Autor |
Wiadomość |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Ja mam jeszcze większe wątpliwości jak Deszczoblask, bo w "liturgii neo" zauważyłem poważniejsze przegięcia np. taniec w czasie liturgii. Neo jako wspólnota katolicka nie może tego robić.
|
So cze 06, 2009 7:38 |
|
|
|
 |
Weronika =)
Dołączył(a): So sie 04, 2007 13:36 Posty: 110
|
Blitz napisał(a): taniec w czasie liturgii.
Nie "w czasie" tylko po.
Jest to uczczenie całej Eucharystii w taki sposób. Co w tym złego i dziwnego niby? Na wielu spotkaniach np. Lednicy też są tańce przecież po Liturgii.
_________________ Jesteśmy dziećmi Boga,
a jezeli dziećmi,
to i dziedzicami.
Współdziedzicami Chrystusa,
dziedzicami Boga.
|
N cze 07, 2009 15:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
deszczblask napisał(a): Poza tym na jesieni, po kilku latach od opuszczenia neokatechumenatu, myślałem o powrocie do wspólnoty, zacząłem trochę czytać w necie (min z tego forum dowiedziałem się o liście kard. Arinze), dokumentów Kościoła etc. I tak powstało wiele, wiele pytań i wiele wątpliwości, które czasem przeradzały się w pewność nie napawającą optymizmem... Zacząłem szukać odpowiedzi, ale ich nikt mi nie dał. Na jednym z forum "zarządzanym" przez neo po stawianiu takich samych pytań jak stawiam tutaj, dostałem bana a moderator dokładnie wykasował wszystkie moje posty.
Chcesz poczuć smak wątpliwości?
Przeczytaj list kard. Arinze, a potem przeczytaj wywiad z Gennarinim na temat tego listu (jest na oficjalnej stronie neokatechumenatu) i powiedz: dlaczego Gennarini (główny odpowiedzialny za drogę w USA, "rzecznik prasowy" neokatechumenatu) nie mówi prawdy? Kłamie czy nie zna treści listu (ale jak on może nie znać treści)? Dlaczego więc nie mówi prawdy? Dlaczego? Kto jest ojcem nieprawdy, którą mówi Gennarini?
No właśnie, trafiłeś w sedno moich wątpliwości co do Neo. Bo błędy w liturgii czy nauczaniu mogą się zdarzyć wszędzie i przeważnie w dobrej wierze; ale owa "zmowa milczenia" w Neo wobec zgłaszanych wątpliwości jest baaaaardzo niepokojąca.
A to co zrobił Gennarini z listem kard.Arinze to był wręcz gruby skandal !
Z drugiej strony przyznać trzeba że w Neo nie istnieją problemy (nękające RŚŻ i Odnowę) z odejściami do protestantów czy wręcz z przemianą całych grup w "kościoły" protestanckie.
|
N cze 07, 2009 18:01 |
|
|
|
 |
deszczblask
Dołączył(a): N maja 24, 2009 19:44 Posty: 114
|
Weronika =) napisał(a): Blitz napisał(a): taniec w czasie liturgii. Nie "w czasie" tylko po. Jest to uczczenie całej Eucharystii w taki sposób. Co w tym złego i dziwnego niby? Na wielu spotkaniach np. Lednicy też są tańce przecież po Liturgii.
Jeśli jest to uczczenie Eucharystii w taki sposób, to czy możesz wskazać, gdzie jest źródło takiego uczczenie Eucharystii?
Czy tak działo się w pierwotnym Kościele (do którego wszak tak bardzo neokatechumenat się odnosi)?
W neokatechumenacie tańczy się w czasie pieśni na wyjście.
Pytanie: czy pieśń na wyjście jest częścią liturgii, czy nie?
Taniec po liturgii jest jak najbardziej w porządku. Wyrażanie radości we wspólnocie śpiewem i tańcem jak najbardziej wskazane.
Ale nie w trakcie liturgii. Znów można odwołać się do kard. Ratzingera: "Taniec nie jest formą wyrażania liturgii chrześcijańskiej." (to z książki już nie raz cytowanej "Duch liturgii".)
I wydaje mi się, że kard. Ratzingerowi możemy zaufać. Chyba nie można powiedzieć, że brak mu wiedzy liturgicznej.
Poza tym, w moim odczuciu, czymś niezrozumiałym jest taniec wokół ołtarza - miejsca na którym została złożona ofiara Ciała i Krwi Chrystusa.
Wiem, wiem - my przeżywamy radość zmartwychwstania. Ale jakby nie było na ołtarzu dokonuje się ofiara, nie zmartwychwstanie.
To tak jakby tańczyć wokół skrwawionego krzyża na Golgocie...
|
N cze 07, 2009 20:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
deszczblask napisał(a): W neokatechumenacie tańczy się w czasie pieśni na wyjście. Pytanie: czy pieśń na wyjście jest częścią liturgii, czy nie?
wypowiem się odnośnie tego tylko fragmentu. Eucharystia kończy się formułą rozesłania (np.'idźcie w pokoju Chrystusa - Bogu niech będą dzięki')
pieśń na zakończenie NIE JEST częścią Liturgii.
|
N cze 07, 2009 21:41 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tak czy owak jest błędem liturgicznym łączenie celebracji liturgicznych i nieliturgicznych.
|
N cze 07, 2009 22:31 |
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Weronika =) napisał(a): Blitz napisał(a): taniec w czasie liturgii. Nie "w czasie" tylko po. Jest to uczczenie całej Eucharystii w taki sposób. Co w tym złego i dziwnego niby? Na wielu spotkaniach np. Lednicy też są tańce przecież po Liturgii.
Nie kochanieńka, ten taniec jest w czasie Mszy Świetej tuż po Komunii w czasie dziękczynienia. Jako katoliczka powinnaś wiedzieć, kiedy Msza sie kończy. Kończy się po 4 części mszy,po dziękczynieniu błogosławieństwem i rozesłaniem. Tyle, że w neo jest takie pomieszanie pojęć. Nigdy nie używa się określenia Msza Święta. Dla nich jest pascha lub Eucharystia.
Poza tym jeśli mają Mszę w salce każdorazowo musi być na to pozwolenie biskupa. Tego niestety notorycznie nie przestrzegją. Swoje tańce odprawiaja w salkach. Może to i dobrze, bo nie ma profanacji Kościoła.
|
Pn cze 08, 2009 7:34 |
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Z tego co mówią katechiści i szeregowi członkowie neo jest to taniec żydowski. Czy ktoś na ten temat coś wie?
|
Pn cze 08, 2009 7:35 |
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Marek MRB napisał(a): Z drugiej strony przyznać trzeba że w Neo nie istnieją problemy (nękające RŚŻ i Odnowę) z odejściami do protestantów czy wręcz z przemianą całych grup w "kościoły" protestanckie.
Tamci przynajmiej nie udaja katolików, a z tymi jest problem bardziej złożony. Odrywając się od Kościoła straciliby na znaczeniu. To tak jakby pasożyta odłączyć od żywiciela.
|
Pn cze 08, 2009 7:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
1
Jeśli idzie o Mszę w salce : wystarczy zezwolenie miejscowego proboszcza. Niemniej tworzenie stałej praktyki z Mszy Świetej w salce jest wypaczeniem.
2.
Nie przesadzajmy z tą profanacją - od błedu liturgicznego do profanacji droga daleka. W końcu modlą się do Boga
3.
To ze jest to taniec żydowski to chyba dobrze ?
4.
W ogóle jestem przeciw ocenom "totalnym". Neo, RŚŻ, Odnowa, Ruch liturgiczny - to wszystko narzędzia. Dbajmy o nasze narzędzia, doskonalmy je - ale ani ich nie gloryfikujmy i nie stawiajmy w miejscu, które powinien zajmować Kościół, ani też nie wyrzucajmy tylko dlatego że coś tam w nich jest doskonałe. Czasem trzeba naostrzyć, czasem przyklepać, czasem lekko zmienić - i bedzie dobrze.
|
Pn cze 08, 2009 8:33 |
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Marek MRB napisał(a): To ze jest to taniec żydowski to chyba dobrze ?
Zacznijmy od tego, że żaden taniec nie jest na miejscu. To, że to rytualny taniec żydowski jeszcze bardziej pogarsza sprawę. INSTRUKCJA REDEMPTORIS SACRAMENTUM 79. Trzeba wreszcie jak najsurowiej potępić nadużycie polegające na wprowadzaniu do celebracji Mszy świętej elementów niezgodnych z przepisami ksiąg liturgicznych, a zaczerpniętych z obrzędów innych religii.Marek MRB napisał(a): Jeśli idzie o Mszę w salce : wystarczy zezwolenie miejscowego proboszcza. Niemniej tworzenie stałej praktyki z Mszy Świetej w salce jest wypaczeniem.
INSTRUKCJA REDEMPTORIS SACRAMENTUM
1. MIEJSCE SPRAWOWANIA MSZY ŚWIĘTEJ 108. „Eucharystię należy sprawować w miejscu świętym, chyba że w poszczególnym wypadku czego innego domaga się konieczność; w takim wypadku Eucharystia winna być sprawowana w odpowiednim miejscu”197. O tym, czy istnieje taka konieczność, za każdym razem zgodnie ze zwyczajem na terenie swojej diecezji będzie rozstrzygał biskup diecezjalny.
|
Pn cze 08, 2009 9:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No dobrze, z miejscem zgoda.
Z tańcami w ramach Mszy Świetej zgoda.
Ale z tym ze to są "żydowskie tańce" - niezgoda. Równie dobrze mógłbyś napisać że psalmy są elementem "innej religii".
nasza liturgia jest głęboko zakorzeniona w liturgii starotestamentalnej i nieprzypadkoiwo.
|
Pn cze 08, 2009 9:09 |
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
Żaden taniec!
Polski, żydowski, niemiecki, czeski, ruski, itp, itd. a tym bardziej rytualny z jakiejkolwiek religii, czy narodu.
Religia żydowska stała się sektą , gdy nie przyjęli Mesjasza Jezusa Chrystusa. Ten sam rodowód to co innego.

|
Pn cze 08, 2009 9:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Blitz napisał(a): Żaden taniec! Polski, żydowski, niemiecki, czeski, ruski, itp, itd. a tym bardziej rytualny z jakiejkolwiek religii, czy narodu. Podczas liturgii nie. Choć są w czasie liturgii momenty, które zależą od celebransa (np. dziękczynienie po komunii). Blitz napisał(a): Religia żydowska stała się sektą , gdy nie przyjęli Mesjasza Jezusa Chrystusa. Zależy w jakim sensie używasz słowa "sekta". Jeśli w potocznym to nie, jeśli w znaczeniu "odłam" to tak. Blitz napisał(a): Ten sam rodowód to co innego. Dlaczego ?
Jeśli tańce są sprzed Chrystusa to są OK.
|
Pn cze 08, 2009 9:45 |
|
 |
Blitz
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 12:21 Posty: 60
|
I nie mam nic przeciwko tańcom żydowskim po Mszy i poza Kościołem!
A okaleczanie Mszy z jej ofiarniczego charakteru na rzecz paschy, uczty to co to jest?
TOMASZ32 napisał(a): "... powrót do starochrześcijańskich rytów nie jest raczej zabroniony przez Kościół, na tym przecież Kościół się opiera, sama Eucharystia jest przecież niczym innym jak ucztą Chrystusa, podczas której ustanowił On ten sakrament Eucharystii.
Typowy przykład w neo.
|
Pn cze 08, 2009 9:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|