Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 7:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
 Chesterton - Obrońcą wiary katolickiej 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 19:50
Posty: 180
Post Chesterton - Obrońcą wiary katolickiej
Papież Pius XI nazwał Chestertona "Obrońcą wiary katolickiej".

Zapraszam na: http://www.chesterton.fidelitas.pl/

Chesterton o... udanym małżeństwie:

Bardzo dużo racji mieli ci starzy ludzie, którzy mówili, że mąż i żona powinni wyznawać tę samą religię. Było w tym z pewnością o wiele więcej sensu niż w obecnym pustosłowiu o siostrzanych duszach, duchowym pokrewieństwie i aurach w identycznym kolorze. W rzeczywistości bowiem im wyraźniejszy jest kontrast między kobietą a mężczyzną, tym słabszy będzie między nimi konflikt. Im bardziej różnią się ich usposobienia, tym lepiej. Dusza żony nie może przecież być siostrzaną duszą; rzadko kiedy jest to bodaj dusza kuzynki. Mało jest małżeństw o dokładnie identycznych upodobaniach i temperamentach; generalnie biorąc, nie są one szczęśliwe. Lecz posiadanie tych samych fundamentalnych zasad; uważanie tego samego za cnotę (obojętnie, czy się ją praktykuje, czy zaniedbuje), uważanie tego samego za grzech (nieważne, czy karze się go, czy wybacza, czy może z niego kpi); wreszcie, uważanie tego samego za obowiązek i tego samego za hańbę - to jest naprawdę niezbędne, by małżeństwo, w granicach rozsądku, mogło być udane i szczęśliwe. Aby to osiągnąć, dużo lepiej jest gdy małżonków łączy wspólna religia niż wspólna aura. To samo zaś, co odnosi się do małżeństwa, odnosi się też do narodu.


:-D

_________________
Logicznych powodów brak, gdy pod chełmem jeno wiatr :-)


Pt maja 27, 2005 5:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 19:50
Posty: 180
Post 
:biggrin: O nosie!

Jest jedną z wielkich tajemnic ludzkiej natury, że mówienie o nosie wydaje nam się niepoważne. Nie rozumiem, czemu tak się dzieje. Wszystkie inne elementy twarzy budzą skojarzenia uroczyste i poetyczne. Gdy ktoś mówi o oczach jako takich, nie przychodzi nam odruchowo na myśl perskie oko, lecz oczy pięknej damy, porównywane do gwiazd w barokowym sonecie. Usta kojarzą nam się, na przykład, z określeniem "złotousty"; pod tym imieniem wciąż pamiętamy jednego z Ojców Kościoła, świętego Chryzostoma. Nos jednak nie posiada legend. Żaden sonet nie głosi, że nos damy lśnił jak gwiazda. Żaden wielki święty (wedle mej skromnej wiedzy hagiograficznej) nie zasłynął nigdy jako "złotonosy". Nawet poeci-amatorzy nie wynaleźli dotąd metafory opisującej ludzki nos. Takie chociażby ucho, jak wszyscy wiemy, przypomina muszlę. Co prawda wcale jej nie przypomina, ale to nieważne - podobieństwo jest wystarczające, by utarła się przenośnia. (...) Dowiadujemy się też od niektórych liryków, że usta kobiety są niby łuk. Z równym sensem można by twierdzić, że są niby strzelba, ale porównanie istnieje w literaturze. Czemu więc nikt nie wymyślił żadnej podobnej metafory dla nosa? Najwidoczniej ani na ziemi, ani na niebie, poczynając od ryb głębinowych aż po najdalsze mgławice, nie istnieje nic, co bodaj w przybliżeniu przypominałoby kobiecy nos. I chyba to słuszne odczucie. Próbowałem wymyślić, do czego można by porównać nos pięknej damy, ale skutek okazał się żałosny. Wymyśliłem wprawdzie aż cztery takie rzeczy, lecz po głębokim namyśle doszedłem do wniosku, że rozsądniej uczynię, jeśli zachowam je dla siebie.


Dopisane dwa tygodnie później:


Po refleksjach na temat nosa (...) otrzymałem list, uprzejmie zwracający mi uwagę, że porównanie zostało już wymyślone. Pewien poeta napisał mianowicie o osóbce, której nos był "zadarty leciutko jak płatek kwiatu". Bardzo to delikatna metafora i wątpię, czy dałoby się wymyślić coś równie subtelnego. Tak czy owak, początkujący bard powinien uważać, do jakiego kwiatu porównuje nadobny nos swej bogdanki. Odradzałbym lilie, peonie i słoneczniki. Inny dżentelmen przysłał mi pocztówkę z cytatem z "Pieśni nad Pieśniami" Króla Salomona: "Twój nos jest jak wieża Libanu spoglądająca ku Damaszkowi". Wszystko pięknie, kiedy człowiek jest wschodnim despotą i może mówić takie komplementy, jakie mu się żywnie podobają, ale gdybym w dzisiejszych czasach spróbował wkraść się w łaski jakiejś pani, porównując jej nos do wieży Eiffla, nie ręczę za możliwe skutki.

_________________
Logicznych powodów brak, gdy pod chełmem jeno wiatr :-)


Pt maja 27, 2005 5:24
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34
Posty: 299
Post Re: Chesterton - Obrońcą wiary katolickiej
Od jakiej książki najlepiej zacząć spotkanie z Chestertonem?

_________________
Poezjo, pod twoją obronę...
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


[img]http://games.onego.ru/lastfm/ladysherlockian.png[/img]

Striving to better, oft we mar what's well.
William Shakespeare


N paź 10, 2010 12:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL