incognito03 napisał(a):
Witam wszystkich!
Przychodzę z dość niecodziennym pytaniem. Mianowicie mój nowy znajomy także jest katolikiem i często się modli, w mojej obecności, samotnie, ogólnie rzecz biorąc ma swoje wyznaczone godziny, w których oddaje cześć Bogu. Kiedyś jak się modlił upadł na twarz i trwał tak, wyglądając jak modlący się muzułmanin. Moje pytanie: czy taka postawa jest dozwolona i właściwa?
Katolik nie ma wyznaczonej pozycji modlitwy.
Widziałeś kiedyś świecenia diakonatu?... diakoni leżą przed ołtarzem twarzą do ziemi.
Pozycja leżąca podczas modlitwy zatem nie jest przypisana jedynie muzułmanom.