Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 17:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1779 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 119  Następna strona
 Droga Neokatechumenalna 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
Jak się udowadnia, że ktoś czegoś nie znał albo coś przed kimś zataił?


Nie wiem - ale jeśli chcesz stawiać takie oskarżenia w tak ważnej sprawie, to poproszę lepszy argument, niż: "bo tak mi się wydaje".

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt paź 04, 2005 12:40
Zobacz profil
Post 
jo_tka napisał(a):
Cytuj:
Jak się udowadnia, że ktoś czegoś nie znał albo coś przed kimś zataił?


Nie wiem - ale jeśli chcesz stawiać takie oskarżenia w tak ważnej sprawie


Toż dałem dowód: IGMR 160 (Komunia święta na STOJĄCO LUB KLĘCZĄCO), który to przepis obowiązuje WSZYSTKICH katolików. Ty twierdzisz, że Was nie obowiązuje, że macie PRAWO siedzieć.

Więc proszę o dowód. Na razie ten jeden.


Wt paź 04, 2005 12:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Pjo - to nie jest dowód na zatajenie czegokolwiek :)

A o pozycji siedzącej już pisałam - mam prawo w tej sprawie ufać Kościołowi reprezentowanemu przez biskupa. A jeśli Tobie potrzeba dokumentów i ich numerów, bo zaufanie nie starcza...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt paź 04, 2005 13:02
Zobacz profil
Post 
jo_tka napisał(a):
Pjo - to nie jest dowód na zatajenie czegokolwiek :)


Ale ja nie twierdzę, ze ktoś coś zataił. Twierdzę, że prawo czegoś zabrania i podaję na to dowód, a Ty twierdzisz, że nie mam racji, bo:

jo_tka napisał(a):
mam prawo w tej sprawie ufać Kościołowi reprezentowanemu przez biskupa.


Jak już wspominałem - biskup nie jest nieomylny i też MOŻE popełniać błędy popierając jawnie pewne nadużycia bądź też poprzez zaniechanie ich ścigania. Zauważył to Jan Paweł II pisząc w encyklice "Ecclesia de Eucharistia" (Nr 52):

"Niestety, trzeba z żalem stwierdzić, że począwszy od czasów posoborowej reformy liturgicznej, z powodu źle pojmowanego poczucia kreatywności i przystosowania, nie brakowało nadużyć, które dla wielu były przyczyną cierpienia. Pewna reakcja na «formalizm» prowadziła niekiedy, zwłaszcza w niektórych regionach, do uznania za nieobowiązujące «formy» obrane przez wielką tradycję liturgiczną Kościoła i jego Magisterium, i do wprowadzenia innowacji nieupoważnionych i często całkowicie nieodpowiednich.

Czuję się zatem w obowiązku skierować gorący apel, ażeby podczas sprawowania Ofiary eucharystycznej normy liturgiczne były zachowywane z wielką wiernością. Są one konkretnym wyrazem autentycznej eklezjalności Eucharystii; takie jest ich najgłębsze znaczenie. Liturgia nie jest nigdy prywatną własnością kogokolwiek, ani celebransa, ani wspólnoty, w której jest sprawowana tajemnica. Apostoł Paweł był zmuszony skierować naglące słowa do wspólnoty w Koryncie z powodu poważnych uchybień w celebracji eucharystycznej, którą sprawowali podzieleni (skísmata), tworząc różne frakcje (airéseis) (por. 1Kor 11, 17-34). Również w naszych czasach posłuszeństwo normom liturgicznym powinno być na nowo odkryte i docenione jako odbicie i świadectwo Kościoła jednego i powszechnego, uobecnionego w każdej celebracji Eucharystii. Kapłan, który wiernie sprawuje Mszę św. według norm liturgicznych, oraz wspólnota, która się do nich dostosowuje, ukazują w sposób dyskretny, lecz wymowny swą miłość do Kościoła. Dla wzmocnienia tego głębokiego poczucia wartości norm liturgicznych poprosiłem odpowiednie dykasteria Kurii Rzymskiej o przygotowanie bardziej szczegółowego dokumentu (chodzi o instrukcję RS - pjo), także z odniesieniami o charakterze prawnym na ten tak ważny temat. Nikomu nie można zezwolić na niedocenianie powierzonej nam tajemnicy: jest ona zbyt wielka, ażeby ktoś mógł pozwolić sobie na traktowanie jej wedle własnej oceny, która nie szanowałaby jej świętego charakteru i jej wymiaru powszechnego. "

i jeszcze z RS12:

