Autor |
Wiadomość |
KrzysiekXX
Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39 Posty: 13
|
Re: Modle się o głupoty...
Cześć, jestem tu nowy i zalogowałem się specjalnie żeby wypowiedzieć się w tym temacie. Wpisałem w Google "czy można prosić Boga o głupoty" i wyskoczył mi ten temat. Przeczytałem go, ale niestety wciąż nie znam odpowiedzi, dlatego, że moim zdaniem autor tematu się pomylił, uważając trądzik za głupotę- dla mnie to poważna sprawa. Ja mam pytanie czy wolno się modlić o kompletne pierdoły. Podam.przykłady dla rozjaśnienia- żeby ulubiona drużyna wygrała mecz, żeby ulubiony bohater nie odszedł z serialu itp. Z jednej strony padł ciekawy argument, że każde westchnienie przybliża nas do Boga, miałem też taką sytuację, że po mojej modlitwie moja ulubiona drużyna strzeliła bramkę w ostatniej minucie i wygrała, z drugiej jednak strony pamiętam, że pewien ksiądz mówił kiedyś na kazaniu, że nie powinno się modlić o takie głupoty, tylko o kwestie kluczowe dla życia. Wiem, że księża to też ludzie i nawet papież może się mylić, jeśli nie mówi ex catedra, ale moim zdaniem wypowiedź tego księdza miała sens- żeby się skupić na ważnych sprawach. Ale ten gol w ostatniej minucie... (bo nie stosowałem się do słów tego kazania, mimo, że próbowałem) Jak to więc z tym jest?
|
Pt lis 23, 2018 22:49 |
|
|
|
|
KrzysiekXX
Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39 Posty: 13
|
Re: Modle się o głupoty...
Wiem, że Bóg nam daje w pierwszej kolejności to, czego naprawdę potrzebujemy, a nie zachcianki, ale chyba nie wszystkie zachcianki są szkodliwe? Jeśli ktoś modli się z postawą "Niech się dzieje Wola Twoja, wiem, że to tylko zachcianka, więc nic złego się nie stanie jak tego nie spełnisz, a pewnie nawet wyniknie z tego jakieś dobro, jak Cię znam, ale po prostu mam ochotę na to i na to i spróbuję, zaryzykuję, może się uda...", to czy to jest coś złego?
|
Pt lis 23, 2018 23:05 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Modle się o głupoty...
KrzysiekXX napisał(a): że po mojej modlitwie moja ulubiona drużyna strzeliła bramkę w ostatniej minucie i wygrała, To dzięki twoim modliwtą Bóg wpłynął na wynik meczu, i twoja ulubiona drużyna wygrała, ale również ich rywale musieli przegrać, wiec Bóg tej przeciwnej drużynie zaszkodził. I raczej wątpie żeby to tak mogło działać, bo pokłóciłeś się z sąsiadem no i zacząłeś się modlić do Boga żeby coś z nim zrobił, więc stało się, i sąsiad złamał ręke.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt lis 23, 2018 23:17 |
|
|
|
|
KrzysiekXX
Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39 Posty: 13
|
Re: Modle się o głupoty...
Trochę źle mnie rozumiesz. Faktycznie Bóg zaszkodził drugiej drużynie, ale ja się nie modlił o zły wynik dla drużyny A, tylko o dobry wynik dla drużyny B. Jedno z drugiego wynika i jedno bez drugiego nie istnieje, ale to nie to samo w sensie intencji. Nie modliłem się o nic złego dla tamtej drużyny i nie myślałem w ogóle w tych kategoriach, pomimo tego , że to logiczne. Na tej samej zasadzie nigdy bym się nie modlił żeby sąsiad złamał rękę- w jaki sposób nas to pogodzi? Wolę się pomodlić o zgodę, nie o jakieś urazy. Poza tym jak w Starym Testamencie modlono się o wygranie różnych bitew, to oznaczało to śmierć wielu wrogów, ale jakoś myślano raczej w kontekście korzyści dla Izraela, a strata dla kogoś innego była koniecznym efektem ubocznym. Oczywiście wtedy była inna mentalność ludzka, ale chyba mentalność Boga jest taka sama cały czas.Może ten drugi przykład żeby bohater nie odchodził z serialu jest mniej kontrowersyjny i nikomu nie szkodzi, a wręcz gwarantuje aktorowi pieniądze, chociaż szczerze mówiąc, nie myślałem w tej kategorii i nie o to mi chodziło, ale jak już tak drążysz... Pisząc to, mam świadomość, że to trochę niepoważne i to mnie trochę blokuje przy takiej modlitwie, ale i tak mnie to zastanawia, bo niepoważne rzeczy przecież mogą być też nieszkodliwe i wtedy dlaczego mają się nie wydarzyć? Podobno nie ma głupich pytań, więc korzystam z anonimowości i oto jestem na tym forum
|
So lis 24, 2018 0:15 |
|
|
Palmer
Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32 Posty: 433
|
Re: Modle się o głupoty...
Modlę, do jasnej anielki, a nie modle!
W tytule wątku takie okropieństwo.
|
So lis 24, 2018 0:46 |
|
|
|
|
KrzysiekXX
Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39 Posty: 13
|
Re: Modle się o głupoty...
Ja tytułu nie wymyśliłem, ale mniejsza o literówki- najważniejsza jest istota sprawy.
|
So lis 24, 2018 0:50 |
|
|
ga1robe
Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48 Posty: 418
|
Re: Modle się o głupoty...
Kiedyś w pracy zginął mi kubek. Została po nim przykrywka o specyficznym wzorze, do której trudno mi było dobrać kolejny kubek. Poszedłem do kościoła i napisałem na karteczce modlitwę za wstawiennictwem św. Antoniego, w intencji odnalezienia tego kubka. Karteczkę tą wrzuciłem do skrzynki z pozostałymi. Z perspektywy czasu, modlitwa ta wydała mi się głupotą.
|
So lis 24, 2018 7:33 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Modlę się o głupoty...
Palmer napisał(a): Modlę, do jasnej anielki, a nie modle!
W tytule wątku takie okropieństwo. Słuszna uwaga.Poprawione
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
So lis 24, 2018 7:33 |
|
|
KrzysiekXX
Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39 Posty: 13
|
Re: Modlę się o głupoty...
Ga1robe, właśnie o takie przykłady z życia mi chodziło Czyli jednak modlitwa o głupoty działa. Zastanawiałem się czy nie obraża Boga, ale jeśli ją spełnił, to znaczy, że nie obraża. Ma ktoś inne tego typu przykłady? A tak w ogóle, to jest na tym forum jakiś ksiądz/ zakonnik/siostra zakonna?
|
So lis 24, 2018 10:21 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Modle się o głupoty...
KrzysiekXX napisał(a): Trochę źle mnie rozumiesz. Faktycznie Bóg zaszkodził drugiej drużynie, ale ja się nie modlił o zły wynik dla drużyny A, tylko o dobry wynik dla drużyny B. Jedno z drugiego wynika i jedno bez drugiego nie istnieje, Nieświadomie zaszkodziłeś drugiej drużynie, więc jest wszystko w porządku? przecież nic się nie stało?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So lis 24, 2018 20:30 |
|
|
KrzysiekXX
Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39 Posty: 13
|
Re: Modlę się o głupoty...
Nie wiem co mam ci odpowiedzieć, bo nie rozumiesz czego dotyczy temat. Nie szkodzenia, tylko modlitwy o zachcianki. Nie ma sensu odchodzić od tego tematu w różne dygresje bez względu na to czy są prawdziwe czy nie. Ciekawi mnie Wasze zdanie na temat modlitwy o głupoty. Jeśli poprzedni przykład był zły, to podam inne, żeby te głupoty były nieszkodliwe- nie anulowanie serialu, pozostanie jednego bohatera w serialu (bo zapowiada się, że ten bohater może odejść) itp. itd. Umówmy się, że chodzi o same neutralne lub pozytywne kwestie, a o tym meczu już zapomnijmy.
|
So lis 24, 2018 22:13 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Modlę się o głupoty...
KrzysiekXX napisał(a): Nie ma sensu odchodzić od tego tematu w różne dygresje bez względu na to czy są prawdziwe czy nie. Już miałem zacząć gadać że idziesz po trupach! bo najważniejsze jest żeby twoja drużyna wygrała, a reszta jest kompletnie nie istotna. Ale jeśli nie chcesz wchodzić w dygresje to ok, nie ma problemu. KrzysiekXX napisał(a): Nie wiem co mam ci odpowiedzieć, bo nie rozumiesz czego dotyczy temat. Zwróciłem jedynie uwage, że twoja modlitwa zaszkodziła innym ludziom, i jeśli to dla ciebie jest coś kompletnie nieistotnego, to faktycznie nie mamy o czym rozmawiać.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So lis 24, 2018 22:50 |
|
|
ga1robe
Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48 Posty: 418
|
Re: Modlę się o głupoty...
A czy modlitwa może zaszkodzić innym ludziom? Zabrzmiało to mało logicznie.
|
So lis 24, 2018 22:57 |
|
|
KrzysiekXX
Dołączył(a): Pt lis 23, 2018 22:39 Posty: 13
|
Re: Modlę się o głupoty...
Moim pytaniem było czy można się modlić o coś mało ważnego, a nie szkodliwego. To jest coś innego. Może dałem zły przykład, który odnosił się do obu tych sytuacji, ale mi chodziło tylko o jedną z nich. Jeśli nie potrafisz odpowiedzieć odnośnie tej jednej sytuacji, to poczekam na odpowiedzi innych i faktycznie już nie ma co o tym dyskutować, bo nie o to pytałem.
|
So lis 24, 2018 22:58 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Modlę się o głupoty...
ga1robe napisał(a): A czy modlitwa może zaszkodzić innym ludziom? Zabrzmiało to mało logicznie. Bo to był zły przykład i to się nie uda, w końcu Bóg raczej nie będzie się wtrącał w to, kto ma wygrać lub przegrać mecz. Ogólnie bardzo wiele modlitw, może działać na tej samej zasadzie, i nawet jakby faktycznie Bóg spełniał ludzkie modlitwy, to i tak w tym przypadku nie mógłby zareagować, bo komuś by pomógł, ale jednocześnie komuś innemu by zaszkodził.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So lis 24, 2018 23:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|