Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 22:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 238 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 16  Następna strona
 Neokatechumenat - kilka pytań 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 14:36
Posty: 87
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Alus, oczywiście, że tak jest wszędzie, ale nie znaczy to, że należy się temu przyglądać z biernością i udawać, że nic się nie dzieje. Okazuje się jednak, że to sami neokatechumenaci stawiają opór temu, ażeby temu zapobiec w przyszłości, co nie świadczy o nich dobrze. Wszelkie spaczenia muszą być usunięte i wyjaśnione jak najszybciej. Dla dobra tej wspólnoty.

_________________
''Kochajcie i odmawiajcie różaniec''


So cze 09, 2012 8:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 27, 2012 15:56
Posty: 27
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Questa napisał(a):
Alus, oczywiście, że tak jest wszędzie, ale nie znaczy to, że należy się temu przyglądać z biernością i udawać, że nic się nie dzieje. Okazuje się jednak, że to sami neokatechumenaci stawiają opór temu, ażeby temu zapobiec w przyszłości, co nie świadczy o nich dobrze. Wszelkie spaczenia muszą być usunięte i wyjaśnione jak najszybciej. Dla dobra tej wspólnoty.

Ale co jest spaczeniem?
To , że ludzie zbierają się, czytają pismo święte, rozmawiają jak Słowo Boże do nich przemawia.. i się modlą????


So cze 09, 2012 8:40
Zobacz profil
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Questa napisał(a):
Alus, oczywiście, że tak jest wszędzie, ale nie znaczy to, że należy się temu przyglądać z biernością i udawać, że nic się nie dzieje. Okazuje się jednak, że to sami neokatechumenaci stawiają opór temu, ażeby temu zapobiec w przyszłości, co nie świadczy o nich dobrze. Wszelkie spaczenia muszą być usunięte i wyjaśnione jak najszybciej. Dla dobra tej wspólnoty.

Neo od zawsze poddane jest nadzorowi Watykanu.
Jest katolicką wspólnotą najsilniej rozwijającą się na całym świecie.
Całymi rodzinami prowadzą ewangelizacje na wszystkich kontynentach świata.
Samych seminariów duchownych Redemptoris Mater od 1961r wybudowali ponad 70.
Nie jestem członkiem Neo, ale bezsporne fakty należy uznać.
Koncentrowanie uwagi na nieistotnych, drobnych zmianach w liturgii, przypomina faryzejskie zabieganie o rytualne ubmywanie kubków.


So cze 09, 2012 8:43

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 14:36
Posty: 87
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
To nie jest faryzejskie czepianie się, już papież Benedykt XVI nakazał zweryfikować te krytyczne głosy, ale jak widzę, niektórzy będą szli cały czas w zaparte, zamiast zmierzyć się z problemem nadużyć liturgicznych popełnianych przez członków Neokatechumenatu. Ponadto członkowie Neo wprowadzają nowe rozumienie Najświętszej Ofiary redukując Ją li tylko do pamiątki, a nie rzeczywistej Ofiary jaka dokonała się do Kalwarii, co rzeczywiście przekłada się później na brak szacunku do Najświętszego Sakramentu. Prawdziwą demagogią natomiast jest twierdzenie, iż ja jestem tradycjonalistą, podczas gdy to członkowie Neokatechumenatu właśnie powołują się na pierwszych chrześcijan odnośnie przyjmowania Komunii św., zapominając, że Kościół dopiero się rozwijał, a i sposób przyjmowania Komunii św. na rękę różnił się znacząco od tego, który preferują członkowie Neo. Czyli w zasadzie cofają się 2000 lat wstecz, a mnie nazywają faryzeuszem, bo powołuję się na postawę klęczącą, która obowiązywała jeszcze 40 lat temu, a którą pragnie rozszerzyć na cały Kościół papież Benedykt XVI. Niestety takie są fakty. To, że Neo się rozwija, nie znaczy, że nie przyjdzie moment, w którym będzie musiała się zwinąć. O niczym to nie świadczy, że mają iluś tam członków. Mnie nawet trochę niepokoi, choć osobiście nie jestem ich wrogiem. Staram się tylko być obiektywny. Doceniam silne zaangażowanie członków Neo w ewangelizację rodzin itd., ale trzeba przyjrzeć się i tym ciemnym stronom. Dla ich dobra.

_________________
''Kochajcie i odmawiajcie różaniec''


So cze 09, 2012 9:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 27, 2012 15:56
Posty: 27
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Alus napisał(a):
Koncentrowanie uwagi na nieistotnych, drobnych zmianach w liturgii, przypomina faryzejskie zabieganie o rytualne ubmywanie kubków.

Dokładnie o to chodzi!


So cze 09, 2012 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 27, 2012 15:56
Posty: 27
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Questa napisał(a):
Ponadto członkowie Neo wprowadzają nowe rozumienie Najświętszej Ofiary redukując Ją li tylko do pamiątki, a nie rzeczywistej Ofiary jaka dokonała się do Kalwarii

No to widzę, że masz nieprawdziwe informacje o tym co się dzieje w Neokatechumenacie... jest dokładnie odwrotnie niż piszesz....


So cze 09, 2012 9:27
Zobacz profil
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Questa napisał(a):
Ponadto członkowie Neo wprowadzają nowe rozumienie Najświętszej Ofiary redukując Ją li tylko do pamiątki, a nie rzeczywistej Ofiary jaka dokonała się do Kalwarii, co rzeczywiście przekłada się później na brak szacunku do Najświętszego Sakramentu.
Jakieś fakty oprócz powtarzania niesprawdzonych plotek?
Jak to jest, że zarówno JP2 jak i B16 ciągle maja oko na Neo i żadnych takich zmian nie wykazano?
To jest często powtarzana opinia, krążąca szczególnie wśród lefebrystów. Jak dotąd nigdzie nie widziałem, nie słyszałem i nie czytałem uzasadnienia. To po prostu czarny pijar, kłamstwo.


So cze 09, 2012 9:32
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Alus napisał(a):
Questa napisał(a):
...
Koncentrowanie uwagi na nieistotnych, drobnych zmianach w liturgii, przypomina faryzejskie zabieganie o rytualne ubmywanie kubków.


Jak Pan zapewne wie Liturgia jest święta, jest to kult Boga.
Nie wiem czy to rozsądne mieć takie nonszalanckie podejście do liturgii - daru Boga dla Kościoła.
Ciekawie o tym pisze papież Benedykt 16 w "Duch Liturgii". Papież cierpliwie tłumaczy dlaczego nie wolno sobie pozwalać nawet na najdrobniejsze zaniedbania w Liturgii Bożej.
Bo może się okazać, że te zaniedbania są wyrazem pogardy dla Boga.
Książka świetna, dobrze się czyta, ale dopiero od gdzieś 20 strony, początek ciężki.


So cze 09, 2012 9:45

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 14:36
Posty: 87
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
No ja wiem to od dwóch osób, które z Neokatechumenatu odeszły. Inne spojrzenie na Eucharystię, kapłaństwo wiernych, sakramenty. Oczywiście, korzystniej jest robić z siebie męczennika w Kościele, tylko niedługo to już przestanie Wam wystarczać. A lefebrystów do tego nie mieszajmy, są inne grupy tradycjonalistów w Kościele, które są w pełnej łączności z papieżem, nie wiem czy o tym wiesz. Mam wrażenie, że niektórzy mają tu obsesję na punkcie lefebrystów, bo wszędzie gdzie pojawiają się tradycjonalistyczne poglądy, choć w moim przypadku są one normalne mające swoje uzasadnienie w nauce Kościoła Katolickiego, próbuje się je przypisywać lefebrystom i z nimi je utożsamiać. Jest to zabieg czysto demagogiczny mający na celu zdyskredytowanie rozmówcy wykazującego tradycjonalistyczne spojrzenie na prawdy wiary. Więc skończmy z tymi sztuczkami. Jestem tradycjonalistą i się z tym nie kryję, ponieważ w Kościele jest dla nich miejsce, odgrywają oni ważną rolę, choć jest ich mniej, a to dlatego, że nie są mile widziani w wielu diecezjach i parafiach, a wręcz zwalczani.

_________________
''Kochajcie i odmawiajcie różaniec''


So cze 09, 2012 9:52
Zobacz profil
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
nirs napisał(a):
Alus napisał(a):
Questa napisał(a):
...
Koncentrowanie uwagi na nieistotnych, drobnych zmianach w liturgii, przypomina faryzejskie zabieganie o rytualne ubmywanie kubków.


Jak Pan zapewne wie Liturgia jest święta, jest to kult Boga.
Nie wiem czy to rozsądne mieć takie nonszalanckie podejście do liturgii - daru Boga dla Kościoła.
Ciekawie o tym pisze papież Benedykt 16 w "Duch Liturgii". Papież cierpliwie tłumaczy dlaczego nie wolno sobie pozwalać nawet na najdrobniejsze zaniedbania w Liturgii Bożej.
Bo może się okazać, że te zaniedbania są wyrazem pogardy dla Boga.
Książka świetna, dobrze się czyta, ale dopiero od gdzieś 20 strony, początek ciężki.

Owszem liturgia jest ważna, ale najważniejsza jest Miłość, ofiara Chrystusa i radość człowieka świadomego tej miłości Pana ogarniającej każdego.
Jak pisałam, nie jestem we wspólnocie Neo, ale miałam okazję bywac na liturgii i zawsze odniosłam nieodparte wrażenie właśnie tej radości ludzi świadomych miłości i zjednoczenia z Panem.
Na "normalnych" Mszach z żadnymi odchyleniami od liturgii, z ust 80% duchownych słychac jedynie ubolewania, smutek, żalenia się - uzasadnionymi/wyolbrzynionymi/nie istnijącymi - prześladowaniami Kościoła, uadkiem moralnym......dominuje czarnowidztwo.
A Pan mówił, że prześladowania wszakże przyjdą, ale non stop powtarzał Radujcie się.....Neo zrozumiało i przyjęło ten apel, Kosciół zapomina :(

Świedactwa osób które porzuciły/odeszły, zawsze nacechowane są subiektywną niechęcia, żalem, pretensjami - tak ludzi świeckich porzucających wspólnoty, jak i duchownych porzucających stan kapłański.


So cze 09, 2012 10:01
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Niech Pan sobie wyobrazi ze Msza to uobecnienie ofiary krzyża, to stanie pod krzyżem podczas konania Chrystusa.
Można i na wesoło stać pod tym krzyżem, nic na siłę.


So cze 09, 2012 10:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 27, 2012 15:56
Posty: 27
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Questa napisał(a):
No ja wiem to od dwóch osób, które z Neokatechumenatu odeszły.

Nie lepiej zamiast słuchać sąsiadów posłuchać głosu kościoła?

Questa napisał(a):
Jestem tradycjonalistą i się z tym nie kryję, ponieważ w Kościele jest dla nich miejsce, odgrywają oni ważną rolę, choć jest ich mniej, a to dlatego, że nie są mile widziani w wielu diecezjach i parafiach, a wręcz zwalczani.

I bardzo dobrze bo kurczowe trzymanie się tradycji bo jest tradycją jest prostą drogą to zagubienia tego co najważniejsze przeżywania jedności z Bogiem i do MIŁOŚCI, którą jest BÓG....
Chodzi o to by wierni ruszyli się, by ich serca zaangażowały się w modlitwę a nie traktowali mszy jako przedstawienie, które oglądali 100x i następne 100x będą patrzyli tak samo powierzchownie.

Pozdrawiam


So cze 09, 2012 10:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 27, 2012 15:56
Posty: 27
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
nirs napisał(a):
Niech Pan sobie wyobrazi ze Msza to uobecnienie ofiary krzyża, to stanie pod krzyżem podczas konania Chrystusa.
Można i na wesoło stać pod tym krzyżem, nic na siłę.

Ale krzyż nie jest tylko symbolem cierpienia... owszem jest ale ponad wszystko jest symbolem ZWYCIĘSTWA nad grzechem i śmiercią i naszego odkupienia przez Zbawiciela.
Więc jako nam Chrześcijanom myślenia nie powinna przesłaniać myśl, że umarł ale to co przynosi Chrystus to radość, że dla nas pokonał śmierć i ZMARTWYWSTAŁ!


Ostatnio edytowano So cze 09, 2012 10:14 przez Lutek, łącznie edytowano 2 razy



So cze 09, 2012 10:08
Zobacz profil
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
Questa napisał(a):
No ja wiem to od dwóch osób, które z Neokatechumenatu odeszły. Inne spojrzenie na Eucharystię, kapłaństwo wiernych, sakramenty.
No to masz plotki od osób niekompetentnych.

Czy nie wiesz, że np. kapłaństwo wiernych w KK wynika z chrztu i jest częścią nauczania KK?

Czy sa inne sakramenty uznawane w Neokatechumenacie niz w KK? Także nie!

A czym się charakteryzuje to inne spojrzenie? Watykan przez lata nie znalazł tu nadużyć w stosunku do teologii KK. Być może są nieco inne akcenty niż powszechnie w KK w Polsce ale nie oznacza to odejście od nauczania KK! Ci, co jednak nie zrezygnowali na początku i nieco drogi przeszli w Neo podkreślają, że Wieczerza jest przez nich teraz znacznie mocniej przezywana i ma znacznie głębokie znaczenie teologiczne.

Kierujesz się przesądami i uprzedzeniami, skoro niby w obronie KK nie potrafisz zaufać Watykanowi, a za to ufasz niesprawdzonym plotkom.


So cze 09, 2012 10:11
Post Re: Neokatechumenat - kilka pytań
nirs napisał(a):
Niech Pan sobie wyobrazi ze Msza to uobecnienie ofiary krzyża, to stanie pod krzyżem podczas konania Chrystusa.
Można i na wesoło stać pod tym krzyżem, nic na siłę.

Gdyby nie było zmartwychwstania daremna byłaby nasza wiara - koncetrowanie się tylko na krzyżu zakłamuje prawdę o zbawieniu.
Zmartwychwstały daje nam zbawienie i gwarantuje nasze zmartwychwstanie.


So cze 09, 2012 10:16
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 238 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL