Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 8:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Modlitwa nad osobą zniewoloną 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn cze 11, 2018 7:32
Posty: 8
Post Modlitwa nad osobą zniewoloną
Towarzysze 3 osobom zniewolonym przez demona. Jest to rozeznane przez egzorcystów i pewne.
Bardzo wielu księży, szczególnie tych co nie mają na ten temat większego pojęcia bardzo przekonuje żeby nie zbliżać się do takich osób, nawet nie mówiąc o modlitwie. Żeby zostawić egzorcystom i dać spokój.

Niesamowicie przeraża mnie takie podejście. Chciałbym waszej opinii dlaczego nawet ksieża mówią takie bzdury, na podstawie krótkiej praktyki chciałem pokazać jak to wygląda.

Nie wyobrażam sobie żeby takie osoby zostawić. To chyba by był największy z grzechów przeciw miłości bliźniego żeby takie coś zrobić. Osoby te są pod opieką egzorcystów, egzorcyzmy mają raz na kilka tygodni. A co w międzyczasie? One żyją 24 godziny na dobe i same mają zostać z tymi demonami które ich dręczą?

Ludzie zniewoleni to biedni LUDZIE, najbiedniejsi ze wszystkich wierzących. To nie są przedmioty których się zamknie w pokoju, jedzenie będzie się podawać przez dziure w drzwiach i co 3 tygodnie wpuszczać się będzie egzorcyste.

Są to osoby bardzo mi bliskie, które niesamowicie cierpią z tego powodu - a już szczególnie gdy zaczyna się jakaś manifestacja - wchodzą w paskudny stan, sztywnieją, są pełne złości, smutku również.

Właśnie wtedy pilna modlitwa wstawiennicza nad tymi osobami przyniesie ulgę, sen, wyjście z tego transu. Wezwanie Matki Bożej, Michała Archanioła, pokropienie wodą święconą, dotknięcie olejem egzorcyzmowanym, krzyżem. Jedna z osób mi znanych ma 19 lat, w nocy płacze bo widzi postacie które ją dręczą. I "zostawić ją", niech sama z tym siedzi? (Uprzedzam, że sprawa jest rozeznana, tu nie ma mowy o żadnej schizofrenii lub zaburzeniach psychicznych).

Te osoby często są w stanie wykonać jakieś najmniejsze czynności kultu religijnego, udział w części mszy, czasem nawet uda się przyjąć komunie, przeżegnać. Trzeba je do tego prowadzić, zachęcać, wspierać, łamać te psychiczne bariery które stawia im demon. Bo same nie będą na pewno w stanie.

Nie wiem skąd takie brutalne twierdzenia wielu księży "zostaw go, daj spokój, z dala od niego". To jest kompletne niezrozumienie tematu. "Zostawić egzorcyście", dobrze ale egzorcysta jest dwie godziny na kilka tygodni, a co w trakcie normalnego dnia?!!!

[edytowano 1x... ort. komu? czemu? osobom, egzorcystom
kim? czym? osobą, egzorcystą. M.]


Pn cze 11, 2018 7:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Psychiatra wykluczył schizofrenię i inne zaburzenia psychiczne u osoby która ma lęki przez wizje dręczących ją postaci? Piszesz że osoba ta ma 19lat czyli jest bardzo młoda, średni czas postawienia dobrej diagnozy psychiatrycznej to kilka lat, czyli problem trwa od lat i każdy z psychiatrów do których się udał i szczerze opowiedział o swoich problemach nie dostrzega oznak choroby? Nie ma także wykrytych testami psychologicznymi zaburzeń osobowości? Nie jest to zespół pourazowy po jakiś traumatycznych przejściach, zaniedbaniach, nieodpowiednim traktowaniu przez opiekunów? Bardzo ciekawa sprawa - napisz coś więcej, jakie są dokładne objawy obecności demona?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn cze 11, 2018 18:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 11, 2018 7:32
Posty: 8
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
To są typowe objawy jak u każdej osoby zniewolonej. Awersja, nienawiść do wszystkiego co sacrum, źle się czuje na wszelkich pobożnych celebracjach (msza, nabożeństwa, szczególnie maryjne). W kontakcie z tym lęk, przerażenie, bóle głowy, utraty przytomności często podczas przeistoczenia. "Diabelskie SMSy" (szatan teraz wchodzi w XXI wiek i stosuje pismo automatyczne, jak osoba ma manifestacje w domu bierze telefon i pisze bluźniercze przekazy).

Oprócz tego objawy paranormalne - rozpoznaje bezbłędnie wodę święconą od zwykłej przy kontakcie z nią. Tzn. da radę mu "podstawić" zamiast zwykłej do picia święconą ale po wypiciu od razu jest strzał, zaczyna się dusić, wymiotować chociaż obiektywnie nie ma prawa wiedzieć że jest to święcona. Wymienia dość konkretnie cudze grzechy podczas manifestacji nie mając prawa wiedzieć o nich (dokładnie z datą, godziną i konkretną sytuacją).

Dodatkowo takie objawy jak głosy, czasem halucynacje które tylko idą w kontekście sakralnym.


Pn cze 11, 2018 22:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Jeśli rozpoznaje bezbłędnie wodę święconą i jest wstanie podawać cudze grzechy to można by w końcu Randiego pokonać i zgarnąć milion dolców oraz udowodnić całemu światu istnienie tego typu zjawisk...

Ogólnie ta osoba jest głęboko wierząca? Jaki stosunek do wiary mają jej najbliżsi?
Co się dzieje jak by na pewien czas po prostu unikała kontaktów z sferą sacrum - objawy się nasilają czy wręcz przeciwnie? Dotyczy to tylko sfery sacrum religii katolickiej czy także innych?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn cze 11, 2018 22:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 11, 2018 7:32
Posty: 8
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Jednym z objawów zniewolenia czy opętania według rytuału rzymskiego jest właśnie umiejętność odróżniania obiektywnie wody święconej od zwykłej. W tym nie ma nic dziwnego. Przecież to jest również jedno z kryterium odróżnienia opętania od choroby psychicznej - właśnie rozróznianie wody święconej od zwykłej np: podstawionej w domu przez kogoś. Jeśli ktoś zniewolony napije się wody święconej, nawet jeśli to by była woda mineralna świeżo zaczęta ale 5 min wcześniej pobłogosławiona przez kapłana to manifestacja będzie od razu. Biblia mówi w wielu miejscach o opętaniu i teraz działa wszystko zupełnie tak samo. Tego nie ma sensu kwestionować, bez wątpienia mamy do czynienia z diabłem.

Jeśli nie wierzysz w tego typu zjawiska idź na fora o tematyce paranormalnej, tam udowadniają takie rzeczy naukowo. Tutaj celem jest pomoc tym osobom. Uczestniczyłem wiele razy w egzorcyzmach i na prawdę dzieją się rzeczy obiektywnie nie do wyjaśnienia. Chociażby z wielu świadectw egzorcystów plucie różnego rodzaju szkłem, gwoździami.

Odpowiadając na pytania. Raczej te osoby nie były zbyt wierzące. Teraz trudno zidentyfikować nastawienie do wiary bo ogólnie jest ono niesamowicie negatywne i bluźniercze - właśnie to ma podstawy demoniczne. Szczególnie w czasie manifestacji.

Jeśli by ograniczyć kontakt z sacrum najprawdopodobniej by się uspokoiło. Przecież podczas egzorcyzmów czy manifestacji co drugie słowo brzmi "zostaw ją (jego), daj jej (mu) spokój, odejdź od niej (niego), przestań nas dręczyć". Celem złego ducha jest przerwanie walki - wtedy wszystko wróci do normy.


Pn cze 11, 2018 23:34
Zobacz profil
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Tyle tylko, że sami egzorcyści ośmieszają egzorcyzmy - skoro egzorcysta w swojej książce pisze, że nie pomogły żadne modlitwy dla wypędzenia ducha nieczystego wegetarianizmu, a przegonił go salcesonem - to w świetle podobnych doniesień, aż się prosi o ogromną rezerwę.


Wt cze 12, 2018 7:15

Dołączył(a): Pn cze 11, 2018 7:32
Posty: 8
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Prawda jest taka że egzorcysta to człowiek, im też czasem "odbija". I czasem nie wyłapią osób chorych psychicznie. Ale to nie zmienia faktu, że czasem są ludzie na prawdę dreczeni przez złego ducha i trzeba im pomóc. Szczególnie jak objawy są typowo nadprzyrodzone.


Wt cze 12, 2018 12:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Nie widziałam przypadku - nie oceniam, ale skoro zachodzą zjawiska paranormalne to czemu by tego miliona nie zgarnąć, osobiście mam nadzieję że komuś się to uda, gdybym miała milion też bym chętnie dała aby w końcu czegoś naprawdę paranormalnego doświadczyć, bo jak dotąd niestety zawsze okazywało się że to coś całkowicie naturalnego...
Jeśli byłaby możliwość zobaczenia na własne oczy jak taka osoba rozpozna która butelka zawiera święconą wodę mogę pojechać na drugi koniec kraju a potem na uszach stawać aby wymyślić jak takiej osobie pomóc, ale jakoś tak się składa że gdy tylko proponuję coś takiego to się okazuje że nie ma takiej opcji... co jest samo w sobie zastanawiające...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt cze 12, 2018 12:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Po pierwsze, może by darować sobie dywagowanie w kwestii choroby psychicznej /zniewolenia nieznanej osoby. Do tego naprawdę są odpowiedni specjaliści.

Po drugie, warto posłuchać, co na temat zniewoleń miał do powiedzenia ks. Krzysztof Grzywocz. Bardzo mądre konferencje, dużo prostują http://kmt.pl/pozycja.asp?ksid=48010

Po trzecie, pytanie do autora tematu: a co o Twoich działaniach mówią egzorcyści? Może z nimi należałoby je konsultować?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt cze 15, 2018 10:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 11, 2018 7:32
Posty: 8
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Egzorcyści są podzieleni w opiniach. Jedni mówią, żeby tłuc szatana różańcem ile się da bo to może każdy. Żeby jak tylko jest możliwość odmawiać jak najczęściej PRZY takiej osobie. Jak się szarpie to przytrzymać. Nie zwracać się do demona, żadnych egzorcyzmów na własną ręke tylko po prostu modlitwa. Jako podparcie trzeba pamiętać że kościół uprawnia dokumentami do modlitwy o uwolnienie każdego na mocy chrztu.

Drudzy znowu mówią, żeby sie nie zbliżać do tego bo oni mają monopol. I że to zbyt niebezpieczny temat, żeby samemu coś robić.

Tak że nawet egzorcyści są tu podzieleni. Księża również mają różne opinie na ten temat.
Co śmieszne niektórzy egzorcyści jeśli mają osoby z którymi nie są w stanie sobie poradzić, wysyłają do świeckich (!!!) grup charyzmatycznych modlitw o uwolnienie oczywiście pod przewodnictwem kapłana nie-egzorcysty. Żeby oni za pomocą charyzmatu swojego rozeznali przypadek. I często takie grupy za przyczyną swojego charyzmatu są w stanie lepiej rozeznać niż egzorcysta. Oczywiście potem osoba wraca do egzorcysty, z rozeznaniem charyzmatycznym grupy modlitwnej.


Pt cze 15, 2018 20:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Nie. Ja pytam, co mówi na ten temat ten egzorcysta, który wspomnianą przez Ciebie osobę prowadzi.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt cze 22, 2018 12:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 11, 2018 7:32
Posty: 8
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Nie ma takiego egzorcysty. Oni mają tyle osób, że nie są w stanie nikogo prowadzić ani nawet indywidualnie poznać. Modlitwa, egzorcyzm i do domu a prowadźcie sie sami w parafii, w rodzinie w jakiejś wspólnocie.

Pewien egzorcysta który też modlił się mówi że odprawia 100 egzorcyzmów miesięcznie. To daje około 3 osób dziennie po 2 godziny = 6 godz. Mówi że traci już wogóle pojęcie kto jest kto, nie mówiąc o prowadzeniu.

W pełni ich rozumiem, gdyby chciał kogoś egzorcysta "prowadzić" przy takiej ilości osób to nie jadł by, nie spał by, bo musiał by odbierać telefony, odpisywać na SMSy a w międzyczasie egzorcyzmować. To nie jest tak kolorowo jak się wydaje. W niektórych diecezjach jest jeden czy dwóch egzorcystów a ludzi pełno. Co się dziwić.

Spróbujcie się skontaktować ze swoim diecezjalnym egzorcystą, telefony milczą. Jak przez miesiąc uda się skontaktować jako "nowy pacjent" to będzie dobrze. Niestety zderzony z praktyką widze, że jeszcze Kościół nie przystosował się do tego problemu. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu egzorcystów było kilku w całej Polsce!


So cze 23, 2018 19:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 11, 2018 7:32
Posty: 8
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Szkoda też, że biskupi bardzo często powołują na egzorcystów kapłanów starszych i doświadczonych. Wydaje się, że to jest mądre ale niestety praktyka pokazuje, że jest inaczej. Starsi 80 letni kapłani - najczęściej emerytowani proboszczowie kompletnie nie zdają sobie sprawę z zagrożeń duchowych które niesie XXI wiek, nie wierzą, że można podpisać cyrograf przez internet, że można robić sobie seanse spirytystyczne przez wideoczaty. Że chodzą grupy po nawiedzonych domach z czujnikami elektronicznymi i komunikują się z duchami w taki sposób. A takie rzeczy się dzieją powszechnie.

Dla wielu egzorcysta to jest autorytet. Nie podważam tego, ale zderzyłem się z tym od strony praktycznej bardzo szeroko i widzę jak to działa. I wcale nie jest tak kolorowo jak to malują w książkach. Znam nawet egzorcystę który wprost mówi, że został mianowany z przymusu i nie chce się tym zajmować. Robi co musi i tyle, bez żadnej empatii.


So cze 23, 2018 19:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Cóż, nie wydaje mi się to możliwe. W przypadkach, które znam, sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. A w każdym razie nie jest dobre. Osoba, o której mówisz, powinna być prowadzona przez kapłana. Tego, który dokonuje egzorcyzmów lub innego. Nie przez Ciebie. Kropka.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt cze 29, 2018 12:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 11, 2018 7:32
Posty: 8
Post Re: Modlitwa nad osobą zniewoloną
Czasem wystarczy jeden egzorcyzm lub kilka. Krótki proces uwolnienia. Jednak jak nie chce puścić po kilkudziesięciu a zniewolenie trwa kilka lat to bardzo trudno żeby tyle czasu jeden egzorcysta się męczyl czasem po prostu ma dość. Zderzyłem się z praktyką i jeden po ósmym powiedział że nie wie co zrobić. A miałem do czynienia chyba już z dziesiątką egzorcystow. Może dziwnie to brzmi ale świat nie jest taki kolorowy jak wygląda. Często jeden próbuje przerzucić "pacjenta" na drugiego egzorcyste np "bo bliżej" a ten drugi znów na tamtego

Dziękujcie Bogu że nie macie takich problemów bo jak jest poważny problem, poważne zniewolenie to jest horror z taką osobą w kontekście tego ciągłego proszenia egzorcystow, czekania na terminy jak u lekarza po dwa miesiące.


Pt cze 29, 2018 18:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL