Czasami jak chcę się pomodlić to nie znajduję słów, którymi odpowiednio mogłabym wysławić Boga. Nawet wszystkie modlitwy wydają mi się oklepane i nieoddające w pełni tego, co JA chcę wyrazić. Najczęściej wtedy jest to modlitwa milcząca.
Czy ktoś ma podobnie? Może macie jakieś rady? Może ktoś zna jakieś ciekawe modlitwy?

Jeśli nie masz nastroju do jakiejś konkretnej modlitwy to zawsze możesz pomodlic się własnymi słowami, w końcu modlitwa to nasza rozmowa z Bogiem. A co do ulubionych modlitw to mnie bardzo się podoba modlitwa św. Franciszka z Asyżu, pieknie ukazująca paradoksy chrześcijańskiej wiary:

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,

Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;
Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie;
Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz;
Światło tam, gdzie panuje mrok;
Radość tam, gdzie panuje smutek.

Spraw abyśmy mogli,
Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;
Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
Nie tyle szukać miłości, co kochać;

Albowiem dając, otrzymujemy;
Wybaczając, zyskujemy przebaczenie,
A umierając, rodzimy się do wiecznego życia.

Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Milczenie też może być modlitwą. To co przeżywamy, nasze emocje też mogą być modlitwą.
A z gotowych modlitw - Psalmy.

Paschalis, dzięki wspaniała modlitwa

Bogu jest milsze piec minut szczerej z Nim rozmowy,niż klepanie pacierzy,których czesto treści nierozumiemy.Klepiemy i klepiemy,byle cos mówic,a potem sie ludzie dziewia,że modlitwy nie zostaja wysłuchane.

Słyszałem też o takiej opcji: 50% -mówienie,następne 50% -słuchanie.

Tylko jak to zrobić w praktyce?

Bóg wie co chcesz powiedzieć, co masz w sercu..... Wcale nie trzeba do tego słów. Czasami milczące trwanie przed Nim ma o wiele więcej treści niż najpiękniejsze modlitwy.

No wlasnie, oprocz mowienia w czasie modlitwy bardzo wazne jest sluchanie, bo przeciez zwykle wiemy, co chcemy Bogu powiedziec, a nie wiemy, co Bog chce nam powiedziec. Modlitwa glebi, to modlitwa trwania w obecnosci Bozej bez zadnych oczekiwan, wlasnych planow czy pomyslow, modlitwa bez slow. Calkowite zdanie sie na obecnosc Boza i trwanie.

Pod ponizszym linkiem mozesz poczytac na temat tej modlitwy

http://www.nowaksvd.opoka.net.pl/center/05modlitwa.htm

ale jesli ksiazka Keatinga jest gdzies w Polsce dostepna, to warto ja przeczytac w calosci

Kilka książek Thomasa Keatinga wydało "W drodze":

http://www.wdrodze.pl/cgibin/shop?show= ... d=2699a398