Jeszcze ja. Co do postaw to osobiście uważam, że powinniśmy przyjmować takie, jakie zwyczajowo są w danej parafii. To też słyszałem od jakiegoś księdza na studiach teologicznych. Pamiętajcie, że przyzwyczajenia ludzi w parafiach zwłaszcza małych jest bardo trudno zmienić...

Co do znaku krzyże przy błogosławieństwie: już wyjaśniłem jak - moim zdaniem - mogło to przebiegać.
Polecam sprawdzić, wszak ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy

Co do błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem: jak to niegdyś wyjaśnił bp. Stefan Cichy, przewodniczący komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski, analogicznie jak zwyczajowo czyni się go przy błogosławieństwie na końcu Mszy tak samo i podczas tego błogosławieństwa należałoby czynić, choć też nie ma tego przepisanego. Moim zdaniem zwykła logiczna spójność tego wymaga.

Co do postaw: moim zdaniem - popartym doświadczeniem - można i starszych nauczyć zachowywania właściwych postaw. Jak mówię, ciężej będzie z aktami pobożności indywidualnej, bo tego nie możemy pokazać w czasie Mszy. Ksiądz nie będzie mówił podczas śpiewu Baranku Boży: "Teraz bić się w pierś nie można!"
Ale co do postaw, swego czasu w mojej rodzinnej parafii wyuczaliśmy ludzi wstawania przed aklamacją po przeistoczeniu i po kilku tygodniach już wszyscy elegancko stali.

Nie no śmieszne by to było jakby ksiądz mówił: wstać, siadać, klęczeć itd itp. W uszanowaniu tradycji chodzi mi o to, aby nie pokazywać na "gościnnych występach" swoją postawą w kościele: "zobaczcie wszyscy jak jest poprawnie , bo ja umiem a Wy nie. Trochę to przypomina tego faryzeusza z przypowieści, co się modlił jaki to on nie jest wspaniały. W ogłe to powiem szczerze, że najciekawsze postawy jakie widziałem spotkałem na Mszy w polskim kościele w USA. Jak wiadomo ludzie są tam z różnych rejonów Polski i w różnym wieku. ogólnie wszyscy "ziomale" siedzą razem. Po przeistoczeniu 1/2 wiernych stała część klęczała a kilka osób (nie starych wcale ) sobie usiadło... Nikt na nikogo krzywo nie patrzył, nikt się nie śmiał, a mi opadła szczęka. Zrozumiałem wtedy, że to jak przeżyję mszę w swoim sercu nie zależy od tego, czy postawy będą prawidłowe czy nie. Ale jeżeli ktoś pyta jak powinno być to należy rzetelnej informacji udzielić.

Troszkę odbiegliście od tematu, właściwie to powinien już on zmienić nazwę, a nawet dział.
Dowiedziałem się od was wiele ciekawych rzeczy, które mnie ciekawiły i nie tylko.
Co do wypowiedzi piotrjurosza

Wystarczyło (przynajmniej dla mnie) powiedzieć w trakcie ogłoszeń kilka słów jak powinno się to robić.
piotrjurosz piszę też w trakcie Liturgii powinno się tylko 2 razy zrobić znak krzyża.
A co z modlitwą po Komunii? Nie powinno się uczynić znaku krzyża przed tą modlitwą i po?
W książeczce do I Komunii jest napisane:

"Wierni stoją:
[...]
d) w czasie modlitwy po Komunii [...]"
Czy nie powinno się klęczeć? W książeczce są napinane wyznaczone modlitwy po Komunii...
Przed Komunią też jest modlitwa... (nie zauważam osoby, które by ja odmawiały), czy nie robić znaku krzyża po i na początku tej modlitwy itd.?
Jak to z tym jest?

i jeszcze jedno:
"Wierni klęczą:
[...]
c) w czasie przyjmowania Komunii świętej [...]"
Zauważyłem maksymalnie 3 osoby w całym moim życiu, które tak robiły.

Czy przed Liturgią i po powinno się obowiązkowo odmówić Modlitwę Pańską i Pozdrowienie Anielskie?

Sorka, że tak troszkę chaotycznie to jest napisane, ale jak to wszystko powinno się robić?

Owszem, ale ludzie nie zapamiętają. Podczas Mszy kapłan mówi jeśli ludzie jeszcze nie robią jak należy, że wstajemy, klękamy, siadamy.
Po jakimś czasie już jest wszystko okej.


Zasadniczo jest to modlitwa prywatna i nie powinno, bo wchodzi ona w ciąg modlitwy jaką jest Msza. Choć jak ktoś to czyni (a z reguły są to osoby starsze) to się go już nie oduczy.

Musisz rozróżnić dwie sprawy: jedna to jest prywatna modlitwa po przyjęciu Komunii świętej jaką każdy odmawia, a druga to Modlitwa po Komunii (Postcommunio) jaką odmawia kapłan w imieniu całego ludu jako jedną z modlitw prezydencjalnych. Zaczyna się od wezwania 'Módlmy się". Kończy wspólnym "Amen".
Mam nadzieję, że jaśniej. I oczywiście podczas tej modlitwy się stoi.


Obecnie można przyjmować Komunię klęcząc lub stojąc. Nie ma obowiązku klęczenia.
A zachęca się wręcz by do Komunii podchodzić procesjonalnie i wówczas przyklękając lub głęboko się pochylając przed przyjęciem Komunii oddać cześć Chrystusowi.


Są to modlitwy prywatne i nikt nie może do ich odmawiania zmusić.
Można,ale nie trzeba.

Aaa.. to już wszytko wiem (łącząc z lekturom książeczki z I Komunii).
Dziękuje, że odpowiedzieliście na moje pytania. Tak to jest jak się uczy na podstawie wiedzy rodziców...

Mnie uczono, że Znak czyni się na początku i na końcu Mszy. Ale uważam , że jeszcze przed lub po Komunii Św. powinno się czynić