Autor |
Wiadomość |
zwyczajna_niezwyczajna
Dołączył(a): Cz lis 09, 2006 21:04 Posty: 16
|
 modlitwa o dobrego meza
Chcialam Was zapytac, czy ktos z Was kiedys odmawial modlitwe o dobrego meza?? Czy Sw. Jozef faktycznie pomaga w znalezieniu odpowiedniego partnera ? Jezeli jestescie szczesliwymi mezatkami i uwazacie ze to Bog Wam pomogl w doborze Waszego mezczyzny to podzielcie sie z innymi Waszymi doswiadczeniami.... takie swiadectwa sa czesto bardzo pomocne innym w modlitwie...
|
Cz lis 09, 2006 22:12 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Modlitwa o dobrego męża
Boże, Ojcze niebieski, który kierujesz losami każdego człowieka, pokieruj moim życiem tak, bym znalazła dobrego męża, z którym mogłabym godnie spełniać zadania, dla których małżeństwo ustanowiłeś. Utwierdź serce moje w cnocie, bym nie szukała męża na "śliskich drogach światowych", ale bym wyprosiła go sobie w szczerej modlitwie i spotkała go w życiu uczciwym i czystym. Dopomóż mi, bym czas mojego panieństwa wykorzystać mogła jak najlepiej dla zdobycia cnót i zalet, które potrzebne będą w przyszłości, abym była dobrą żoną i matką. Niech przygotowanie moje do małżeństwa będzie takie, bym potem nic z mej młodości nie potrzebowała taić przed mężem, ani ukrywać przed dziećmi, ale by życie moje mogło im służyć za wzór do naśladowania.
Najświętsza Maryjo Panno, Przeczysta Dziewico, bądź mi opiekunką i pośredniczką u Boga. Amen.
http://e-wangelizacja.waw.net.pl/mazzona.html
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt lis 10, 2006 7:34 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
 Re: modlitwa o dobrego meza
zwyczajna_niezwyczajna napisał(a): Chcialam Was zapytac, czy ktos z Was kiedys odmawial modlitwe o dobrego meza?? Czy Sw. Jozef faktycznie pomaga w znalezieniu odpowiedniego partnera ? Jezeli jestescie szczesliwymi mezatkami i uwazacie ze to Bog Wam pomogl w doborze Waszego mezczyzny to podzielcie sie z innymi Waszymi doswiadczeniami.... takie swiadectwa sa czesto bardzo pomocne innym w modlitwie...
Czy modlitwę... czy do Św Józefa...
Owszem, modliłam się "o dobrego męża" a raczej o dobre małżeństwo, ale nie była to określona modlitwa taka, czy inna...
Tak, mam dobrego męża i jestem dobrą żoną. Widzę w tym Boży Palec, ale także naszą codzienną pracę nad związkiem, bo ślub to dopiero początek 
|
Pt lis 10, 2006 8:01 |
|
|
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
ToMu napisał(a): Modlitwa o dobrego męża
Boże, Ojcze niebieski, który kierujesz losami [ciach] Amen.
Coś takiego zawsze mi przypomina magię. "Wypowiedz to zaklęcie a może Bóg ześle Ci dobrego męża".
_________________
gg 3287237
|
Pt lis 10, 2006 15:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Modlitwa/magia to zupełne przeciwienstwa...
W magii to czy nasze zyczenie się spelni zalezy od "naszych" umiejetności jako magów...
W modlitwie mówisz, Bądź wola Twoja...Ty prosisz, ale zakładasz, że niekoniecznie dostaniesz...
|
Pt lis 10, 2006 15:37 |
|
|
|
 |
marcinek_82
Dołączył(a): Wt maja 30, 2006 14:02 Posty: 15
|
Witam,
Myślę, że warto prosić Boga o dobrą żonę/męża*( niepotrzebne skreślić  ) Tylko, że życie we dwoję jest bardzo ciężkie - to nie są tylko cudowne chwile spędzone razem, to są również kłótnie, brak zrozumienia jednej ze stron itp. Osobiście mi się wydaje, że lepiej jest prosić Boga o to bym to JA był dobrym mężem i nie ranił - czasem nawet nieświadomie - swojej przyszłej żony. Może mam złe podejście do tej sprawy, ale lepiej jest chyba dawać niż brać...
Pozdrawiam

_________________ wiara jest moją siłą
|
Pt lis 10, 2006 20:57 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
_Big_Mac_ napisał(a): ToMu napisał(a): Modlitwa o dobrego męża
Boże, Ojcze niebieski, który kierujesz losami [ciach] Amen.
Coś takiego zawsze mi przypomina magię. "Wypowiedz to zaklęcie a może Bóg ześle Ci dobrego męża".
Nie magię, tylko prośbę.
Magia - to byłoby wtedy, gdyby wypowiedzenie modlitwy gwarantowało dobrego męża.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt lis 10, 2006 22:54 |
|
 |
IREK73
Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 16:47 Posty: 31
|
meteola napisał(a): Owszem, modliłam się "o dobrego męża" a raczej o dobre małżeństwo, ale nie była to określona modlitwa taka, czy inna...
Uważam że każda modlitwa jest dobra kiedy płynie z serca. Modlitwa o dobrego męża czy żonę nie może się "skończyć" z powiedzeniem sakramentalnego TAK, musi ona trwać dalej niezależnie od tego czy jest dobrze czy źle, mówię wam to z pozycji prawie 22 letnich doświadczeń. W każdym związku są chwile piękne bezproblemowe ale zawsze przychodzi okres próby przez który prawie każdy musi przejść. Powiecie może, co stary wapniak wie przecież teraz czasy są inne może trudniejsze może łatwiejsze trudno tak jednoznacznie odpowiedzieć. meteola napisał(a): Tak, mam dobrego męża i jestem dobrą żoną. Widzę w tym Boży Palec, ale także naszą codzienną pracę nad związkiem, bo ślub to dopiero początek
Tak wierzę że jest to Boży Palec i trzeba mu w tym pomagać nawet wtedy kiedy jest wspaniale i wtedy kiedy się nie układa jak chcielibyśmy, gdy jesteśmy nawet sobą troche zmęczeni.
Powodzenia w poszukiwaniu dobrego męża lub żony.
|
Pt lis 10, 2006 23:00 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
IREK73 napisał(a): Modlitwa o dobrego męża czy żonę nie może się "skończyć" z powiedzeniem sakramentalnego TAK, musi ona trwać dalej niezależnie od tego czy jest dobrze czy źle, mówię wam to z pozycji prawie 22 letnich doświadczeń.
A czego dotyczą twoje prawie 22 lenie doświadczenia, Irku?
Marcinek - ładnie to napisałeś... Co do brania i dawania uważam, ze powinna byc równowaga 
|
So lis 11, 2006 9:34 |
|
 |
IREK73
Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 16:47 Posty: 31
|
mateola napisał(a): A czego dotyczą twoje prawie 22 lenie doświadczenia, Irku?
Dotyczy to oczywiście pożycia małżeńskiego, przepraszam że trudno było się tego doczytać w poprzednim poście.
|
So lis 11, 2006 17:08 |
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Teresse napisał(a): W modlitwie mówisz, Bądź wola Twoja...Ty prosisz, ale zakładasz, że niekoniecznie dostaniesz... ToMu napisał(a): Nie magię, tylko prośbę.
Magia - to byłoby wtedy, gdyby wypowiedzenie modlitwy gwarantowało dobrego męża.
Magia też nie zawsze się powodzi. Wypowiedzenie, nawet poprawne, zaklęcia magicznego nie gwarantuje efektu - to wam powie każda wróżka czy tarociarz
Chodzi mi o samą inkantację - tj. wypowiadanie słów i zdań, które ktoś podał. Po prostu post, który komentowałem zabrzmiał w moich uszach jak:
"Modlitwa o dobrego męża: wypowiedz te słowa - Boże, Ojcze niebieski....[tu treść modlitwy]"
co przełożyłem na
"Zaklęcie na dobrego męża: wypowiedz te słowa - Abrakadabra, niechaj ognie zapłoną...[tu treść zaklęcia]"
Wg mnie modlitwa powinna wypływać z serca spontanicznie, a nie polegać na wypowiadaniu ciągu zdań, które ktoś wynalazł w jakieś książce. Boga chyba mało obchodzi forma próśb, a treść. Dlatego bezcelowe (i zakrawające na magię) uważam proszenie ludzi o _tekst_ modlitwy. Przecież autorka zna treść, wie, czego chce i Bóg też wie (wszechwiedza), więc po co to? Czy jak wypowie tę modlitwę w innej formie, to Bóg nie posłucha? Zaklęcie nie zadziała?
zupełnie
_________________
gg 3287237
|
So lis 11, 2006 17:08 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
IREK73 napisał(a): mateola napisał(a): A czego dotyczą twoje prawie 22 lenie doświadczenia, Irku? Dotyczy to oczywiście pożycia małżeńskiego, przepraszam że trudno było się tego doczytać w poprzednim poście.
No to możemy sobie grabulkę podac 
|
So lis 11, 2006 17:37 |
|
 |
zwyczajna_niezwyczajna
Dołączył(a): Cz lis 09, 2006 21:04 Posty: 16
|
ToMu dziekuje za slowa modlitwy... chociaz w sumie juz ja znalam... ale moze sie przydac innym forumowiczom. Ja jednak staram sie modlic o tego mojego przyszlego meza  w rozny sposob... najczesciej jest to rozaniec albo po prostu taka zwyczajna rozmowa z Bogiem. W sumie to bardzo mocno wierze w moc modlitwy.. ale czasem mam takie momenty w ktorych chcialabym zeby Bog wysluchal mnie juz teraz, w tym momencie... Wiem ze to tak nie dziala, ze trzeba byc cierpliwym... i wlasnie w takich momentach lubie sobie poczytac o swiadectwach innych ludzi, zobaczyc jak to w ich sytuacjach Bog zadzialal w cudowny sposob  ... to mi jeszcze bardziej pomaga w modlitwie...
Pozdrawiam i dziekuje za Wasze odpowiedzi
|
So lis 11, 2006 18:36 |
|
 |
marcinek_82
Dołączył(a): Wt maja 30, 2006 14:02 Posty: 15
|
zwyczajna_niezwyczajna mam nadzieję, że Twoje modlitwy zaowocują i w dalszym "nowym"  życiu będziesz bardzo szczęśliwa. Ale nie chciałbym by Twoje modlitwy do Boga o dobrego męża były wynikiem tego, że czujesz się samotna... bo po przeczytaniu Twojego ostatniego posta odniosłem takie właśnie wrażenie... Może po prostu źle zinterpretowałem Twoją wypowiedź i oby tak było
Pozdrawiam
_________________ wiara jest moją siłą
|
So lis 11, 2006 19:28 |
|
 |
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
Teresse napisał(a): Modlitwa/magia to zupełne przeciwienstwa...
W magii to czy nasze zyczenie się spelni zalezy od "naszych" umiejetności jako magów...
a ja myślałem, że zależy od mocy nadprzyrodzonych tylko innych niż jahwe/jezus. chyba ci się pomylił mag z iluzjonistą.
_________________ ateista
|
So lis 11, 2006 20:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|