Hej! Witam wszystkich!
Chciałbym przedstawić moją drogę duchową, która jak myślę, jest bardzo unikalna. Zasługuje jednak moim zdaniem na miano swoistej propozycji dla młodych ludzi - zwracam się tutaj przede wszystkim do tzw. dziwaków i dziwolągów (bo przecież powinniśmy się trzymać razem).
Otóż bardzo lubię porządek. Tak więc moją ścieżkę przedstawię w postaci listy punktów (to moja ulubiona forma). Posłuchajcie więc:
-------------------------------------------------------------------------------------
1.
Energia seksualna - zostaje w moim przypadku sprowadzona do
dwóch zasadniczych kwestii, mianowicie na pierwszym miejscu do
p r a c y a na drugim miejscu do p r z y j a ź n i. Dzięki tej energii
jestem bardziej męski i pewniej czuje się wśród ludzi. To mi bardzo
pomaga w odkrywaniu swoich własnych pasji i umiejętności;
2.
Wiara w Chrystusa Kosmicznego - to wiara w wiecznie żyjące
Słowo, w Którym jest źródło życia, również mojego. Jest to również
wiara w rodzącą się powoli na świecie energię zespolonej ludzkiej
świadomości, która ujawnia się we współpracy nad uczynieniem Ziemi
naszym wspólnym dobrem, a Kościoła prawdziwą Oblubienicą
Chrystusa. Dużą wagę w tej wierze ma dla mnie myśl Ojca Teilharda
de Chardin, Który tak pięknie uwydatnił Ducha Chrystusowego,
ujawniającego się w fenomenie ewolucji i ogólnie w porządku
przyrodniczym (jest to więc punkt szczytowy dla wiary i nauk ścisłych);
3.
Synteza - to umiejętność stosowania wielu dziedzin życia we
wzajemnej, zjednoczonej relacji np. nauka + wiara,
szaleństwo + rozwaga, dyskoteka + wartości itd itp.
Tak więc wygląda moja ścieżka. Do tego dodałbym jeszcze elegancję Ala Capony (samą elegancję!) i fenomenalność Michaela Jacksona (którego de facto reprezentuję w moim mieście

)