Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Jak na razie to Neo od 29.06.2007. są poza KRK bo:
KODEKS PRAWA KANONICZNEGO
Kan. 304
§ 1. Wszystkie stowarzyszenia wiernych, zarówno publiczne, jak i prywatne, niezależnie od tego, jaki noszą tytuł lub nazwę, powinny mieć własne statuty, które określają cel stowarzyszenia, czyli przedmiot społeczny, siedzibę, zarząd i warunki wymagane do uczestnictwa w nich i którymi też określone są sposoby działania, uwzględniające jednak potrzeby lub korzyści czasu i miejsca.
§ 2. Powinny one obrać sobie tytuł czyli nazwę, dostosowaną do zwyczajów czasu i miejsca, a szczególnie związaną z celem, do którego zmierzają.
Kan. 314 - Statuty każdego publicznego stowarzyszenia, a także ich odnowa lub zmiana, wymagają aprobaty władzy kościelnej, która jest kompetentna do erekcji stowarzyszenia według przepisu kan. 312, § 1.
Kan 322-§ 2. Żadne stowarzyszenie prywatne wiernych nie może uzyskać osobowości prawnej, jeśli jego statuty nie zostały zatwierdzone przez władzę kościelną, o której w kan. 312, § 1; zatwierdzenie zaś statutów nie zmienia prywatnej natury stowarzyszenia.
oraz
http://www.archidiecezja.lodz.pl/czytel ... 1t5r3.html
http://www.archidiecezja.lodz.pl/czytel ... 1t5r2.html
Czyli w rozumieniu KPK DN jest stowarzyszeniem, choć jej statut o tym nie mówi. Charakter wspólnoty określa instancja nadrzędna a nie jej liderzy. Równie dobrze mogliby się określić w statucie "Klubem miłośników Kiko", ale to i tak nie zmieniłoby jej charakteru stowarzyszenia w perspektywie KPK. Wszystkie wspólnoty zatwierdzane przez Kościół działają w ramach prawa kanonicznego. Wspólnota nieuprawomocniona względem KPK formalnie nie istnieje.
A odnośnie Imprimatur:
http://www.archidiecezja.lodz.pl/czytel ... /k3t4.html
O nadużyciach liturgicznych neo:
http://www.kbroszko.dominikanie.pl/list.htm
Ogólnie o Neo:
http://forums.v3v.org/userdata/Czy_Drog ... wierna.rtf
Mikael!
Przestań farmazonić , bo to nie mój wymysł ,ze neo mają nadużycia liturgiczne i że są formalnie poza KRK.
http://bp1.blogger.com/_SYA86neiR8Q/R11 ... Lord-3.jpg
http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/38/21.htm
Neo są bezczelni i mówią, że to SV2 w sprawie Liturgii daje im nowe możliwości.
Poczytaj sobie tekst SV2 Konstytucja Liturgii Świętej :
www.liturgia.wroclaw.pl/dokumenty/kl.doc
oraz Mszał Rzymski:
http://www.kkbids.episkopat.pl/wprowadz ... popr/1.htm
Wasze "modły", dokktryny i rytuały nie mają nic wspólnego z Kościołem katolickim to "kikościół".
http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatech ... two-01.htm
Przestań kłamać co to Neo i nie wprowadzaj w błąd katolików ,że to ruch katolicki.
Na luteranizm możesz sobie pozwolić u luteran. Nikt Ciebie na siłę nie trzyma w Kościele katolickim.
B16 się na was poznał i to jest dla was kłopot nie do przebicia.
The End!
Bez odbioru!
Zoltan
|
Pt gru 28, 2007 16:59 |
|
|
|
 |
Mikael
Dołączył(a): Cz maja 22, 2003 6:36 Posty: 474
|
Dziękuję za piękny przykład "katolickiego" podejścia do bliźniego.
P.S.
- mam nadzieję, że Twój THE END będzie prawdziwy i ostateczny 
_________________ Mikael - Któż jak Bóg!
|
Pn gru 31, 2007 8:36 |
|
 |
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
Zoltan napisał(a): Jak na razie to Neo od 29.06.2007. są poza KRK
No popatrz, co za bezczelność!  Jak oni tak mogą!
Są poza KRK a zorganizowali w Madrycie wielką imprezę w obronie rodziny, zebrali ponad 1 500 000 ludzi:
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1199053862
I w dodatku zapowiadają kolejne w największych miastach Europy.
I nawet Benedykta XVI zmusili do wygłoszenia przemówienia!
_________________ Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach
|
Pn gru 31, 2007 9:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Masoneria w Kościele
Fragment książki ks. prof. Michała Poradowskiego
"Problemy II Soboru Watykańskiego" - Wrocław 1996.
Najważniejszą sprawą dla Soboru była reforma liturgii, a właśnie przewodniczącym odnośnej Komisji był mason Abp Bugnini. Włoskie czasopismo „30 Giorni", ściśle związane z Watykanem, podawało wiele konkretnych danych co do tego, że Abp Bugnini przynależał do masonerii i że, co najważniejsze, reformował liturgię mszalną według konkretnych wskazówek masonerii. Odnośną korespondencję między Abpem Bugninim i jego lożą, co do reformy liturgii Mszy Świętej, podało czasopismo włoskie „ 30 Giorni" w numerze 6 (w języku angielskim) z roku 1992. Oto odnośne teksty:
List z dnia 14 lipca 1964 roku:
„ Drogi Buan (Bugnini): informuję cię o Twoim zadaniu, które Rada Braci zleciła Tobie, w porozumieniu z Wielkim Mistrzem Masonerii i Książętami Tronu Masońskiego. Nakazujemy Ci szerzenie dechrystianizacji przez wprowadzenie nieuzgodnionych obrządków i języka liturgicznego, oraz skłócenia księży, biskupów i kardynałów jednego przeciwko drugiemu. Językowe i obrządkowe zamieszanie jest zwycięstwem dla nas, ponieważ językowa i obrządkowa jedność była siłą Kościoła Katolickiego... Wszystko to należy dokonać w przeciągu 10-ciu lat".
Odpowiedź Arcybiskupa Bugniniego dana Zarządowi Loży Masońskiej:
„Sądzę, że założyłem podwaliny odnośnie największej swawoli w Kościele Katolickim, dzięki memu dokumentowi, wydanego zgodnie z Waszymi instrukcjami. Miałem uciążliwą walkę i musiałem używać wszelkich podstępów w obliczu moich wrogów z Kongregacji Obrządków, aby otrzymać zatwierdzenie owego dokumentu od Papieża. Na szczęście dla naszej sprawy, otrzymaliśmy poparcie ze strony naszych przyjaciół i naszych braci masonów z Universa Laus, którzy są nam wierni. Dziękuję Wam za przekazanie pieniędzy i mam nadzieję, że wkrótce się z Wami spotkamy. Ściskam Was
Wasz Brat Buan (Bugnini )
2 lipca 1967 r. "
Ze Statutu Neo.
... w 1972r., neokatechumenat był dogłębnie badany właśnie poprzez Kongregację Kultu Bożego, która przygotowywała opublikowanie OICA.
Ówczesny sekretarz Kongregacji, bp Annibale Bugnini, i grupa ekspertów współpracujących z nim, byli pod wrażeniem, widząc, że to, co na temat katechumenatu dla dorosłych opracowywali od kilku lat, Duch Święty, poczynając od ubogich, już wprowadzał w czyn. Po dwóch latach studium nad praktyką liturgiczno-katechetyczną Drogi Neokatechumenalnej, opubli-kowali w oficjalnym czasopiśmie Kongregacji, Notitiae, notę pochwalną dzieła, które rozwijała Droga Neokatechumenalna w parafiach, uznając w Drodze dar Ducha Świętego dla realizacji Soboru. Z Kongregacją uzgodniono nazwę Neokatechumenat bądź Droga Neokatechumenalna.
|
Pt sty 04, 2008 14:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zoltan napisał(a): Jak na razie to Neo od 29.06.2007. są poza KRK bo:
KODEKS PRAWA KANONICZNEGO
[ciach] Kan 322-§ 2. Żadne stowarzyszenie prywatne wiernych nie może uzyskać osobowości prawnej, jeśli jego statuty nie zostały zatwierdzone przez władzę kościelną, o której w kan. 312, § 1; zatwierdzenie zaś statutów nie zmienia prywatnej natury stowarzyszenia.
Tylko "zapomniałeś" o
Kan. 310- Stowarzyszenie prywatne, nie ukonstytuowane jako osoba prawna, jako takie nie może być przedmiotem obowiązków i praw. Jednakże wierni w nim zrzeszeni mogą wspólnie zaciągać zobowiązania oraz jako współwłaściciele i współposiadacze nabywać i posiadać uprawnienia i dobra. Wspomniane prawa i obowiązki mogą wykonywać przez zleceniobiorcę czyli pełnomocnika. Kodeks Prawa Kanonicznego
z którego dość jednoznacznie wynika, że wierni mogą należeć do stowarzyszenia, które nie jest ukonstytuowane jako osoba prawna. Skoro KPK uznaje taką możliwość, to znaczy że ona istnieje. O wszelkich innych wątpliwościach powinien rozstrzygać kompetentny sąd kościelny.
Jesteś sądem kościelnym?
|
Cz kwi 10, 2008 12:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Pt kwi 11, 2008 15:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Michał Sobczyński napisał(a): [list]Kan. 310- Stowarzyszenie prywatne, nie ukonstytuowane jako osoba prawna, jako takie nie może być przedmiotem obowiązków i praw. Jednakże wierni w nim zrzeszeni mogą wspólnie zaciągać zobowiązania oraz jako współwłaściciele i współposiadacze nabywać i posiadać uprawnienia i dobra. Wspomniane prawa i obowiązki mogą wykonywać przez zleceniobiorcę czyli pełnomocnika.
Ale brednie wypisałeś.
Tu jest jak byk napisane ,ze jeśli jakieś stowarzyszenie nie jest osobą prawną( nie jest w rejestrze sądowym) w konkretnym państwie . Chodzi tu o czynności prawne , które stoarzyszenie jest zmuszone wykonywać.
[...] - ale proszę nie obrażać
|
Wt maja 06, 2008 10:11 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A ja mam dość proste i konkretne pytanie:
Statuty neo zatwierdził jeszcze śp. Jan Paweł II, na okres eksperymentalny, bodajże 5-letni. Ten okres już minął - więc na jakiej zasadzie, podstawie, działa w Kościele neo obecnie
Czy zostało to zatwierdzone permanentnie  Jeśli nie - to w oparciu o jaką podstawę neo działa 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz maja 08, 2008 20:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Na podobnej jak przed Statutami  ..masz podany wyżej link traktujący o stanie aktualnym.
Zoltan - to gania po wszystkich forach chrześcijańskich - on zdecydowanie prowadzi krucjatę p-ko Neo 
|
Pt maja 09, 2008 13:55 |
|
 |
neonka20
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 12:02 Posty: 99
|
 wiatam!
wiem, że niektórzy myślą, że Droga Neokatechumenalna jest Sektą. Jest to totalna bzdura. Droga neokatechumenalna jest wspolnota jak kazda inna i jest zatwierdzona przez papieza .Należe do tej wspólnoty 3 lata i jakoś nie rozumię powiązania z sektą.
|
Pt maja 09, 2008 14:16 |
|
 |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
Ja tak trochę z innej beczki...
Wczoraj byłem na neockiej Wigilii Zesłania Ducha Świętego (Wigilia Pentakostalna). Piękne doświadczenie, piękna liturgia. Zastanowiło mnie tylko jedno... Dlaczego Neo tak się zamyka na nadzwyczajne dary i charyzmaty Ducha Świętego, które przecież są niezbędne do ewangelizacji. Z komentarzy pobrzmiewała wątpliwość czy Duch Święty przyjdzie z taką mocą jak w dniu Pięćdziesiatnicy... A przeciez dar języków, proroctwa, poznania czy uzdrawiania, jest dany całemu Kościołowi a nie tylko Odnowie Charyzmatycznej.
Może jakiś brat Neon lub sistra Neonka mi odpowie.
Pozdr
Dabar
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
N maja 11, 2008 22:23 |
|
 |
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Dabar napisał(a): Ja tak trochę z innej beczki... Wczoraj byłem na neockiej Wigilii Zesłania Ducha Świętego (Wigilia Pentakostalna). Piękne doświadczenie, piękna liturgia. Zastanowiło mnie tylko jedno... Dlaczego Neo tak się zamyka na nadzwyczajne dary i charyzmaty Ducha Świętego, które przecież są niezbędne do ewangelizacji. Z komentarzy pobrzmiewała wątpliwość czy Duch Święty przyjdzie z taką mocą jak w dniu Pięćdziesiatnicy... A przeciez dar języków, proroctwa, poznania czy uzdrawiania, jest dany całemu Kościołowi a nie tylko Odnowie Charyzmatycznej. Może jakiś brat Neon lub sistra Neonka mi odpowie. Pozdr Dabar
Bo ich nikt nie nauczył.
|
N maja 11, 2008 22:43 |
|
 |
adas313
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 16:34 Posty: 58
|
ToMu napisał(a): A ja mam dość proste i konkretne pytanie: Statuty neo zatwierdził jeszcze śp. Jan Paweł II, na okres eksperymentalny, bodajże 5-letni. Ten okres już minął - więc na jakiej zasadzie, podstawie, działa w Kościele neo obecnie Czy zostało to zatwierdzone permanentnie  Jeśli nie - to w oparciu o jaką podstawę neo działa  Zanim zatwierdzono statuty neo istniało i funkcjonowało dobre kilkadziesiąt lat. W czym więc problem? Nie bądźmy drobiazgowi. Dabar napisał(a): Dlaczego Neo tak się zamyka na nadzwyczajne dary i charyzmaty Ducha Świętego, które przecież są niezbędne do ewangelizacji. Z komentarzy pobrzmiewała wątpliwość czy Duch Święty przyjdzie z taką mocą jak w dniu Pięćdziesiatnicy... A przeciez dar języków, proroctwa, poznania czy uzdrawiania, jest dany całemu Kościołowi a nie tylko Odnowie Charyzmatycznej.
Nie jestem neonem *, ale pozwolę się wtrącić: czy dary języków, proroctwa i inne nadzwyczajne charyzmaty, które wymieniłeś, są koniecznie niezbędne do ewangelizacji?
_______________________
Jako moderator też drobiazgowa nie będę ale: 1. Niezależnie od intencji bardzo proszę nie używać określenia "neon" na członków Drogi Neokatechumenalnej 2. nie pisz kilku postów jeden pod drugim... zielona_mrowka - moderator działu
|
N maja 11, 2008 22:49 |
|
 |
neonka20
Dołączył(a): Pt maja 09, 2008 12:02 Posty: 99
|
Wspolnota Neokatechumenalna nie jest żadną sektą. Należe do tej wspólnoty od 3 lat i jaest zatwierdzona przez papieża. Jest to naormalna wspólnota. fakt jest taki,że żeby w niej trwać trzeba przejśc cykl katechez wprowadzających do wspolnoty. i nie rozumiem tego dlaczego ktos mowi,że to jest sekta nie mając doczynienia z członkami wspołnoty i nie znając wogole jej.
|
Pn maja 12, 2008 13:29 |
|
 |
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
adas313 napisał(a): Nie jestem neonem, ale pozwolę się wtrącić: czy dary języków, proroctwa i inne nadzwyczajne charyzmaty, które wymieniłeś, są koniecznie niezbędne do ewangelizacji?
Trzy składniki Dziejów Apostolskich: kerygmat - charyzmaty - wspólnota.
Wyeliminujesz jeden z nich i przestaje to być opis pierwotnego Kościoła.
Pozdr
Dabar
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
Pn maja 12, 2008 18:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|