Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 13:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 "Naprawd nie wierzysz w Boga? To smutne" 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
A.
Cytuj:
Ja to ja- inni to inni. Nie znam Cie- wisisz mi, nie oddam za Ciebie życia. Jestem ja i moi najbliżsi, a reszta to tło, po co słuchać tła i dlaczego teoretyczna większość ma mieć racje? Może wszyscy się mylą?



ja bym okreslił stopień umiłowania bliźniego i przez to bycie i zycie cywilizacją w ten sposób mniejwiecej:
*tylko rodzina mama tata, dziadek... =ród
czyli wszystko co w zasadzie można nazywać jakby dzisiejszymi mafiami rodzinnymi...
*tylko blizsi i dalsi krewni, i znajomi = plemię
czyli zacofanie jak nic dla nas
cos jak dzisiejsze kasty, i bijatyki urzadzane w małych państewkach z kacykami za władców
*tylko rodzina,znajomi,dalsi znajomi,powiazania rodzinne,powiazania nie rodzinne ale jeszcze w granicach bardzo dalekich krewnych = naród
mozna uznac to dzis ale to jest nie wystarczające na dzisiejszy dzień
*wszyscy z dalekich i bliskich plus poznanych ale jeszcze powiazanych myślą i kulturami w spójnych przekonaniach o dobru,pieknie = cywilizacja
należą narody czyli właśnie ci wszyscy wymienieni i jeszcze obcy
którymi sie przejmujemy jak samymi sobą


czyli krótko mówiąc Unia i poza Unia ludzie,wszyscy z narodów gdzie mamy różne kultury ale nie sa one złe tylko współmierne w dobru wspólnym


jak widzisz gdy Cię nie obchodza dalsi znajomi to grzęźniesz gdzies na poziomie swiadomości dzikoludka z czasów "przedpotopowych" a nawet wcześniejszych...


nie mozna zamykac się dzisiaj na człowieka
bo kto zamyka się propaguje wstecznictwo
i nie nadgania wyżyny ale równa do nizin
my ogarniamy sercem wszystkich nie tylko rodzine
ale oczywiście po kolei według naszych zobowiazań


właśnie to "wiszenie" to jest brak Miłości
brak Boga
katolicy sa daleko w przodzie

nadgoń nas :lol:


Uniwersalizm religii własnie tu pieknie widać
czy bóg jest bożkiem li tylko w jakims plemionku gromiacy innych czy jest bogiem dla plemion różnych?
czy ogarnia innych nie niszcząc ich czy zagarnia?
popatrz na Francuzów , Niemców,Anglików czy powiesz , ze oni sa tacy jak my?
nie
bo sa inni
a dlaczego?
bo nie sa zagarnięci ale ogarnięci przez KK

są narodami tworzącymi współmierna cywilizacje łacińską
ale na tych terenach rosna też i inne nienarodowe jedności ale państwowe
bardziej też tworzą inne etyczne odrebne wytyczne zycia zbiorowego
i są one jak w religiach,sektach tak i w prawie

słuchanie prawa wiec ma swój efekt acywilizacyjny...
[ale to juz inny temat]

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N gru 18, 2005 17:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
no cóż masz rację jeśli chodzi o wieki średnie i średniowiecze

jeśli chodzio epoki to sredniowiecze to nie było a wiekami średnimi niezabardzo nazwałem trafnie, nie wiedząc, że okreslano tak średniowiecze[człowiek uczy się całe zycie]

ja myślałem o latach gdzieś wieków Polski gdy z mapy znikła
a mielismy jak nic do czynienia z "nawracaniem" np na wschodzie dawnej Polski
wtedy zdaje się takie wypowiedzi miały miejsce ludzi którzy postanowili byc katolikami
represje ze strony Niemców jak i Moskali to powodowały


cytat z wikipedii:
"Dla Greka polis była pewnym ośrodkiem identyfikacji obywatelskiej i głównym środowiskiem politycznym w życiu którego brał udział, czyli w pewnym sensie ojczyzną."

i myślę , że jednak jakieś tam pojecie ludzie zawsze mieli jesli chodzi o swój dobytek i łączność duchową
jej spuścizne,nasze korzenie
i w Polsce, bo o Polske mi chodziło juz to pojecie ojczyzny z pewnością panowało w tym czasie

a tym bardziej wytyczne idei narodowych
bo narodem podobno jestesmy od gdzieś 800-set lat

a duch dmuchac musi w jednym kierunku
najlepiej dochować go poprzez wspólna religię
jest wtedy wieksza jedność
ale nie wykluczam ateistów ani innowierców od kultury Narodu
warunek to współmierność etyczna[innego chyba nie mam]

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N gru 18, 2005 18:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Zdrowych, wesołych cysia. I ja naprawde się nie złoszczę, tylko mam o coś do kogoś(na górze) żal. No ale jak pisałem- z tym sam sobie musze poradzić. Choć najlepiej byłoby, gdyby oboje zainteresowani pogadali w 4 oczy, no ale niejako druga strona jakoś tak nie może:> ;)

Cytuj:
*tylko rodzina,znajomi,dalsi znajomi,powiazania rodzinne,powiazania nie rodzinne ale jeszcze w granicach bardzo dalekich krewnych = naród

Nie żeby to się kupy nie trzymało- bo jakoś ja i np. prezydent elekt nie jesteśmy krewnymi. Nijak.

Cytuj:
jak widzisz gdy Cię nie obchodza dalsi znajomi to grzęźniesz gdzies na poziomie swiadomości dzikoludka z czasów "przedpotopowych" a nawet wcześniejszych...

Akurat nie prawda. To, że nie interesuję się narodem nie jest równoznaczne z byciem pierwotniakiem. Pomijając już cały zasób wiedzy, którą dysponuję w tej chwili i która przez najbliższe conajmniej 5 lat będzie się zwiększała, to interesuję się innymi. Ale moje zainteresowania nie są nijak ograniczone rodziną, terytorium, czy kulturą. Takie pojmowanie świata to jest dopiero ograniczenie i zacofania. Wkroczyliśmy w XXI wiek. Ziemia się skórczyła, kultury się mieszają, to o czym piszesz jest coraz większym przeżytkiem.

Poza tym jak piszesz o histori. Państwem jesteśmy od ponad tysiąca lat. Narodem wiele krócej. Wspominałeś rozbiory. Kto wtedy walczył o polskość(głównie)? Inteligencja- to ona miała poczucie narodu i jako takiej wspólnoty. Chłopi nadal byli głęboko do tyłu. Same hasła pozytywistyczne głoszące powszechność edukacji, żeby prości ludzie zrozumieli w końcu pojęcia naród, ojczyzna. To w sumie od kiedy jesteśmy spójnym narodem? Może jakieś 150 lat...

Na marginesie- pojęcia wieki średnie używa się już w gimnazjum, więc zastanawiałbym się kto kogo musi nadganiać :|

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N gru 18, 2005 19:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Cytuj:
Na marginesie- pojęcia wieki średnie używa się już w gimnazjum, więc zastanawiałbym się kto kogo musi nadganiać :|


wiesz ale duchowy rozwój wcale nie musi oznaczać wiedzy[wykucia na blachę encyklopedii]
mówiąc nadgoń nas wyraźnie sugerowałem byś dogonił katolików w myśl Miłości

my nie odrzucamy ludzi ale chcemy być dziećmi jednego Boga
co do natomiast realizacji tego to nauka wyraźnie mówi, ze ludzie w zasadzie tak sa poróżnieni że istnienie "ludzkości" jest pojeciem dość utopijnym i różnie interpretowanym
np Żydzi maja powiedzenie swoje na ludzi tzn dzielą ludzi na nie-ludzi =goje[bydło] jest to swoiste pojmowanie ludzkości
najlepszym moze słowem które się sprawdzi jest "ekumena"
i jej dalsze powiązanie z ekumenizmem
może to wypali :|
indianie też mieli swoje pojecie "człowieka",kim jest człowiek, w filmach [westernach]bardzo popularnie ukazywane

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N gru 18, 2005 21:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Cytuj:
w filmach [westernach]bardzo popularnie ukazywane

A w Krzyżakach widzimi obraz średniowiecza. Gratuluje ludzią czerpiącym wiedzę z fikmów:/
I nadal nie wiem na jakiej podstawie oceniasz czy jestem rozwinięty duchowo czy nie? W Twoim wypadku wyraźnie widać- nie znasz podstawowego pojęcia i nie ma nawet po co dyskutować. A jak ocenić czy ktoś jest duchowo rozwinięty czy nie? Na czym polega zacofanie? Na tym, że ktoś wierzy inaczej, lub nie wierzy w to co Ty? To jest mało obiektywne i nijak nie można tego nazwać prawdą. Jak więc określić niedorozwój?

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pn gru 19, 2005 15:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Cytuj:
Pray for peace, train for war.

Nieśmiertelny płomieniu, rozświetl me serce, rozświetl mą drogę,
Staw czoła starej legendzie, strażnikowi czasu i przestrzeni.

Chwal Pana i podaj amunicję.

Cytuj:
A jak ocenić czy ktoś jest duchowo rozwinięty czy nie? Na czym polega zacofanie? Na tym, że ktoś wierzy inaczej, lub nie wierzy w to co Ty?To jest mało obiektywne i nijak nie można tego nazwać prawdą. Jak więc określić niedorozwój?


a jak myslisz :whoeva: ??


Cytuj:
A w Krzyżakach widzimi obraz średniowiecza. Gratuluje ludzią czerpiącym wiedzę z fikmów:/


zmierzchu średniowiecza,sam to udowodniłeś :P
chcesz czy nie cos zawsze przenika do filmów
mądry to zauwazy i przytaknie,a głupi...

kiedys sztuka także mieszała sie z rzeczywistościa bo tak musi być zawsze braki oparcia w realiach lub zbyt duze zmyslanie kończy sie klapa
A Troję jednak znaleźli...[ciekawe czemu , co nie ??]

Cytuj:
I nadal nie wiem na jakiej podstawie oceniasz czy jestem rozwinięty duchowo czy nie? W Twoim wypadku wyraźnie widać- nie znasz podstawowego pojęcia i nie ma nawet po co dyskutować.


to nie dyskutuj
w tył zwrot i zegnam :P :x
oczywiscie wcale nie chcesz na upartego mieć rację i ostatnie słowo...
[no cóż mam takie podejżenia bo przyznajesz, ze ze mną nie chcesz rozmawiać...]


pozdro :lol:

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pn gru 19, 2005 19:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Cytuj:
a jak myslisz

Nie rozumiem nadal. Co ma mój podpis- nota bene zmieniający się co jakiś czas i będący cytatami z różnych książek, przysłów, piosenek do rozwinięcia duchowego? Chyba coś Ci się mocno pomieszało jak zwykle. Co mam niby mieć w podpisie? Gińcie niewierni? Radio Maryja jedynym katolickim głosem w twoim radiu? To miałoby być wyznacznikiem rozwoju duchowego? Chyba sobie jajca robisz, bo nie wierze, żeby ktoś na poważnie tak myślał...

Cytuj:
zmierzchu średniowiecza,sam to udowodniłeś

Nigdy tego nie udowodniłem. Wiesz co z rzeczywistości jest w filmach? Jeden wielki, ciepły, parujący shit. Jeśli myślisz, że Sienkiewicz napisał coś co się trzyma faktów historycznych, że westerny pokazują nam życie indian, to sorry, ale sądzę, że jesteś conajmniej trochę łatwowierny, jeśli nie ograniczony.

Cytuj:
chcesz czy nie cos zawsze przenika do filmów

Lol. To myślisz, że jak oglądamy obraz np. Ukrzyżowanie Chrystusa namalowany w okolicach 1350 to widzimy jak się ubierali/zachowywali/wyglądali ludzie za czasów Jezusa? Nie. To przedstawienie współczesne dla autora obrazu i nijak nie koresponduje z faktami. To samo z większością filmów- albo zupełna fantasy, albo myślą, że tak to wyglądało.

Cytuj:
A Troję jednak znaleźli...

To czemu nie wierzysz w Zeusa? Przecież o nim tez pisali starożytni Grecy. Schliemann znalazł Troję zupełnym przypadkiem, dzięki fortunie którą zgromadził i marzenią, które na siłe chciał zrealizować. Udało mu się. I każdy naukowiec go za to przeklina bo więcej zniszczył niż odkrył.

Nie ma po co dyskutować nad tym, że Ty i historia to dwie przeciwstawne rzeczy. No ale fakt. Nie każdy musi rozumieć skróty myślowe.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pn gru 19, 2005 20:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Przed napisaniem następnego posta uprasza się rozmówców o wzięcie trzech głębokich wdechów :) Ot tak, moderator dba o Wasze zdrowie :)
Pozdrawiam

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Pn gru 19, 2005 20:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Cytuj:
Nie rozumiem nadal. Co ma mój podpis- nota bene zmieniający się co jakiś czas i będący cytatami z różnych książek, przysłów, piosenek do rozwinięcia duchowego? Chyba coś Ci się mocno pomieszało jak zwykle. Co mam niby mieć w podpisie? Gińcie niewierni? Radio Maryja jedynym katolickim głosem w twoim radiu? To miałoby być wyznacznikiem rozwoju duchowego? Chyba sobie jajca robisz, bo nie wierze, żeby ktoś na poważnie tak myślał...


Nie.Powinno się mieć napisy:
precz z katolikami-biskupi nawołujący przeciwko radiu Maryja maja rację,
księża to pedały-kochajmy homoseksualistów,
niech zyją kondomy-miłość jest ważna,
bądźcie tolerancyjni-precz z narodową ksenofobią

inkwizycja była zła bo zabijała ludzi w imie wiary-"chwal Pana i podaj amunicje"... :clever:

:| ;]

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pn gru 19, 2005 23:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
"Chwal Pana i podaj amunicję"- reklama dodatku do deadlands- kompletnie dla jaj. Brak poczucia humoru/ironi u niektórych zupełnie mi wisi i powiewa.
Raz, dwa, trzy.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pn gru 19, 2005 23:23
Zobacz profil
Post 
a czemu nie powstał temat "Wierzysz w boga? To smutne"? :P
Nie, ale ja się nie zniżę do poziomu takiej retoryki...
Przede wszystkim nie wierzenie w boga jest smutne dla kogo?
Samo to pytanie i potem stweirdzenie "Nie werzysz w boga? to smutne" uważam za cios poniżej pasa, jakąś próbę wywarcia presji, nacisku psychologicznego i manipulacji.

Czyli co, rozumiem, że mam zacząć wierzy w boga, wtedy autorowi pytania humor poprawię?

żałosne...

pozdrawiam,
michał
_____________
Temat został wydzielony z pobocznego wątku (patrz pierwszy post i informacja moderatora). A sam tytuł jest cytatem z wypowiedzi rozpoczynającej wątek... ech... mam wątpliwści co tutaj jest naprawdę żałosne...
Pozdrawiam
moderator działu


Cz mar 09, 2006 9:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
A ja bym wolał wierzyć nie mając wątpliwości. I smutnym jest dla mnie to, że nie mogę tak, bo po prostu na rozum się nie da. I wtedy wybierasz albo łatwiejszą drogę- czyli rzucasz wszystko w cholerę. Albo wybiera się drogę cięższą, czyli poszukiwanie wiary w labiryncie umysłu i serca.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Cz mar 09, 2006 11:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
A. podejdź do wiary naukowo...

czyżbyś przystepujac do badań nazwijmy je "naukowymi" ;) nie wierzył w to ,że coś odkryjesz?

czy nie wierzysz w to co odkryłeś tymi naukowymi....

musiałes miec jakieś założenia
nikt nigdy niczego nie odkryje jesli w to bedzie watpił
widziałeś kiedy taki postęp naukowy gdyby naukowcy nie robili czegos od tak by zacząć a inni niech się martwia o stosowanie wynalazków...

świat ogarnęła jakaś mania stosowania wszystkiego w konkretnym celu
nie wierza w to by cos można robic ot tak
bo moze ktos to wykorzysta

my wierzymy w Boga[Miłość] i czekamy az nas do czegos wykorzysta
słudzy nieużyteczni jesteśmy ;) ehhhhh

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz mar 09, 2006 21:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL