Rozpoczynam nowy wątek ...
Już słyszę waszą euforię...

Pozdrawiam zwłaszcza moich wiernych czytaczy

Ten watek spowoduje jednal, że być może ktoś przemyśli swoje zycie...
Jesli nie, to nawzajem doksztalcimy się w sztuce malarskiej...

Na początek Michał Anioł, fragment fresku w Kaplicy Sykstynskiej...
Czlowiek skazany na wieczne potepienie.



przyznam szczerze, że mnie to przeraziło...Rozpacz tego człowieka...

Nie wiem czy nie za pozna jest pora na wklejanie takich obrazow, niektorzy moga sie wystraszyc.
Specjalista od malowania piekla jest niderlandzki malarz Hieronim Bosch.

Pierwszy obraz to Sąd Ostateczny - pochodzi z centralnej czesci tryptyku.

[/img]http://gnosis.art.pl/iluminatornia/sztuka_o_inspiracji/hieronymus_bosch/hieronymus_bosch_sad_ostateczny_centralny_obraz_tryptyku_sad_ost.jpg[img]


drugi obraz to Piekło - lewe wewnętrzne skrzydło tryptyku "Sad Ostateczny"

[/img]http://gnosis.art.pl/iluminatornia/sztuka_o_inspiracji/hieronymus_bosch/hieronymus_bosch_pieklo_wewn_prawe_skrzydlo_trypt_sad_ostat.jpg[img]


Zycze spokojnej nocy, niech Was Aniol Stroz strzeze. [/img]

No, no ktos tu miesza!

I jeszcze fragment z Dzienniczka św. Faustyny...

741.
ANIOŁ ZAPROWADZIŁ ŚW. FAUSTYNĘ DO PIEKŁA
Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez Anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest obszar jego strasznie wielki.

Rodzaje mąk, które widziałam: pierwszą męką, która stanowi piekło, jest utrata Boga; drugie - ustawiczny wyrzut sumienia; trzecie - nigdy się już ten los nie zmieni; czwarta męka - jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym; piąta męka - jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest ciemność; widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko zło innych i swoje; szósta męka jest ustawiczne, towarzystwo szatana; siódma męka - jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia, przekleństwa, bluźnierstwa.

Są to męki, które wszyscy potępieni cierpią razem, ale to jest nie koniec mąk, są męki dla dusz poszczególne, które są męki zmysłów, każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny, i nie do opisania sposób. Są straszne lochy, otchłanie kaźni, gdzie jedna męka odróżnia się od drugiej; umarłabym na ten widok tych strasznych mąk, gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża.

Niech grzesznik wie, jakim zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez wieczność całą; piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie jako tam jest.

Ja, Siostra Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga, abym to zostawiła na piśmie. Szatani mieli do mnie wielką nienawiść, ale z rozkazu Bożego, musieli mi być posłuszni. To com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam.

Jedno zauważyłam, że tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło.

Kiedy przyszłam do siebie, nie mogłam ochłonąć z przerażenia, jak strasznie tam cierpią dusze, toteż jeszcze się goręcej modlę o nawrócenie grzeszników, ustawicznie wzywam miłosierdzia Bożego dla nich. O mój Jezu, wolę do końca świata konać w największych katuszach, aniżeli bym miała Cię obrazić najmniejszym grzechem. (Dz 741)

No nie wiem...Może wizja piekła przekonalaby jakiegoś ateistę do rewizji swojej postawy...

Byłaby tez zachętą dla nas wierzących do zwiększenia wysiłku modlitewnego...

Umieszczenie go w dziele kultura sugeruje, że pieklo jest wytworem "kultury" podobnym do gier RPG...
A jest to miejsce realne, niestety...

Dlatego nie zgadzam się z tą decyzją...Protestuję.

Piekło jest tu! Na ziemi!



; -)

A tak na serio, to może się to wydawać dziwne, albo nawet i głupie, ale najstraszniejsze wizje piekła to widziałem chyba w grach. Producenci mają na prawdę wielką wyobraźnię ; o
Np. w Diablo II, gdzie widać było te umęczone dusze, ludzi jakoś przykutych, poobijanych bez rąk nóg itepe.

Szukałem fajnych screenów, ale giery już nie mam a w necie nic nie ma ;p


(Do fanów D2: Tak. Wiem, że to końcówka 3 aktu a nie 4, czyli nie konkretne piekło);d
;d[/quote]

Fra Angelico - fragment obrazu "Sąd ostateczny" 1432-35
Tempera na desce
Museo di San Marco, Florence

Dieric the Elder Boutus
"Piekło"
1450
Olej na desce, 115 x 69,5 cm
Musée des Beaux-Arts, Lille

Pieter Bruegel Starszy
"Upadek zbuntowanych aniołów"
1562
117 x 162 cm
Museum Royaux des Beaux-Arts, Brussels

Szatan jako aniol byl doskonalym stworzeniem, jakie wyszlo z rak Boga. Zostal obdarzony wladza nad innymi aniolami i wydawalo mu sie, ze takze nad wszystkim, co Bog stwarzal. W rzeczywistosci nie zrozumial planu Boga.
Jednolity plan stworzenia w calosci mial na uwadze osobe Chrystusa. Plan ten nie mogl sie ukazac w calej swej przejrzystosci przed przyjsciem Jezusa na swiat. Stad bunt szatana; chcial on byc pierwszym i najdoskonalszym stworzeniem, centrum swiata stworzonego, nawet wbrew zamyslowi Boga. Dazy wiec za wszelka cene do panowania w swiecie ( caly swiat lezy w mocy Zlego - 1 J 5, 19) i do podporzadkowania sobie czlowieka, wbrew poleceniom, jakie mu dal Bog. Udalo sie to szatanowi osiagnac w stosunku do pierwszych rodzicow, Adama i Ewy, i liczyl na to, ze uda mu sie takze w stosunku do wszystkich innych ludzi, dzieki wsparciu przez "trzecia czesc aniolow", ktorzy wedlug Apokalipsy, poszli za nim, buntujac sie przeciwko Bogu.
(Wyznania egzorcysty ks. G.Amorth)

*

"Upadek zbuntowanych aniolow" pedzla P. Bruegela, starszego (patrz wyżej - w poście majki)

Obraz powstal w okresie, kiedy malarz gleboko przezywal demoniczne wizje Boscha. Malarz skomponowal scene jako bezladny upadek demonow uciekajacych przed ciosami aniolow pod przewodnictwem Swietego Michala Archaniola ubranego w lsniaca zbroje.


Drugi obraz o tym samym tytule jest autorstwa L.Giordano

Hans Memling
"Piekło"
około 1485
Olej na desce 22 x 14 cm
Musée des Beaux-Arts, Strasbourg

Bog nigdy nie wyrzeka sie swoich stworzen. Dlatego nawet szatan i zbuntowani aniolowie chociaz odlaczyli sie od Boga, dalej zachowuja swoja wladze i hierarchiczne stopnie ( Trony, Panowania, Zwierzchnosci, Wladze...), nawet jesli zle ich uzywaja. Nie przesadza sw. Augustyn, gdy stwierdza, ze gdyby Bog dal szatanowi wolna reke, to "nikt z nas nie pozostalby przy zyciu". Nie mogac nas pozbawic zycia, stara sie on uczynic nas swoimi zwolennikami, bysmy przeciwstawiali sie Bogu, tak jak on sie Mu przeciwstawial.
I oto jawi sie dzielo Zbawiciela. Jezus przyszedl po to, aby zniszczyc dzielo diabla ( 1 J 3, , by wyzwolic czlowieka z niewoli szatana i zapoczatkowac krolestwo Boze po zniszczeniu krolestwa szatana. Ale w czasie miedzy pierwszym przybyciem Chrystusa a Paruzja (drugim triumfalnym przybyciem Chrystusa jako Sedziego) zly duch chce zdobyc jak najwiecej ludzi; jest to walka, ktora prowadzi jak szaleniec, wiedzac, ze jest pokonany, swiadom, ze malo ma czasu (Ap 12, 12). Dlatego sw. Pawel mowi nam z cala otwartoscia, ze nie toczymy walki przeciw krwi i cialu, lecz przeciw Zwierzchnosciom, przeciw Wladzom, przeciw rzadcom swiata tych ciemnosci, przeciw pierwiastkom duchowym zla na wyzynach niebieskich (Ef 6,12).
( "Wyznanie egzorcysty" ks. G. Amorth)