| Autor |
Wiadomość |
|
pawis-66
Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23 Posty: 321
|
Bejot po co zakładasz z góry zła wolę Pjo. Przecież wyraźnie podał ci swoje powody. Czy wierzący, którzy starają się kroczyć Drogą Neokatechumenatu są nieomylni? Może bład tkwi po tej stronie.
Zadajesz pytania: "po co Ci odpowiedzi na te wszystkie pytania, które zadajesz.. żeby udowodnić, że w obrębie KK jest sekta? żeby udowodnić, że Papież JPII się mylił nadając Drodze statut i zatwierdzając Drogę również pod względem prawnym ?"
Ja też od początku miałem wątpliwości co do przyjmowania komuniu na siedząco, a nie mam zamiaru udowodnić, że DN to sekta, tylko chciałbym wyrobić sobie zdanie na temat tej Drogi.
Bejot przecież nie może być dla ciebie wrogiem ktoś kto jest twoim bratem w Chrystusie. Bo przecież Kościół Katolicki to wspólnota wspólnot.
Pozdrawiam cię gorąco  i życzę wielu łask 
_________________ Jezu, ufam Tobie
|
| Pt wrz 23, 2005 0:52 |
|
|
|
 |
|
Piotr123
Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 12:05 Posty: 59
|
bejot, Panu pjo chodzi o to by neoni powrócili na łono Kościoła Katolickiego
|
| Pt wrz 23, 2005 7:06 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
bejot napisał(a): jest napisane, że nie wolno używać niezatwierdzonego - brak Credo to nie forma niezatwierdzona.. to brak :) a brak jest dopuszczony.. chociażby w mszach w tygodniu.. Ale w niedziele i święta WINIEN BYĆ ŚPIEWANY LUB RECYTOWANYProszę przewinąć kilka postów do góry. Pytałem się o Msze św. według formularza niedzielnego. Czyżbyście się państwo wstydzili wyznania Wiary katolickiej? Dlaczego Państwo tak alergicznie reagujecie na obowiązujące WSZYSTKICH KATOLIKÓW przepisy liturgiczne wydane przez prawowitą władzę kościelną? IGMR 68 Symbol winien być śpiewany lub recytowany przez kapłana i lud w niedziele i uroczystości; można go wykonać także z okazji szczególnie uroczystych celebracji. (...)bejot napisał(a): a bardziej tematycznie ujmując, to mam jedno pytanie.. po co Ci odpowiedzi na te wszystkie pytania, które zadajesz.. Chcę wiedzieć, czy Droga Neokatechumenalna działa w zgodzie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami czy też nie. bejot napisał(a): żeby udowodnić, że w obrębie KK jest sekta? żeby udowodnić, że Papież JPII się mylił nadając Drodze statut i zatwierdzając Drogę również pod względem prawnym? po co Ci to ??
pod koniec PRL-u pragnąłem zostać krótkofalowcem. Przylazł mi do domu towarzysz milicjant dzielnicowy i zadawał mi to samo pytanie: Po co to panu? No po co?!
|
| Pt wrz 23, 2005 8:15 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
pjo napisał(a): Actio pastoralis z 15 maja 1969 r. (AAS 61, 1969, 809-811). 2. Kongregacja zgadza się, by wśród dostosowań przewidzianych przez Instrukcję Actio pastoralis, nn 6-11, grupy wspomnianej "drogi" mogły przyjmować komunię pod dwiema postaciami, używając chleba przaśnego, i umieścić, ad experimentum, obrzęd znaku pokoju po modlitwie powszechnej.
Witam!
A oto obiecana treść (fragmenty) instrukcji Actio pastoralis, która NADAL obowiązuje WSZYSTKIE grupy Neokatechumenalne. Cała treść jest dostępna tutaj:
http://www.kkbids.episkopat.pl/dokumentypovii/grupy.htm
(...)
Troska duszpasterska obejmuje również grupy specjalne, nie dla podtrzymywania pewnego rozdziału czy tworzenia "małych kościołów" lub ustanawiania przywilejów, lecz aby zaspokoić szczególne potrzeby wiernych i pogłębić życie chrześcijańskie, zgodnie z potrzebami i formacją osób tworzących daną grupę.
(...)
3. Sprawowanie Eucharystii dla grup specjalnych z zasady powinno się odbywać w miejscu świętym.
4. Władza zezwalania za sprawowanie Eucharystii dla grup specjalnych poza miejscem świętym jest zarezerwowana ordynariuszowi miejsca, ewentualnie ordynariuszowi zakonnemu gdy chodzi o podległe mu domy. Powinni oni jednak udzielać tego zezwolenia, zwłaszcza gdy chodzi o odprawianie w domach prywatnych lub w instytucjach tylko wtedy, gdy miejsce jest odpowiednie i godne (...)
5. Należy mieć na uwadze podstawowe zasady zawarte w instrukcji "Eucharisticum Mysterium", a zwłaszcza następujące:
(...)
b) Żadnej Mszy św. nie można uważać w sposób ekskluzywny za czynność własną zebrania partykularnego, lecz trzeba ją uważać za czynność Kościoła, w której kapłan wypełniając swoją funkcję przewodniczy całej akcji liturgicznej jako sługa Kościoła.
c) O wszystko należy zatroszczyć się w ten sposób, by odpowiednio przygotowane miejsce, wygląd osób i rzeczy, wyrażały najwyższy kult, który należy się prawdziwemu Bogu, czczonemu w Najśw. Sakramencie Eucharystii.
(...)
7. Bardziej doskonałe i pełniejsze uczestnictwo we Mszy św. dokonuje się przez przyjęcie sakramentalnej Komunii św.
Gdy idzie o sposób rozdzielania Komunii św., trzeba stosować praktykę prawnie obowiązującą w poszczególnych diecezjach. Co zaś dotyczy Komunii św. pod dwiema postaciami, należy zachować przepisy ustalone w Ogólnym wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego. Nie zezwala się jednak na tę formę Komunii św. w Mszach odprawianych w domu, chyba że chodzi o udzielenie wiatyku.
(...)
10. Wstępne warunki wymagane do sprawowania Eucharystii dla tych grup specjalnych poza miejscem świętym, zwłaszcza w domach prywatnych, są następujące:
a) Zezwolenia, o których mowa w numerze 4 nie powinno się udzielać na niedziele i święta nakazane, z wyjątkiem wypadków szczególnych. Chodzi o to, aby liturgicznego zgromadzenia parafialnego nie pozbawiać posługi kapłańskiej i uczestnictwa wiernych pogłębiającego życie i jedność wspólnoty.
(...)
c) Należy zachować przepisy dotyczące postu eucharystycznego w ten sposób, by Mszy św. nie poprzedzał bezpośrednio jakiś posiłek lub uczta. Jeżeli zaś mają one miejsce po Mszy św., trzeba w miarę możności zatroszczyć się o to, by nie używano tego samego stołu, na którym sprawowano Eucharystię.
d) Do Eucharystii należy przygotować chleb przaśny, bo tylko takiego można używać w Kościele łacińskim. Powinien mieć taką formę, jakiej zgodnie ze zwyczajem używa się także w innych Mszach świętych.
e) Porą odprawiania nie powinna być późna noc.
f) Gdy chodzi o zgromadzenia rodzinne, to nie należy wykluczać tych, którzy z uzasadnionych przyczyn pragną uczestniczyć we Mszy świętej.
11. Wreszcie dla pewniejszego osiągnięcia zamierzonego celu tych Mszy oraz by uzyskać pełniejsze owoce duchowe, trzeba zarówno w przygotowaniu jak i samym odprawianiu zatroszczyć się o zachowanie godności całej czynności świętej. Należy też wybrać bardziej odpowiednią formę i poszczególne elementy, z zachowaniem przepisów liturgicznych. Stąd:
a) Teksty obowiązujące we Mszy św. mogą być dobierane z mszału lub z zatwierdzonych dodatków. Jako samowolę trzeba potępić wszelką zmianę, zachowując wszakże w mocy przepis zawarty w numerze 6, e).
b) Wyposażenie ołtarza, naczynia święte i szaty powinny odpowiadać obecnym przepisom liturgicznym co do liczby, formy i jakości.
c) Gdy idzie o gesty celebransa i ceremonie, jak również o ubiór uczestników, to obowiązują te same przepisy co i przy zwykłym odprawianiu Mszy św.
(...)
Chociaż obecnie nie brak takich, którzy odnowę upatrują w nowinkach, czasem niezdrowych, ale sensacyjnych i w nowych dowolnych formach odprawiania liturgii, które wymyślają, to jednak kapłani, zarówno diecezjalni jak i zakonni, rzeczywiście zatroskani o dobro wiernych, powinni zdawać sobie sprawę z tego, że droga trwałego i uświęcającego duszpasterstwa polega na stałej i wielkodusznej wierności względem woli Kościoła wyrażonej w Jego nakazach, normach i strukturach.
Co zaś oddala od wspomnianej zasady, to chociażby wabiło pozorami, wprowadza zamieszanie w umysłach wiernych, pozbawia posługę kapłańską namaszczenia i czyni ją bezowocną.
|
| Pt wrz 23, 2005 8:46 |
|
 |
|
bejot
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27 Posty: 556
|
Witajcie
pawis-66 napisał(a): Bejot po co zakładasz z góry zła wolę Pjo. Przecież wyraźnie podał ci swoje powody. Czy wierzący, którzy starają się kroczyć Drogą Neokatechumenatu są nieomylni? Pawisie nie zakładam złej woli pjo.. jeśli to przebrzmiewało z tych pytań, to mój błąd.. za co przepraszam.. traktuję pjo jako po prostu dociekliwego rozmówcę  ale pytałam głównie z ciekawości.. A co do nieomylności.. nie są, absolutnie nie są.. ale Droga od samego początku była budowana w Kościele.. w pełnym posłuszeństwie Kościołowi.. Piotr123 napisał(a): bejot, Panu pjo chodzi o to by neoni powrócili na łono Kościoła Katolickiego Piotrze  nie mają potrzeby wracać, bo cały czas w nim są.. Cytuj: Troska duszpasterska obejmuje również grupy specjalne, nie dla podtrzymywania pewnego rozdziału czy tworzenia "małych kościołów" lub ustanawiania przywilejów, lecz aby zaspokoić szczególne potrzeby wiernych i pogłębić życie chrześcijańskie, zgodnie z potrzebami i formacją osób tworzących daną grupę.
pjo
w odpowiedzi na ten fragment wyboldowałam to co bym Ci odpowiedziała
Co do innych fragmentów które wyakcentowałeś.. to wszystko jest w neo szczególnie zachowane.. miejsce kultu, wygląd osób, rzeczy itd poszczególne gesty itp. W neo szczególny nacisk jest położony na Eucharystię.. na godne jej sprawowanie i uczestnictwo.. (że wspomnę o tych najprostszych sprawach jak to, że przed każdą Eucharystią cała kaplica jest sprzątana przez braci ze wspólnot, szaty liturgiczne są często prane i prasowane, na Liturgię nikt nawet w najgorętszy dzień nie przyjdzie w krótkich spodenkach, czy wydekoltowanej bluzce (żeby nie odwracać nikomu uwagi).. stół eucharystyczny jest zawsze ustrojony świeżymi kwiatami itp. - to jeśli chodzi o stronę zewnętrzną misy  a co do wnętrza.. to nigdzie nie spotkałam się z tak wielkim szacunkiem i miłością dla Eucharystii.. dopiero w neo zrozumiałam co się dzieje na ołtarzu, co znaczą kolejne znaki, gesty i o co w tej całej "zabawie" chodzi.. tu mnie nauczyli słuchać, uważać, szanować.. i kochać..
Pozdrawiam Was serdecznie 
_________________ Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran
|
| Pt wrz 23, 2005 11:45 |
|
|
|
 |
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
Fajnie. Nasi "bracia z Neo" robili sobie imprezę (agape) na ołtarzu przenośnym w naszej kaplicy, tyle że po zdjęciu obrusa i przestawieniu go w inny kąt.
To też szczególne zapotrzebowanie wiernych, jak rozumiem.
Szlag mnie trafiał gdy to widziałem, bo nie przyszło im do głowy ustawić potem wszystko z powrotem (nastepnego dnia myśmy tam mieli Eucharystię, a na agape szliśmy do kościelnej kawiarenki).
_________________ Dominik Jan Domin
|
| Pt wrz 23, 2005 12:12 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
bejot napisał(a): Droga od samego początku była budowana w Kościele.. w pełnym posłuszeństwie Kościołowi..
Jak staram się od kilku dni wykazać - nieprawdą jest, jakoby. Państwa "guru", czyli Kiko i Carmen wymyślają różne "nowinki", które są sprzeczne z obowiazującymi przepisami Kościoła po czem starają się metodą faktów dokonanych doprowadzić do zatwierdzenia tych wynaturzeń przez kompetentne władze kościelne. Dokładnie tak samo było z ministrantkami czy Komunią na rękę. Watykan "zlikwidował" nadużycia poprzez ich... legalizację.
a to (zakończenie cytowanej instrukcji AP), to Państwo powinni sobie wydrukować dużą czcionką i powiesić na drzwiach:
"Chociaż obecnie nie brak takich, którzy odnowę upatrują w nowinkach, czasem niezdrowych, ale sensacyjnych i w nowych dowolnych formach odprawiania liturgii, które wymyślają, to jednak kapłani, zarówno diecezjalni jak i zakonni, rzeczywiście zatroskani o dobro wiernych, powinni zdawać sobie sprawę z tego, że droga trwałego i uświęcającego duszpasterstwa polega na stałej i wielkodusznej wierności względem woli Kościoła wyrażonej w Jego nakazach, normach i strukturach".
|
| Pt wrz 23, 2005 13:21 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
bejot napisał(a): wszystko jest w neo szczególnie zachowane... poszczególne gesty
Byłbym zapomniał - co tam słychać z tą Komunią świętą na siedząco? ;-)
Aha - i jeszcze jedno - w jakiej pozycji znajdują się wierni podczas przeistoczenia? Klęczą, stoją czy siedzą?
|
| Pt wrz 23, 2005 13:42 |
|
 |
|
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
pjo napisał(a): bejot napisał(a): Droga od samego początku była budowana w Kościele.. w pełnym posłuszeństwie Kościołowi..
Jak staram się od kilku dni wykazać - nieprawdą jest, jakoby. Państwa "guru", czyli Kiko i Carmen wymyślają różne "nowinki", które są sprzeczne z obowiazującymi przepisami Kościoła po czem starają się metodą faktów dokonanych doprowadzić do zatwierdzenia tych wynaturzeń przez kompetentne władze kościelne. Dokładnie tak samo było z ministrantkami czy Komunią na rękę. Watykan "zlikwidował" nadużycia poprzez ich... legalizację. a to (zakończenie cytowanej instrukcji AP), to Państwo powinni sobie wydrukować dużą czcionką i powiesić na drzwiach: "Chociaż obecnie nie brak takich, którzy odnowę upatrują w nowinkach, czasem niezdrowych, ale sensacyjnych i w nowych dowolnych formach odprawiania liturgii, które wymyślają, to jednak kapłani, zarówno diecezjalni jak i zakonni, rzeczywiście zatroskani o dobro wiernych, powinni zdawać sobie sprawę z tego, że droga trwałego i uświęcającego duszpasterstwa polega na stałej i wielkodusznej wierności względem woli Kościoła wyrażonej w Jego nakazach, normach i strukturach".
Zastanawiam sie co za brednie piszesz na wspólnoty Koscielne i co ty chcesz przez to udowodnić? Myślisz, ze zniszczysz to, co Bóg powołał do życia? I moze skończysz z nazywaniem Kiko i Carmen "guru", bo Neokatechumenat to nie żadna sekta, jak sam jesteś w sekcie to nie znaczy, ze i wspólnoty mają do nich należeć. Są duże różnice pomiędzy sektą a wspólnotą Koscielną, a to ze moze nie akceptujesz tych wspólnot, to nie znaczy, ze masz je obrażać.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
| Cz wrz 29, 2005 7:13 |
|
 |
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Widze, ze niektore osoby potrzebuja przypomnienia w kazdym dziale i to codziennie. Administrator forum napisala w Liturgii:
Cytuj: Obie strony proszę o chwilę namysłu przed napisaniem i pisanie wyłącznie treści merytorycznych. Uprzedzam, że jeśli to sie nie skończy, posty zawierające jedno obraźliwe słowo będą usuwane w całości.
Zasada ta dotyczy rowniez dzialu Kosciol, dlatego mimo wszystko prosze o ostudzenie emocji i prowadzenie dyskusji merytorycznej w sposob kulturalny.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
| Cz wrz 29, 2005 14:44 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
djdomin napisał(a): nie mam dowodu, że jakikolwiek inny biskup zaakceptował to. Raczej sądzę, że poprzez "tajemnicę neońską" nic żaden na ten temat nie wie.
Jasne  A Mszę Św. odprawiał z zamkniętymi oczami  Nie wie również, bo niby skąd, co dzieje się w podległym mu seminarium duchownym Redemptoris Mater...
Didjomin - chcesz to pisz do biskupów, Komisji Episkopatu, odpowiednich kongregacji, itd. po konkretne dokumenty. Mnie się nie chce. I możesz mi nie wierzyć na słowo – nie ma obowiązku – ale jeśli zarzucasz mi kłamstwo, chciałabym wiedzieć na jakiej podstawie?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Cz wrz 29, 2005 15:19 |
|
 |
|
Piotr123
Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 12:05 Posty: 59
|
Cytuj: pio Byłbym zapomniał - co tam słychać z tą Komunią świętą na siedząco?
chyba jednak jest bo skoro ksiądz pozwala to po co sie interesować czy jest to forma katolicka? ale czy jest prawdziwa?
Po kilku dniach ciszy ponownie zaczęto lamentować o tym samym co było na pierwszych stronach tego tematu. I tak jest w wielu tematach gdy brak stronie argumentów.
|
| Pt wrz 30, 2005 8:34 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Piotr123 napisał(a): chyba jednak jest bo skoro ksiądz pozwala
Księża pozwalają na różne nadużycia. Przecież instrukcja Redemptionis Sacramentum nie powstała "z powietrza".
Jeśli Pan parkuje na zakazie zatrzymywania, to chyba logiczne, że powinien Pan dysponować dokumentem, który zezwala na niestosowanie się do tego zakazu. Jeśli zamiast okazać dokument powie Pan policjantowi "pan prezydent miasta mi pozwolił" to pana wyśmieje i wlepi mandat.
|
| Pt wrz 30, 2005 8:43 |
|
 |
|
Kyllyan
Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30 Posty: 268 Lokalizacja: Gdańsk
|
Ja w sprawie pozycji siedzącej  Ludzie dzielą się ogólnie na "Uczonych w Piśmie" i "Wierzacych". Dla tych pierwszych ważna jest "Litera", dla drugich "Duch". Należę do jednej za Wspólnot Ignacjańskich, których kapelanami są księża Jezuici. Raz w miesiącu mamy wspólnotową Eucharystię. Zamkniętą dla postronnych z tych samych powodów, co Eucharystie "Drogi". Chodzi właśnie o to, by formą nie gorszyć "Uczonych w Piśmie", oraz o to, by efekty dzielenia się życiem - czasem bardzo osobiste - nie zostały wyniesione na zewnątrz. My również na tej Mszy przymujemy komunię na siedząco, podając sobie nawzajem paterę z Ciałem i Kielich z Krwią. Należę do Tych, którzy przedkładają treść nad formę. I nie mam zamiaru zastanawiąć się na dokumentami Kościoła w tej kwestii. Wystarczy mi to, że nasz Kapelan taką formę zaproponował i ją akceptuje.
|
| Pt wrz 30, 2005 9:43 |
|
 |
|
Józef Gubała
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 19:22 Posty: 83
|
Kyllyan napisał(a): Ja w sprawie pozycji siedzącej  Ludzie dzielą się ogólnie na "Uczonych w Piśmie" i "Wierzacych".
Czy to przypadkiem nie jeden z charakterystycznych elementów myślenia sekciarskiego?
_________________ z Bogiem!
JG
|
| Pt wrz 30, 2005 9:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|