"Wszyscy wierni mają prawo do prawdziwej liturgii, a w sposób szczególny do celebracji Mszy św., która winna być taka, jaką chciał i ustanowił Kościół, tak jak określają przepisy w księgach liturgicznych oraz w innych normach i aktach prawnych. Podobnie lud katolicki ma prawo, aby Ofiara Mszy św. była celebrowana w sposób niezmieniony, zgodny z całym nauczaniem Magisterium Kościoła. "

Dosadniej już nie mogę.


Wt paź 04, 2005 13:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Bez wątpienia biskup może się mylić. Ale ja nadal mam prawo mu ufać, jako przedstawicielowi Kościoła. Zwłaszcza że to nie jest jeden biskup, ale wielu, na całym świecie. W tym papież.

I mam prawo stwierdzić, że wolę ufać biskupom, niż komuś, kto posługuje się jak mieczem jednym dokumentem, bo nie muszę znać reszty rozmów, zasad i ustaleń. Również dokumentów. Pomijając to, że nie jestem w stanie.

I chyba napisałam wyraźnie - jeśli chcesz stawiać takie zarzuty, proszę o dowód. Jeśli ich nie stawiasz, dowód nie jest potrzebny.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt paź 04, 2005 14:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 18, 2005 20:16
Posty: 26
Post 
Fatal error napisał(a):

A poza tym shalom to określenie żydów a nie katolików. Skoro jesteśmy przy temacie, może ktoś mi wytłumaczyć czemu tyle żydowskich elementów zawiera droga?


A kim był Jezus ....... grekiem??

_________________
"Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"


Wt paź 04, 2005 14:19
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
I żeby nie być gołosłownym:

Art. 1 par. 1 statutu zawiera wypowiedź JP II, jeszcze z 1990 r. :
Uznaję Drogę Neokatechumenalną za itinerarium formacji katolickiej ważnej dla społeczeństwa i czasów dzisiejszych.

Art. 2
Wyrażam życzenie, aby Bracia w Biskupstwie doceniali i wspomagali - razem ze swymi Prezbiterami - to dzieło dla nowej ewangelizacji, aby ono realizowało się zgodnie z liniami zaproponowanymi przez inicjatorów, w duchu posługi Ordynariuszowi miejsca i w komunii z nim oraz w kontekście jedności Kościoła Partykularnego z Kościołem Powszechnym"

Wytłuszczenie moje

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Ostatnio edytowano Wt paź 04, 2005 14:44 przez jo_tka, łącznie edytowano 1 raz



Wt paź 04, 2005 14:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
I dekret zatwierdzający statut

Droga realizuje się według wskazań zawartych w Dyrektorium katechetycznym: Droga Neokatechumenalna. Linie orientacyjne dla ekip katechistów (por. Statuty, art. 2.2), podlegającym wspólnemu zatwierdzeniu przez Kongregację Doktryny Wiary, Kongregację do Spraw Duchowieństwa i Kongregację do Spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt paź 04, 2005 14:41
Zobacz profil
Post 
jo_tka napisał(a):
[color=blue]Droga realizuje się według wskazań zawartych w Dyrektorium katechetycznym


Czytałaś to dyrektorium? Ono jest o KATECHEZIE, a nie o LITURGII.
Tu masz analogiczne dyrektorium katechetyczne OGÓLNE (Wasze jest SZCZEGÓLNE):
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WE ... orium-kat/

Ciekawe, ile razy jeszcze będę musiał to napisać, abyś wreszcie zrozumiała?


Wt paź 04, 2005 14:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
A Ty je czytałeś? Możesz podać link lub miejsce, gdzie je można znaleźć? Bo moim zdaniem znaki liturgiczne stanowią element katechezy.

I po co wobec tego zatwierdza je Kongregacja do Spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Ostatnio edytowano Wt paź 04, 2005 14:53 przez jo_tka, łącznie edytowano 1 raz



Wt paź 04, 2005 14:50
Zobacz profil
Post 
jo_tka napisał(a):
Art. 1 par. 1 statutu zawiera wypowiedź JP II, jeszcze z 1990 r. :Uznaję Drogę Neokatechumenalną za itinerarium formacji katolickiej ważnej dla społeczeństwa i czasów dzisiejszych.


Dla Jana Pawła II wiele rzeczy było "ważnych" "dla społeczeństwa i czasów dzisiejszych", np. synkretyczne modły w Asyżu 86. To zdanie o NICZYM nie świadczy (nie wspominając o jego wartości dogmatycznej, która jest zerowa). Masz może jakąs wypowiedź, w której papiez stwierdza, że Droga jest ważna dla zbawienia wiecznego?

jo_tka napisał(a):
Wyrażam życzenie, aby Bracia w Biskupstwie doceniali i wspomagali - razem ze swymi Prezbiterami - to dzieło dla nowej ewangelizacji, aby ono realizowało się zgodnie z liniami zaproponowanymi przez inicjatorów


Czyli biskupi się mają bezkrytycznie na wszystkie "propozycje" "inicjatorów" zgadzać?

jo_tka napisał(a):
w duchu posługi Ordynariuszowi miejsca i w komunii z nim oraz w kontekście jedności Kościoła Partykularnego z Kościołem Powszechnym"


No i gdzie tu o zgodzie na ignorowanie Ustaw kościelnych dotyczących liturgii?


Wt paź 04, 2005 14:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
pjo - a mogę zapytać, gdzie ktokolwiek napisał, że "Droga jest ważna dla zbawienia wiecznego", przynajmniej w tym kontekście, w którym odczytuję Twoje zdanie - to znaczy że jest konieczna?

Łaska Boska jest do zbawienia koniecznie potrzebna, a nie Droga Neokatechumenalna czy jakikolwiek inny rodzaj formacji.

Natomiast chyba nie zaprzeczysz, że dla osób, które nawracają się dzięki Drodze, ma ona takie znaczenie?

Z następną odpowiedzią poczekam na miejsce, w którym będę się mogła zapoznać z Dyrektorium katechetycznym dla Drogi Neokatechumenalnej.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt paź 04, 2005 14:58
Zobacz profil
Post 
jo_tka napisał(a):
Bo moim zdaniem znaki liturgiczne stanowią element katechezy.


Katecheza to jedno, a liturgia to drugie.

jo_tka napisał(a):
I po co wobec tego zatwierdza je Kongregacja do Spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów?


Bo Kult Bozy to przecież nie tylko Liturgia Eucharystyczna, ale i inne modlitwy, choćby Brewiarz.


Wt paź 04, 2005 15:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Pjo - gdzie zapoznałeś się z Dyrektorium katechetycznym dla Drogi neokatechumenalnej?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt paź 04, 2005 15:27
Zobacz profil
Post 
jotka

Nie przejmuj sie...i nie dociekaj.
Niestety nie dojdziesz nigdy do porozumienia z kims dla kogo litera jest wazniejsza od ducha...z kims kto zaslepiony ludzkimi przepisami, pomija to co ma sens.

Teraz juz łatwo zrozumieć dlaczego Neokatechumenat jest akceptowany przez Kosciół i dlaczego zatwardziałośc i ślepota tzw. "tradycjonalistów" jest odrzucana.
To niestety na ich barki spada odpowiedzialnośc za likwidacje mszy trydenckiej....to tylko i wyłacznie ICH WINA. Bo zapomnieli, ze wiara to nie kamień którym sie rzuca w celu zrobienia krzywdy innym i że Jezus nie jest celem do pozyskania władzy, ale kresem wszystkiego.

Pozostaje tylko modlic sie o ich opamietanie....moze kiedys zmadrzeja i przestana sie wywyższać.

pjo

Przepisy stworzyli ludzie...dokładniej biskupi wraz z papieżem i oni sa władni to zmieniać. Pod warunkiem, ze sa w jedności z Kosciołem, a nie tak jak ci którzy Kosciół porzucili i stojac z boku pluja na wszystko co im nie pasuje.....pluja bezmyślnie.


Wt paź 04, 2005 16:08
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1779 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 119  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL