Autor |
Wiadomość |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Blitz napisał(a): Wstyd zeby klęczenie było dla kogos problemem(poza przypadkami choroby). A neo słyszało o innych postawach typu: -leżenie krzyżem -padanie u stóp -ukłony
A może taka postawa jest niegodna neo?
Jeszcze zapomniałem o padaniu na twarz.
|
Pt cze 05, 2009 8:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Blitz napisał(a): Jeszcze zapomniałem o padaniu na twarz.
Zapomniałeś jeszcze o lewitacji
A wszyscy krytykanci Neo zapomają, że w Vatykanie istnieją odpowiednie Kongregacje w kompetencji których jest nadzór, korygowanie ewentualnych nieprawidłowści.
Ale tak wygodnie nawtykać innym....poprawia to co poniektórym nastrój - tym lepiej wiedzącym
Zaznaczam nie należę do Neo, do żadnej wspólnoty - ale ocenę wszystkich wspólnot pozostawiam Kościołow.
|
Pt cze 05, 2009 9:11 |
|
 |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
Tak właściwie zastanawiając się nad tym nowym i starym statutem, pomyślałem sobie, że jeśli nie różnią się zbytnio, to można by porównać w komputerze stary i nowy statut w języku włoskim, a natępnie, przetłumaczywszy tylko różniące się partie tektu, uzupełnić nimi tekst starego statutu w języku polskim. W ten sposób dość szybko pojawiłoby się tłumaczenie na polski, w którym większa część tekstu byłaby już autoryzowana. Przy okazji można by zaznaczyć, jakie części uległy zmianie w porównaniu z poprzednią wersją.
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Pt cze 05, 2009 10:08 |
|
|
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Dobra ! Bez ściemy! Gdzie aktualny statut po polsku, bo ktoś podał nieaktualny link, na nieaktualny statut.
Zaczynam się zastanawiać dlaczego neo boi się swojego statutu?
|
Pt cze 05, 2009 10:49 |
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Cytuj: Do wszystkich Kapłanów, Osób Zakonnych i Wiernych Diecezji Takamatsu
List Pasterski w sprawie Celebracji Liturgicznych Triduum Paschalnego
Ten list jest adresowany do wszystkich z Was, którzy - jak wiem - dokładacie wszelkich starań, aby pogłębić waszą wiarę poprzez gorliwe uczestnictwo w liturgii. Tematem tego listu jest Liturgia Triduum Paschalnego. Jak dobrze wiecie, wszystkie celebracje liturgiczne na terenie diecezji znajdują się pod jurysdykcją biskupa. Ta odpowiedzialność biskupa została po raz pierwszy określona we Mszale Rzymskim 1970 i przypomniana ponownie w nowym wydaniu Mszału, promulgowanym w 2002 r. Zadania biskupa zostały objaśnione w rozdziale 1 instrukcji Redemptionis Sacramentum, która została wydana przez Kongregację Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów:
1.21. „Do biskupa diecezjalnego w Kościele mu powierzonym należy, w ramach przysługującej mu kompetencji, wydawanie w sprawach liturgicznych norm, które obowiązują wszystkich”
1.22. Biskup kieruje powierzonym mu Kościołem partykularnym i jego obowiązkiem jest rządzenie, korygowanie, pobudzanie, a czasami nawet karcenie, skoro piastuje święty urząd, jaki przyjął przez święcenia biskupie, w celu budowania swojej owczarni w prawdzie i świętości.
1.23. Wierni „powinni pozostawać w łączności z biskupem, jak Kościół z Chrystusem, a Jezus Chrystus z Ojcem, żeby wszystko było zgodne dzięki jedności i żeby tym pełniej służyło chwale Bożej”. Wszyscy, również członkowie instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego oraz wszystkich grup i ruchów kościelnych wszelkiego rodzaju, we wszystkim, co ma związek z liturgią, są poddani władzy biskupa diecezjalnego, z zachowaniem prawnie określonych przywilejów. Do biskupa diecezjalnego należy więc prawo i obowiązek czuwania i wglądu w liturgię w kościołach i kaplicach znajdujących się na jego terytorium, również w tych, które zostały założone albo są prowadzone przez członków wspomnianych instytutów, jeśli wierni mają do nich dostęp na stałe.
1.24. Ze swojej strony lud chrześcijański ma prawo, aby biskup diecezjalny czuwał nad tym, iżby w dyscyplinę kościelną nie wkradły się nadużycia, zwłaszcza jeśli chodzi o posługę słowa, sprawowanie sakramentów i sakramentaliów, kult Boga i świętych.
1.25. Komisje lub rady czy też zespoły ustanowione przez biskupa, aby przyczyniały się „do popierania liturgii, muzyki oraz sztuki religijnej w jego diecezji”, będą działać zgodnie z intencją i rozporządzeniami biskupa oraz będą zobowiązane ufać jego autorytetowi i aprobacie, by mogły odpowiednio wypełnić swoje zadanie i nie naruszać rzeczywistej władzy biskupa w jego diecezji.
W tym samym dokumencie znajduje się wiele przepisów regulujących adaptacje i zmiany w liturgii. Prepisy wymagają, aby Konferencje Episkopatów zgłaszały wszelkie zmiany w Liturgii do zagtwierdzenia przez Kongregację Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, bez której zgody nie mogą one uzyskać mocy obowiązującej. Biorąc pod uwagę powyższe, ponieważ przygotowujemy się do obchodów Triduum Paschalnego niniejszym proszę wszystkich Was o branie udziału w Triduum Paschalnych tylko raz, z całą wspólnotą parafialną i proszę o nie powtarzanie tych obrzędów, w szczególności o nie odprawianie ponownie późnym wieczorem Mszy Wieczerzy Pańskiej oraz kolejnej nocnej Wieczerzy Paschalnej w Wielką Sobotę.
Uzasadnieniem mojej powyższej prośby są rubryki trzeciego wydania Mszału Rzymskiego (2002), w których wyraźnie zapisano to, co poniżej. Rozmawiałem również o tym osobiście z Ojcem Świętym podczas mojej niedawnej audiencji.
Missale Romanum (2002) p. 298.3: Celebrationes Tridui sacri peragantur in ecclesiis cathedralis et paroecialibus, et in iis tantum in quibus digne persolvi possunt, idest cum fidelium frequentia, cum ministrorum numero congruenti et cum facultate aliquas saltem partes cantu preferandi. Expedit proinde ut parvae communitates, consociationes et peculiare coetus cuiusque generis in his ecclesiis coadunentur, ad sacras celebrations forma nobiliore peragandas. (Liturgia Triduum Paschalnego powinna być celebrowana w katedrze, kościele parafialnym lub innym miejscu uważanym za godne i odpowiednie do sprawowania liturgii. Do celebracji wymagana jest odpowiednia liczba posługujących oraz wiernych, którzy są w stanie śpiewać przynajmniej podczas części obrzędów. Z powyższych względów małe wspólnoty, związki i grupy specjalne muszą się zebrać i dołączyć do świętych obrzędów celebrowanych w wyżej wymienionych kościołach).
Missale Romanum (2002) p. 299.3: Ubi vero ratio pastoralis id postulet, loci Ordinarius alteram Missam in ecclesiis et oratoribus permittere poterit, horis vespertinis celebrandum, et, in casu verae necessitatis, etiam horis matutinis, sed tantummodo pro fidelibus qui nullo modo Missam vespertinam participare valent. Caveatur tamen ne huiusmodi celebrationes in bonum privatarum personarum vel parvoram coetuum peculiarium fiant et ne praeiudicio sint Missae vespertinae." Dla prawdziwej potrzeby duszpasterskiej ordynariusz miejsca może zezwolić na celebrację dodatkowej Mszy świętej (wielkoczwartkowej) w kościele lub oratorium, w godzinach wieczornych, albo w przypadku prawdziwejkonieczności, choćby w godzinach porannych, ale wyłącznie dlatych, którzy w żaden sposób nie będą w stanie uczestniczyć we Mszy wieczornej. Nie wolno celebrować takich dodatkowych Mszy dla wygody poszczególnych wiernych, grup specjalnych albo z powodu jakichś uprzedzeń do Mszy wieczornych (parafialnych).
"Vigilia huius noctis, quae est summa ac nobilissima omnium sollemnitatem, unica sit pro unaquaque ecclesia." (Wigilia tej nocy, która jest "szczytem i sumą wszystkich wigilii" powinna być sprawowana tylko raz w każdym kościele).
Podczas prywatnej audiencji u Ojca świętego, w grudniu 2007 r. spytałem go o Liturgię Wielkiego Tygodnia. Jego odpowiedź była natychmiastowa i niezwykle klarowna. Po zakończeniu sprawowania obrzędów przez biskupa lub przez kapłanów wyznaczonych przez biskupa do celebracji dla wspólnoty parafialnej nie wolno im ponownie powtarzać tych obrzędów. Po lekturze zacytowanych wyżej rubryk jestem pewien, że również zrozumieliście iż celebracje liturgiczne mogą być sprawowane tylko przez osoby do tego uprawnione. To samo dotyczy obrzędu Umycia Nóg podczas Mszy Wieczornej Wieczerzy Pańskiej. Żadnego z tych obrzędów nie wolno celebrować wielokrotnie.
W diecezji Takamatsu, po zakończeniu celebracji obrzędów Triduum Paschalnego, przez biskupa lub przez kapłanów upoważnionych przez niego do posługi wspólnotom parafialnym, nie będzie zgody na jakiekolwiek powtarzanie tych obrzędów. Jak wyjaśniłem powyżej, Obrzęd Światła i Liturgia Słowa stanowią nieodłączne części liturgii Wigilii Paschalnej, a obrzęd Umycia Nóg jest częścią Mszy Wieczerzy Pańskiej . Jeśli ktoś odczuwa potrzebę zgłębienia znaczenia tych ceremonii, sugeruję aby takie osoby spotkały się razem w inny dzień aby o tym podyskutować i przygotować się do uczestnictwa w liturgii parafialnej. Chciałbym podkreślić, że bardzo ważną rzeczą jest, aby nasze liturgie w katedrze i w kościołąch parafialnych były celebrowane z powagą, gdyż liturgia Triduum Paschalnego pełni ważną rolę w życiu naszego Kościoła.
Ten list pasterski został opublikowany na mocy władzy, którą otrzymałem od Kościoła, jako Biskup diecezji Takamatsu. W niniejszym liście wyjaśniłem wam powody, dla których angażuję tę władzę w celu podjęcia tak poważnych decyzji.
Pozostający w modlitwie za was.
+ Franciszek Ksawery Mizobe Osamu Ordynariusz Diecezji Takamatsu 5 Marzec 2008 r.
W Polsce niestety jest ten sam problem!
|
Pt cze 05, 2009 11:02 |
|
|
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
|
Pt cze 05, 2009 11:04 |
|
 |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
Blitz napisał(a): Cytuj: Do wszystkich Kapłanów, Osób Zakonnych i Wiernych Diecezji Takamatsu [..] Jak dobrze wiecie, wszystkie celebracje liturgiczne na terenie diecezji znajdują się pod jurysdykcją biskupa. Cytując ten list chcesz zapewne dać do zrozumienia, że jesteś wiernym z diecezji Takamatsu. Hmm, w takim razie Twoja postawa jest wyjaśniona.
Pozdrawiamy z Polski
Banzai!
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Pt cze 05, 2009 12:30 |
|
 |
Mikael
Dołączył(a): Cz maja 22, 2003 6:36 Posty: 474
|
Blitz - naprawdę, jak tak poszukujesz odstąpień i wypaczeń - zleć tłumaczenie wersji włoskiej, po włosku jest tu: http://www.camminoneocatecumenale.it/pu ... 6-2008.pdf
Odkrywać, że dałem linka do starego statutu nie musisz - sam Ci to napisałem, jakbyś przeczytał, tobyś się tak nie dziwił.
Poszukaj wspólnoty koło siebie, podejdź i poproś o to, żeby Ci Statut zakupili.
Bo sorry, ale nie będę go do internetu przepisywał w całości. Albo napisz na priv adres, to Ci zrobię xero po polsku i wyślę. Choć możesz mieć zastrzeżenia, że sam skompiluję i sfałszowane kserówki wyślę
Co do Takamatsu: rzecz dotyczy Japonii, specyfika tego kraju jest taka, że jest w nim mało katolików i wspólnota w parafii powodowała znaczne obniżenie parafian pozawspólnotowych.
Ponawiam pytanie - skądeś Waść wziął tezę rozpowszechnianą w niniejszym wątku, że Statut jst na siedem lat.
Brak tej odpowiedzi obniża Twoją wiarygodność jako pewnego źródła informacji o liturgii katolickiej 
_________________ Mikael - Któż jak Bóg!
|
Pt cze 05, 2009 14:35 |
|
 |
deszczblask
Dołączył(a): N maja 24, 2009 19:44 Posty: 114
|
Mikael napisał(a): Powiem szczerze, że myślałem o Twoich wypowiedziach życzliwie, sądząc, iz kieruje Tobą troska, jednak chyba masz z góry założoną tezę o neokatchumenacie, z troską niewiele mająca wspólnego.
A jaką to ja mam tezę założoną z góry? Bardzo jestem ciekawy. Poza tym, po 7 latach w neokatechumenacie, to raczej moje wypowiedzi są "z dołu" a nie "z góry". Mikael napisał(a): Uczestniczyłem parokrotnie w Mszach Świętych dla wspólnot neokatechumenalnych z udziałem biskupów. Nigdy nie spotkałem się z zastrzeżeniami biskupa co do przebiegu liturgii, w tym stosowania echa Słowa, stania w czasie konsekracji, używania chleba prześnego. To jeżeli będziesz miał jeszcze kiedyś możliwość takiego uczestnictwa, podejdź do biskupa i zapytaj dlaczego na Eucharystii w neokatechumenacie się nie klęka, albo co zezwala na echo słowa na każdej eucharystii, albo czy wolno wstępy do czytań mówić z za ambony etc. (o chleb przaśny nie pytaj, bo na to akurat jest zgoda) Bardzo jestem ciekawy co odpowie, bardzo. Rozmawiałem z kilkoma księżmi (nie będącymi w neokatechumenacie, ale posługującymi na Eucharystiach) i pytałem o to. Zawsze otrzymywałem odpowiedź, że przecież chyba jest na to zezwolenie, że to chyba jest w statucie etc. To co dzieje się na Eucharystiach w neokatechumenacie (ale także to co niejednokrotnie - choć nie w sposób stały - dzieje się na Eucharystiach parafialnych) wynika albo z niewiedzy, lenistwa (które nie pozwala przezwyciężyć niewiedzy), obojętności - wielu prezbiterów, albo też z bezgranicznego zaufania do tego co mówią katechiści. Mikael napisał(a): Dlatego też nie bardzo rozumiem Twoją postawę: kwestionujesz podporządkowanie Drogi Kościołowi cytując liczne dokumenty, ale - skąd wiesz, że one właśnie tak, a nie inaczej brzmią, że taka jest ich hierarchia prawna, że powołane w Statucie zatwierdzone zgody Kościoła dla liturgii w neokatechumenacie są łamane. Znasz wszystkie ustalenia Stolicy Świętej dla neokatechumenatu? Uważasz, że seminarium Redemptoris Mater, podległe biskupowi miejsca łamie prawo kościelne w zakresie liturgii? Jeśli zatem są jakieś inne dokumenty, ustalenia dotyczące neokatechumenatu - to proszę bardzo. Jaki problem by ktoś z neokatechumenatu zapytał swojego prezbitera, katechisty i potem przekazał to na forum? Co za problem?! Mikaelu, co za problem? Co za problem? Czy nie dostrzegasz Mikaelu od lat powtarzającej się argumentacji? "Na to jest zgoda", "papież to akceptuje", "kongregacja to zatwierdziła" etc. A gdy pytasz się o konkrety - woda w usta (w najlepszym razie). Kiedyś zapytałem moich katechistów, dlaczego nie ma na Eucharystii "Baranku Boży" (to było jeszcze przed listem Arinze). Katechista w odpowiedzi powiedział, że to demon podsuwa mi takie wątpliwości. Potem to samo pytanie zadałem cenionemu w naszym regionie prezbiterowi. On w odpowiedzi powiedział, że nie uważałem na konwiwencji założycielskiej i zakończył sprawę. Tak się akurat złożyło, że niedługo później na konwiwencję założycielską pojechał mój kolega. Poprosiłem go o to by uważał i dał mi odpowiedź. Co takiego on usłyszał - "na kolejnych etapach drogi wszystko będzie wyjaśniane - wtedy zrozumiecie". I tak w koło Macieju. Mikael napisał(a): Skąd Ty to wszystko wiesz? Jesteś po liturgice? Czy potrzebne są studia teologiczne by wolno było czytać dokumenty Kościoła? Mikael napisał(a): Ja nie mam dostepu do akt Watykanu, Ależ masz. Wystarczy wejść na internetową stronę Stolicy Apostolskiej, episkopatu etc. Czy wydaje ci się, że sprawy neokatechumenatu normują jakieś "tajne akta"? Dokumentem normującym funkcjonowanie neokatechumenatu jest statut oraz dokumenty do których sam statut się odwołuje i wszystkie one są jawne. Mikael napisał(a): polegam na ufności Kościołowi - w tym wielu mądrym proboszczom, Rozumiem twoje zaufanie - też na tym opierałem się przez wiele lat. Ale prośba, skoro masz wokół siebie tych mądrych proboszczów, to zapytaj ich o to o co ja pytam, a ich odpowiedź przekaż na forum. Mikaelu, czy to jakiś problem? Mikael napisał(a): Powołujecie się na "Ducha liturgii" Josepha Ratzingera. Ale zdaje się to nie jest dokument kościelny - obowiązujące prawo. Głos kard. Ratzingera nie jest obowiązujący, nie jest prawem - oczywiście. Ale przyznasz, że głos przyszłego papieża (a gdy pisał tę książkę był przewodniczącym Kongregacji Doktryny Wiary) jest bardziej znaczący niż katechisty (którzy to raczej w większości nie są po liturgice). Mikael napisał(a): Podczas konsekracji, na Mszy we wspólnocie wszyscy stojąc pochylają głowy przed Panem, głęboko się kłaniają razem z księdzem. Dla mnie bardzo wymowna postawa. Bardziej niż "półklękoklap na ławce" w kościele.
Jak zareagujesz, gdy ktoś w równie pogardliwy sposób odniesie się do postaw i gestów w neokatechumenacie? A ty w pogardliwy sposób odniosłeś się do postawy jaką w momencie konsekracji nakazuje Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego - zatwierdzone dla diecezji polskich. (a przypomnę że statut nakazuje by Eucharystia była sprawowana wg zatwierdzonych ksiąg).
Przeczytaj słowa kard. Ratzingera odnoszące się do postawy w momencie konsteracji (cytowałem je wcześniej) - czy jemu też powiesz, że mówi o "półklękoklapie na ławce"?
|
Pt cze 05, 2009 15:09 |
|
 |
Mikael
Dołączył(a): Cz maja 22, 2003 6:36 Posty: 474
|
Żadnej pogardy nie wyrażam.
Doskonale wiem co to jest klęczenie.
I nie podoba mi się postawa "klękoklapa", czy "łyżwiża" (słowo O. T. Kwietnia OP, znannego liturgisty). Te nazwy - to proste stwierdzenie faktów, że w kościołach bardzo często mamy do czynienia z brakiem szacunku do Ciała Pańskiego, do liturgii - zaprzeczysz?
Sam o tym wspomniałeś.
Więc, skąd ta wzmożona uwaga na neokatechumenacie? Że spisek jakiś antyliturgiczny w nim jest?
Tego nie rozumiem w Twojej postawie.
_________________ Mikael - Któż jak Bóg!
|
Pt cze 05, 2009 15:31 |
|
 |
Mikael
Dołączył(a): Cz maja 22, 2003 6:36 Posty: 474
|
Chodziło oczywiście o "łyżwiarza".
_________________ Mikael - Któż jak Bóg!
|
Pt cze 05, 2009 15:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
deszczblask napisał(a): Głos kard. Ratzingera nie jest obowiązujący, nie jest prawem - oczywiście. Ale przyznasz, że głos przyszłego papieża (a gdy pisał tę książkę był przewodniczącym Kongregacji Doktryny Wiary) jest bardziej znaczący niż katechisty (którzy to raczej w większości nie są po liturgice). "?
Gdy kard. Ratzinger oisał tą książkę znał Neo - w 1974r pomagał wprowadzać Neo w Niemczech
http://ekai.pl/wydarzenia/x15011/zatwie ... j/#Scene_1
|
Pt cze 05, 2009 16:19 |
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Jak doskonale wiesz co to klęczenie to dlaczego nie klęczysz? Bo katechisci ci zabronili?
A ma pytanka:
1. odnośnie "catechumenale danze".
Gdzie w księgach liturgicznych jest zezwolenie na tańce w czasie Mszy???
2.Dlaczego unikacie jak diabeł święconej wody słowa Msza Święta?
3.Dlaczego wbrew magisterium KK Neokatechumenat podważa ofiarniczy charaktej Mszy Świętej ?
4.Czy treść katechez i konwiwencji jest tajna? Gdzie moźna znaleźć treść katechez i konwiwencji?
|
Pt cze 05, 2009 16:24 |
|
 |
deszczblask
Dołączył(a): N maja 24, 2009 19:44 Posty: 114
|
Mam prośbę, nie podawaj linków do artykułów napisanych przez ludzi nie bardzo mających pojęcie o czym piszą, lub po prostu posługujących się kłamliwymi informacjami. W artykule jest zdanie: Cytuj: Jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger zajmował się zbadaniem i zatwierdzeniem zawartości teologicznej katechez poszczególnych etapów neokatechumenatu. Z tego zdania wynika wniosek, że katechezy poszczególnych etapów neokatechumenatu są zatwierdzone. Jak zatem wyjaśniłby autor artykułu fakt, że na konferencji prasowej po zatwierdzeniu statutu w 2008 sam Kiko powiedział, iż Stolica Apostolska bada treść katechez by je zatwierdzić, a wtedy będzie można rozesłać je do parafii na całym świecie. A zatem jak kard. Ratzinger mógł zatwierdzić coś, co za Benedykta XVI dopiero jest badane. Pytanie: skąd autor artykułu ma takie informacje? Katechiści? (ja jeszcze przed zatwierdzenie statutu ad experimentum w 2002, na konwiwencji regionalnej dla katechistów i odpowiedzialnych wspólnot, słyszałem katechistów regionalnych ogłaszających, że katechezy są już zatwierdzone) Alus napisał(a): Gdy kard. Ratzinger oisał tą książkę znał Neo - w 1974r pomagał wprowadzać Neo w Niemczech
Tak, znał. I moim zdaniem ukazując niektóre niewłaściwości liturgiczne, mógł odnosić się do tego co zaobserwował w neo. (uwaga napisałem "mógł", a nie "musiał").
|
Pt cze 05, 2009 18:41 |
|
 |
deszczblask
Dołączył(a): N maja 24, 2009 19:44 Posty: 114
|
Mikael napisał(a): I nie podoba mi się postawa "klękoklapa", czy "łyżwiaża" (słowo O. T. Kwietnia OP, znannego liturgisty). Te nazwy - to proste stwierdzenie faktów, że w kościołach bardzo często mamy do czynienia z brakiem szacunku do Ciała Pańskiego, do liturgii - zaprzeczysz? Sam o tym wspomniałeś.
Nie zaprzeczam. Ale Ty posługujesz się nieuczciwym chwytem. Porównujesz postawę z liturgii neo z wypaczeniem postawy wskazanej przez OWMR (tak jakby właśnie to wypaczenie było właściwą na mszy postawą). Jak byś się czuł gdybym napisał: "Jakże można w ogóle porównać klęknięcie, pełną pokory postawę wobec Majestatu Boga stającego tu i teraz przed nami pod postacią chleba i wina do "stukania głową w stojące przede mną krzesło współbrata" jakie ma miejsce w neokatechumenacie" Jakbyś się czuł gdybym tak napisał? Dlatego traktujmy się uczciwie. Jeśli w kościele obserwujemy wypaczenie pewnych postaw, to należy to korygować, wyjaśniać, prowadzić ku zrozumieniu i prawdziwemu przeżywaniu, a nie zastępować czymś nowym. Nie postawa klękania jest zła, tylko to co czasem się z nią dzieje. Poza tym już Szumi o tym pisał. W diecezjach polskich zatwierdzoną postawą przy przeistoczeniu jest postawa klęcząca. A neokatechumenat jest zobowiązany do przestrzegania na Eucharystii zatwierdzonych ksiąg. Mikael napisał(a): Więc skąd ta wzmożona uwaga na neokatechumenacie? Tego nie rozumiem w Twojej postawie.
Neokatechumenat znam (na tyle na ile pozwala na to 7 lat drogi i bycie przez większą część czasu odpowiedzialnym) i o neokatechumenacie piszę.
Nie znam ani Odnowy ani DA, ani innych ruchów, bo w żadnym z nich nie byłem więcej jak na kilku spotkaniach.
Poza tym na jesieni, po kilku latach od opuszczenia neokatechumenatu, myślałem o powrocie do wspólnoty, zacząłem trochę czytać w necie (min z tego forum dowiedziałem się o liście kard. Arinze), dokumentów Kościoła etc. I tak powstało wiele, wiele pytań i wiele wątpliwości, które czasem przeradzały się w pewność nie napawającą optymizmem... Zacząłem szukać odpowiedzi, ale ich nikt mi nie dał.
Na jednym z forum "zarządzanym" przez neo po stawianiu takich samych pytań jak stawiam tutaj, dostałem bana a moderator dokładnie wykasował wszystkie moje posty.
Chcesz poczuć smak wątpliwości?
Przeczytaj list kard. Arinze, a potem przeczytaj wywiad z Gennarinim na temat tego listu (jest na oficjalnej stronie neokatechumenatu) i powiedz:
dlaczego Gennarini (główny odpowiedzialny za drogę w USA, "rzecznik prasowy" neokatechumenatu) nie mówi prawdy? Kłamie czy nie zna treści listu (ale jak on może nie znać treści)? Dlaczego więc nie mówi prawdy? Dlaczego? Kto jest ojcem nieprawdy, którą mówi Gennarini?
|
Pt cze 05, 2009 21:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|