niewierny89
Dołączył(a): Śr wrz 15, 2010 20:13 Posty: 4
|
 Pragnę ukojenia
Wiem, że to nie chrześcijańskie i nie dobre. Jestem gejem zakochałem się w pewnym mężczyźnie na początku była pomiędzy nami przyjaźń potem przerodziło się to w fascynacje i miłość, zakochałem się i on we mnie. Przez 2 lata wszystko było takie wspaniałe nie mogłem przestać o nim myśleć. Pragnąłem przy nim być, wspierać go każdego dnia, pomagać mu jak tylko potrafię, dążyć do jego szczęścia, darzę go ogromnym szacunkiem i uczuciem. Jednak ostatnio moja fascynacja nagle zniknęła czar jakby prysnął, wiem że go kocham, że nie mogę się poddać i muszę walczyć o tą miłość jaką mam w sercu do Niego. Jednak jakieś lęki mnie ciągle ogarniają, coś się we mnie zmieniło, niczego więcej nie pragnę jak z nim być i darzyć go miłością. Popadam w depresję bo nie potrafię bez Niego żyć, nie chcę przestać walczyć o miłość, te najpiękniejsze uczucie jakim Bóg nas obdarzył. Nigdy nie uprawialiśmy seksu nie byłem gotowy na to i nadal nie wiem czy jestem. Zwątpiłem w Boga i kościół parę lat temu, nie chodziłem do kościoła nie modliłem się, po prostu straciło to dla mnie jakikolwiek sens. Jednak teraz wiem, że potrzebuję Boga bo nie potrafię poradzić sobie z tym wszystkim, pragnę prosić go o przebaczenie, ukojenie mojego bólu i o te wspaniałe uczucie jakie mam w sercu, żeby pomogło mi przezwyciężyć moje lęki. I żyć dla innego człowieka dla osoby którą kocham, jednak gdzieś w tej szarej codzienności po prostu się zagubiłem, zacząłem brać tabletki na uspokojenie tylko wtedy potrafię odsunąć na bok moje zmartwienia i myśleć trzeźwo. Proszę o wyrozumiałość i pomoc. To że nie potrafię kochać kobiety nie znaczy, że nie potrafię okazać miłości. Takim mnie stworzył Bóg i wcale nie czuję się gorszy
|
niewierny89
Dołączył(a): Śr wrz 15, 2010 20:13 Posty: 4
|
 Re: Pragnę ukojenia
Chcę żeby moje zmartwienia odeszły i czuć się jak wcześniej, boję się, że go stracę bo nie potrafię sobie poradzić z samym sobą
|