Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 9:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 19:00
Posty: 97
Post Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Matka Boża 5 stycznia 1984 powiedziała do pewnej wybranej osoby żeby każdy zrozumiał moc tej modlitwy Różaniec Drogi Krzyżowej. Za Każdym razem kiedy ta modlitwa zostanie odmówiona 10 000
dusz zostaje uwolniona z czyśćca a 100 dusz zostaje nawróconych

Pan Jezus do Żywego Płomienia
Kto w Godzinie Miłosierdzia odmówi Różaniec Drogi Krzyżowej, zwiększy do czterech razy liczbę dusz uwalnianych z czyśćca i nawracających się dzięki tej Modlitwie (40.000 dusz uwalnianych z czyśćca i 400 nawracających się).

Dlatego ja kiedy mam czas o godzinie 15 do 16 staram sie odmówić ten różaniec i każdy kto chce pomagać duszom czyśćcowych zachęcam żeby tak robiły :) Poszukajcie w necie można znaleźć


Śr lip 06, 2011 9:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 12:48
Posty: 208
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Naprawde wierzysz w takie rzeczy??


Śr lip 06, 2011 9:37
Zobacz profil
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Australijczyk napisał(a):
Naprawde wierzysz w takie rzeczy??

Zawsze ludzie chceli stanowić wybrańców - zabieganie Apostołów o miejsca "po prawicy i lewicy" jest dowodem.
Wiele sekt, dziwacznych wspólnot ma "obiecane" wybraństwo i ocalenie w momencie zagłady, stąd "pełne miłości słowa"
- O obłudni i zatwardziali w swej pysze Kapłani i Biskupi, obrzydłu już Bogu i Mnie wasze puste, jałowe modlitwy. Blichtr waszych uroczystości, już dawno stał się beznośny :o :o :o
A gdy nie usłuchamy Żywego Płomienia - zaczniecie być wyniszczani jako naród przez wszystkie narody ziemi. Nigdzie nie znajdziecie schronienia. Wtedy ostaną się jedynie ci, co Intronizowali Mojego Syna Jezusa Chrystusa, na Króla swoich rodzin.....ciekawe - my nie dokonując kolejnej Intronizacji zginiemy z rąk narodów, które w ogóle odrzuciły wiarę w Boga :o .......przedziwne pomieszanie z poplataniem.
A patrząc z boku, trudno uwierzyć tak kapryśnemu, niesprawiedliwemu Bogu.....


Śr lip 06, 2011 9:57

Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29
Posty: 1541
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Australijczyk napisał(a):
Naprawde wierzysz w takie rzeczy??

ja wierzę :)
modlitwa to potęga..

jest też inna modlitwa która uwalnia tysiąc dusz :
http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Mod ... 16667868,n

_________________
Króluj nam Chryste !
http://www.duchprawdy.com
http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com


Śr lip 06, 2011 10:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 19:00
Posty: 97
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Alus przecież jeśli nie chcesz to nie wierz ja wierzę że modlitwa wiele może zdziałać. Należy także pamiętać że modlitwa za dusze czyśćcowe też jest pewną oznaką miłosierdzia a Jezus był miłosierny. Kto się modli za Dusze w czyśćcu ten także taką pomoc uzyska jak się tam znajdzie. Bóg jest miłosierny ( umarł za nas na krzyżu za nasze zbawienie) bo każdemu człowiekowi daje szanse i wolny wybór jest jednak Bogiem i może robić co chce nie musi sie pytać swojego stworzenia o jego zdanie. Bóg toczy wojnę ze złem i człowiek nie może stać z boku. Kto nie ufa Bogu podlega władzy szatana to jest w Ewangeliach wyraźnie powiedziane. Ateizm to też religia poddajesz się władzy demona czy tego chcesz czy nie.Szatanowi nie musisz się deklarować on w ciebie wierzy ze mu sie poddasz a najlepszym oszustwem szatana jest powiedzenie że go nie ma. Polacy nie chcą przyjąć Jezusa na Króla Polski a to jest bład staliśmy się zbyt pyszni więc poniesiemy za to karę a to z braku dobrej woli rządzących oraz episkopatu. Jeżeli w Polsce jest 90% katolików a nie potrafią zrobić Jezusa Królem Polski to znaczy że to sa tylko puste deklaracje że jesteśmy katolikami. Szkoda katastrof można by uniknąć ale skoro mamy takich rządzących którzy wszystko wiedzą lepiej to nie dziwmy się skutkom. W końcu II wojny światowej można też było uniknąć Łucja miała powiedziane że na Świat przyjdzie wielka kara a wojny światowe są skutkiem grzechu. Rozalia przed wybuchem II wojny Światowej też miała powiedziane 1930 roku że jeżeli Polska nie zrobi Jezusa Królem Polski to w Polskę uderzą 2 siły jedna z zachodu druga ze wchodu. Jakich trzeba byłoby jeszcze dowodów skoro zginęło w Polsce 11 mln Polaków teraz sytuacja się powtarza ale widać że Polacy nie potrafią sie uczyć na błędach za to lubią je powtarzać :((( O inne narody się nie martwię Tajemnica fatimska dokładnie mówi co się z nimi stanie i nie jest to przekaz wesoły. Bóg nas ciągle upomina ale człowiek ciągle jest mądrzejszy skoro tak to czemu ma Ludzkości w końcu nie skarać kiedyś ta cierpliwość się skończy :(((


Śr lip 06, 2011 20:06
Zobacz profil
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Znam potęgę modlitwy i modlę się za dusze zmarłych.
Ale nie traktuję modlitwy na modłę magiczną.....zmów x razy w określonej porze, a uzyskasz xyz.......bo w modlitwie, którą nauczył nas nasz Pan deklarujemy - Bądź wola Twoja.
Objawieni prywatne powinny być poddane ocenie Kościoła, w przeciwnym wypadku jest to tylko dowolna, radosna twórczość.
Mnóstwo "przesłań" w tych "objawieniach" nie jest zgodne z nauką Koscioła, z Kanonami naszej wiary.
Intronizacji Chrystusa Króla Polski dokonano w Polsce 3 razy.
Gdyby II wojna była do uniknięcia kłamliwe byłyby orędzia Bolesnej Królowej Polski w Licheniu - Nie zagoją się jeszcze wszystkie rany i nie dorośnie jedno pokolenie, a ziemia, powietrze i morza obleją się krwią tak obfitą, jakiej dotąd nie było. Ta ziemia będzie przesiąknięta łzami, popiołem i krwią męczenników świętej sprawy. W sercu kraju młodzież legnie na ofiarnym stosie. Niewinne dzieci poginą od miecza, 15 sierpień 1850r.


Śr lip 06, 2011 20:53

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13
Posty: 545
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
dominik12 napisał(a):
Matka Boża 5 stycznia 1984 powiedziała do pewnej wybranej osoby (...) Poszukajcie w necie można znaleźć

To jest zastanawiające, jak wiele osób daje się uwodzić słowami: "matka Boża powiedziała do pewnej wybranej osoby" albo "Pan Jezus objawił się w pewnym świętym miejscu w Polsce ..."
Gdzieś, ktoś, coś ... i już ludzie co i raz mocno wierzą, że to objawienie od Boga pochodzi.
A gdzie potwierdzenie ze strony Kościoła i posłuszeństwo nauce Kościoła?
Spotkałam się też z odnoszeniem swych religijnych przeżyć do takich niesprawdzonych objawień, a czyniły to osoby w parafialnej grupie duszpasterskiej. Czyli trochę bardziej umocowane w wierze. Przecież jest to kryptoreklama tych nowych cudów.
Trochę się i nie dziwię tym propagowanym cudownościom, bo są intrygujące. A księża, jakby nie wiedzieli o szerzeniu się takich niesprawdzonych informacji i milczą. Zauważam zupełny brak ostrzeżeń o nowo zaistniałych objawieniach.
Sama modlitwa do św. Judy Tadeusza, w której nakazuje się (czyli nie Bóg a nakazany rytuał) i w której jest oświadczenie, że jeszcze nigdy ta modlitwa nie została nie wysłuchana jest dowodem na szerzenie się dziwactw a może i herezji.
Bo kto i jak sprawdził to wysłuchanie?


Cz lip 07, 2011 11:22
Zobacz profil
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Księżą wiedzą, ale są bezradni.
Ostatnio w homilii kapłan mówił właśnie o grone świętobliwych niewiast zaczytanych, zafrapowanych "objawieniami", którymi chiały podzielić się z owym ksiedzem.
A gdy spytał je co Jezus mówił o swoim ponownym przyjściu, okazało się, że żadna nie znała słów Chrystusa z Pisma św.


Cz lip 07, 2011 14:02

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 19:00
Posty: 97
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Zauważcie że objawienia nie mówią o przyjściu Chrystusa ( której daty nikt nie zna i znać nie będzie a to jest faktyczny Koniec Świata) tylko zazwyczaj o Wielkim Ostrzeżeniu to ma być wielki akt miłosierdzia dla swiata nawet w objawieniu jest podane żeby ludzie nie mylili tych dwóch wydarzeń. Księża mylą daty nie czytaja wcale bo uważają że wiedzą lepiej i myślą że to jest to samo wydarzenie twierdzą że każdy człowiek musi byc zawsze przygotowany na koniec świata ( mają racje ale 99% nie będzie przygotowana nawet na Wielkie Ostrzeżenie przed którym każdy powinien się wyspowiadać. Zauważyć nalezy także że Kościół przez 30 lat nie uznawał Objawień w Fatimie za 30 lat to ja mogę dawno wąchać kwiatki dlatego nie mam zamiaru się zastanawiać tak długo nad ich prawdziwością. Intencja kobiet była dobra bo gdyby większość ludzi wiedziała o nadchodzących wydarzeniach poszliby się wyspowiadać ( Ci co czytają Objawienia mają obowiązek je rozpowszechniać). Kobietom wcale sie nie dziwię bo ja też nie potrafię zinterpretować słów Apokalipsy i Pisma Świetego jest to bardzo trudne. Słowa w Piśmie Świętym są nawet źle interpretowane często przez samych księży( i nie sa to moje słowa) dlatego ja zamiast Nowego Testamentu wolałem przeczytać POemat Boga Człowieka w której sam Jezus Chrystus tłumaczy każdą Ewangelie tak jak tłumaczył to uczniom że każdy potrafi ja zrozumieć bez tej książki wiele rzeczy byłoby dla mnie tajemnicą (książkę tą bardzo polecam zmienia sposób postrzegania Jezusa i jego nauki ) :)) Zauważ także że w Kościele na wysokich stanowiskach działa masoneria a pierwszym punktem walki masonerii z Kościołem jest zniszczenie wiary w prywatne objawienia ponieważ wtedy ludzie przestają mieć odnośniki do swojego życia i przestają wierzyć w Boga i jest to najbardziej niszczący i przebiegły punkt planu co całkowicie prawie udaje im sie realizować:(( Księża nie powinni według mnie tłumić wiary w prywatne objawienia bo jeśli te okażą się prawdą wtedy to na nich spadnie odpowiedzialność za to że mało ludzi uległo nawróceniu i się nie wyspowiadało wtedy kiedy była jeszcze na to szansa :((( Nie dziwię się Kościołowi że ich nie potwierdza oficjalnie bo co by było gdyby jakieś Objawienie okazało się nieprawdą wtedy Kosciół by ucierpiał (jego reputacja) ale tłumić wiary w Objawienia też się nie powinno się robić takie mam zdanie.Prawdziwość Objawień nigdy nie będzie potwierdzona naocznie i dowodowo ponieważ jest to niemożliwe ponieważ zawsze są kierowane do jednej osoby a nie tłumu osób. To że ktoś wierzy w prywatne Objawienia nie znaczy że się przeciwstawia nauce Kościoła. Ja nie neguje nauki Kościoła nawet bardziej zacząłem wierzyć, stałem sie bardziej gorliwy zacząłem szukać w sobie wad zacząłem szukać także dobrych religijnych książek i zacząłem ze sobą często walczyć ( swoimi wadami) częściej sie spowiadam wynajduje w swojej wierze luki które zapełniam nie krytykuje księży tak jak kiedyś to robiłem zeby usprawiedliwić często swoje lenistwo jednak sa tylko ludźmi czasem mogą się mylić szczególnie dzisiaj kiedy sa wprowadzane w Kościele ciągłe jakieś nowości. Dla mnie objawienia to nie ciekawostki ani sensacja tylko możliwość większego przygotowania się i nawet gdyby sie nie sprawdziły to i tak przybliżyły mnie w znacznej części do wiary w Boga i odnalazłem większy sens swojej wiary dlatego dla mnie spełniły one swoje zadanie.


So lip 09, 2011 11:15
Zobacz profil
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
A jak wielki tłum stanowiła św Faustyna?
Weryfikacja zawsze sprawdzona - Po owocach ich poznacie (Mt 7,16) - owoce objawień św. Faustyna zna cały świat chrześcijański.
Ale ona nie głosiła swoich objawień po jarmarkach - nie było netu - w ciszy, pod opieką duchową ks. Sopoćki....nie łajała, nie straszyła, nie obiecywała super nadzwyczajnych nagród.....
Te rzekome anonimowe "objawienia" to sposób na łatwe zrobienie kasy - "orędzi" tych jakoś nikt nie rozdaje za darmo.


So lip 09, 2011 16:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 31, 2009 6:49
Posty: 110
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
Ale ona nie głosiła swoich objawień po jarmarkach - nie było netu - w ciszy, pod opieką duchową ks. Sopoćki....nie łajała, nie straszyła, nie obiecywała super nadzwyczajnych nagród.....

każdy jest prowadzony inną drogą, każdy ma inne zdanie do wykonania. Pan Jezus mówi do kogo chce i jak chce.

Weryfikacja zawsze sprawdzona - Po owocach ich poznacie (Mt 7,16)

i ja się z tym zgadzam. Jeżeli dane objawienie przynosi nawrócenie, umocnienia w wierze, walkę ze swoimi słabościami to to są dobre owoce.

_________________
Lepiej jest słuchać karcenia mędrca
niż pochwały ze strony głupców [koh 7,5]


Pn lip 11, 2011 10:01
Zobacz profil
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
O ile ktoś uzna za dobry owoc judzenie przeciw drugiemu człowiekowi, szkalowanie ludzi.....choćby w "wizjach" Żywego Płonienia p-ko Żydom, władzy, księżom, biskupom.


Pn lip 11, 2011 11:34

Dołączył(a): Cz lip 14, 2011 9:45
Posty: 25
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
widać Alus że nie jesteś wtajemniczony w te tematy, a najwięcej masz do powiedzenia.


Cz lip 14, 2011 9:51
Zobacz profil
Post Re: Różaniec Drogi Krzyżówej - za dusze w czyścu cierpiące
micpol249 napisał(a):
widać Alus że nie jesteś wtajemniczony w te tematy, a najwięcej masz do powiedzenia.

Tak się składa, że obczytałam o wszystkich uznanych objawieniach.
We wszystkich żaden wizjoner nie ukrywał swej tożsamosci.
Każdy poddawał swoje wizje ocenie Koscioła, i żaden w wizjach nie odnosił się personalnie do duchownych, władzy obrzucając ich jakimiś oskarżeniami.
Najistotniejszym kryteterium uznania objawień jest pokora i posłuszeństwo Kosciołowi.
Ojcem zamętu nie jest Bóg - (J 8,44).
Ten sam Jezus, który pouczał Słuchajcie ich, ale czynów nie nasladujcie (Mt 23,3) po 2 tys lat zmienia zdanie?????


Cz lip 14, 2011 11:39
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL