadacie się o "Pachnidle", kolega już mi zapowiedział, że mi tą książkę pożyczy niedługo
|
So paź 13, 2007 13:46 |
|
|
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
mam zamiar sprawić sobie "Pachnidło" w oryginale. Ttlkoe nie mówicie zakończenia! (nawet filmu nie widziałam )
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
So paź 13, 2007 14:43 |
|
|