Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 12:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Mam wielką potrzebę modlitwy w intencji oświecenia umysłu i wymyślenia dobrego biznesu-dobrej firmy.
Czy ktoś z Was zna takowe, co możecie mi poradzić, ta intencja w tym momencie mojego zycia a jestem młody jest dla mnie bardzo ważna.
Chce założyć Opłacalną działalność , przynosząca zyski nie tylko mi ale i społeczeństwo , a przede wszystkim nie szkodzącą (jak np sexshop- który demoralizuje).

Pomóżcie mi modlić się tak abym mógł wymyślić coś mądrego i wielkiego.


Pn sie 02, 2010 16:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Do Ducha Świętego. Właściwie może być tak jak napisałeś tylko do Niego ;)
Tylko też nie licz że Duch Święty nagle przyśle ci z nieba karteczkę z napisem "Przepis na sukces i zbicie fortuny" bo przecież nie o to chodzi :P

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pn sie 02, 2010 16:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Silva napisał(a):
Do Ducha Świętego. Właściwie może być tak jak napisałeś tylko do Niego ;)

@Silva
to może daj link, albo jakiś przykład takiej modlitwy, Prosze... :-D
Chętnie z żoną mielibyśmy modlitwę taką określoną, poprzez którą prosilibyśmy Ducha Świętego w wyżej wymienionej intencji.


Pn sie 02, 2010 17:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Ależ sam możesz modlić się własnymi słowami. Nie od poezji zależy to czym Bóg Cie obdaruje, chyba że masz problem z modlitwą, lub szukasz czegoś co Cie jakby przeprowadzi. Widzę że zależy Ci na tym pomyśle, ale staraj się raczej modlić o boży plan dla Ciebie, o rozeznanie co Bóg o tym myśli. Nie znaczy to że masz rezygnować, wręcz przeciwnie, po prostu zamiast modlić się o spełnienie, prowadzi z Bogiem dialog jak On to widzi i tu wystarczą proste słowa, lektura Pisma Świętego, rozmyślania, rozmowy z mądrymi ludźmi, cierpliwość i zaufanie. Te dwa ostatnie mogą być trudne, ale warto, wierzymy przecież że Bóg nas prowadzi, ja a prowadzenie wymaga czasu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sie 02, 2010 17:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Cytuj:
szukasz czegoś co Cie jakby przeprowadzi.

Zgadza się, szukam słów pięknych pełnych wznioslości odpowiednich dla wielkiego Ducha Świętego
Cytuj:
Widzę że zależy Ci na tym pomyśle

OGROMNIE mi zależy, od roku myśle nad tym i nic rozsądnego do końca nie przychodzi mi do głowy, właśnie dlatego pragnę pomocy Ducha Św.
Cytuj:
o boży plan dla Ciebie

czuję się zbyt małym aby świadomie zgłębić plan BOGA wobec mnie


Pn sie 02, 2010 18:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Cytuj:
Zgadza się, szukam słów pięknych pełnych wznioslości odpowiednich dla wielkiego Ducha Świętego

W porządku, chce Cie tylko trochę zachęcić, żebyś nie czekał na gotowe, ale już dziś możesz się modlić swoimi słowami, bo naprawdę estetyka Ducha Świętego jest inna niż nasza. Marnotrawstwem jest czekanie. Chyba że chcesz Go do czegoś przekonać, zagadać, ale to jest zbędne.

Cytuj:
OGROMNIE mi zależy, od roku myśle nad tym i nic rozsądnego do końca nie przychodzi mi do głowy, właśnie dlatego pragnę pomocy Ducha Św.

Więc już dziś módl się i skorzystaj z tego wszystkiego co modlitwa "oferuje", nie ograniczaj się do słów które wypowiadasz. Zresztą całe życie powinno być modlitwą, nie na jeden interes, ale na wygranie czegoś ważniejszego. Może w tym jest też jakiś Twój problem - pomyśl nad tym. Tak bardzo zależy Ci na czymś, czy to nie przesłania innych ważniejszych rzeczy.

Cytuj:
czuję się zbyt małym aby świadomie zgłębić plan BOGA wobec mnie

Wybacz, troszkę to patetycznie brzmi, podobnie jak poprzednie wypowiedzi. Pamiętaj że Bóg bardzo się zniżył do każdego z nas i nie ma potrzeby samemu oddalania się od niego. Może w tym też jest problem, Bóg jest tu, a nie tam, daleko. W tym momencie chyba postępujesz odwrotnie od bożych zamierzeń, czujesz się niegodny poznać plan boży, więc jak sobie wyrażasz postępowanie według niego? To nie działa tak że dostaniesz coś jakby bez wysiłku, bo się pięknie pomodlisz. Według mnie marnujesz czas na to co zewnętrzne, zamiast zabrać się za sprawy naprawdę ważne.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sie 02, 2010 18:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Cóż, Pan Jezus powiedział, żebyśmy nie byli "na modlitwie gadatliwi jak poganie" i żeby nie spodziewać się że "ze względu na swe wielomówstwo" będziemy wysłuchani. Nie chodzi o piękno czy podniosłość słów, tylko o szczerość.

Ale jak chcesz jakieś konkretne modlitwy to zobacz tu:
Modlitwy do Ducha Świętego:
http://www.apostol.pl/modlitwy/do-ducha-swietego
Różne modlitwy:
http://adonai.pl/modlitwy/

WIST, spokojnie ;) Monteclarus nie powiedział że chce dostać coś bez wysiłku. A prosić Ducha Świętego o natchnienie nie tylko można ale i powinno się przed każdym działaniem. Inna sprawa że Bóg może mieć wobec człowieka zupełnie inne plany niż człowiek sam wobec siebie, ale... Wsparcie Ducha Świętego i w takim przypadku się przyda :)

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pn sie 02, 2010 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Ależ oczywiście Silvo, po prostu dostrzegam w Monteclarus niebezpieczeństwo takiego bycia niegodnym czegokolwiek, albo zaprzątania sobie głosy tym co według niego jest niezbędne, podczas gdy Bogu jest to zbędne. To jest rzecz którą proponuje przemyśleć, ale jeśli nie ma tu takiego problemu to ok. Chce podkreślić że nie było moim zamiarem oskarżanie czy ocenianie, wskazałem tylko to co według moich odczuć może być problemem. Co do wysiłku, nie chodziło mi o celowe oczekiwanie czegoś bez własnego zaangażowania, ale skutkiem takiego podejścia jakie Monteclarus prezentuje może być właśnie brak własnej inicjatywy, czyli nie jestem godzien poznać bożego planu, modlić się własnymi słowami. Jaki może być efekt takiego, w praktyce, odsuwania się od Boga? Nie ma czegoś takiego jak nie jestem godzien, sam Bóg nas wyzwolił abyśmy mogli zwracać się do Niego bezpośrednio. Nie celwo, ale powstaje tu fałszywa skromność i to jest niebezpieczne.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sie 02, 2010 21:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Myślę, że nie koniecznie. Dużo osób z pewnym trudem dochodzi do modlitwy własnymi słowami i pojęcia tego że "nie ma czegoś takiego jak nie jestem godzien", bo zostali wychowani inaczej, mają inną wizję wiary czy coś takiego. O ile faktycznie nie jest to jakąś fałszywą skromnością tylko modleniem się tak jak kto umie to sądzę że Bóg i takiej modlitwy wysłucha tak samo jak każdej innej.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pn sie 02, 2010 21:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Cytuj:
zaprzątania sobie głosy tym co według niego jest niezbędne, podczas gdy Bogu jest to zbędne. To jest rzecz którą proponuje przemyśleć

WIST, codziennie modlimy się do Ojca niebieskiego, CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO DAJ NAM.
Jak by nie patrzeć , z którejkolwiek strony jesteśmy cieleśni, musimy mieć chleb powszedni-pracę na posadzie, biznes, zakład rzemieślniczy, jakoś musimy sobie dostarczyć środków aby przeżyć.
Tym bardziej Ci którzy mają rodziny nie mogą przymknąć na to oka.


Pn sie 02, 2010 22:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Ale WISTowi chodziło raczej o co innego gdy mówił o tych "zbędnych" i "niezbędnych" rzeczach, a mianowicie - jak ja zrozumiałam - o piękno języka modlitwy lub jego brak, nie o pieniądze :)

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pn sie 02, 2010 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
Silva
Ależ ja nie potępiam tu pięknych modlitw które można odmawiać. Zadaje pytania jak jest, w czym problem, pokazuje że można inaczej, jeśli ktoś by nie wiedział. Wychowanie może pozwalać zrozumieć, ale nie zwalnia nas od pokazania że można inaczej. Nie po to Jezus umarł, abyśmy nie przyjmowali Jego łaski bo nie jesteśmy godni. Bóg nam to daje, nawet jeśli nie jesteśmy godni. Podkreślam, ja tu nie oskarżam, fałszywe może być coś nie koniecznie z powodu celowego działania, również z niewiedzy.
Możemy odpowiadać ściśle na pytanie, a może pokusić się o szersze wnioski, bo zazwyczaj tak jest że ktoś o coś pyta i zdradza przy okazji szerszy problem. Każdy ma inną wrażliwość, ale zgodzisz się chyba że nasze życie ma być modlitwą, a gotowość na przyjęcie bożej woli jest najlepszym gwarantem naszego spełnienia. Jakże to dalekie od poszukiwania jakichś konkretnych słów, wypowiadanych w tej konkretnej intencji, jakby to miało tu większe znaczenie i siła woli wymogło na Bogu dane łaski.

Monteclarus
Ale gdzie ja napisałem że to zły pomysł? Chyba zupełnie nie zrozumiałeś ani mojej intencji ani tego co napisałem. Zrobisz tak jak zechcesz, a ja tylko staram Ci się podsunąć myśli. Czy pisanie o tym że możesz modlić się własnymi słowami, lub że Twoje życie ma być modlitwą, a Ty nie powinieneś tracić z uwagi czegoś ważniejszego, oznacza dla Ciebie że odradzam Ci założenie firmy? Jakoś nie wydaje mi się żeby takie wnioski były uzasadnione. Brak odpowiedz z Twojej strony nie ułatwia mi pisania, a przecież mam szczerą chęć wyczerpującego rozwinięcia tej kwestii. Dziwi mnie po prostu czekanie na to że ktoś mi podeśle modlitwę, kiedy zwykłe pogadanie z Bogiem da ten sam efekt. Można oczywiście i nie odradzam tego poszukać coś konkretnego, ale to jest dla Ciebie, dla Twoich myśli, wniosków, refleksji. Nie napisałeś czy takie coś jest niezbędne, czy po prostu wierzysz w to że dana modlitwa, odpowiednia treść, da odpowiedni efekt.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sie 02, 2010 22:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
WIST, zgadzam się z tym co napisałeś, po prostu chciałam tylko zwrócić uwagę na to że nie zawsze jest konieczne i skuteczne przekonywanie człowieka że modlitwa własnymi słowami jest lepsza (a w każdym razie dobra) i że człowiek nie powinien się "czuć niegodny". Kiedyś w końcu i tak sam się o tym przekona a dawanie takich rad może w niektórych przypadkach przypominać usiłowanie przyspieszenia wzrostu drzewa przez ciągnięcie go za gałęzie ;) Mnie na przykład kiedyś denerwowały rady pt. "jak się modlić" albo "jak się nie modlić", chociaż po jakiś czasie sama na podstawie własnego doświadczenia stwierdzałam że były słuszne.

Ale to tylko taka mała uwaga na marginesie, poza tym zupełnie się z tobą zgadzam :)

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pn sie 02, 2010 22:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
OK, każdy ma swój sposób i ja również nie popieram wciskania na siłę komuś aby modlił się tylko tak. Natomiast w tym wypadku, moje przekonanie jest takie, że nie ma mowy o niegodności, gdy koniecznością dla nas jest poszukiwanie bożej woli. Boża wola nie jest jakiś dalekim i niedoścignionym planem, ale czymś co musimy wręcz poznawać. Trudno tu mówić że ja nie mogę, nie należy mi się, gdy to jest właśnie dla nas. Mocno się do tego przczepiłem, ale skoro temat jest o modlitwie o coś ważnego, a za chwilę czytam tekst: czuję się zbyt małym aby świadomie zgłębić plan BOGA wobec mnie, to może i pięknie brzmi, ale w praktyce duchowej jest droga do nikąd.

I zgadzam się też że do wszystkiego samemu trzeba dojrzeć, może to co pisze jest tu zupełnie niezrozumiałe, a może przerzucam tu swoją duchowość, jako wzór. Podzieliłem się tym co czułem i Monteclarus może z tego skorzystać jeśli to się jakoś przyda. I ja generalnie też się z Tobą zgadzam. Może teraz Monteclarus napiszesz co o tym wszystkim uważasz.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sie 02, 2010 22:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
Post Re: Modlitwa o oświecenie i dobre pomysły...
WIST rozbuduję post potem, na ten czas powiem Ci tak: Przyjąlem twe radu do serca. Staram sie modlic głębiej niż tylko poetycznymi modlitwami.
Sam tworze modlitwę i próbuje rozmawiać z nim jakby z przyjacielem, nie wiem na ile jest to dobre.
Z drugiej strony Chleb Powszedni zdobywany dla rodziny nie może być antagonizowany walką o poznanie Woli Bożej


Wt sie 03, 2010 15:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL