Neokatechumenat to wcale nie jest sekta. Po prostu jest to ruch katolicki (a czytałem gdzieś, że może i niedługo prawosławny) dążący do odnowienia chrztu świętego. Niewtajemniczeni w pewne tajemnice neonów mogą uważać że to sekta, ale te tajemnice są otwarte dla wszystkich. dla wszystkich, którzy SŁUCHAJĄ i CHCĄ słuchać. są katechezy w wielu miastach i zachęcam wszystkich zainteresowanych (a niezainteresowanych też:))do pójścia na katechezy.

To nieprawda. Jak już napisałem katechezy są otwarte dla każdego. i nie spieraj się z ludźmi mądrzejszymi od ciebie i takimi którzy wiedzą więcej na temat Neokatechumenatu. Poza tym pisałeś, że Kiko Arguello jest prorokiem. Wychodzi na to, że ty też jesteś prorokiem z tym że fałszywym. wypisujesz na temat Neokatechumenatu same głupoty. i co ci to daje
Jestem na drodze i jestem z tego dumny

U mnie w parafi są 2 wspólnoty i już po raz kolejny chyba 5 raz są katechezy. ostatnim razem były w październiku i teraz też są.

drogi michaelu! W parafi sw. Jadwigi slaskiej w chorzowie koncza sie w tym tygodniu katechezy, sa we wtorek o 18.45 po wieczornej eucharystii.

Petrus z niechęcią, a jednak donosi o zatwierdzeniu statutu na kolejne siedem lat. Ci, którzy woleliby skorzystać ze wsparcia mechanicznego tłumacza Google, mogą zrobić klikając tutaj.

Wiadomość z e-kai: http://ekai.pl/serwis/?MID=15210

O.K.

Gdzie statut neokatechumenatu?
To już kolejna plotka. Puszczają nerwy neokatechumenatowi. Ja tych plotek przez rok usłyszałem z dziesięć.

W piątek 13 czerwca przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kard. Stanisław Ryłko wręczy w Watykanie dekret o ostatecznym zatwierdzeniu Statutów Drogi Katechumenalnej i ostateczny ich tekst twórcom tego nurtu – Kiko Argüello i Carmen Hernández.

Tych dwoje świeckich wreaz z ks. Mario Pezzim tworzy Międzynarodowy Zespół Odpowiedzialny za Drogę Neokatechumenalną.

Informując o jutrzejszym wydarzeniu służba prasowa Drogi zapowiedziała, że po wręczeniu dokumentów oboje założyciele i ks. Pezzi spotkają się o godz. 16.00 w na konferencji prasowej z dziennikarzami w Diecezjalnym Ośrodku Neokatechumenalnym w Rzymie.

Droga Neokatechumenalna grupuje przede wszystkim świeckich, pragnących ożywić wiarę, a zwłaszcza odkryć na nowo bogactwo chrztu. Jej początki sięgają lat sześćdziesiątych XX wieku, gdy młody wówczas malarz hiszpański Kiko Argüello trafił na ubogie przedmieścia Madrytu. Pod wpływem ujrzanej tam biedy materialnej, duchowej i moralnej zmienił swój ustabilizowany i dostatni styl życia i wraz z poznaną tam młodą chemiczką i teolożką Carmen Hernández zaczął działać na rzecz nowej ewangelizacji najuboższych mieszkańców stolicy Hiszpanii. Powstała wspólnota, złożona w większości z ludzi marginesu, którą jej twórcy nazwali Drogą Neokatechumenalną.

Dziś jest to niezwykle prężnie rozwijający się nurt w Kościele, mający członków w ponad 15 tys. wspólnot w przeszło stu krajach na całym świecie. W Polsce jest obecny od 1975 r. W naszym kraju działa dziś blisko 800 wspólnot w większości diecezji. Droga ma również własne seminaria duchowne, zwane „Redemptoris Mater”, z których pierwsze powstało w 1988 r. w Rzymie; obecnie jest ich 35 na świecie, w tym od 1990 r. w Warszawie. Wszystkie one mają charakter międzynarodowy, kształcąc kandydatów do kapłaństwa z różnych krajów, a ich absolwenci po święceniach pracują na całym świecie.

W 2002 r. Papieska Rada ds. Świeckich zatwierdziła Statuty Drogi "ad experimentum" na pięć lat. 1 grudnia 2005 r. kard. Francis Arinze, prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, w specjalnym liście do inicjatorów oznajmił im, że przy odprawianiu Mszy św. Droga Neokatechumenalna ma przyjąć i przestrzegać ksiąg liturgicznych zatwierdzonych przez Kościół nie ujmując ani nie dodając niczego. Zalecił, aby Droga wyjaśniła miejscowemu biskupowi, że jest wcielona w parafię także w kontekście celebracji liturgicznych. Dlatego przynajmniej jedną niedzielę w miesiącu wspólnoty Drogi muszą uczestniczyć w Mszy św. wspólnoty parafialnej – pisał kardynał. Dodał, że „Droga Neokatechumenalna musi przyjmować sposób rozdzielania Ciała i Krwi Pańskiej, opisany w księgach liturgicznych".


Źródło: http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1213295299

Dekret definitywnego zatwierdzenia statutu Drogi Neokatechumenalnej został 13 czerwca ogłoszony w siedzibie Papieskiej Rady ds. Świeckich. Kierujący tą dykasterią kard. Stanisław Ryłko wręczył dokument międzynarodowej ekipie odpowiedzialnej za Drogę. W skład tej grupy wchodzą aktualnie: Hiszpanie Kiko Argüello i Carmen Hernández, którzy w 1964 r. zapoczątkowali te wspólnoty w slumsach Madrytu, oraz Włoch ks. Mario Pezzi. Papieska Rada ds. Świeckich – jak czytamy w jej komunikacie – podjęła decyzję o zatwierdzeniu tekstu po dokładnej rewizji i wniesieniu pewnych niezbędnych modyfikacji. Pragnie ona, aby definitywnie przyjęty dokument stał się dobrym narzędziem służącym tej rzeczywistości kościelnej, pozwalając jej nadal wnosić wkład w dobro całego Kościoła.

Jak stwierdził kard. Ryłko, "przekazanie przez Papieską Radę ds. Świeckich statutu jakiejś rzeczywistości kościelnej oznacza potwierdzenie przez Kościół autentyczności stojącego u początków jej charyzmatu. W szczególności dotyczy to Drogi Neokatechumenalnej, która ma długą, ponad 40-letnią historię. Wnosi ona w życie Kościoła wiele owoców. Głęboko zmieniła życie tylu ludzi. Przyczyniła się do odbudowania licznych rodzin. Wzbudziła wiele powołań kapłańskich i zakonnych. Dużo wniosła w wysiłek nowej ewangelizacji".

Statut Drogi Neokatechumenalnej Papieska Rada ds. Świeckich zatwierdziła najpierw ad experimentum 29 czerwca 2002 r. Przewidywany okres próbny z pięciu lat przedłużył się prawie do siedmiu. Jak zwraca uwagę międzynarodowa ekipa odpowiedzialna za Drogę w wydanym dziś komunikacie, wiązało się to z ogromną różnorodnością owoców tego narzędzia inicjacji chrześcijańskiej dorosłych, jakim jest neokatechumenat. Należą do nich: odnowa parafii, działalność katechistów wędrownych i rodzin w misji, formacja księży dla nowej ewangelizacji w diecezjalnych seminariach misyjnych Redemptoris Mater, których jest już na świecie ponad 70. Dlatego statut wchodzi w kompetencje pięciu watykańskich dykasterii, które musiały go przebadać. Prócz Papieskiej Rady ds. Świeckich są to Kongregacje Nauki Wiary, Kultu Bożego, Duchowieństwa i Edukacji Katolickiej.

W komunikacie przypomniano życzliwość i zrozumienie, okazane Drodze Neokatechumenalnej przez Pawła VI, Jana Pawła II i Benedykta XVI. Obecny Papież zetknął się z tą rzeczywistością już w 1974 r. jako profesor teologii w Ratyzbonie i pomógł w jej wprowadzeniu w Niemczech. Jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger zajmował się zbadaniem i zatwierdzeniem zawartości teologicznej katechez poszczególnych etapów neokatechumenatu.

W Polsce Droga Neokatechumenalna jest obecna od 33 lat. Pierwsze katechezy 1975 r. przeprowadził z ekipą włoskich katechistów wędrownych w Lublinie o. Alfred Cholewiński SI.

Sekcja polska Radia Watykańskiego

Oryginalne teksty:
Po włosku
Po angielsku

Alleluja!

Dzięki za dobre wieści Michale

No proszę Neo ma statut!
Ciekawe jak papież spacyfikował herezje w neo. Mniemam, ze przez statut to zrobił, ingerując i wnikajac, gdzie trzeba.
Gratuluje wam Neo statutu. Nareszcie w Kościele nie na kartę rowerową. Ale uwaga : tylko na 7 lat.
Mam któs text ststutu?

Teraz to ty jedziesz w Kościele na kartę rowerową, bo twoje drwiny i cynizm sa antyewangeliczne.

Pozdr
Dabar

Weźże się i obudź. Skądżeś wziął te siedem lat?

"Skąd wziąłęś te 7 lat?"..."pobożne życzenie" ...Zoltan uprawia ktrucjatę p-ko Neo na wielu katolickich forach.

Jestem zaciekawiony, tym bardziej, że na oficjalnych stronach Watykanu, do których adres podałem, napisane jest wyraźnie, w urzędowym (czyli włoskim) języku Kościoła:Co się tłumaczy:W tej sytuacji twierdzenie, że jest inaczej, może być tylko rozumiane jako wypaczanie prawdy celem siania zamętu. Poduszczenie do takich zachowań, rozbijających jedność Kościoła, zazwyczaj jest spowodowane kuszeniem przeciwnika rodzaju ludzkiego. Jest to oczywiście bardzo przykre i mam nadzieję, że Zoltan publicznie przyzna się do pomyłki.