Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 6:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 modlitwy wysluchane 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn cze 12, 2006 15:45
Posty: 36
Post Re: Modlitwy Bób wysłuchuje
guarana napisał(a):
Może bardzo gorliwie sie modlić a egzaminu nie zdasz bo nie przyswoiłaś potrzebnej wiedzy.


Egzamin niema nic wspólnego z zbawieniem, najważniejszym celem jest zbawienie duszy i Bóg spełnia to, co odnosi sie w większym lub mniejszym stopniu do tej "materii". Zdanie egzaminu wiąże się z bardziej przyziemnymi sprawami, cielesnymi, które czeka i tak zagłada.

Niema, co porównywać jakiegoś egzaminu do "egzaminu wiary w Boga", a Bóg wie, co jest dla człowieka a raczej jego ducha najważniejsze i spełnia to, co przyniesie korzyść w wieczności a nie w marnej teraźniejszości.

_________________
Mdr 3, 1-9; 4, 7-18; 5, 1-11.14-16


Cz lis 30, 2006 22:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 10, 2005 21:05
Posty: 485
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Modlitwy Bób wysłuchuje
Słowa które zacytowałeś odnosiły sie własnie do takiego ziemskiego egzaminu, dokładnie na studiach o którym pisała animatorka.
animatorka napisał(a):
Oprócz takich przykładów w moim życiu na porządku dziennym zdarzają się takie mniejsze. Na przykład gdy zbliża się sesja egzaminacyjna.
Odczuwam pomoc Bożą szczególnie mocno. (oczywiście gdy o nią proszę)

Ja nic nigdy nie pisałam że egzamin ma cos wspólnego ze zbawieniem i nigdy też nie pisałam że egzamin na studiach nie jest rzecza przyziemną.
Nie rozumie więc o co ci chodzi, wyrwałeś zdanie z kontekstu, poczytaj temat od początku i przeczytaj post animatorki 8)

Pozdrawiam


Cz lis 30, 2006 23:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 12, 2006 15:45
Posty: 36
Post Re: Modlitwy Bób wysłuchuje
guarana napisał(a):
Ja nic nigdy nie pisałam że egzamin ma cos wspólnego ze zbawieniem i nigdy też nie pisałam że egzamin na studiach nie jest rzecza przyziemną.
Nie rozumie więc o co ci chodzi, wyrwałeś zdanie z kontekstu, poczytaj temat od początku i przeczytaj post animatorki 8)
Pozdrawiam


A czy ja Tobie mówiłem ze tak pisałaś, tylko chciałem ukazać głębszy sens spełnienia modlitwy, ze są rzeczy ważne i mniej ważne.
Czytaj za zrozumieniem, chyba ze sprawia Ci to problem, bo pisze odnośnie Twojego pytania i rozmów prowadzonych w tym temacie.

_________________
Mdr 3, 1-9; 4, 7-18; 5, 1-11.14-16


Pt gru 01, 2006 9:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 30, 2006 13:36
Posty: 3
Post Re: Modlitwy Bób wysłuchuje
"A nie uważasz że to czy zdasz czy nie zalezy czy się uczysz i dobrze przygotujesz do egzaminu?
Może bardzo gorliwie sie modlić a egzaminu nie zdasz bo nie przyswoiłaś potrzebnej wiedzy."

Oczywiście zgadzam sie z tobą, ze wszystko zależy od tego czy i ile się uczę. Ale mam na mysli np. takie sytuacje w których nie zdążyłam się nauczyć, poprosiłam o pomoc i ją otrzymałam. NP. w postaci prostszych pytań, albo po prostu szczęście (i tak jest, że jedni nazywają to szczęściem inni ingerencją Boga - Ja wierzę w to drugie). :)
Bez Boga nie miałabym szans, a gdy jestem nauczona i prosze o pomoc, to wtedy otrzymuję wewnętrzny spokój.
Pozdawiam


Pt gru 01, 2006 10:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 10, 2005 21:05
Posty: 485
Lokalizacja: Katowice
Post 
To mnie rozbawiłeś. Nie będe ci dalej tłumaczyc max bo jak widac jest to działanie bez skutku. Ja o jednym ty o drugim.
I jeszcze ja widze zaczynasz próbujesz zacząc mnie obrażać.

Ja nie widze związku pomiędzy cytatem z mojej wypowiedzi a o twoim wspaniałym wywodzie o wierze o tym jak egzamin nie ma nic współnego ze zbawieniem.
To ty się zastanów co piszesz i jak chcesz cytowac to zrozum najpierw cały tekst postu.


Pt gru 01, 2006 11:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 17:34
Posty: 58
Post 
Guarana - nie troluj.

Co do tego egzaminu. Myślę że modlić się o zdanie egzaminu oznacza raczej prośbę do Boga aby dodał nam: siły do nauki, otuchy, wsparcia, chęci i pokoju w sercu.To wszystko może być owocem Ducha Świętego a więc może też przyczynić się do budowania i umacniania wiary czyli przyczynić się do zbawienia.

_________________
W Nim jedyne ukojenie...


So gru 02, 2006 0:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 09, 2006 21:04
Posty: 16
Post 
Sluchajcie, nie ma co kogos przekonywac o tym czy wierzy w skutecznosc modlitwy czy nie. Ja wierze, wiele moich prosb zostalo wysluchanych i zalozylam ten temat nie po to zeby kogos przekonywac, tylko zeby posluchac o swiadectwach. Jezeli ktos nie wierzy, to niech sobie pominie ten temat i idzie do nastepnego.

Dziekuje za Wasze swiadectwa, bardzo mi sa potrzebne, dziekuje...


So gru 02, 2006 21:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
osobiście wierzę w sens modlitwy i nie raz moje prośby zostały wysłuchane :)

znalazłyby się nawet za dwa przypadki, które możnaby określić jako cud ;) a może nawet więcej... ;)


So gru 02, 2006 21:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 09, 2006 21:04
Posty: 16
Post 
Szkoda Arc, ze nie mozesz sie podzielic tymi cudami. Ale ja to rozumie, sa rzeczy osobiste o ktorych sie nie musi opowiadac calemu swiatu :) Ja tez wlasciwie modle sie o taki cud... i mam nadzieje ze go wymodle ;) A jak sie modliles ?? Myslisz, ze jakas modlitwa ma wyjatkowa moc ???


So gru 02, 2006 21:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
przede wszystkim szczera ;)

zwykle modlę się swoimi słowami, choć podobno różaniec, czy koronka do Miłosierdzia Bożego ma jakąś wyjątkową moc...

no i lubię kończyć słowami Jezusa: "nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie"

:)


So gru 02, 2006 22:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 09, 2006 21:04
Posty: 16
Post 
No ja wlasnie staram sie w kazdy dzien odmawiac rozaniec... ale jakos sie nie moge Boga doprosic... czasem mam wrazenie jakby zupelnie zapomnial o mnie... :( Widocznie ma w tym jakis plan... ale jaki ???? Staram sie byc cierpliwa... ale czasem brakuje juz tej cierpliwosci :(


So gru 02, 2006 22:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Bo bardzo często nie umiemy prosić o to, co jest nam potrzebne.

To jest tak: człowiekowi się wydaje, że czegoś bardzo mocno potrzebuje i uparcie - szczerze, z miłością - o to prosi. A tu okazuje się, że wcale nie ta kwestia jest taka istotna, a coś zupełnie innego... I kiedy człowiek zaczyna się modlić o to, co rzeczywiście jest mu potrzebne - od razu jest lepiej.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N gru 03, 2006 11:07
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
zwyczajna_niezwyczajna napisał(a):
No ja wlasnie staram sie w kazdy dzien odmawiac rozaniec... ale jakos sie nie moge Boga doprosic... czasem mam wrazenie jakby zupelnie zapomnial o mnie... :( Widocznie ma w tym jakis plan... ale jaki ???? Staram sie byc cierpliwa... ale czasem brakuje juz tej cierpliwosci :(

Nie wiem, czy jakaś określona modlitwa ma szczególną moc... to trochę magiczne myślenie. Bóg - poza tym - nie jest po to, by spełniać nasze życzenia.

Dla mnie bardzo ważne jest podejście ujęte w słowach:

Panie daj mi siłę, abym zmienił to, co zmienić mogę; daj mi cierpliwość, abym zniósł to, czego zmienić nie mogę i daj mi mądrość, abym odróżnił jedno od drugiego.


N gru 03, 2006 12:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 28, 2006 18:29
Posty: 106
Post 
To jaką modlitwą się modlimy ma znaczenie żadne, albo marginalne. Liczy się wiara, ufność, szczerość, wytrwałość, intencje no i tez to, o co się właściwie modlimy. Osobiscie uwazam ze najlepsze sa słowa własne, kiedy mowisz Bogu to co myslisz. Ale to tylko moje zdanie.

Zgadzam sie ze mierzenie "skutecznosci" modlitw zakrawa troche o magię. Bo gdyby jedne słowa miały być lepsze od drugich to czym modlitwa by sie rozniła od zaklęcia?

_________________
"Pewnego dnia chodząc po górach, dostrzegłem z daleka bestię. Kiedy przybliżyłem się, przekonałem się, że był to człowiek. Stając przed nim zobaczyłem, że jest moim bratem!"

Opowieść tybetańska


N gru 03, 2006 12:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 11:29
Posty: 26
Post 
jesli moge dorzucić swoje trzy grosze to powiem tak.
Czy wierze ze Bóg słyszy moje modlitwy? Tak. Czy jes wysłuchuje? Tak
Odkąd uswiadomiłem sobie ze modlitwa nie moze byc wystawianiem Boga na próbe tzn ze nie mog powiedziec Bogu wysłuchaj mnie to uwierze a raczej powiem Mu wierze Panie wiec mnie wysłuchaj. Moge z pełną odpowiedzialnoscią powiedziec ze nie ma takiej modlitwy, która nie zostałaby wysłuchana.
W naszych modlitwach powinnismy jednak pamietac ze naszym głównym celem jest zbawienie i jest to cel tozsamy z celem boga dla naszej osoby.
W naszym zyciu priorytetem jest dązenie do prawdy iBóg usunie Ci z drogi wszelkie przeszkody które twoją droge do tej prawdy moga wydłuzac.
Odnosnie chocby tego egzaminu na studiach. Nie zgodze sie tutaj ze nie ma to nic wspólnego ze zbawieniem Niby błacha sprawa ale nie mozemy zapominac ze całe nasze zycie składa sie własnie z takich błachych spraw. A zycie to jest jedyną znaną nam drogą do Boga. Zyjemy na tym swiecie i jego sprawy są nieodłączną czescią naszego zycia nie mozemy w wiekszosci przypadków wyjsc poza nie. Jesli rozmyslanie o niezdanym egzaminie, poprawce itp miałoby powodowac to iz bedziesz sie rozpraszał w swojej modlitwie i dązeniu do prawdy to popros Boga w imie jego najswietszego Syna a on Cie wysłucha jesli nie bedziesz warunkował swojej wiary tym czy ?Twoja modlitwa zostanie wysłuchana czy nie załoze sie ze tak sie stanie.
Ja mógłbym ze swojego zycia podac tysiące przykładów takiego oddziaływania Boga na moje zycie i to codziennie. Ok ktos powie ze to ciąg róznych przypadków albo szczescia tylko dlaczego takie przypadki nie miały miejsca wczesniej. Ja mam dowód swojej wiary i to mi wystarczy kogos innego to moze nie przekona ale ostatecznie powiedziano iz nawet gdyby niebo przemówiło to i tak nie uwierzą.


Pt gru 08, 2006 17:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL