Mieszkam poza Polską i nie ma w okolicy za dużo księży więc jedyne co to moge liczyć tylko na stałego spowiednika, ale co do kierownictwa duchowego to powiem wam ze doszłam do wniosku że to wcale nie musi być ktoś z okolicy lub nawet tego czasu. Moim kierownikiem duchowym jest jeden ze swietych (takze doktor kosciola) który zmarł ponad 200 lat temu. Co ciekawe, zagłebiając sie w jego pismach znajduję odpowiedzi na każde nurtujące mnie pytanie, oprócz tego, dokładnie wytyczony "plan działania" na każdy dzień. Pan Bóg ma niesamowite pomysły aby postawić na naszej drodze tą odpowiednią osobę która nas może do Niego poprowadzic. Jak już to dużo ludzi tu powiedziało, należy się o to tylko gorąco modlić.

to prawda monikak...ja mam swojego ulubionego//ojca Pio..i św Franciszka ..u nich obu wymadlam pomoc na mojej drodze duchowej..oczywiście poprzez ich wstawiennictwo wciąż proszę o kogoś z krwi i kości --ale ci dwaj,też nieźle "mieszają" mi w życiu

u mnie tak miesza Duch Święty To też swego rodzaju przewodnik duchowy

Czym należy się kierować szukając kierownika duchowego?

miałam kierownika duchowego przez 7 lat. bardzo dobrego, ale bardzo wymagającego.
pisze 'ale'..bo teraz z perspektywy czasu widzę, ze może trochę za bardzo..
tzn. dal mi do czytania książki, które całkowicie 'przewróciły mi w głowie',
ale to są książki bardzo trudne, nie wiem czy byłam wtedy na to gotowa.
ale ogólnie był super i w sumie to uratował mi życie.

to musi być ktoś, kto od samego początku budzi twoje zaufanie.

A jak się znajduje takiego? czy jest on również spowiednikiem? u mnie była by trudność bo mieszkam na wsi, nie mam kontaktu z zakonnikami.

to jest trudność.
ja na twoim miejscu poszłabym do spowiednika, do którego masz dostęp i zapytała, czy byłaby możliwość porozmawiania.
idź, zapytaj go o kierownictwo...co on o tym sadzi i czy ewentualnie może ci w tym pomoc.
lub
możesz jeździć do większego miasta, gdzie te zakony są...wystarczy raz w miesiącu..jeśli możesz.
kierownik duchowy nie musi być twoim spowiednikiem, ale może i przeważnie to tak jest.

jakie to książki i o czym mówiły?
Czy kierownik duchowy może być przez maila, skoro i tak się nie spowiadamy?

Kiedyś znałem księdza który zrobił na mnie duże wrażenie. Zdawało się że mnie dobrze zna, mimo że ani razu się u niego nie spowiadałem ani nie mówiłem o sobie. Jasnowidztwo? Telepatia? Intuicja?

Ja znam takiego jednego kierownika do którego nie umywa się żaden człowiek. Nazywa się Duch Święty.

"A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem."

Tylko że nie słyszę jak do mnie mówi

Andy72 dlaczego uważasz, że potrzebujesz kierownika?

Potrzebuję kogoś komu mógłbym powiedzieć o swoim życiu i mógłby zobaczyć je ze swojej perspektywy.

Nie wiem, czy to się mieści w idei kierownictwa duchowego. Masz tu trcohę info praktycznego i teoretycznego, może Ci się przyda http://www.spowiedz.katolik.pl/kierowni ... 4,1,a.html

"Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą"