Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Autor |
Wiadomość |
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
W każdym wyznaniu jest dokładnie tyle chrześcijaństwa, ile jest w nim katolicyzmu. Dzieki temu, że przeważnie uznają - przynajmniej w części - katolicką Biblię, sporo tego katolicyzmu jeszcze w większości wyznań jest...
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
N maja 27, 2018 20:10 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Katechizm Kościoła Katolickiego, Akapit 1399: "Kościoły wschodnie, które nie są w pełnej komunii z Kościołem katolickim, celebrują Eucharystię z wielką miłością. "Kościoły te mimo odłączenia posiadają prawdziwe sakramenty, szczególnie zaś, na mocy sukcesji apostolskiej, Kapłaństwo i Eucharystię, dzięki którym są dotąd z nami złączone" (Cytat z dekretu "Unitatis redintegratio" Soboru Watykańskiego II). Pełna jedność in sacris, a więc w Eucharystii, jest "w odpowiednich okolicznościach i za zgodą władzy... nie tylko możliwa, ale i wskazana". KKK, Pallotinum, wydanie z roku 1994, strona: 336. Katechizm wskazuje na kanon 844 z Kodeksu Prawa Kanonicznego, który cytuję poniżej:
Kan. 844 - § 1. Katoliccy szafarze udzielają godziwie sakramentów tylko wiernym katolikom, którzy też godziwie przyjmują je tylko od katolickich szafarzy, z zachowaniem przepisów §§ 2, 3 i 4 niniejszego kanonu, jak również kan. 861, § 2. § 2. Ilekroć domaga się tego konieczność lub zaleca prawdziwy pożytek duchowy i jeśli nie zachodzi niebezpieczeństwo błędu lub indyferentyzmu, wolno wiernym, dla których fizycznie lub moralnie jest niemożliwe udanie się do szafarza katolickiego, przyjąć sakramenty pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych od szafarzy niekatolickich tego Kościoła, w którym są ważne wymienione sakramenty. § 3. Szafarze katoliccy godziwie udzielają sakramentów pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych członkom Kościołów wschodnich nie mających pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, gdy sami o nie proszą i są odpowiednio przygotowani. Odnosi się to także do członków innych Kościołów, które według oceny Stolicy Apostolskiej, gdy idzie o sakramenty, są w takiej samej sytuacji, a i wspomniane Kościoły wschodnie. § 4. Jeśli istnieje niebezpieczeństwo śmierci albo przynagla inna poważna konieczność, uznana przez biskupa diecezjalnego lub Konferencję Episkopatu, szafarze katoliccy mogą godziwie udzielać wymienionych sakramentów także pozostałym chrześcijanom, nie mającym pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, którzy nie mogą się udać do szafarza swojej wspólnoty i sami o nie proszą, jeśli odnośnie do tych sakramentów wyrażają wiarę katolicką i do ich przyjęcia są odpowiednia przygotowani. § 5. W odniesieniu do wypadków, o których w §§ 2, 3 i 4, biskup diecezjalny lub Konferencja Episkopatu nie powinni wydawać norm ogólnych, dopóki nie przeprowadzą konsultacji z kompetentną władzą, przynajmniej lokalną, zainteresowanego Kościoła lub wspólnoty niekatolickiej.
W akapicie 1400 Katechizm Kościoła Katolickiego podaje, że Wspólnoty Eklezjalne powstałe po Reformacji (Protestantyzm) nie zachowały tej wspólnoty ze względu na brak Sukcesji Apostolskiej. Stąd w Prawosławiu Sakramenty są ważne.
Kiedy słucham niektórych modlitw mam wrażenie, że Maryja jest postrzegana jako bogini. Nie - na szczęście w oficjalnym nauczaniu Kościół Katolicki nie uważa, że Maryja jest boginią.
Co do Protestantów - Chrzczą oni w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. To prawda - nie sprawują ważnej Eucharystii (jak naucza Kościół Katolicki). Sprawują jednak ważny sakrament Chrztu i na Nim możemy się skupić.
_________________ MODERATOR
|
Pn maja 28, 2018 17:58 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Kiedy słucham niektórych modlitw mam wrażenie, że Maryja jest postrzegana jako bogini.
A konkretnie których?
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pn maja 28, 2018 18:07 |
|
|
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Oczywiście że w Prawosławiu sa ważne. ALe nie bardzo widze związek.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pn maja 28, 2018 18:18 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Choćby Pod Twoją Obronę, gdzie znajduje się fragment: "Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza". Paweł z Tarsu w pierwszym Liście do Tymoteusza w rozdziale drugim stwierdza: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie" (wersety 5-7). Poza tym ten tytuł "Pani naszej" jest dwuznaczny - bezpieczniej jest oddawać się bezpośrednio jedynemu Panu, Jezusowi Chrystusowi. Małgosiu - to nie jest wątek ani temat o Maryi, więc możemy o tym porozmawiać w innym miejscu
_________________ MODERATOR
|
Pn maja 28, 2018 18:20 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Marek_Piotrowski napisał(a): Oczywiście że w Prawosławiu sa ważne. ALe nie bardzo widze związek. Szukam elementów wspólnych Poza tym wskazywałem na brak obiektywnych argumentów w sytuacji, w której Kościół Katolicki i Kościół Prawosławny uznają te same Sakramenty, ale jednocześnie uważają, że druga strona sprawuje je niegodnie, bo "odłączyli się od nas, a tylko my mamy monopol na głoszenie prawdziwej nauki".
_________________ MODERATOR
|
Pn maja 28, 2018 18:25 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Choćby Pod Twoją Obronę, gdzie znajduje się fragment: "Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza". Paweł z Tarsu w pierwszym Liście do Tymoteusza w rozdziale drugim stwierdza: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie" (wersety 5-7). Poza tym ten tytuł "Pani naszej" jest dwuznaczny - bezpieczniej jest oddawać się bezpośrednio jedynemu Panu, Jezusowi Chrystusowi.
Czy wiesz Zbigniewie, że to jest modlitwa z II wieku? Co do pośrednictwa - warto doczytać, o pośrednictwo w czym chodzi. Bo bynajmniej nie w czymkolwiek. Temat dość szeroko omówiłem tu http://analizy.biz/marek1962/km7.pdf (tekst jest dlugi, ale na ten temat wystarczy jak przeczytasz strony 54-58)
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pn maja 28, 2018 18:40 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Choćby Pod Twoją Obronę, gdzie znajduje się fragment: "Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza". Paweł z Tarsu w pierwszym Liście do Tymoteusza w rozdziale drugim stwierdza: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie" (wersety 5-7). Poza tym ten tytuł "Pani naszej" jest dwuznaczny - bezpieczniej jest oddawać się bezpośrednio jedynemu Panu, Jezusowi Chrystusowi. Małgosiu - to nie jest wątek ani temat o Maryi, więc możemy o tym porozmawiać w innym miejscu No popatrz. Niby Pod Twoją obrone traktuje Maryje jak boginię Pośrednictwo Chrystusa dotyczy czego innego, a pośrednictwo Maryi to wstawiennictwo u Chrystusa. Wszystkie modlitwy "do Maryi" to prośba "módl się za nami". Tak, wątek nie o Maryi, ale sam postawiłeś zarzut, że traktujemy Maryję jak boginię, stąd moje pytanie i powyższa odpowiedź. Zbigniew3991 napisał(a): Szukam elementów wspólnych Poza tym wskazywałem na brak obiektywnych argumentów w sytuacji, w której Kościół Katolicki i Kościół Prawosławny uznają te same Sakramenty, ale jednocześnie uważają, że druga strona sprawuje je niegodnie, bo "odłączyli się od nas, a tylko my mamy monopol na głoszenie prawdziwej nauki". I prawosławie też czci Maryję. A blogosławioną nazwał Maryję Archanioł Gabriel przy Zwiastowaniu.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pn maja 28, 2018 18:46 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Dziękuję Marek_Piotrowski.
Nie wiedziałem, że to modlitwa z II wieku, ale to nie zmienia mojego stosunku do niej. Uznaje się, że najstarszy, zachowany, pisany tekst literacki to Mit o Gilgameszu. Nawet jeśli jest najstarszy, nie świadczy to o jego prawdziwości. Nie wszystko to, co pochodzi z II wieku, musi być poprawne. Już w I wieku powstawały spory. Tak zwany Sobór Jerozolimski już rozwiązywał pierwsze problemy teologiczne, które dzieliły pierwszych Chrześcijan.
Tekst przejrzałem - przeczytam wnikliwie. Dziękuję. Nadal jednak utrzymuję, że bezpieczniej jest oddawać się bezpośrednio Jezusowi, który jest jedynym Panem i najpewniejszym Pośrednikiem pomiędzy ludźmi a Bogiem. Proszę zauważyć, że używam sformułowania: "bezpieczniej". Jakkolwiek nie odmawiam tej modlitwy i jej nie będę odmawiał, oraz nie nazywam Maryi ani moją Panią, ani Pośredniczką, to szanuję Ją ze względu na to, że razem z Józefem i Jezusem tworzyła Świętą Rodzinę. Była świadkiem wielkich wydarzeń. Nie czuję się kompetentnym do kategorycznego stwierdzania o tym, jakimi modlitwami ludzie mają się posługiwać, ale mówię o swoich odczuciach i swojej pobożności. A według moich odczuć Jezus jest najbezpieczniejszym źródłem Zbawienia.
_________________ MODERATOR
Ostatnio edytowano Pn maja 28, 2018 19:00 przez Zbigniew3991, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn maja 28, 2018 18:51 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Małgosiaa napisał(a): Zbigniew3991 napisał(a): Choćby Pod Twoją Obronę, gdzie znajduje się fragment: "Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza". Paweł z Tarsu w pierwszym Liście do Tymoteusza w rozdziale drugim stwierdza: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie" (wersety 5-7). Poza tym ten tytuł "Pani naszej" jest dwuznaczny - bezpieczniej jest oddawać się bezpośrednio jedynemu Panu, Jezusowi Chrystusowi. Małgosiu - to nie jest wątek ani temat o Maryi, więc możemy o tym porozmawiać w innym miejscu No popatrz. Niby Pod Twoją obrone traktuje Maryje jak boginię Pośrednictwo Chrystusa dotyczy czego innego, a pośrednictwo Maryi to wstawiennictwo u Chrystusa. Wszystkie modlitwy "do Maryi" to prośba "módl się za nami". Tak, wątek nie o Maryi, ale sam postawiłeś zarzut, że traktujemy Maryję jak boginię, stąd moje pytanie i powyższa odpowiedź. Zbigniew3991 napisał(a): Szukam elementów wspólnych Poza tym wskazywałem na brak obiektywnych argumentów w sytuacji, w której Kościół Katolicki i Kościół Prawosławny uznają te same Sakramenty, ale jednocześnie uważają, że druga strona sprawuje je niegodnie, bo "odłączyli się od nas, a tylko my mamy monopol na głoszenie prawdziwej nauki". I prawosławie też czci Maryję. A blogosławioną nazwał Maryję Archanioł Gabriel przy Zwiastowaniu. Za dużo tych pośrednictw. Wstawiam się u Maryi, która pośredniczy pomiędzy mną, a Jezusem. Jezus pośredniczy pomiędzy Maryją a Bogiem. To komplikowanie sprawy, a komplikowanie nie jest bezpieczne. Gabriel stwierdził, że Maryja jest błogosławiona. Błogosławiona to znaczy: szczęśliwa. To z łaciny i języków starożytnych. Błogosławić = życzyć szczęścia. Codziennie odmawiam tę modlitwę, która pochodzi z Ewangelii. Z tym, że nigdy nie mówię: "módl się za mnie", ale mówię: "módl się razem ze mną". Nie proszę Maryi o pośrednictwo, ale o wspólną modlitwę. Wierzę głęboko w to, że Maryja modli się razem z nami, ale nie myślę w tych kategoriach, że wstawia się. Traktuję Maryję tak jak starszą Siostrę, która mi dobrze życzy, czyli błogosławi. Myślę jednak, że to nie jest tak, że Maryja coś mi wyprasza, ale że towarzyszy mi. Jeśli coś chcę "załatwić", to nie wysyłam Maryi jak na misję, ale sam się fatyguję razem z Maryją.
_________________ MODERATOR
|
Pn maja 28, 2018 18:57 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Jeśli mógłbym w czyms jeszcze pomóc pisz proszę. Tu lub na priv.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pn maja 28, 2018 18:58 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Możesz pomóc, Marku - dyskutujmy. Jestem otwarty - na tym polega ekumenizm Jesteś obeznany w temacie. Studiowałeś coś związanego z tą tematyką?
_________________ MODERATOR
|
Pn maja 28, 2018 19:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Gabriel stwierdził, że Maryja jest błogosławiona. Błogosławiona to znaczy: szczęśliwa. To z łaciny i języków starożytnych. Błogosławić = życzyć szczęścia. Codziennie odmawiam tę modlitwę, która pochodzi z Ewangelii. Z tym, że nigdy nie mówię: "módl się za mnie", ale mówię: "módl się razem ze mną". Nie proszę Maryi o pośrednictwo, ale o wspólną modlitwę. Wierzę głęboko w to, że Maryja modli się razem z nami, ale nie myślę w tych kategoriach, że wstawia się. Traktuję Maryję tak jak starszą Siostrę, która mi dobrze życzy, czyli błogosławi. Myślę jednak, że to nie jest tak, że Maryja coś mi wyprasza, ale że towarzyszy mi. Jeśli coś chcę "załatwić", to nie wysyłam Maryi jak na misję, ale sam się fatyguję razem z Maryją. Nigdy nie zdarzyło Ci się napotkać sytuacji gdy ludzie w różnych trudnych swoich sytuacjach, proszą innych pomódl się za mnie?
|
Pn maja 28, 2018 20:30 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zdarzało mi się wielokrotnie, ale ma to sens wtedy, kiedy ta osoba też modli się za siebie. W tej sytuacji mam pewność, że ja się pomodlę i Maryja również to zrobi. Kiedy ktoś prosi mnie o modlitwę, nie wiem, czy on modli się za siebie, ale przypuszczam, że tak.
_________________ MODERATOR
|
Pn maja 28, 2018 20:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Zdarzało mi się wielokrotnie, ale ma to sens wtedy, kiedy ta osoba też modli się za siebie. W tej sytuacji mam pewność, że ja się pomodlę i Maryja również to zrobi. Kiedy ktoś prosi mnie o modlitwę, nie wiem, czy on modli się za siebie, ale przypuszczam, że tak. W objawieniach w Medjugorje (oficjalnie nie uznane, ale także oficjalnie nie zakazane przez KK) Maryja przekazała - Nie dysponuję wszystkimi łaskami. Otrzymuję od Boga, to, co uzyskam modlitwą.
|
Pn maja 28, 2018 20:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|