Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 14:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Mistrz i Małgorzata 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Mistrz i Małgorzata
Czy nie sądzicie że "Mistrz i Małgorzata" jest książką satanistyczną. Diabły, jeśli nie sympatycznie to zostały przedstawione bardzo atrakcyjnie. I to diabły czyniące realne zło a nie nasz poczciwy Boruta dający się oszukać chłopu. Czytałem książkę i muszę powiedzieć że to arcydzieło, arcydzieło ale satanistyczne?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So kwi 29, 2017 17:37
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Ten cały "diabeł" ma tyle wspólnego z diabłem w chrześcijańskim rozumieniu, że...

Właściwie to nie pamiętam niczego. Ale czytałem tę książkę bardzo dawno temu, więc może przypomnisz mi jakieś wspólne elementy?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So kwi 29, 2017 17:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Ma dużo wspólnego z chrześcijańskim diabłem.
Najpierw zjawiają się gdy jest dyskusja czy Jezus żył, co ludzie radzieccy mówią że nie. Pytanie - a czy szatan jest? Przepowiednia że kobieta utnie komuś głowę, i wypadek tramwajowy , tramwaj prowadzony przez kobietę, ucięta głowa. Potem sceny w cyrku, gdy ktoś zwariował że nie ma głowy.
Jest pisarz Mistrz i zakochana w nim Małgorzata. Jest scena, że mają spełnić jej życzenie, pod warunkiem że nie będzie dobre.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So kwi 29, 2017 17:49
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Mistrz i Małgorzata
I w którym punkcie jest tu coś wspólnego z szatanem?

Zresztą, ponownie, jak w przypadku twórczości Pink Floyd, mylisz mówienie "o" jakichś kwestiach z promowaniem ich.

W ZSRR była bardzo intensywna propaganda ateistyczna, a Bułhakow m.in. przedstawia tutaj satyrę z tym związaną.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So kwi 29, 2017 18:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Ale tutaj przedstawia szatana atrakcyjnie i fascynująco, poza tym szatan karze tych złych a przeciw bohaterce nic nie ma - podobnie jak Hannibal Lecter karze złych a przeciw bohaterce nic nie ma,
Kiedyś zdaje się widziałem jak na Starym Mieście w Warszawie pod murami Barbakanu leżeli sataniści i chyba rozmawiali o Biblii Szatana i o Mistrzu i Małgorzacie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So kwi 29, 2017 18:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2015 8:39
Posty: 48
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Andy72 napisał(a):
Czy nie sądzicie że "Mistrz i Małgorzata" jest książką satanistyczną. Diabły, jeśli nie sympatycznie to zostały przedstawione bardzo atrakcyjnie. I to diabły czyniące realne zło a nie nasz poczciwy Boruta dający się oszukać chłopu. Czytałem książkę i muszę powiedzieć że to arcydzieło, arcydzieło ale satanistyczne?


Litości...
Jaki kurde satanizm?
Owszem, pod wieloma względami arcydzieło to nie mieści się w kanonach ortodoksji, czy to katolickiej, prawosławnej czy protestanckiej, ale mimo wszystko w ramach chrzescijańskich miesci się i to doskonale.
Co do:
Andy72 napisał(a):
Ma dużo wspólnego z chrześcijańskim diabłem.

Jest pisarz Mistrz i zakochana w nim Małgorzata. Jest scena, że mają spełnić jej życzenie, pod warunkiem że nie będzie dobre.

to proszę mi tu nie przekłamywać treści książki.
Małgorzata, w nagrodę za bycie królową balu u szatana, ma prawo do jednego życzenia i najlepiej aby to życzenie było z gruntu egoistyczne. Małgorzata pokonuje własny egoizm, uwalnia z piekła Friede - dzieciobójczynię, której wcześniej dała nieopatrznie jakąś nadzieję. To jest próba i Małgorzata przechodzi ją z godnością. Za taką postawę zostaje nagrodzona ponownie, ma prawo do jeszcze jednego życzenia i tym razem jest ono "egoistyczne". Mistrz zostaje uwolniony, rękopisy nie płoną, itd. czego zwieńczeniem jest czyściec dla niej i dla Mistrza.
I tu wypada zaznaczyć, że ten czysciec nie jest "pomysłem" Wolanda, ale samego Najwyższego.
Generalnie rzecz ujmując: Woland nie cieszy się nieograniczoną autonomią. Gra w myśl reguł, które mu zostały narzucone.
A to co kolegę tak martwi, te sympatyczne diabły...no cóż. Trzeba zdać sobie sprawę, że gdyby zamiast owych sympatycznych diabołów, Bułhakow umieścił tam scenario a`la Egzorcyzmy AnneLiese Michael, to położyłby nie tylko książkę, ale i komunistom sprawiłby nielichą frajdę.

_________________
Otóż jeszcze tej samej nocy, znalazłem się w zgoła odmiennych okolicznościach...


So kwi 29, 2017 18:41
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Nie, gdyby były takie plujące pająkami, to położyło by książkę i pro-szatańską propagandę.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So kwi 29, 2017 18:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2015 8:39
Posty: 48
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Andy72 napisał(a):
Nie, gdyby były takie plujące pająkami, to położyło by książkę i pro-szatańską propagandę.


Pro- szatańską propagandę? bo o tej książce rozmawiali sataniści, czy nawet się nią zachwycali?
A może zachwycali, bo nie czytali, albo czytali zbyt pobieżnie.
Taki drobny w zasadzie szczegół: na balu u szatana pojawiają się lokatorzy piekła:
-cudzołożnicy i cudzołożnice i jednocześnie mordercy i morderczynie.
To bardzo reakcyjny szczegół, żadnej nadziei na postemp czy gender. ;)

_________________
Otóż jeszcze tej samej nocy, znalazłem się w zgoła odmiennych okolicznościach...


So kwi 29, 2017 18:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Przedstawia "wyższość" szatana nad głupimi ludźmi. Choćby scena z cyrku. Bohater identyfikuje się z Małgorzatą która ma konszachty z szatanem,

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So kwi 29, 2017 19:01
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Mistrz i Małgorzata
W Biblii też Szatan nie jest przedstawiony jako odpychający ani nic w tym stylu, tylko dość normalnie, powiedziałbym. Biblia też jest pro-sataniczna?

Poza tym kompletnie nie zastanawiasz nad interpretacją i znaczeniem tej powieści. Jedynie bierzesz najpłytsze możliwe rozumienie i na nim skupiasz całą uwagę.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So kwi 29, 2017 19:02
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mistrz i Małgorzata
W Biblii szatan przedstawiony jest jako ten przegrywający, czy to fałszywy bożek tyranów czy duch opętujący któremu Jezus nakazuje milczenie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So kwi 29, 2017 19:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2015 8:39
Posty: 48
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Andy72 napisał(a):
Przedstawia "wyższość" szatana nad głupimi ludźmi. Choćby scena z cyrku. Bohater identyfikuje się z Małgorzatą która ma konszachty z szatanem,


Nie żadną "wyższość" przedstawia tylko upadek człowieka nowoczesnego - że posłużę się tą nomenklaturą.
Rzeczywiście Woland i spółka gardzą i pomiatają ludźmi, ale tylko tymi, którzy nie mają żadnych zasad, ani godności. Pisałem już o tym.
Sami zapracowali na swój los. Woland i świta są katalizatorem tego, co i tak nieuniknione.

_________________
Otóż jeszcze tej samej nocy, znalazłem się w zgoła odmiennych okolicznościach...


So kwi 29, 2017 19:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Marlow napisał(a):
Rzeczywiście Woland i spółka gardzą i pomiatają ludźmi, ale tylko tymi, którzy nie mają żadnych zasad, ani godności. Pisałem już o tym.
Sami zapracowali na swój los. Woland i świta są katalizatorem tego, co i tak nieuniknione.

Czyli jednak wyższość. Tak jak Hannibal Lecter karzący tych złych.
Jak bardzo różne są "Igraszki z diabłem" gdzie pokazane są różne kasty diabłów, te niższe są niegroźne i pocieszne, istnieją też doktorzy piekielni. Jednak to dobro wygrywa w heroicznej walce.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So kwi 29, 2017 19:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2015 8:39
Posty: 48
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Andy72 napisał(a):
Czyli jednak wyższość. Tak jak Hannibal Lecter karzący tych złych.

Hannibal karzący złych pojawił sie w prequelu czy jak to się tam pisze.
Czytałem "Czerwonego Smoka" i "Milczenie" zanim obejrzałem filmy i uważam twoje porównanie do Wolanda za nieuprawnione i naciągane, bo oparte na tym prequelu. Książkowy HL to własnie taki postemp - ot taka osobowość psychopatyczna z ludzkimi odruchami, bla bla bla.
Andy72 napisał(a):
Jak bardzo różne są "Igraszki z diabłem" gdzie pokazane są różne kasty diabłów, te niższe są niegroźne i pocieszne, istnieją też doktorzy piekielni. Jednak to dobro wygrywa w heroicznej walce.

No to teraz dałeś do pieca z tym Drdą - ulubieniec komunistów.
Fakt, że w polska wersja dla Teatru Tv, to też arcydzieło komedii, ale muszę ciebie zmartwić, to jest taka oświeceniowa kpina, fakt że dobrze zrobiona.
Natomiast jak uważnie przeczytasz Mistrza i Małgorzatę to znajdziesz tam wiele oręża do nawalania nowych ateistów, abstrahując od tego czy Jezus istniał czy nie.

_________________
Otóż jeszcze tej samej nocy, znalazłem się w zgoła odmiennych okolicznościach...


So kwi 29, 2017 19:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Mistrz i Małgorzata
Nie, Drda dał wiele mądrości, na przykład to że świętobliwy mąż okazał się nie taki święty. W bardzo pozytywnym świetle został ukazany Bóg, to znaczy skrawki informacji o Nim.
Lepszy ateista (poziom wiary 0) niż satanista (poziom wiary -1)

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So kwi 29, 2017 19:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL