Tak naprawdę szukam jakiegoś domu rekolekcyjnego w okolicach Krakowa. A przynajmniej nie na drugim końcu Polski I pomyślałam sobie, że moglibyśmy tu podzielić się adresami tych sprawdzonych i ulubionych - może nie tylko ja szukam

Ja mogę przede wszystkim polecić Jezuitów w Kaliszu [to nie są okolice Krakowa - i dlatego szukam dalej]:
http://www.jezuici.pl/drkalisz/index.php
Oprócz rekolekcji ignacjańskich [jak się jedzie na osiem dni, to już w miarę wszystko jedno, jak daleko], mają bardzo ciekawe sesje tematyczne. No ale niestety na weekend to już za daleko...

A oprócz tego siostry Karmelitanki w Czernej:
http://www.karmel.pl/rekolekcje/index.html
choć to zdecydowanie nie to samo
Ale i typ rekolekcji całkiem inny, więc tak naprawdę trudno porównywać.

No i może ktoś był w Arce? http://cfr-arka.pl/
Podoba mi się program rekolekcji, ale po tej galerii to centrum wygląda mi bardziej na hotel niż na centrum rekolekcyjne...

Polecam:
http://www.fdfe.franciszkanie.pl/

O, też widziałam i też się zainteresowałam. A polecasz z autopsji, czy na czuja?

Polecam z autopsji - bardzo dobre warunki, niedrogo, koło domu rekolekcyjnego sanktuarium Matki Bożej, wokół domu piekna przyroda i cisza.

To jest tak - ja google umiem używać i raczej sobie znajduję, co potrzebuję. Chodzi mi o miejsca, które możecie polecić [lub odradzić, też warto wiedzieć] z własnego doświadczenia. Ewentualnie te, które po prostu Was z jakiegoś powodu zainteresowały, ale jeszcze nie tam nie byliście [a może ktoś inny akurat był ].

A te moje okolice Krakowa są wyjściowe, bo przecież prędzej czy później ktoś będzie szukał całkiem gdzie indziej - to niech ma

Moria, za Franciszkanów bardzo bardzo dziękuję - o to mi właśnie chodziło! A że już nad nimi myślałam, to zacznę myśleć poważniej

Polecam Karmelitański Dom Modlitwy w Piotrkowicach (k. Kielc), przyjechać można w każdym wybranym terminie i odprawić indywidualne rekolekcje na wybrany przez siebie temat, uczestniczy się w tym czasie w modlitwach wspólnoty zakonnej Karmelitów Bosych, a czas wolny można wykorzystać na osobistą refleksję, modlitwę, lekturę duchową, spacery, i rozmowę z księdzem. Okolica jest bardzo ładna, jest dużo przyrody, można wspaniale modlić się podczas spacerów. Bardzo jestem zadowolona po takim czasie wyciszenia i modlitewnego skupienia i czasu przebywania z Bogiem spędzonego w tym domu.
Z Krakowa do Kielc jest około 2 godziny (to nie ma aż tak daleko).
Tu link do niego
http://www.dom-modlitwy.karmel.pl/charakter.html

Poza tym poleciłabym Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, ale już często o nim była mowa na forum (nowy dom rekolekcyjny został też otwarty w Trzebini)
http://www.cfd.salwatorianie.pl/

Skupienia modlitewne organizowane są także w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach (organizowane są w adwent i wielki post ale po za tym są jeszcze inne tam rekolekcje np przez faustinum ale nie mam do nich danych)
http://www.milosierdzie.pl/frames.php?jaz=pl (zakładka informacje dla pielgrzymów)

W Krakowie jest też wiele zgromadzeń żeńskich w których organizują rekolekcje dla dziewcząt ale najbardziej kojarzą mi sie nazaretanki
http://www.nazaretanki.krakow.pl/

Ja z własnego doświadczenia bardzo (bardzo, bardzo ) polecam Salwatorianów
www.cfd.salwatorianie.pl
Przeżyłam już kilka sesji rekolekcyjnych (Szkoła Modlitwy i Szkoła Biblijna) prowadzonych przez Salwatorianów, a we wrześniu wybieram się na kolejną.


Poza tym myslę, że warto zainteresować się rekolekcjami prowadzonymi przez Benedyktynów z Tyńca:
http://www.tyniec.benedyktyni.pl/pl/rekolekcje/
Ja jeszcze nie brałam udziału w żadnych rekolekcjach prowadzonych przez tynieckich benedyktynów, ale zapisałam się na jedną z przyszłorocznych sesji.

Jesteście nieocenieni

Do tych Karmelitów w Piotrkowicach najchętniej pojechałabym już dziś Są miejsca, które człowiek bierze pod uwagę, a są takie, do których coś go ciągnie i już. I ten biedny człowieczyna po prostu musi tam pojechać. Mnie kiedyś ciągnęło do Jezuitów do Kalisza [i miało rację, naprawdę rewelacyjne miejsce!], a teraz ciągnie do Karmelitów. Ha, o to mi chodziło!

No i ci Salwatorianie. Sama bym się pewnie nie zdecydowała, ale z jakiegoś powodu mam zaufanie do zdania Moniki W takim razie kto wie...

A do Franciszkanów do Rychwałdu bardzo chciałabym pojechać na jakiś weekend... Chyba nawet wiem, na który

Może już więcej nic nie proponujcie, bo ja generalnie mam później problemy z decyzją
Żartowałam, oczywiście. Cały czas mam nadzieję, że nie tylko ja znajdę coś dla siebie

Ooooo... jak mi miło To zapewne po tej naszej rozmowie na temat dominikanów jakiś czas temu

Możesz śmiało spróbować u Salwatorianów. Jeszcze nie spotkałam osoby, która wyjechałaby od nich rozczarowana. Raczej każdy z kim rozmawiałam, w dniu wyjazdu myślał już o kojelnym przyjeździe
Poza tym.... jako mieszkanka Krakowa możesz skorzystać z rekolekcji na zasadzie "dochodzenia". Ma to oczywiście swoje plusy i minusy. Minus to z pewnością fakt, że nie można w pełni wejśc w atmosferę rekolekcji (po całym dniu z Bogiem, w ciszy, na modlitwie trzeba wyjśc "do świata"). Zalety to oczywiście niższy koszt (choć opłaty i tak nie są wysokie, a dla osób które nie mogą ponieść nawet takich opłat jest stworzony specjalny fundusz).

A co do decyzji..... mnie też nie było łatwo, bo wcześniej w ogóle nie brałam udziału w takich rekolekcjach. Przekonały mnie maile, które wymieniałam przez prawie miesiąc z pracującym tam księdzem Piotrem (obecnie dyrektorem nowego domu w Trzebini). Po przyjściu na pierwszą sesję zobaczyłam jak dużo pracy mają księża, dlatego tym bardziej doceniam to że poświęcił mi tak dużo czasu, a co za tym idzie zachęcił do spróbowania

Może troszkę odbiegnę od tematu - podam adresy domów rekolekcyjnych nie z Krakowa, ale z okolic Trójmiasta

http://www.diecezja.gda.pl/modules.php? ... age&pid=14

Też Wiesz, po ponad 350 postach można już mieć jakieś odczucia. Przynajmniej ja mam


Właśnie w tej perspektywie o Salwatorianach myślę



Okolice Trójmiasta jak najbardziej oczekiwane [był ktoś może u Jezuitów w Gdyni?], ale prosiłam nie o spisy, ale o sprawdzone [lub z jakiś innych powodów godne zainteresowania] miejsca.

Również w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego przy Domu Duszpaszterskim jest możliwość dochodzenia dla osób z Krakowa na rekolekcje organizowane w adwencie i wielkim poście (będą 8-10,12,06 o temacie Modlitwa s. Faustyny). A teraz w wekend widziałam na stronie ogłoszenie że będą rekolekcje z Janem Pawłem II.

Rzeczywiście warto polecić Salwatorionów. Ta Szkoła Modlitwy Słowem Bożym może pomóc w prowadzeniu głębokiego życia modlitwy na codzień, składa się z etapów, nie trzeba być po kolei wszystkich, ja zawsze wybierałam temat który właśnie mnie interesował. To rekolekcje w całkowitym milczeniu, właśnie tam po raz pierwszy doświadczyłam tej przestrzeni ciszy, i milczenia który otworzył mnie na przebywanie z Bogiem we własnym sercu.
Parę przystanków tramwajowych od Salwatorianów jest Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.

Wszak nie byłam tam, ale myslę że warto polecić, jest nowy ośrodek rekolekcyjny, prowadzony przez Karmelitów w mieście rodzinnym Karola Wojtyły - W Wadowicach. (Z Krakowa do Wadowic można przejechać się pociągiem papieskim)
http://www.domrekolekcyjny.pl/dzial.php?id=20

' dostałam sie" na tak zwane rekolekcje zamkniete u sałwatorianów

czy może ktoś wie jak to mniej wiecej wygląda[