Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 7:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 801 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 54  Następna strona
 Filmy 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 939
Post Re: Filmy
"Maria Magdalena" (2018).
Wcale nie taka zła próba ukazania Jezusa człowieka.
I dlatego też nie jest to film dla osób, dla których sama myśl, że Jezus mógł mieć wątpliwości, obawy, że mógł u kogoś szukać pocieszenia, jest już wielkim bluźnierstwem. Nie jest to także film dla tych, którzy wolą nie wyobrażać sobie, jak mogła wyglądać Jego historia z perspektywy innej, niż męskiej części podążającej za Nim społeczności.
Mnie, jak zwykle w religijnych filmach, wiele rzeczy się nie podobało. Nauczyłam się już przymykać oko na historyczne nieprawdopodobieństwa, jeśli tylko nie mają zbytniego wpływu na główną historię i przesłanie filmu, ale znowu, to i to i jeszcze tamto, zrobiłabym inaczej.

Czemu ta muzyka taka nabożna i nieustępliwa, nie daje widzowi szans, by odczytać obraz po swojemu? A dlaczego to scena wypędzenia przekupniów ze Świątyni ogranicza się do wyrwania paru balasek u płota? Nie tak wyobrażałabym sobie furię Jezusa. I czemu ta główna bohaterka, zamiast trwać od początku do końca obok Krzyża, biega gdzieś po Jerozolimie i słania się pod murem. Nie, to nie tak powinno być.
Mimo to, postać Jezusa wg. J. Phoenixa ("chłopie, nie za stary ty jesteś do tej roli?"- moje pierwsze wrażenie) naprawdę się broni. W krótkiej scenie krzyżowania gra tak, że Jim Caviezel mógłby się od niego uczyć. Krzyki w internetach, że "fuj feminizm" i "a fuj gnostycyzm", zdecydowanie przesadzone. Muzyka w scenie Pasji nie dość, że przestaje przeszkadzać, to wręcz zaczyna się podobać.
No coś jest takiego w tym filmie, że obejrzę go za jakiś czas jeszcze raz, Pan Bóg da - bez polskiego, niestety słabego, dubbingu.

_________________
Tylko Bogu chwała


Pt lis 02, 2018 20:52
Zobacz profil
Post Re: Filmy
TEGO WĄTKU NAM NIE ZAMKNĄ.

Powiedział Palmer, że kreskówki japońskie są obrzydliwe. Cóż, estetykę wielkich oczu albo się kocha, albo nienawidzi i nie ma stanów pośrednich. Wyszedł już trzeci trailer z wielkimi oczami; premiera zapowiedziana jest na luty przyszłego roku. Palmer ogląda i zdaje relację.

numer jeden
numer dwa
numer trzy


N lis 18, 2018 20:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Filmy
białogłowa napisał(a):
"Maria Magdalena" (2018).
Wcale nie taka zła próba ukazania Jezusa człowieka.


Litości...
Film koszmarny.

Jezus wygląda najgorzej z całej Palestyny, jak menel, który walił gorzałę przez dobre 20 lat, a ostatnio przestał i się cały trzęsie.
Może chociaż Matka Boża jest piękna niczym Lilia? W końcu dobrych ludzi przez stulecia zachwycała i zachwyca. A gdzie tam... Prezentuje się raczej jak brzydsza siostra Kuby z "Chłopów" (tego parobka, który se obciął nogę).
Nawet mniejsza o to, że Apostoł Piotr jest czarnoskóry (Afro-Izraelita jakiś chyba xD), no niech im będzie... Umówmy się, że OK, wygląd bohaterów nie gra żadnej roli, oby tylko scenariusz był udany.

Tymczasem scenarzysta to, zdaje się, słaby na umyśle nastolatek, na dopalaczach, w dodatku kompletny analfabeta i w drugim dodatku: z innej planety, na której o Ewangelii nawet nie słyszeli.

Na sto procent nie zajrzał do Pisma Świętego, bo i po co, w całym filmie nie ma bodajże żadnego zeń cytatu, są za to stwierdzenia typu: "realna rzeczywistość" (Piotr Afro-Izraelita ją odkrył), albo: "sprawy wymykające się logice" (te bada tytułowa bohaterka, czyli Maria Magdalena).

Po co zaglądać do Ewangelii, skoro na dopalaczach można ją sobie wymyślić na nowo, po co na przykład kłaść Łazarza do grobu? Niechże go Jezus wskrzesi na drodze, bo jak wiadomo, gdy się komuś umrze, to go kładą na ulicy.

Jezus w Świątyni nie bierze bata, by wypędzić handlarzy, a gdzie tam! On wyłamuje barierki jak chuligan na stadionie, ale że jest najbrzydszy i najbardziej zaciachany z całej Palestyny to nie porywa za sobą tłumów...

Kretynizm gonił kretynizm, ręce opadały co minutę, co dwie minuty chlastałem się z otwartej w czoło, ale czekałem cierpliwie na Ostatnią Wieczerzę, bo się zastanawiałem jak to rozegra młodociany ćpun, któremu zlecono napisanie scenariusza.
Jak rozegrał? Nadchodzi Wieczerza, Jezus łamie w jej trakcie chleb rozdaje i mówi...
Co mówi? Nic. xDD

W sumie kompletnie nie wiadomo dlaczego przechlanego Jezusa aresztowano i ukrzyżowano. Może dlatego, że uśmiechnięty i najgłębiej wierzący Judasz (tak, tak!) pewien jest, że jak Jezusa aresztują, to mu zmartwychwstanie córka (Judaszowi, nie Jezusowi), która umarła z głodu (przez Rzymian, którzy niczym Stalin odbierają bidakom zboże, uff).

Może choć gra aktorska zasługuje na pochwałę? Taaak, jasne!
Kiedy Maria Magdalena informuje apostołów, że widziała Zmartwychwstałego, wygląda jakby opowiadała o pasjonującym kupowaniu kiełbasy zwyczajnej na kartki, a Piotr (Afro-Izraelita) reaguje męską złością na rodzący się na jego oczach feminizm. Jeszcze coś plecie o tym, że wszyscy apostołowie będą skałami, na których powstanie Kościół - widać coś tam scenarzysta usłyszał przez ścianę, ale niezbyt dokładnie.
Co ma bidna Maria Magdalena robić? Zbiera wszystkie kobity z okolicy i idzie. Dokąd? Chyba na manifę.

"Maria Magdalena" (2018) to film-dno. Ocena 1/10. Dałbym 0, ale niektóre widoczki z Ziemi Świętej tak brzydkie, że aż ładne.


N lis 18, 2018 21:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Filmy
ErgoProxy napisał(a):
TEGO WĄTKU NAM NIE ZAMKNĄ.

Powiedział Palmer, że kreskówki japońskie są obrzydliwe. Cóż, estetykę wielkich oczu albo się kocha, albo nienawidzi i nie ma stanów pośrednich. Wyszedł już trzeci trailer z wielkimi oczami; premiera zapowiedziana jest na luty przyszłego roku. Palmer ogląda i zdaje relację.

numer jeden
numer dwa
numer trzy


OK, dzięx! :)
Wygląda na to, że "aktorskie anime" jest równie obrzydliwe jak kreskówkowe.


N lis 18, 2018 22:08
Zobacz profil
Post Re: Filmy
Co ciekawe, miłośnicy wielkich oczu animowanych odnośnie oczu CGI są podzieleni, ale nie dlatego, że wielkie, tylko dlatego, że zbyt realistyczne i przez to horrorzaste. Co jeszcze ciekawsze, podobnego rodzaju zastrzeżenia wysuwane są pod adresem Detektywa Pikachu, a tego już nie rozumiem zupełnie.


N lis 18, 2018 23:15
Post Filmy
Niestety w większości filmów są te same schematy czyli strzelaniny, epatowanie erotyką itp,itd. Niewiele filmów jest naprawdę wartych oglądnięcia.
A co do serialów to robienie serialu który ma kilka tysięcy odcinków to też porażka scenarzysty, który nie umiał wymyśleć jakiegoś sensownego zakończenia. Jak czytamy książkę czy oglądamy film, serial to zawsze mamy pragnienie żeby na końcu było jakieś ładne zakończenie mniej czy bardziej szczęśliwe. Ale żeby jakieś było. A nie łączenie w pray i romanse każdego z każdym. Ja najbardziej lubiałem serial Bonanza i Nieustraszony,człowiek miał wrażenie że ten samochód rzeczywiście ma duszę.
Jedyny powyżej 500 odcinków, do którego mam sentyment to Plebania, szkoda że nagle urwała się produkcja serialu. Przecież jeśli Tvp nie chciała pokazywać to mogłaby Tvp regionalna albo Tv Trwam i mogli produkować dalej.


Cz lis 29, 2018 11:43

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Filmy
Palmer napisał(a):

"Maria Magdalena" (2018) to film-dno. Ocena 1/10. Dałbym 0, ale niektóre widoczki z Ziemi Świętej tak brzydkie, że aż ładne.


Zachęciłeś. Twój pełen pasji opis wskazuje na charakter obrazu tak kuriozalny, że aż interesujący :-D

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz lis 29, 2018 12:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 939
Post Re: Filmy
Rzeczywiście opinia pełna pasji, bardzo skrajna. Zaskoczona byłam takim odbiorem, ale pomyślałam, że może autor poszedł na film z nastawieniem, że będzie dosłowną ekranizacją którejś z Ewangelii, stąd rozczarowanie? No bo rzeczywiście, to, co oglądamy zdecydowanie wykracza poza kanon. Trzeba to podkreślić, nie ma zgodności.
Osobiście jednak podeszłam do tematu z przekonaniem, że scenarzysta zechce raczej skorzystać z gnostyckiej Ewangelii Marii i in. źródeł. I tak podobno było, ale musiałabym obejrzeć film jeszcze raz, w j. angielskim, żeby się przekonać co (czy), poza uprzywilejowaną pozycją Marii Magdaleny i końcową reakcją Piotra, zostało z tego apokryfu zapożyczone.

Cytuj:
Kiedy Maria Magdalena informuje apostołów, że widziała Zmartwychwstałego, wygląda jakby opowiadała o pasjonującym kupowaniu kiełbasy zwyczajnej na kartki, a Piotr (Afro-Izraelita) reaguje męską złością na rodzący się na jego oczach feminizm.


Ew. Marii Magdaleny, przeł. J. Prokopiuk napisał(a):
14. A Piotr dodał:
15. „Jak to możliwe, żeby Nauczyciel rozmawiał
16. w ten sposób z kobietą
17. o tajemnicach, które nawet nam są nieznane?
18. Czy mamy zmienić nasze zwyczaje
19. i słuchać tej kobiety?
20. Czy rzeczywiście ją wybrał i wolał ją od nas?”
[...]
1. Wtedy Maria zapłakała
2. i odparła mu:
3. „Mój bracie Piotrze, cóż sobie myślisz?
4. Czy sądzisz, że to tylko moja własna wyobraźnia,
5. że wymyśliłam to widzenie?
6. A może sądzisz, że kłamałabym o naszym Nauczycielu?”
7. Wtedy Lewi tak rzekł:
8. „Piotrze, zawsze byłeś człowiekiem porywczym
9. i teraz widzimy, że odrzucasz tę kobietę,
10. tak jak czynią to nasi wrogowie.
11. Jeśli jednak Nauczyciel cenił ją,
12. to kimże jesteś, żeby ją odrzucać?
13. Z pewnością Nauczyciel znał ją bardzo dobrze,
14. gdyż kochał ją bardziej od nas

http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/aurea ... daleny.htm


Palmer napisał(a):
Jezus wygląda najgorzej z całej Palestyny, jak menel, który walił gorzałę przez dobre 20 lat, a ostatnio przestał i się cały trzęsie.
Może chociaż Matka Boża jest piękna niczym Lilia? W końcu dobrych ludzi przez stulecia zachwycała i zachwyca. A gdzie tam... Prezentuje się raczej jak brzydsza siostra Kuby z "Chłopów"


Ale dlaczego Jezus w ogóle miałby wyglądać... dobrze? Czy Ewangelie mówią coś nt. Jego wyglądu zewnętrznego? Podobnie z Maryją, czy wychwalane piękno Bogurodzicy nie tyczy się raczej Jej cnót? Nie naciskam na odpowiedź, ale co jeśli Maryja byłaby wg. dzisiejszych, i nie tylko dzisiejszych standardów, po prostu nieatrakcyjna? Czy to by coś w naszej wierze zmieniało?

Fragm. muzyki z filmu zatytułowany "Messiah", urzekła mnie ta ścieżka na koniec:
https://www.youtube.com/watch?v=PeRUIwn ... e&index=12

_________________
Tylko Bogu chwała


Cz lis 29, 2018 13:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Filmy
białogłowa napisał(a):
Nie naciskam na odpowiedź, ale co jeśli Maryja byłaby wg. dzisiejszych, i nie tylko dzisiejszych standardów, po prostu nieatrakcyjna? Czy to by coś w naszej wierze zmieniało?


Myślę, że u niektórych mogłoby to nieco zmienić spojrzenie na wykazywaną przez św. Józefa cnotę wstrzęmieźliwości ;)

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz lis 29, 2018 16:59
Zobacz profil
Post Re: Filmy
białogłowa napisał(a):

Ew. Marii Magdaleny, przeł. J. Prokopiuk napisał(a):
14. A Piotr dodał:
15. „Jak to możliwe, żeby Nauczyciel rozmawiał
16. w ten sposób z kobietą
17. o tajemnicach, które nawet nam są nieznane?
18. Czy mamy zmienić nasze zwyczaje
19. i słuchać tej kobiety?
20. Czy rzeczywiście ją wybrał i wolał ją od nas?”
[...]
1. Wtedy Maria zapłakała
2. i odparła mu:
3. „Mój bracie Piotrze, cóż sobie myślisz?
4. Czy sądzisz, że to tylko moja własna wyobraźnia,
5. że wymyśliłam to widzenie?
6. A może sądzisz, że kłamałabym o naszym Nauczycielu?”
7. Wtedy Lewi tak rzekł:
8. „Piotrze, zawsze byłeś człowiekiem porywczym
9. i teraz widzimy, że odrzucasz tę kobietę,
10. tak jak czynią to nasi wrogowie.
11. Jeśli jednak Nauczyciel cenił ją,
12. to kimże jesteś, żeby ją odrzucać?
13. Z pewnością Nauczyciel znał ją bardzo dobrze,
14. gdyż kochał ją bardziej od nas


białogłowo,

film Maria Magdalena z 2018 r wyprzedza czas w którym żyjemy. Zdecydowanie odbiega od obiegowych standardów. Ukazując jednoczenie piękno, odwagę wiary Marii Magdaleny.
Film i jego przesłanie są urzekające swą prostotą. Myślę, że Maria Magdalena musiała być uciszona jako kobieta, apostołka, którą Jezus umiłował.

Czy pamiętasz scenę mycia nóg? Kto komu pierwszy z miłością pozwolił umyć nogi. To subtelne przesłanie jest bardzo wymowne.

Pełną wzruszenia scenę czuwania Marii Magdaleny przy grobie mam nie tylko w pamięci. Jak często sami siadamy przy grobie czekając?

Na co czekając...?

Podziwiam Marię Magdalenę, za jej skromność, odwagę i konsekwentne życie wiary.

Odkąd papież Franciszek wyniósł ją na ołtarze, droga którą przeszła okazała się najdłuższą drogą do świętości o jakiej mogliśmy usłyszeć.

Co do innych filmów - lubię wracać do "Ziemi Maryi".
https://www.youtube.com/watch?v=3yg91BukMC8

Kobiety w Biblii mają niezwykłe życiorysy. Dla mnie są inspiracją.


Cz lis 29, 2018 18:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Filmy
Ktoś przypomniał mi o tym dziale (dziękuje bardzo).
Jest powiedzenie, ze najlepsze historie pisze życie. Im dłużej żyje (nie żeby to było moja zasługa, zbyt często to sabotuję) tym mocniej to powiedzenie do mnie przemawia.
Polecam film oparty, a właściwie przedstawiający prawdziwą historie. I chociaż nie ma o tym w nie ani słowa, to jest to film na wskroś chrześcijański.
Jeżeli ateista stwierdzi, że to nie jest film o chrześcijaństwie, to przyznam mu rację ... po części. A potem przekonam, że jednak się myli.
Po wspólnym seansie z moim synem polecam (ponownie?): "Prosta historia" ("The Straight Story", 1999)

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


So gru 22, 2018 10:11
Zobacz profil
Post Re: Filmy
O! Dobry gust, bo "Prosta historia" to jest kapitalna rzecz. :)


So gru 22, 2018 10:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Filmy
Skoro juz przy tematyce chrześcijańskiej jesteśmy, to zachęcony dobrym słowem (dzięki @ErgoProxy) polecę jeszcze jeden film:
"Dwunastu gniewnych ludzi" ("12 Angry Men" 1957)
Obejrzałem z synami kilka innych ekranizacji, byłem dwa razy w teatrze i oceniliśmy jednogłośnie, że obraz z 1957 jest bezsprzecznie najlepszy.
Tym razem osadzenie w chrześcijaństwie nie jest tak oczywiste. Niech każdy odkryje to sam.

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


So gru 22, 2018 23:49
Zobacz profil
Post Re: Filmy
Kozioł napisał(a):
"Prosta historia" ("The Straight Story", 1999)

Cudowny film drogi - synonimu życia i zwykłych relacji międzyludzkich. Urzekające jest tempo tego filmu, w którym każdy z bohaterów ma czas i ochotę na spotkanie z człowiekiem którego przed nim stawia Bóg. Wyjątek stanowi kobieta, która po raz kolejny potrąciła jelenia pędząc swoim samochodem. Z taką samą prędkością wyrzuca z siebie słowa, nie bacząc na głównego bohatera. Jakby chciała powiedzieć że liczy się tylko ona...
Czyżby reżyser, jakimś cudem, przewidział w tej scenie realia obecnego krzykliwego świata?
Chyba niewiele filmów ma tak mało dialogów mówiących tak wiele.
Kozioł, jeśli masz na podorędziu jeszcze jakieś filmowe perełki, to śmiało dziel się nimi ze światem.

Ode mnie w podziękowaniu Franciszek z Asyżu w najpiękniejszej wersji jaką znam.

https://gloria.tv/video/F19ZDndGyTcQ2joVEqbdrNHJp


So gru 29, 2018 10:31
Post Re: Filmy
Cytuj:
Szokujący dokument o mrocznych sprawach przedstawicieli katolickiego kleru. Film przedstawia historie czterech niesłyszących mężczyzn, którzy w dzieciństwie byli molestowani przez księdza.
Punktem wyjścia dla twórców filmu jest historia czwórki niesłyszących mężczyzn, którzy jako pierwsi w USA postanowili przerwać zmowę milczenia i ujawnili publicznie nazwisko katolickiego księdza, który ich molestował. Ekipa podróżuje po Milwaukee i Wisconsin. Dociera też do Irlandii i tamtejszych klasztorów, a także do Watykanu i najwyższych władz kościelnych. Dzięki temu udaje jej się przeprowadzić własne śledztwo w sprawie molestowania przez księży ponad 200 głuchych dzieci w szkołach, które były pod opieką Kościoła katolickiego.

Recenzja filmu "Mea maxima culpa Milczenie kościoła." w reżysera Alexa Gibney'a
Serdecznie polecam ten dokument.
Zastanawia mnie jedno, dlaczego o pedofilii nie słychać ani u protestantów czy prawosławnych, a jedynie wśród katolickich duchownych.


N sty 06, 2019 19:56
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 801 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 54  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL