Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Kobieta a brutalne gry i filmy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
@Quinque:

Przecież mężczyźni nie mają avatarów z dziewczynami ;P

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


So gru 16, 2017 0:31
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Strzelanka, horror, akcja, SF. To w przyszłym roku wychodzi remake starej gry System Shock. Łączy to wszystko. A w późniejszym terminie wyjdzie System Shock 3.

Aha, no i skoro przy tym jesteśmy, to przypomniałem sobie, że twórcy System Shock 2 (to też już staroć) zrobili inną świetną serię gier horror FPS, czyli Bioshock. Jest też część 2 i Bioshock Infinite (zupełnie inna fabuła, bez powiązania).

I mogę wymienić też kilka innych tytułów.

Seria Metro. Dwie części, Metro 2033 i Metro Last Night, zostały wydane zbiorczo w odświeżonej wersji jako Metro Redux. Post apokaliptyczna strzelanina z elementami RPG i survival horroru, oparta na motywach powieści Metro 2033. Świetnie oceniana gra. W produkcji kolejna część, Metro Exodus.

A serię Far Cry kojarzysz? Pierwsza część poprzedzała Crysis, też zrobiona przez Crytek. Kolejne części robił już inny producent. Mnie jakoś nieszczególnie te kontynuacje podchodziły ale bardzo dobrze się sprzedawały.

W ostatnich latach był jeszcze Deus Ex: Bunt ludzkości z 2011 i kolejna część Deus Ex: Mankind Divided. Gry FPS w stylu cyberpunk.

Polski hit Dying Light. Strzelanka z elementami parkour, miasto opanowane przez zombie (jeśli komuś nie przeszkadza). I dodatek Dying Light: The Following, już poza miastem. Dużo fajniejszy niż podstawka, ładna sceneria, samochód typu buggy. Niestety dodatek nie jest samodzielny.

W 2016 wyszedł też nowy Doom. Dynamiczna zręcznościowa gra akcji w starym stylu. To znaczy trochę szybsza niż Fear, Crysis albo też popularny dziś Overwatch. Hektolitry krwi na ekranie i mnóstwo demonów, które można m.in. zarzynać piłą mechaniczną. Bardzo relaksujące. Dla kobiet (przynajmniej niektórych) też, jak widać: https://www.youtube.com/watch?v=PdawnQO2q6k

Dla odmiany mógłbym też polecić polską grę The Vanishing of Ethan Carter. First person thriller, bez akcji, prosta w formule, dość krótka, niedroga. Za to fajny klimat i niezwykle realistyczna grafika. Zastosowano technikę fotogrametrii, czyli skanowania 3D prawdziwych obiektów i przenoszenia ich do programu. Na średniej klasy grafice (jak na obecne ceny) wygląda po prostu niesamowicie. W grze nawet lepiej niż na trailerze: https://www.youtube.com/watch?v=tYAV4ItSWTs

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So gru 16, 2017 18:03
Zobacz profil
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
gaazkamm napisał(a):
@Quinque:

Przecież mężczyźni nie mają avatarów z dziewczynami ;P


Oglądałeś kiedyś anime? Nie raz ciężko rozróżnić chłopa od baby. Z resztą, parę osób pomylilo mnie z kobietą(ostatnio jakaś dziewczynka z przedszkola). taką mam aparycję. Więc nawet by się zgadzało

Soul33, metro bardzo dobre(Last light na golu ma notę 9.1). W far cry grałem w jedynkę i trójkę(jest świetna. Zwłaszcza postać Vass'a toż to istny majstersztyk). Obecnie gram w Crysis 2 tylko po ang. Niestety(a nie mam pliku "system cfg" co bym mógł język zmienić) i nie jest on aż tak brutalny

Swoją drogą, Hans Zimmer to pie#%@*!ny geniusz
https://m.youtube.com/watch?v=Iy4iQvJo24U "epilogue"

Autorko wątku, jeżeli lubisz brutalne gry obczaj "god of war" czy serię "Killzone" trzecia część jest chyba najbardziej krwawa. Ale to sa exy na konsole. Osobiscie konsol nie uznaję. Możesz też sprawdzić "Manhunt" od rockstar


N gru 17, 2017 0:50
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Niewątpliwie jest kilka świetnych gier na Playstation 4. Tylko trzeba ją mieć.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N gru 17, 2017 10:14
Zobacz profil
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Rachel napisał(a):
Cytuj:
I dlatego na opakowaniach gier powinny być ostrzeżenia co najmniej tak samo wyraziste jak na opakowaniach przetworów tytoniowych. Przez opakowania rozumiem też obowiązkowe slajdy, które wyświetlałyby się na początku grania (i każdym kolejnym poziomie), wstrzymując użytkownika na co najmniej kwadrans. A potem test z kilku losowych pytań i jak oblejesz, następny start za godzinę.
Na opakowaniach gier zawsze jest wyraźne oznaczenie dla jakiej grupy wiekowej dana gra jest przeznaczona. Gry, o których tutaj rozmawiamy zawierają wyraźne, czerwone oznaczenie pegi 18, a na odwrocie dodatkowo "violence" i "bad language", więc każdy wie na co się decyduje, uruchamiając taką grę. Reszta to jakiś totalny absurd, więc się nie odniosę.
Masz rację, Rachel, to, co pisze Ksen, to bzdury. Od siebie dodam, że gdyby granie w brutalne gry komputerowe było naprawdę tak szkodliwe, jak palenie papierosów, to zamiast skomplikowanych systemów utrudniających korzystanie z gier lepszym rozwiązaniem byłby całkowity zakaz ich sprzedaży. Podobnie papierosy nie powinny być sprzedawane z oczywistych względów, a niestety są, co jest głupie...

Co do horrorów - to definitywnie nie jest mój ulubiony gatunek, ale poleciłbym Blood z 1997 roku (notabene gra tych samych twórców, którzy stworzyli dwie pierwsze części serii F.E.A.R.). Ciekaw jestem czy grałaś w tę grę, moim zdaniem posiada ona niesamowitą, "gęstą" atmosferę!


N gru 17, 2017 11:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40
Posty: 39
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Soul33 Bioshock mam ograny, bardzo lubię wszystkie trzy części, choć tak jak mówisz trzecia jest zupełnie inna niż reszta. Big Daddy był super, kiedyś na pewno sobie odświeżę.
Oba Metra też już przeszłam, fajnie wiedzieć, że ma być kolejna część, bo to były dobre gry z fajnym klimatem i dosyć trudne (przynajmniej dla mnie). Chciałabym też kiedyś przeczytać powieści, na których gra jest oparta.
Far Cry kojarzę, ale nie miałam okazji grać, na pewno kiedyś zakupię, tylko nie wiem właśnie czy zaczynać od początku, czy można grać w dowolnej kolejności. Nie wiedziałam, że zrobił go Crytek, wczoraj akurat kupiłam Crysis 3.
Bardzo dziękuję Ci za wszystkie propozycje, czego z wymienionych nie znam, na pewno poczytam i pooglądam (szczególnie zachęciłeś mnie, do zapoznania się z Doomem;). Pozdrawiam.

Quinque Manhunt grałam niedawno (pomimo, że sama gra jest już stara), jeszcze mam go na dysku. Resztę obczaję, konsola nie stanowi problemu o ile te gry są na xbox 360.

MIXer Blood nie znam, nie grałam, na pewno sprawdzę co to i możliwe, że się zachęcę, bo FEAR lubię, przeszłam pierwszą część, Extraction Point, obecnie kończę Perseus Mandate. Jakie gry lubisz najbardziej?
Osobiście ciężko mi zrozumieć tą całą nagonkę na gry komputerowe. Mam wrażenie, że napędzają ją często ci, co w życiu w nic nie zgrali, tylko powtarzają gdzieś zasłyszane szkodliwe opinie. Filmy nie spotykają się z takim samym potępieniem, choć są równie brutalne lub nawet bardziej, ale wszyscy je oglądają. Jeśli ktoś odczuwa, że gra lub film ma na niego szkodliwy wpływ, to najlepszym rozwiązaniem dla takiej osoby jest po prostu to wyłączyć. Nie trzeba zakazywać tego reszcie, która takiego wpływu nie odczuwa. Tak jak piszesz jest wiele innych rzeczy bardziej szkodliwych, do których jest powszechny dostęp (papierosy, alkohol). Mówiąc krótko - nie lubię popadania w skrajności.


N gru 17, 2017 12:49
Zobacz profil
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Rachel napisał(a):
(...) FEAR lubię, przeszłam pierwszą część, Extraction Point, obecnie kończę Perseus Mandate.
A, rzeczywiście - F.E.A.R. miał dwa dodatki, całkowicie wyleciało mi to z głowy. I te dodatki zostały przygotowane przez inną firmę, prawda? Wiem natomiast, że jedynkę i dwójkę (z podtytułem Project Origin) stworzył Monolith Productions i te części właśnie miałem na myśli w swoim poprzednim poście.
Rachel napisał(a):
Jakie gry lubisz najbardziej?
Platformowe, takie jak Freedom Planet, Sonic Mania, Rayman Legends, etc. Trójwymiarowe platformówki też lubię, tutaj dobrym przykładem byłby chociażby Sonic Generations albo Mirror's Edge.


N gru 17, 2017 14:03
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Gry z serii Far Cry nie są powiązane fabularnie. Problemem jest raczej ich schematyczność (zaczynając od drugiej części), jak zresztą zwykle w grach Ubisoftu, więc wystarczy zagrać w jedną. Chyba, że komuś będzie tęskno za taką rozgrywką. Myślę, że warto zastanowić się nad Far Cry 4 i Primal. Ewentualnie Blood Dragon. To taki pastisz kina akcji i SF lat '80.

Niedawno były też dwie nowe odsłony Wolfenstein. The New Order i The New Colossus, połączone fabularnie.

Aha, i przypomniałem sobie o Titanfall 2. SF z mechami, bardzo dobrze oceniania.

I jest jeszcze najpopularniejsza seria strzelanek, czyli Call of Duty. Modern Warfare i Advanced Warfare (choć tam pojawia się Kevin Spacey, więc świadomość, że dobiera się do każdego faceta w Hollywood może, hm, wybijać z rytmu). Jest też Black Ops 3, w bliskiej przyszłości i Infinite Warfare, dalej w czasie, już typowe SF.

Jeśli chciałabyś spróbować innych gatunków, jak np. RPG akcji, warto zainteresować się Skyrim i Wiedźminem 2 (niedrogi i dobry na start). Oczywiście jeśli ktoś lubi konwencję fantasy.


Rachel napisał(a):
Jeśli ktoś odczuwa, że gra lub film ma na niego szkodliwy wpływ, to najlepszym rozwiązaniem dla takiej osoby jest po prostu to wyłączyć. Nie trzeba zakazywać tego reszcie, która takiego wpływu nie odczuwa.

Ograniczenia powinny być dla dzieci. Niestety w Polsce są słabo przestrzegane (na Zachodzie też nie najlepiej). Większość dzieciaków gra w GTA 5. W ogóle się dla dzieci nie nadaje, a od paru lat nie schodzi z Top 10 sprzedaży - to już dotyczy całego świata. Tylko kilka filmów w historii zarobiło więcej. A to jest to samo, tzn. większość najbardziej kasowych hitów kina jest dla dzieci. Kontrowersyjne gry szczególnie imponują dzieciakom. Nawet jeśli producent tego nie planował (choć wielu planuje niestety).

Oczywiście to głównie kwestia świadomości rodziców. Nie problem gier lub filmów samych w sobie.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N gru 17, 2017 14:19
Zobacz profil
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Killzone2 i 3 jest niestety na ps3. Z serii Far Cry to najlepsza jest trójka


N gru 17, 2017 15:02

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Rachel napisał(a):
Zgadzam się, w filmach jest często większy realizm niż w grze.


W niepodzielanej przeze mnie opinii niektórych to świaczy na niekorzyść gier, bo uczy, że zabijanie to "nic takiego".

Cytuj:
W wielu grach możemy decydować jaka nasza postać ma być, jakich wyborów ma dokonywać, co ma wpływ na ostateczne zakończenie. Jeśli jesteśmy dobrzy - otrzymujemy pozytywne zakończenie, z kolei złe wybory skutkują niekorzystnym dla nas zakończeniem. Tak jest np. grach The Suffering, Silent Hill, Fallout. Dużo zależy od samego grającego, jakich wyborów dokonuje, gra nie narzuca nam wszystkiego. Możesz dokonać egzekucji lub dać drugą szansę i puścić wolno, możesz kogoś wykorzystać lub sam się poświęcić. W sumie dzięki temu można dowiedzieć się co w człowieku siedzi. Moje postacie zawsze prowadzę w dobrym kierunku.


Nigdy nie dostrzegłaś, jak sztuczny i bzdurny jest podział na dobro i zło w wielu grach? Że nie da się prowadzić postaci tylko w dobrym kierunku? BTW gdyby to miało większe znaczenie, to tak samo miałoby większe znaczenie przesłanie moralne gier.

MIXer napisał(a):
dobrym przykładem byłby chociażby Sonic Generations


Kupiłem. Przeszedłem i zdobyłem wszystko, co było do przejścia i zdobycia. Mam mieszane uczucia.

Fabuła fajna, ale trochę... prymitywna. To chyba celowy zabieg. Nawet by mi to nie przeszkadzało, ale sama postać Sonica... Z jednej strony dali mu trochę "pazura", i to jest fajne, ale z drugiej strony - jakoś kiczowaty im ten Sonic wyszedł IMO.

Poziom trudności - fajnie rośnie w trakcie. Z jednej strony nie pogardziłbym czymś jeszcze trudniejszym, ale z drugiej storny wtedy przestałoby być już relaksujące. Niemniej...

No właśnie. Nastrój. Grafika+muzyka świetnie budują nastrój. Każdy poziom jest dopieszczony pod tym względem. Niemniej...

Wszystko to jest rozwalone przez niemrawość wrogów. Roboty Eggmana głównie głównie wymachują szabelkami i robią groźne miny, atakując tylko od czasu do czasu. Bossowie posługują się łatwymi do przewidzenia i "obsłużenia" patternami. Ostatni boss - szumny Dominus Tempus - powinien być definicją badassowatości, a jest znowu tylko niemrawym krzykaczem. Główna trudność ostatniego poziomu polega na tym, że zwinność i zwrotność Sonica spadają do zera (WTF?), a wycelowanie w konieczne pierścienie jest dziwnie niełatwe. Jak nie chce się iść na achika to bossa można olać. skupiając się tylko na pierścieniach.

IMO to nie ma sensu. Psuje nastrój. Brak jest poczucia presji ze strony rzekomo groźnych wrogów. Brak satysfakcji z pokonania tej presji. Sonic to badass, ale jakoś się tego nie czuje - pokonanie leniwców to jeszcze nie osiągnięcie.

Z drugiej strony, gdyby zrobić wrogów groźniejszymi, to już gra stawałaby się zbyt trudna dla grupy docelowej.

Eh.W tym momencie gra to jest w zasadzie tor przeszkód. Zbalansowana na to, by biec jak najszybciej i nie wypaść z trasy. Może i ma to sens. Gdyby to zrobić tak, jak ja bym chciał, to trzeba by grę zupełnie inaczej zbalansować. I uczynić ją dużo trudniejszą.

Mimo to nie podoba mi się, gdy mamy fabułę przedstawiającą jakiś wrogów (np. Perfect Chaos) jako b. groźnych, a z kolei sama walka wykazuje, że wcale groźni nie są.

MIXer: Jeśli lubisz taką "poetykę" - mogę polecić Bullet Heaven 2? Dostępna na steamie gra indie. Bullet Hell. Niełatwa nawet na najłatwiejszym poziomie trudności. Trywialna przy załączeniu cheatów. Na najwyższym poziomie trudności i z handicapami staje się po prostu.. "heavenly" :) Ja do niej podchodzę jak pies do jeża - popróbuję, coś tam osiągnę, rzucam na 2 miesiące żeby odpocząć :) Znaczy na najłatwiejszym poziomie trudności przeszedłem, niełatwe osiągnięcie, a teraz próbuję każdy poziom po kolei przejść na najtrudniejszym i ze wszystkimi handicapami (raz bez, a drugi raz z Pacifist). Ślamazarzy się jak nieszczęście, ale satysfakacja jaka :) Aczkolwiek nie sądzę, żebym w życiu zdążył przejść całość w ten sposób :(

PS. MIXer, welcome back :)

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Pn gru 18, 2017 4:14
Zobacz profil
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
gaazkamm napisał(a):
Fabuła fajna, ale trochę... prymitywna.
Trzeba przyznać, że fabuła jest odrobinę infantylna, ale to, moim zdaniem, dodaje grze uroku. Ja ogólnie lubię śmiać się z dziwnych, żenujących momentów występujących w przerywnikach filmowych. :)
gaazkamm napisał(a):
Roboty Eggmana głównie głównie wymachują szabelkami i robią groźne miny, atakując tylko od czasu do czasu.
O tak, podstawowi przeciwnicy w grach z Sonikiem nigdy nie byli interesujący.
gaazkamm napisał(a):
Ostatni boss - szumny Dominus Tempus - powinien być definicją badassowatości, a jest znowu tylko niemrawym krzykaczem.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam go zbyt dobrze, ale panuje opinia, że jest dosyć kiepski. Ja jednak mam do niego stosunek obojętny - nie był niesamowity, ale też nie był beznadziejny.
gaazkamm napisał(a):
(...) mogę polecić Bullet Heaven 2?
Obejrzałem zwiastun i nie zachęcił mnie on do kupna tej gry. Styl oprawy graficznej mi nie odpowiada. Poza tym kiedy mam ochotę na "piekło pocisków", odpalam Steredenn, to jest dobra gra! :)
gaazkamm napisał(a):
PS. MIXer, welcome back :)
Sankyu, sankyu!!!


Pn gru 18, 2017 11:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40
Posty: 39
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Cytuj:
Ograniczenia powinny być dla dzieci. Niestety w Polsce są słabo przestrzegane (na Zachodzie też nie najlepiej). Większość dzieciaków gra w GTA 5.


Pisząc o GTA 5 miałam na myśli, że grać mogą tylko dorośli, dlatego o dzieciach nie wspominałam nawet. Niestety tak jak piszesz, jest to myślenie życzeniowe, bo sama widuję czasem dzieciaki w bluzkach z bohaterami tej gry, więc nosząc ją zakładam, że grę pewnie znają. Uważam, że jest to błąd rodziców, kwestia niedopilnowania. Nie winię za to twórców gry.

Cytuj:
Jeśli chciałabyś spróbować innych gatunków, jak np. RPG akcji, warto zainteresować się Skyrim i Wiedźminem 2 (niedrogi i dobry na start). Oczywiście jeśli ktoś lubi konwencję fantasy.


Obie gry znam, Wiedźmina 2 nawet posiadam, ale no właśnie mam problem z fantasy. Wiem, że te gry są na wysokim poziomie, ale nie umiem się przekonać do świata fantasy i nie wiem nawet w czym tkwi mój problem. Na pewno zainteresuję się też resztą tych, które poleciłeś, większość znam, ale nie miałam bliższego kontaktu.

MIXer Platformówki dobrze wspominam, bo kojarzą mi się z czasami, gdy jako dzieciak grałam na komputerze Amiga 600 w gry typu Super Frog, Wonder Dog, Mean Arenas itp. Kiedyś nawet wgrałam sobie na kompa emulator Amiga, żeby sobie niektóre gry przypomnieć. Od tamtych czasów nie miałam niestety więcej kontaktu tego typu grami.

Cytuj:
W niepodzielanej przeze mnie opinii niektórych to świaczy na niekorzyść gier, bo uczy, że zabijanie to "nic takiego".


Cytuj:
Nigdy nie dostrzegłaś, jak sztuczny i bzdurny jest podział na dobro i zło w wielu grach? Że nie da się prowadzić postaci tylko w dobrym kierunku? BTW gdyby to miało większe znaczenie, to tak samo miałoby większe znaczenie przesłanie moralne gier.


Moja prywatna opinia jest taka, że gry (przeznaczone dla dorosłych osób) nie mają zadania edukować, czy uczyć moralności, czynienia dobrze, ich głównym zadaniem jest dostarczać rozrywkę. Chciałam jedynie zaznaczyć, że niektóre gry nie są typowo liniowe, lecz dają możliwość dokonywania wyborów w kierunku, który dana osoba uważa za słuszny, korzystny dla siebie. Może dlatego nie da się prowadzić postaci jedynie w dobrym kierunku dlatego, że w życiu też nie ma takiej możliwości, a dobro/zło jest rzeczą względną? Nie zawsze jest możliwość wyboru pomiędzy białe-czarne, niektóre decyzje to po prostu wybór mniejszego zła.


Pn gru 18, 2017 13:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Cytuj:
Może dlatego nie da się prowadzić postaci jedynie w dobrym kierunku dlatego, że w życiu też nie ma takiej możliwości, a dobro/zło jest rzeczą względną? Nie zawsze jest możliwość wyboru pomiędzy białe-czarne, niektóre decyzje to po prostu wybór mniejszego zła.


O, i to jest już "twardo" sprzeczne z nauczaniem Kościoła Katolickiego, który twardo stoi na stanowisku, że dobro i zło są obiektywne i bezwzględne, konsekwentnie potępia relatywizm moralny i twierdzi, że coś takiego jak "mniejsze zło" nie istnieje.

EDIT: I o tym właśnie mówiłem, kiedy pisałem o "przesłaniu". Ktoś, kto nie jest świadomy, że w "dziełku", jakiemu się oddaje, propagowana jest wizja moralności sprzeczna z tą, którą wyznaje Kościół, może łatwo tę niekatolicką wizję moralności przejąć. Szczególnie, jeśli nie zna nauczania Kościoła w tym względzie.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Pn gru 18, 2017 15:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40
Posty: 39
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Wiem, że KK potępia tego typu poglądy. Dlatego zaznaczyłam, że to wyłącznie moja prywatna opinia i zdaje sobie sprawę, że taki pogląd może budzić sprzeciw :)

Ale czy nie uważasz, że osoba dorosła o ugruntowanych poglądach, raczej nie zmieni poglądów np. na temat moralności, pod wpływem gry, która takie treści zawiera? Chyba, że mówimy właśnie o dzieciach, które na takie wpływy mogą być podatne, ale jak już ustaliliśmy powinny one od takich gier trzymać się z daleka. Wizja moralności płynąca z GTA 5 (ale się jej uczepiliśmy ;) - narkotyki, przemoc, przypadkowy seks - jest nie do przyjęcia dla większości ludzi, są to zjawiska ogólnie uznawane za niewłaściwe, nawet dla tych, którzy są spoza KK. Wątpię, że ktoś pod wpływem gry zacznie nagle te rzeczy robić, jeśli wcześniej był osobą "postępującą moralnie". Zastanawiam się czy ten zły wpływ gier na ludzi nie jest po prostu przereklamowany.


Pn gru 18, 2017 16:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Kobieta a brutalne gry i filmy
Rachel napisał(a):
Wiem, że KK potępia tego typu poglądy. Dlatego zaznaczyłam, że to wyłącznie moja prywatna opinia i zdaje sobie sprawę, że taki pogląd może budzić sprzeciw :)

Ale czy nie uważasz, że osoba dorosła o ugruntowanych poglądach, raczej nie zmieni poglądów np. na temat moralności, pod wpływem gry, która takie treści zawiera?


Jesteś kontrprzykładem.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Pn gru 18, 2017 16:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL