Jak wygląda wasz dzień? Czy wstając rano od razu modlicie się? A może robicie to w przerwie szkolnej bądź przerwie w pracy na śniadanie? Jak wygląda wasza modlitwa? Różaniec, Koronka, zwykła rozmowa z Bogiem?
Często mam uczucie, że moja modlitwa mogłaby być lepsza.Dlatego chciałbym porównać, jak modlą się inni. Może modlicie się też po południu i pod wieczór...
śmiało

Ja rana odmawiam Jutrznię. Wieczorem Nieszpory. Jak znajdę czas (z czym ostatnio było ciężko- choć widać poprawę) to za dnia jeszcze różaniec odmawiam. Rzecz jasna Msza to podstawa dnia (niestety z powodu pobytu w Holandii najbliższy miesiąc w tej dziedzinie będzie biedny... ). Poza tym sporo chwil zatrzymania w ciągu dnia na chwilę refleksji, zadumy, rozmowy z Bogiem o tym co mnie spotyka, co się wokół dzieje.

Ja to wstaję i pomijam monologi zwane modlitwą.

rano? różnie. nieraz pierwszą myślą jest 'Boże, już dzień?!'. Częściej krótkie 'tylko mnie pilnuj' do anioła, bo na więcej nie mam czasu (jestem niepoprawnym śpiochem, zawsze spędzam w łóżku '5 minut' dłużej, niż mogę).
W ciągu dnia jakoś tak samorzutnie budzą się we mnie różne akty strzeliste, krótkie myśli skierowane do Boga, zanurzone w codzienności.
Wieczorem, jeśli mam czas, idę na Eucharystię. Jeśli nie, staram się o kwadrans z Pismem Świętym.
Przed snem robię rachunek sumienia i oddaję dzień Bogu odmawiając Ojcze Nasz.

Tylko po co porównywać swoją modlitwę do modlitwy innych? Każdy może wypracować swój rytm...

hmm ja podobnie jak kawa zawsze wstaje trochę za późno, także rano moja modlitwa niestety jest dosyć krótka, przeważnie jest to koronka oraz oczywiście prośba o opiekę do Anioła bo bez tego ani rusz:). Wieczorem staram sie skupić nad Pismem Świętym ale jak wiadomo nie każdy dzień jest taki sam, także czasami po prostu sobie pomilczę:)

moim zdaniem najlepsza modlitwa, czyli taka do której wszyscy dążymy to po prostu taka głęboko z naszego serca:)

Ja rano bardzo żadko się modlę. Czasem w ciągu dnia. I wieczorem. To raczej rozmowa z Bogiem, żadziej Różaniec czy Koronka. TO dziwne ale podczas roku szkolnego miałam więcej czasu niż teraz.