Zdanie: "Obecna nota nosi datę 25 stycznia 2007 r. i podtrzymuje negatywną opinię doktrynalną sprzed 12 lat." wygląda mi raczej na subiektywną interpretacją noty dokonaną przez redaktora informacji, a nie na dosłowną jej treść.
Co innego słowa: "wskazane jest dokonanie ostrożnej oceny szczegółowej, mając na względzie danie wiernym konkretnych możliwości, gdy chodzi o czytanie jej pism – czytamy w nocie."

"Ostrożna ocena szczegółowa" nie została więc jeszcze (o ile mi wiadomo) dokonana, czyli sprawa zamknięta nie jest.

Tutaj można znaleźć tekst Kongregacji Doktryny Wiary z 1195, w tych dniach potwierdzony raz jeszcze, o tym, że to, co głosi Vassula Ryden nie jest objawieniem. Poza tym można dowiedzieć się jeszcze, jakie błedy doktrynalne zawiera jej przesłanie.

http://www.sekty.net/?n_id=245

Nigdzie nie widziałem wiarygodnej i jasnej informacji o potwierdzeniu noty z 1995r. W podanym przez Leszka,Jana linku też nie ma czegoś podobnego.

Nota z 1995 zarzucała pismom pani Ryden, że:
"Mówią one między innymi o Osobach Trójcy Świętej, posługując się tak niejasnym językiem, że prowadzi to do pomieszania właściwych imion i funkcji Boskich Osób. Rzekome objawienia obwieszczają, że wkrótce w Kościele zapanuje Antychryst. W duchu milenarystycznym zapowiadają decydującą i chwalebną interwencję Boga, który ma jakoby ustanowić na ziemi, jeszcze przed ostatecznym przyjściem Chrystusa, erę pokoju i powszechnego dobrobytu. Przewidują też bliskie już powstanie Kościoła, który miałby być swego rodzaju wspólnoty panchrześcijańską, co jest niezgodne z doktryną katolicką."

Pani Ryden dość jednoznacznie wyjaśniła powyższe niejasności, co można znaleźć na stronie voxdomini.pl (korespondencja Vassulli Ryden z Kongregacją Nauki Wiary). Kard.Ratzinger poprosił o dołączenie tych wyjaśnień do następnych wydań książek pani Ryden, czego raczej by nie zrobił, jeśli uznałby je za niewystarczające, bądź wprowadzające w błąd.

"Rzekome objawienia obwieszczają, że wkrótce w Kościele zapanuje Antychryst"

Jest taki dość znany cytat Pawła VI o dymach szatana, które wniknęły do Kościoła. Jest też obraz fałszywego proroka z Apokalipsy, który miał "rogi Baranka", a mówił jak Bestia. Mamy wreszcie postać Judasza, który był apostołem. Co więc w tym zaskakującego, że wilki ubierają się w owczą skórę, żeby pustoszyć owczarnię?

Antychryst nie może w żaden sposób zapanować nad Kościołem (czyli poddać Kościół pod swoje panowanie), gdyż Kościół to Chrystus, a Chrystusa nie jest antychryst w stanie zwyciężyć. To jedno zdanie o antychryście wystarcza, żeby uznać, iż Vassula Ryden nie ma żadnych prywatnych objawień.

W nocie jest, że zapanuje w Kościele, a nie nad Kościołem.
Judasz był w Kościele, czy nie był? Miał w nim godność apostolską, czy nie miał?

Z 2 Listu św Piotra:
"Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę.

A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; Dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi.

[...]

Jeżeli bowiem uciekają od zgnilizny świata przez poznanie Pana i Zbawcy, Jezusa Chrystusa, a potem oddając się jej ponownie zostają pokonani, to koniec ich jest gorszy od początków.

Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli poznawszy ją odwrócić się od podanego im świętego przykazania.

Spełniło się na nich to, o czym słusznie mówi przysłowie: pies powrócił do tego, co sam zwymiotował, a świnia umyta – do kałuży błota."

Czy św Piotr nie mówił tu właśnie o ludziach, którzy byli w Kościele, a jednak zbuntowali się przeciw Zbawicielowi? Czy nie przepowiada, że zdobędą oni posłuch (a więc i władzę) wśród wielu, będą fałszywymi prorokami i nauczycielami? Czy więc nie można sądzić, że właśnie w taki sposób Antychryst (Fałszywy Prorok), mający "rogi Baranka" (z pozoru podobny do Chrystusa), a mówiący jak Bestia, nie będzie się panoszył w Kościele i korzystał w świętokradczy sposób z autorytetu Kościoła?
Antychryst nie może zwyciężyć Chrystusa, ale dana mu będzie władza aby mógł w Kościele czynić zło - czego przejawy można dość jasno zaobserwować już dzisiaj.

Wiesz co, zacznij czytać Katechizm Kościoła Katolickiego. Może wtedy nie będziesz miał problemów z należytym rozumieniem tekstów Kongregacji Doktryny Wiary, która jednoznacznie wskazała na błędy głoszone przez tę rzekomą wizjonerkę.

Wskaż mi punkt KKK, który naprowadzi mnie na błąd, jaki popełniłem w interpretacji 2 Listu św Piotra.

Żeby coś jednoznacznie wykazać nie wystarczy niepodpisana nota, należy jeszcze wskazać miejsca popłenionych błędów, a także wysłuchać wyjaśnień.
Nota z 1995 roku nie spełniała tych kryteriów.

Błędy doktrynalne owej "wizjonerki" wskazała jak najwyraźniej Kongregacja Doktryny Wiary już w 1995 r. Obecna nota, po wyjaśnieniach itp Ryden, jedynie potwierdziła to, co zostało już wcześniej powiedziane.

1. Mówią one między innymi o Osobach Trójcy Świętej, posługując się tak niejasnym językiem, że prowadzi to do pomieszania właściwych imion i funkcji Boskich Osób.
2. Rzekome objawienia obwieszczają, że wkrótce w Kościele zapanuje Antychryst.
3. W duchu milenarystycznym zapowiadają decydującą i chwalebną interwencję Boga, który ma jakoby ustanowić na ziemi, jeszcze przed ostatecznym przyjściem Chrystusa, erę pokoju i powszechnego dobrobytu.
4. Przewidują też bliskie już powstanie Kościoła, który miałby być swego rodzaju wspólnoty panchrześcijańską, co jest niezgodne z doktryną katolicką.

Wiem co zawierała nota z 1995. Czekam na kontrargumenty do tych, które podawałem.

Tu nie chodzi o twoje kontrargumenty, lecz o oficjalne orzeczenie Kościoła, w którym Kongregacja Doktryny Wiary wskazała błędy w tym, czego uczy Vassula. I koniec dyskusji.

Czy niepodpisana "nota" wydana w imieniu KNW, a bez wiedzy jej Prefekta może być uznana za stanowisko KNW? Gdyby np jakiś ksiądz wydał oświadczenie w imieniu kurii swojego biskupa, a bez jego wiedzy i zgody, to czy takie oświadczenie rozumny człowiek uznałby za oświadczenie tejże kurii?


"Błędy" wskazywane w nocie z 1995 nie zostały bezsprzecznie potwierdzone.
Weźmy najważniejszy - domniemane mieszanie "funkcji" Osób Trójcy Świętej, Jezusa i Ojca. Niestety nie wydaje się to prawidłowym oskarżeniem. Jezus stwarzał świat i człowieka razem z Ojcem (Księga Rodzaju, początek Ewangelii św. Jana) i choćby z tego powodu jest dla nas jak Ojciec, chociaż nie jest Osobą Trójcy Św. - Ojcem. Jezus sam mówi o sobie, że jeśli Apostołowie widzieli Jego, to widzieli również Ojca. Jezus kocha nas również miłością ojcowską, bo jest Bogiem. W modlitwach znanych w Kościele Jezus jest nazywany Ojcem i nikomu nie przychodziło do głowy, żeby robić z tego zarzut odnośnie "mieszania funkcji", np: "Jezu, Ojcze ubogich".

Czy oby napewno???

W tomie 14 jest zawarta KORESPONDENCJA VASSULI Z KONGREGACJĄ NAUKI WIARY, która na prośbę kard. J. Ratzingera ma zostać upubliczniona na całym świecie właśnie przez zamieszczenie jej w niniejszym tomie Orędzi. Oznacza to zatem, iż kard. Ratzinger:

wyraził zgodę na druk książki z kolejnymi Orędziami;

wyraził zgodę na jej rozpowszechnienie;

wyraził zgodę na jej czytanie.

Decyzja ta powinna upewnić tych czytelników, którzy przeżywali różne rozterki związane z zachętą do ostrożności, kierowaną z różnych stron do czytelników "Prawdziwego Życia w Bogu". Można zarówno czytać, jak i rozpowszechniać te książki.

A więc

Taki jest i mój punkt widzenia tej sprawy. Osobiście objawienia pani Ryden wydają mi się autentyczne, ale czekam na ostateczną opinię Kościoła. Na razie takiej nie ma. Nota ma wartość przypomnienia o koniecznej ostrożności, ale nie ma wartości potępiającej.