Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 0:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Modlę się o głupoty... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39
Posty: 13
Post Re: Modlę się o głupoty...
No dobrze, niech będzie, że masz rację w tym przypadku. A jak to jest w przypadku modlitwy związanej z ulubionym serialem albo z czymś innym, co NIE SZKODZI INNYM, ale i tak jest tylko mało istotnym dodatkiem do życia, nie mającym na nic realnego wpływu? Jak to jest z nieszkodliwymi zachciankami? Z jednej strony Bóg daje nam przede wszystkim to, co nam naprawdę potrzebne, ale jeśli jakaś mała bzdurka nie szkodzi Boskiemu planowi, to co? Oczywiście nie wiadomo czy szkodzi czy nie, niech się dzieje Wola Nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba, ale załóżmy, że wylosowaliśmy coś takiego, co nie jest sprzeczne z Wolą Boga- to co wtedy? Modlić się o to czy nie zawracać ani Bogu ani sobie głowy pierdiłami? Tu od razu w razie czego zaznaczę, że oprócz tego modliłbym się też o ważne sp, nie tylko o głupoty.


N lis 25, 2018 0:09
Zobacz profil
Post Re: Modlę się o głupoty...
ga1robe napisał(a):
A czy modlitwa może zaszkodzić innym ludziom? Zabrzmiało to mało logicznie.

Modlitwa o zło, nieszczęście, dla innych ludzi, nie jest modlitwą z złorzeczeniem.
Generalnie modlitwa dorosłych o głupoty, to traktowanie Boga jako grającej szafy....wrzuć monetę a maskotka wyskoczy.
Inaczej to wygląda u dzieci, które jeszcze nie rozeznają czym jest modlitwa, naturalna zatem u nich jest modlitwa o jakiś gadżet - bo ten gadżet nie jest przez dzieciaka pojmowaniu jako głupota.


N lis 25, 2018 9:52
Post Re: Modlę się o głupoty...
Ja powiem tak - każdy ma jakieś modlitewne moce przerobowe - jak zużyjesz jakiś procent na seriale - to już nie starcza na ważne sprawy z punktu widzenia Zbawienia...

Ja bym na Twoim miejscu poczytała sobie objawienie piekła np. wg siostry Faustyny albo z Fatimy żeby zrozumieć jak ważna jest modlitwa za grzeszników i ich zbawienie...

Są też modlitwy nam narzucone np. papież Franciszek powiedział, że jest grzechem niemodlenie się za rządzących...już cala długa lista wychodzi z takich "obowiązków" modlitewnych...

https://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,6148,papiez-franciszek-brak-modlitwy-za-rzadzacych-jest-grzechem.html

Gdzie Ty tam jeszcze upychasz te seriale? ;)


N lis 25, 2018 13:10

Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39
Posty: 13
Post Re: Modlę się o głupoty...
Muszę się zgodzić z obydwoma powyższymi postami, które podchodzą do sprawy od dwóch stron i to jest świetne. Bardzo dziękuję za fachowe odpowiedzi :-D


N lis 25, 2018 15:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39
Posty: 13
Post Re: Modlę się o głupoty...
Chociaż co do tych sił przerobowych, to zawsze jedna modlitwa może być w kilku intencjach.
(Oczywiście proszę tego nie nadinterpretować, że w takim razie można się modlić bardzo mało, najlepiej raz na 20 lat, tylko po prostu w 100 intencjach- nie do tego zmierzam :-P )
Jednak wciąż się zgadzam co do całokształtu powyższych wypowiedzi, tylko po prostu chciałem się przyczepić :-D


N lis 25, 2018 19:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Modlę się o głupoty...
KrzysiekXX napisał(a):
Chociaż co do tych sił przerobowych, to zawsze jedna modlitwa może być w kilku intencjach.
(Oczywiście proszę tego nie nadinterpretować, że w takim razie można się modlić bardzo mało, najlepiej raz na 20 lat, tylko po prostu w 100 intencjach- nie do tego zmierzam :-P )
Jednak wciąż się zgadzam co do całokształtu powyższych wypowiedzi, tylko po prostu chciałem się przyczepić :-D




Skąd w ogóle pomysł, że Bóg spełnia którekolwiek z modlitw? masz jakieś dowody?
W Japonii gdzie jest ateizm, nikt się o nic nie modli, i życie wygląda tak samo, albo i nawet lepiej niż w Polsce, a sytuacje że w ostatnich minutach meczu ktoś strzeli bramkę, są na porządku dziennym.
Bo przecież u nas jest inaczej, bo w Polsce to trzeba taką bramke wymodlić, bo inaczej się nie da.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lis 25, 2018 19:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39
Posty: 13
Post Re: Modlę się o głupoty...
Nie prowokuj... Są dowody, bo Bóg nakazywał modlitwę mieszkańcom Sodomy i Gomory, o. Pio, św. Faustynie, dzieciom z Fatimy itp. Oczywiście zawsze chodzi o pogłębienie relacji z Bogiem, a o coś innego na drugim planie, ale drugi plan to nie znaczy, że wcale, a tamte modlitwy miały konkretne intencje.


N lis 25, 2018 20:11
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48
Posty: 418
Post Re: Modlę się o głupoty...
Robek napisał(a):
W Japonii gdzie jest ateizm, nikt się o nic nie modli, i życie wygląda tak samo, albo i nawet lepiej niż w Polsce
Tak do końca tak nie jest. W Japonia w 67% jest wyznania rdzennej politeistycznej religii Shintō, co można tłumaczyć jako „droga bóstw”. Jest to system, który powstały w czasach prehistorycznych animistycznych wierzeń ludowych, oddający cześć zamieszkującym wszędzie bóstwom kami. System ten jest pozbawiony doktryny i filozofii. Jak głosi jeden z japońskich mitów stworzenia świata, cesarz jest potomkiem bogów, a spośród różnych odmian shintō wiele głosi wiarę w pośmiertną boskość wszystkich ludzi, w związku z czym winni być czczeni przez potomnych. Historycznie gloryfikowano boskie pochodzenie cesarza i narodu. W dzisiejszych czasach tylko znikomy procent skośnookich poddaje się temu wyznaniu. Za to odbywają się liczne tradycyjne festiwale i uroczystości shintō. Szczególnie uroczyste wydaje się święto powitania Nowego Roku przez nawiedzenie sanktuariów i chramy przez miliony wyznawców, uznając świętość m.in. wielkiego Chram Ise. Chrześcijanie w JP stanowią 1 %, które dotarło tam w XVI w. wraz z portugalskimi i hiszpańskimi zakonnikami, w tym jezuitą św. Franciszkiem Ksawerym (patronem misji). Jednak było stłumione z obawy przed kolonializmem europejskim. Do ateizm przyznaje się 5 %.


N lis 25, 2018 21:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Modlę się o głupoty...
Czyli czyste pogaństwo.


N lis 25, 2018 21:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Modlę się o głupoty...
KrzysiekXX napisał(a):
Nie prowokuj... Są dowody, bo Bóg nakazywał modlitwę mieszkańcom Sodomy i Gomory, o. Pio, św. Faustynie, dzieciom z Fatimy itp.



To jaki masz dowód na to, że kiedyś do nich Bóg przemówił?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lis 25, 2018 22:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39
Posty: 13
Post Re: Modlę się o głupoty...
Wiara to właśnie brak dowodów. Jednak akurat mam dowód- w Biblii napisano, że Jezus powiedział: "proście, a będzie wam dane". Uprzedzając twoje kolejne pytanie- istnieją dowody na historyczne istnienie Jezusa jako człowieka, ale w to, że jest też Bogiem, trzeba już uwierzyć. Św. Tomasz i Augustyn udowadniają, że na pewno istnieje jakiś wyższy byt, ale że to akurat Jachwe- trzeba już uwierzyć.


N lis 25, 2018 23:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Modlę się o głupoty...
KrzysiekXX napisał(a):
Wiara to właśnie brak dowodów. Jednak akurat mam dowód- w Biblii napisano, że Jezus powiedział: "proście, a będzie wam dane". Uprzedzając twoje kolejne pytanie- istnieją dowody na historyczne istnienie Jezusa jako człowieka, ale w to, że jest też Bogiem, trzeba już uwierzyć. Św. Tomasz i Augustyn udowadniają, że na pewno istnieje jakiś wyższy byt, ale że to akurat Jachwe- trzeba już uwierzyć.



Więc sami widzisz że wszystko to kwestia wiary.
A Tomasz z Akwinu to najlepszy przykład średniowiecznego filozofa, którego poglądy były oparte o wiedze która pochodziła z tamtych czasów, i z tego powodu w wielu kwestiach nie miał racji.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lis 26, 2018 0:24
Zobacz profil
Post Re: Modlę się o głupoty...
Robek napisał(a):
KrzysiekXX napisał(a):
Wiara to właśnie brak dowodów. Jednak akurat mam dowód- w Biblii napisano, że Jezus powiedział: "proście, a będzie wam dane". Uprzedzając twoje kolejne pytanie- istnieją dowody na historyczne istnienie Jezusa jako człowieka, ale w to, że jest też Bogiem, trzeba już uwierzyć. Św. Tomasz i Augustyn udowadniają, że na pewno istnieje jakiś wyższy byt, ale że to akurat Jachwe- trzeba już uwierzyć.



Więc sami widzisz że wszystko to kwestia wiary.
A Tomasz z Akwinu to najlepszy przykład średniowiecznego filozofa, którego poglądy były oparte o wiedze która pochodziła z tamtych czasów, i z tego powodu w wielu kwestiach nie miał racji.

Gdyby posiadał wiedzę z XXIw niechybnie by ogłoszono go wariatem.


Pn lis 26, 2018 9:10

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1458
Post Re: Modlę się o głupoty...
KrzysiekXX napisał(a):
Wiara to właśnie brak dowodów. Jednak akurat mam dowód- w Biblii napisano, że Jezus powiedział: "proście, a będzie wam dane". Uprzedzając twoje kolejne pytanie- istnieją dowody na historyczne istnienie Jezusa jako człowieka, ale w to, że jest też Bogiem, trzeba już uwierzyć. Św. Tomasz i Augustyn udowadniają, że na pewno istnieje jakiś wyższy byt, ale że to akurat Jachwe- trzeba już uwierzyć.

Na to, że Jezus istniał są dowody, raczej nie podważalne, ale że powiedział „proście, a będzie wam dane” to tylko zapis początkowo przekazywany ustnie, potem zapisany, a następnie wielokrotnie tłumaczony. Czy to są oryginalne słowa Jezusa - w ten zapis pozostaje jedynie wierzyć, tak jak w to że Jezus jest Bogiem.


Pn lis 26, 2018 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Modlę się o głupoty...
Alus napisał(a):
Gdyby posiadał wiedzę z XXIw niechybnie by ogłoszono go wariatem.



A co to ma do rzeczy? nie mam już siły na to twoje gadanie :D

Te twoje cudactwa, typu, "co z tego że ten starożytny filozof myślał że Ziemia jest płaska, w końcu jeśli by posiadał wiedze z XXI wieku, to by go uznano za wariata, a więc miał racje Ziemia jest płaska"

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lis 26, 2018 14:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL