Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Autor |
Wiadomość |
drx
Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 15:02 Posty: 27
|
Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
|
Pt lut 17, 2012 22:01 |
|
|
|
|
Molly
Dołączył(a): N maja 29, 2011 23:27 Posty: 153
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Ten artykuł mija się z prawdą. Widać ,że napisane żeby wywołać emocje ... Wiesz co to jest cwelownia? Wiesz kto tam siedzi ? Ja sorki ale za gwałcicieli i pedofilów modlitwy kierować nie będę ... Praktyki opisane w artykule są oczywiście obecne, ale tylko w stosunku do pedofilów i gwałcicieli obecnych w celach z innymi współwięźniami którzy sami wymierzają "sprawiedliwość" ... Pomódlmy się za Dzieci w Afryce.... http://www.youtube.com/watch?v=dG0HD982dnQTen film w 70% odzwierciedla stan faktyczny ... A nie siedziałam w więzieniu ...
_________________ "Człowiek za każdym razem myśli, że coś wytłumaczy i tylko brnie dalej. "
|
So lut 18, 2012 1:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
A dlaczego nie możesz się pomodlić za gwałcicieli? Nie sa ludźmi? I nie za nich Jezus umarł? Nie moga dostapic zbawienia? Uważasz, ze znęcanie się nad nimi jest usprawiedliwione?
|
So lut 18, 2012 1:55 |
|
|
|
|
Molly
Dołączył(a): N maja 29, 2011 23:27 Posty: 153
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Kozioł napisał(a): A dlaczego nie możesz się pomodlić za gwałcicieli? Nie sa ludźmi? I nie za nich Jezus umarł? Nie moga dostapic zbawienia? Uważasz, ze znęcanie się nad nimi jest usprawiedliwione? Są ludźmi ,ale niech sprawiedliwie osądzi ich Pan Bóg... " szkoda mi " mojej modlitwy za nich(jest tylu potrzebujących) ...Uwierz mi, że za morderce jestem w stanie się pomodlić, ale za gwałciciela i pedofila nie mogę ...No nie mogę i koniec ... I to jest takie poczucie sprawiedliwości, a nie chęć zemsty ...Bóg też jest sprawiedliwy(pamiętajmy), a oni popełnili grzech tak ciężki, że niech sami się nawracają, proszą Pana o łaskę ...Nie życzę im piekła, ale niech Bóg to osądzi ... Moja łepetyna tego nie pojmuje Ja modląc się za nich miałabym poczucie ,że modlę się za szatana którego i tak nie nawrócę więc po co ? ... Co do znęcania ... Nie wiem wybacz, jestem chrześcijanką, ale mi ich jakoś nie żal przykro mi z tego powodu... naprawdę chciałabym mieć w sobie miłość do każdego bliźniego, ale nie potrafię ... I tyczy się to tylko pedofilów i gwałcicieli... To mi się wydaje najbardziej przerażające i mi niedobrze jak o tm myślę ...
_________________ "Człowiek za każdym razem myśli, że coś wytłumaczy i tylko brnie dalej. "
|
So lut 18, 2012 2:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Molly napisał(a): Uwierz mi, że za morderce jestem w stanie się pomodlić, ale za gwałciciela i pedofila nie mogę ...No nie mogę i koniec ... Zabicie kogoś jest gorszym czynem niż gwałt. Molly napisał(a): Ja modląc się za nich miałabym poczucie ,że modlę się za szatana którego i tak nie nawrócę więc po co ? ... Ludzie to nie szatan! Mogą się jeszcze nawrócić, potrzebują naszej modlitwy.
|
So lut 18, 2012 8:44 |
|
|
|
|
Molly
Dołączył(a): N maja 29, 2011 23:27 Posty: 153
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
MIXer napisał(a): Zabicie kogoś jest gorszym czynem niż gwałt. Wiesz nie będę polemizować na zasadzie gorsze -lepsze ... dla mnie gwałt jest gorszy, a Ty masz prawo do innego zdania. MIXer napisał(a): Ludzie to nie szatan! Mogą się jeszcze nawrócić, potrzebują naszej modlitwy. Potrzebują SWOJEJ modlitwy przede wszystkim. Zapominasz chyba kto tu jest oprawcą, a kto ofiarą .Ja wolę się modlić za ofiarę. O te biedne dzieci i kobiety zgwałcone przez tych ***** ludzi niż za nich samych. Poza tym moja modlitwa nie była by podyktowana szczerymi uczuciami, a co za tym idzie nie skuteczna... I z tego tytuły świętą nie będę Bo jestem zwykłym człowiekiem i to są ludzkie odczucia...
_________________ "Człowiek za każdym razem myśli, że coś wytłumaczy i tylko brnie dalej. "
|
So lut 18, 2012 10:59 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Molly, to niedobrze że odmawiasz komuś modlitwy i nie jest tutaj argumentem że są bardziej potrzebujący. Właśnie do takich wyrzutków przyszedł Jezus, do chorych, a nie do zdrowych. Gwałciciele potrzebują modlitwy tak samo jak głodujący i biedni. Nie aby ich "nagradzać" za ich zło, ale ratować bo są w stanie niebezpieczeństwa duchowego. Rozumiem jednak, że podchodząc do tego bardzo emocjonalnie czujesz obrzydzenie do ich praktyk i działań. Więc w gruncie rzeczy rozumiem że piękne słowa o miłości, trudno tutaj przekuć na realną postawę. To zbyt obrzydliwe i krzywdzące grzechy, aby przejść obok tego obojętnie. I to jest chyba prawdziwa miłość, gdy potrafimy się modlić za naszych nieprzyjaciół, pomimo bardzo dużej świadomości,jakich krzywd się dopuścili.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So lut 18, 2012 11:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
WIST napisał(a): Molly, to niedobrze że odmawiasz komuś modlitwy i nie jest tutaj argumentem że są bardziej potrzebujący. Właśnie do takich wyrzutków przyszedł Jezus, do chorych, a nie do zdrowych. Gwałciciele potrzebują modlitwy tak samo jak głodujący i biedni. Nie aby ich "nagradzać" za ich zło, ale ratować bo są w stanie niebezpieczeństwa duchowego. Rozumiem jednak, że podchodząc do tego bardzo emocjonalnie czujesz obrzydzenie do ich praktyk i działań. Więc w gruncie rzeczy rozumiem że piękne słowa o miłości, trudno tutaj przekuć na realną postawę. To zbyt obrzydliwe i krzywdzące grzechy, aby przejść obok tego obojętnie. I to jest chyba prawdziwa miłość, gdy potrafimy się modlić za naszych nieprzyjaciół, pomimo bardzo dużej świadomości,jakich krzywd się dopuścili. Do modlitwy za oprawców, krzywdzicieli często dochodzi się latami. Łatwiej jest wybaczyć, niż podjąć decyzję o modlitwie w ich intencji. I nie chodzi o traktowanie tych osób jako szatanów wcielonych, lub pozbawionych miłości Jezusa - decydują osobiste zranienia, gojące się czasem latami.
|
So lut 18, 2012 12:29 |
|
|
Molly
Dołączył(a): N maja 29, 2011 23:27 Posty: 153
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
WIST napisał(a): Molly, to niedobrze że odmawiasz komuś modlitwy i nie jest tutaj argumentem że są bardziej potrzebujący. Właśnie do takich wyrzutków przyszedł Jezus, do chorych, a nie do zdrowych. Gwałciciele potrzebują modlitwy tak samo jak głodujący i biedni. Nie aby ich "nagradzać" za ich zło, ale ratować bo są w stanie niebezpieczeństwa duchowego. "Do chorych", "głodujących", "biednych"-a nie do gwałcicieli przyszedł Jezus, to jest troszkę inny kontekst.Może zabrzmi niepoprawnie ,ale tak jakoś łatwiej przyjść do biednych niż do zboczeńców, bo ja biednym modlitwy nie odmawiam tylko "tym" zwyrodnialcom. Mi żal ich ofiar i nie mogę się modlić za nich, bo robię krzywdę ofiarom które chcą sprawiedliwego osądu(ja bym przynajmniej chciała) takiego kogoś przez Pana. Ja nie chcę aby Pan Bóg spoglądał na nich miłosiernym okiem tylko tym sprawiedliwym i tyle ... WIST napisał(a): I to jest chyba prawdziwa miłość, gdy potrafimy się modlić za naszych nieprzyjaciół, pomimo bardzo dużej świadomości,jakich krzywd się dopuścili. Miłość takie słowo ... ja postrzegam ją widocznie jakoś inaczej. A uwierz mi ,że mam "miłości" dużo i wybaczam nawet tym którzy wyrządzili mi wiele krzywd Już im wybaczyłam ...ale pedofilom i gwałcicielom nie mogę ... No nie mogę ... Alus napisał(a): Do modlitwy za oprawców, krzywdzicieli często dochodzi się latami. Łatwiej jest wybaczyć, niż podjąć decyzję o modlitwie w ich intencji. Ja nie potrafię nawet tego, wybaczyć. Alus napisał(a): I nie chodzi o traktowanie tych osób jako szatanów wcielonych, lub pozbawionych miłości Jezusa - decydują osobiste zranienia, gojące się czasem latami. Nie mam osobistych zranień, a mimo to traktuje ich jak "szatanów wcielonych". I wcale nie jestem z tego dumna .Zdaję sobie sprawę z mojej niedoskonałości
_________________ "Człowiek za każdym razem myśli, że coś wytłumaczy i tylko brnie dalej. "
|
So lut 18, 2012 13:20 |
|
|
Rzymian_8_13
Dołączył(a): Wt lip 12, 2011 11:19 Posty: 154
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
nie żebym bronił gwałcicieli, ale często to nie jest ich wina, tylko splot warunków w jakich się znaleźli. Kto wie, gdybyśmy my się w takim otoczeniu jak oni znaleźli, czy nie było by z nami jeszcze gorzej. warto przede wszystkim przed ocenianiem kogoś zapoznać się z tym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podstawowy ... _atrybucji
|
So lut 18, 2012 14:27 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Chyba zrozumiałeś to na odwrót
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So lut 18, 2012 14:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Rzymian_8_13 napisał(a): nie żebym bronił gwałcicieli, ale często to nie jest ich wina, tylko splot warunków w jakich się znaleźli. Kto wie, gdybyśmy my się w takim otoczeniu jak oni znaleźli, czy nie było by z nami jeszcze gorzej. warto przede wszystkim przed ocenianiem kogoś zapoznać się z tym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podstawowy ... _atrybucjiTak właśnie adwokaci obrońcy usiłują tłumaczyć gwałcicieli...bo ofiara miała za kusą kieckę, miała wyzywający makijaż.......a gdzie u gwałcicili/pedofilów rozum? - poszedł na spacerek? Gwałtu można zadać nie tylko fizycznego, równie bolesny jest gwałt psychiczny - choćby np. porzucenia dziecka przez jedno lub oboje rodziców.
|
So lut 18, 2012 14:51 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Albo ja nie zrozumiałem W każdym razie badania wykazują, że spora część osób (więcej kobiet) ma tendencję do obwiniania ofiary gwałtu za to, co ją spotkało.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So lut 18, 2012 15:09 |
|
|
Molly
Dołączył(a): N maja 29, 2011 23:27 Posty: 153
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Rzymian_8_13 napisał(a): nie żebym bronił gwałcicieli, ale często to nie jest ich wina,tylko splot warunków w jakich się znaleźli. To jest tylko i WYŁĄCZNIE ich wina. Świadomy wybór. Nie ma nawet ziarenka usprawiedliwienia dla ich czynu. Rzymian_8_13 napisał(a): Kto wie, gdybyśmy my się w takim otoczeniu jak oni znaleźli, czy nie było by z nami jeszcze gorzej. Słowo "my" jest nieuzasadnione, mów w swoim imieniu ze mną na pewno nie było by gorzej o ile w tym przypadku w ogóle jest to możliwe.
_________________ "Człowiek za każdym razem myśli, że coś wytłumaczy i tylko brnie dalej. "
|
So lut 18, 2012 16:26 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Cokolwiek jednemu z tych najmniejszych waszych...
Wydajesz się osobą wrażliwą. To bardzo wartościowa cecha, choć oczywiście niełatwa.
Czy to dość radykalne i emocjonalne podejście (nie dziwne w takim przypadku) bierze się m.in. z tego, że ciężko Ci wyobrazić sobie, jak w ogóle można coś takiego przetrwać i jeszcze odzyskać potem zadowolenie z życia?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So lut 18, 2012 16:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|