Witam

Od tygodnia naszła mnie myśl na wstąpienie do oazy, aby wzmocnić swoją wiarę,dawać świadectwo itdmobejrzałam kilka skrótów video z różnych rekolekcji i tak dalej..
No i zgłosiłam się do swojej parafii i tam mi powiedzieli, że właściwie jestem u progu robienia formacji ,bo mam 18 lat więc zaproponowano mi chodzenie na tę co chodzi 2klasa gim czy tam pierwsza. No ,a poza tym dowiedziałam się, że są to spotkania w grupach i takie tam. Na początku była we mnie jakaś radość, ale potem jak sobie to wszystko przeanalizowałam uznałam, że raz; takie spotkania i to z grupą osób 4-5 lat ode mnie młodszych raczej odpada, bo nudziłabym się ze względu chociaż by na różnicę wieku: wiem,bo pamiętam jaka byłam.. nie chcę uważać się za jakąś supermądrą ,ani tak dalej.. ale jednak to raczej odpada. a pozatym analizując to zdałam sobie sprawę, że ja nie do końca tego szukam, że potrzebuję czegoś więcej.. nie wiem dokładnie.. to głupie,ale sama do końca nie wiem czego chce.. trochę zwątpiłam w tą oaze.. zastanawiam się czy naprawdę ja tego chce, Czy Bóg chce mi coś powiedzieć.. jestem zagubiona.. nie wiem czego szukam w życiu.., czy szukam właściwie..ale wiem,że w jakiś sposób potrzebuję zbliżyć się do Boga no i ogólnie to ,co pisałam na początku...

Może najzwyczajniej w świecie nie dla Ciebie ta forma... nie ma nic złego w tym, że nie odnajdujesz się w tej grupie.

Pierwsza sprawa jest taka, czy ta forma Ci się nie podoba tylko przez wiek osób, czy może przez samą formę. Bo może być tak, że akurat tam Ci się nie podoba. Może też być tak, że po prostu to są trudne początki. Proszę, rozeznawaj to w żarliwej modlitwie.

Druga sprawa. Jest wiele innych wspólnot, które mogłyby Ci odpowiadać: Odnowa w Duchu Świętym (sam mam zamiar się do takiej przyłączyć, bo jest bardzo uwielbieniowa, charyzmatyczna i taka radosna), Neokatechumenat (podobno dobra formacja, ciekawe prowadzenie), i wiele wiele wiele wiele innych . Poszukaj w internecie - jeżeli jesteś z większego miasta, to z pewnością będzie ich wiele. Wspólnot katolickich jest wiele i są różnorodne. Na pewno znajdziesz coś dla siebie . Na pewno są i takie o określonym wieku, np. młodzieżowe, studenckie, itd.

Trzecia sprawa. Myślę, że to wiesz: wspólnota bardzo dużo daje i we wspólnocie możesz dużo dać innym . Jak się przebywa wśród ludzi żarliwie wierzących, to to dodaje siły w pokonywaniu trudności tego ateistycznego świata i pokazuje, że świat to nie tylko to co widzimy na około - ludzie zaprzeczający istnieniu Boga, ale także Boży ludzie .

Nie wspominając o nowych znajomościach, koleżeństwie, przyjaźniach, itd

Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Bóg z Tobą!