Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitwy?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Pycha czy nie pycha, to i tak wszelkie objawienia prywatne sa dla nawrocenia osoby je doznajacej. Sa to wskazowki by zrozumiec i zauwazyc wlasne grzechy-bledy w zyciu i je poprawic. To ze Bog dziala wyrazniej w czyims zyciu nie ma nic wspolnego z wyjatkowoscia tej osoby,, tylko z jej grzechami, ktore powinny byc przez ta osobe zauwazone. Jesli nie sa zauwazone i nie ma u tej osoby prawdziwej porawy, to albo pycha wziela gore, albo w ogole nie byly to dzialania Boga i nalezy wszystko co tylko zaszlo odrzucic, a pozostawic tylko wiare w Boga. To ze z niektorych objawien wynikaja jakies przepowiednie, to tylko Kosciol moze ocenic, gdyz to wlasnie Kosciol ma zbierac szczegoly objawien i z nich wynikajace przepowiednie. Te przepowiednie to jedynie niektore szczegoly ujawnione danej osobie, by w jej sytuacji i okolicznosciach zrozumiala swoje grzechy-bledy i mogly sie nawrocic, a z tych nieznanych wczesniej, a ujawnionych drobnych szczegolow od roznych osob (jesli sa autentyczne i zgodne z Pismami) Kosciol moze zlozyc calosc. Z tego tez powodu bardzo, ale to bardzo rzadko przepowiednie, czy inne informacje sa w calosci. Nie ma sie co ludzic ze jest sie kims wyjatkowym, a juz tym bardziej prorokiem, czy tp. Jestesmy jedynie grzesznikami ktorym Bog pomaga odbic sie od dna bysmy sie nie utopii we wlasnym bagnie. Zamiast patrzec na innych z pycha, lepiej popatrzec na siebie, ze to wlasnie my bylismy przed chwila w bagnie, a inni moze nawet nie zamoczyli w nim stopy, wiec Bog nie musial ich ratowac tak jak nas.
|
Cz gru 22, 2016 17:10 |
|
|
|
|
Yousmile
Dołączył(a): Cz cze 23, 2016 10:37 Posty: 33
|
Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
sapper napisał(a): Pycha czy nie pycha, to i tak wszelkie objawienia prywatne sa dla nawrocenia osoby je doznajacej. Sa to wskazowki by zrozumiec i zauwazyc wlasne grzechy-bledy w zyciu i je poprawic. To ze Bog dziala wyrazniej w czyims zyciu nie ma nic wspolnego z wyjatkowoscia tej osoby,, tylko z jej grzechami, ktore powinny byc przez ta osobe zauwazone. Jesli nie sa zauwazone i nie ma u tej osoby prawdziwej porawy, to albo pycha wziela gore, albo w ogole nie byly to dzialania Boga i nalezy wszystko co tylko zaszlo odrzucic, a pozostawic tylko wiare w Boga. To ze z niektorych objawien wynikaja jakies przepowiednie, to tylko Kosciol moze ocenic, gdyz to wlasnie Kosciol ma zbierac szczegoly objawien i z nich wynikajace przepowiednie. Te przepowiednie to jedynie niektore szczegoly ujawnione danej osobie, by w jej sytuacji i okolicznosciach zrozumiala swoje grzechy-bledy i mogly sie nawrocic, a z tych nieznanych wczesniej, a ujawnionych drobnych szczegolow od roznych osob (jesli sa autentyczne i zgodne z Pismami) Kosciol moze zlozyc calosc. Z tego tez powodu bardzo, ale to bardzo rzadko przepowiednie, czy inne informacje sa w calosci. Nie ma sie co ludzic ze jest sie kims wyjatkowym, a juz tym bardziej prorokiem, czy tp. Jestesmy jedynie grzesznikami ktorym Bog pomaga odbic sie od dna bysmy sie nie utopii we wlasnym bagnie. Zamiast patrzec na innych z pycha, lepiej popatrzec na siebie, ze to wlasnie my bylismy przed chwila w bagnie, a inni moze nawet nie zamoczyli w nim stopy, wiec Bog nie musial ich ratowac tak jak nas. Zgadzam sie:)
|
Cz gru 22, 2016 17:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|