Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 3:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Dziwna sprawa 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dziwna sprawa
maly_kwiatek napisał(a):
Porzuć strach, zasypiaj bez strachu, możesz przed snem jeszcze przy oświetlonym pokoju odmawiać każdego wieczora 7 razy Ojcze Nasz przez 7 dni w intencji czystości pokoju, domu, ciebie i bliskich od takich wizyt. Odmawiaj te modlitwy bez strachu, to ważne. Możesz dołączać polecone przez zaufane osoby lub księży modlitwy o uwolnienie. Pomoże na pewno.


Silva, jeśli z tego tekstu wyprowadzasz twierdzenie, że polecana wyżej w intencji czystości i uwolnienia od przykrych wizyt modlitwa jest zaklęciem, to ja Tobie współczuję.

I powiem Tobie tak: W intencji uwolnienia się od strachu przed nieznanymi zjawiskami, które zwykle podejrzewasz o szatańskie pochodzenie, proponuję Tobie, każdego dnia w wolnych chwilach odmawiać "Ojcze Nasz" w takiej ilości, jak będziesz mogła, bez przesady w żadną stronę, mniej więcej od 3 do 50 razy dziennie, do czasu aż lęk ustąpi.
Jeśli dysponujesz większą ilością czasu, dodawaj do tej modlitwy, w tej samej intencji, w wolnej chwili, Różaniec, czyli 5 razy po 10 razy Zdrowaś Mario, rozważając przy tym stosowne tajemnice, jednak koniecznie w intencji, jak wyżej. Jeśli się pomylisz i w tzw. dziesiątce będzie czasem 9 lub 11 "Zdrowasiek" nie przejmuj się. Twoja modlitwa na pewno będzie skuteczna.

I bardzo Cię proszę, nie pisz już na forum katolickim, że "Ojcze Nasz" jest zaklęciem.
Nawet, jeśli ktoś pobożny odmawia tę modlitwę w dobrej intencji po siedmiokroć.
Skoro obawiasz się z jakiegoś powodu liczby siedem, to możesz powtarzać modlitwę po osiem razy i tyleż radzić odmawiać innym. Albo po dziewięć. Modlitwa na pewno nie stanie się przez to gorsza.

Pozdrawiam, Silva :-D

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt cze 11, 2010 23:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Dziwna sprawa
I co to ma być?
Co powiesz o sytuacji, o którą pytałam, gdy żadna modlitwa w sytuacji dręczenia duchowego czy opętania nie pomaga? Modlitwa straciła skuteczność?

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


So cze 12, 2010 22:02
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dziwna sprawa
Silva,
w takich wypadkach trzeba się zwrócić do doświadczonego egzorcysty o pomoc.
Kvenhetja nie pisała o takim przypadku, lecz raczej o sytuacji, w której modlitwa działa bardzo skutecznie.

Nie należy wrzucać różnych przypadków do jednego kotła.
Pozdrawiam, życzę Ci Pokoju Ducha.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So cze 12, 2010 22:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Dziwna sprawa
A jeśli doświadczony egzorcysta stwierdzi, że to dopust boży i ta osoba nie zostanie uwolniona? To co?

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


N cze 13, 2010 9:52
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dziwna sprawa
To zwracamy się do innego, bardziej doświadczonego egzorcysty, nie ustając w modlitwie do Boga.
Wiara czyni cuda, Silva.

Przykłady, które podałaś, nijak nie mają się do przykładu podanego w temacie, dlatego unikam wgłębiania się w tamte historie. Tu przecież nikt nie jest opętany, tylko pojawia się zjawa.

Czy temat opętania jest dla Ciebie bardzo żywy? Może otwórz taki temat, jeśli potrzebny.

Na koniec powtórzę, wiara czyni cuda, a wolność człowieka jest na wzór i podobieństwo Boże.

Annelise była pełna wiary, Ojciec Pio także. A jednak działo się z nimi to co się działo. Były jednak u nich szczególne momenty, które podnoszą historycy ii znawcy przedmiotu. Annelise przyjęła na siebie opętanie jako DOPUST BOŻY. Wyraziła Akt Wolnej Woli w tym kierunku. No to Bóg zezwolił na to, o co prosiła swoją Wolna Wolą i gdy weszli egzorcyści, Bóg nie interweniował Swoją Mocą przeciw Wolnej Woli tej dziewczyny. Potem była już tylko równia pochyła. Po śmierci, Annelise natychmiast została zaakceptowana przez Boga i nigdy nie pojawiała się jako duch, można więc być przekonanym, że jest w Niebie, a nie w Czyśćcu, czy Astralu.

(Astral uważam za miejsce przejściowe, którędy ludzie przechodzą zanim dojdą do swego celu po śmierci, jedni idą tamtędy dłużej, inni krócej, jednak przejść przez to trzeba, tak jak, trzeba przepłynąć rzekę Charon, w innych wierzeniach. W astralu jest także śmietnik najróżniejszych odpadów duchowych, pochodzących na przykład z Czyśćca, nikomu niepotrzebnych, zbierają się myślokształty, demony).

Ojciec Pio, z kolei dzień w dzień otaczał się ludźmi o wielkich grzechach. Niby każdy spowiednik tak ma, a jednak do Pio jeździli ludzie z grzechami ściągającymi wprost do Piekła. Szatan nie patrzył przychylnie na działalność Ojca Pio, wiadomo dlaczego i czyhał na jego słabość.
Pytanie, dlaczego ojciec miał od pewnego czasu noc w noc wizyty z astrala? Dlaczego po śmierci jest często widywany wśród żyjących?
Na te pytania jeszcze nikt nie odpowiedział w sposób niezbity.
Słyszałem ciekawy pogląd, że Ojciec przekroczył jakieś prawa dotyczące astrala, dlatego nie może uwolnić się stamtąd i stąd często wędruje po Ziemi. Ja się skłaniam ku poglądowi, ze Ojciec nie zachował BHP przy odpuszczaniu grzechów / uzdrawianiu (nie zachował pełnej czystości, lub nie oczyścił się po spowiedzi / uzdrawianiu) i coś go dopadło.

To są ciekawe rzeczy, jednak rzadko na młode, nerwy. Nie zachęcam zgłębiać tego tematu, Silva. Napisałem o tym trochę, z tego co sam wiem, bo wyraźnie tego się domagałaś.

Dowiedziałem się jakiś czas temu, że film o Annelise i jej opętaniu pokazuje się na lekcjach religii katolickiej licealistom z pierwszej klasy. Uważam to za wielokrotny gwałt na młodych psychikach. Rodzice powinni interesować się tym co dzieje się w szkole i nie zgadzać się na takie rzeczy.
Mamy prawo żyć bez opętań i cieszyć się normalną radością życia. Zwłaszcza dzieci.

Pozdrawiam, Silva

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N cze 13, 2010 11:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Dziwna sprawa
maly_kwiatek napisał(a):
W astralu jest także śmietnik najróżniejszych odpadów duchowych, pochodzących na przykład z Czyśćca, nikomu niepotrzebnych,
Czy czyściec nie jest tym miejscem, gdzie odbywa się oczyszczanie osoby?
I to oczyszczanie w ogniu (fizycznym/psychicznym).
Jak więc mogą z tego zostać jakieś odpadki, które opętują osoby żyjące na ziemi?
Według jakiej teologii jest to pogląd?
maly_kwiatek napisał(a):
zbierają się myślokształty,
Czy to jest zgodne z wiarą katolicką?
maly_kwiatek napisał(a):
demony
Czy demony mają dostęp do czyśćca?
Piekło, ziemia i czyściec to różne i nieprzenikające się miejsca (chyba tak powinno być).
maly_kwiatek napisał(a):
Ojciec nie zachował BHP przy odpuszczaniu grzechów / uzdrawianiu (nie zachował pełnej czystości, lub nie oczyścił się po spowiedzi / uzdrawianiu) i coś go dopadło.
Czyżby o. Pio obcował z bytami, z którymi nie wchodzili w relacje nawet apostołowie?
maly_kwiatek napisał(a):
Rodzice powinni interesować się tym co dzieje się w szkole i nie zgadzać się na takie rzeczy.
Skoro zajmuje się tym wykształcona osoba, to dlaczego rodzice mieliby się interesować każdym przedmiotem w szkole?
Rodzicom często nie starcza czasu na przypilnowanie dziecka z odrobieniem pracy domowej,
a co dopiero na dokładne przyjrzenie się programowi nauczania
(tym bardziej jeśli jest to religia - jakie kompetencje ma rodzic w tej kwestii?).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N cze 13, 2010 14:07
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dziwna sprawa
Elbrus, mówiłem Ci, że nie znam się na teologii i nie będę brał udziału w sporach teologicznych. Jeśli to, co dowiedziałem się gdzieś, bądź sam wymedytowałem, jest sprzeczne z czymś innym, na przykład z teologią czy wiara katolicką to proszę mi o tym powiedzieć. Jeśli będę miał coś do powiedzenia, to odpowiem.

Wolna Wola człowieka jest czymś na wzór i podobieństwo Boże. To jest bardzo zgodne z wiarą katolicką, która jako Źródło Prawdy przyjmuje Pismo Święte, w tym Księgę Rodzaju, gdzie o tym wyraźnie napisano.
Każde tzw. opętanie jest więc, moim zdaniem, za zgodą człowieka, mniej lub bardziej świadomie oświadczoną.

Obawiam się, że nie wiesz czy są myślokształty i demony, więc dyskusja o tym nie ma tu sensu. Forum katolickie nie jest raczej miejscem do nauk w tym zakresie.
Wygląda na to, ze niewiele wiesz też o życiu Ojca Pio.


Jeśli chodzi o rodziców, pozostanę przy swoim zdaniu. To rodzice mają prawo i obowiązek interesowania się tym, czym są karmione ich dzieci w szkole, zwłaszcza w szkole państwowej. Jeśli dzieci są karmione treściami, które są nieodpowiednie, zdaniem rodziców, to ci maja prawo nie dopuszczać do tego i używać w tym celu wszelkich możliwych środków.
To, co naruszone w psychice dziecka, skutkuje w całym przyszłym życiu, dlatego psychika dziecka pozostaje pod szczególną ochroną i pieczą rodziców, domyślnie, najbardziej kochających opiekunów dzieci.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N cze 13, 2010 14:35
Zobacz profil
Post Re: Dziwna sprawa
mały kwiatek czy dobrze rozumiem, że Ty uznajesz piekło, niebo, czyściec i jeszcze jakiś astral?
Skoro astral to miejsce przejściowe to czym się on różni od czyśćca?
Od kiedy ojciec Pio miał wizyty z jakiegoś astrala? On miał codziennie spotkania z demonami, najwyżej miał spotkania z duszami czyśćcowymi.
Kto go widuje wśród żyjących?
Jakie znowu BHP? Jakie znowu prawa dotyczące astrala?

To jest jakieś pomieszanie różnych wierzeń i różnych teorii.


N cze 13, 2010 14:42
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dziwna sprawa
Kacperek, być może astral jest przedsionkiem jakiegoś czyśćca. Dla mnie to nie ma większego znaczenia, nie byłem tam i nie zamierzam tam siedzieć.
Poczytaj w teologii o takich rzeczach, ja nie jestem teologiem. Pisze to co myślę i czuję i występuję w swoim imieniu a nie czyimś.

Jeśli interesujesz się Ojcem Pio, to po prostu poczytaj o jego życiu i o spotkaniach z ojcem Pio, jakie mieli ludzie już po jego śmierci.

Co do BHP przy spowiedzi i uzdrawianiu i co do praw kosmicznych ustanowionych przez Stwórcę również odsyłam do odpowiednich lektur.

Czy moje poglądy są mieszanką różnego pochodzenia? Oczywiście, że tak. Czy uważasz, że w tym jest coś złego?

Pozdrawiam

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N cze 13, 2010 14:49
Zobacz profil
Post Re: Dziwna sprawa
maly_kwiatek to tak dla wyjaśnienia z wikipedii
Cytuj:
Plan astralny (inaczej świat astralny lub krócej astral) - określenie mistycznego wymiaru, do którego wędrują osoby podczas wędrówek astralnych. Świat astralny składać miałby się z myślokształtów które tworzą astralną rzeczywistość, ograniczoną jedynie umiejętnościami kontroli i samoskupienia osoby, która się w nim znajduje. Według niektórych mistyków, istnieje cześć planu astralnego, która przenika się ze światem fizycznym - eter. W części tej znaleźć można astralne odpowiedniki wszystkich materialnych obiektów. Miejsce to miałoby być związane ze zjawiskiem eksterioryzacji (inaczej OOBE).

Cytuj:
Myślokształt - określenie stosowane przez osoby uprawiające eksterioryzację, oznaczające twór istniejący jedynie w umyśle człowieka, w odróżnieniu od świata realnego.


Ogólnie to mam kilka pytań:
1. Czy jesteś katolikiem?
2. Jeżeli odpowiedź na 1 brzmi TAK, to czy interesuje cię co mówi Biblia?
3. Czy wiesz co to jest obcowanie świętych, widzenia dusz czyśćcowych? To, że osoby mogą widzieć Ojca Pio, nie oznacza, że on się skądś nie może uwolnić. Co to za Bóg, który dał ojcu Pio dar obcowania ze sobą na ziemi, żeby teraz trzymał go w jakiś dziwnych miejscu.
4. Co to są za odpowiednie lektury? Możesz jakąś podać? BHP przy spowiedzi? To rzeczywiście ktoś musiał długo myśleć, żeby coś takiego wymyślić.

Cytuj:
Czy moje poglądy są mieszanką różnego pochodzenia? Oczywiście, że tak. Czy uważasz, że w tym jest coś złego?


Czyli z każdej wiary, religii, teorii bierzesz coś i to jest Twoja wiara? No ciekawe. W sumie zależy od Twojej odpowiedzi na 1 pytanie.


N cze 13, 2010 15:34
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dziwna sprawa
Kacperek, z obiema definicjami pokazanymi przez Ciebie, jako pochodzącymi z Wikipedii - nie zgadzam się.

Uważam się za katolika, co ani mnie nie zwalnia z myślenia ani nie upoważnia do bezmyślności.
Oddzielam, Kacperek, sprawy wiary od spraw świadomości i rozumu.

Pismo Święte znam wystarczająco dobrze, by nie pisać głupot na temat tego co w Piśmie jest lub nie jest napisane.
Wiem co to jest obcowanie świętych.

Radziłbym Ci nie oceniać działań Boga, ani Jego samego tym bardziej.
Nie sądzę byś był gotowy do lektur, o których wspominam. Jeśli będziesz gotowy, znajdziesz je.
Na razie zachęcam Cię do przeczytania opisów żywotów takich świętych jak Jan Maria Vianney i Ojciec Pio.

Moja wiara nie płynie z każdej wiary, religii, teorii. Przede wszystkim płynie od Boga i z nauki Kościoła Katolickiego. To, co Ci się wydaje, ze jest wiarą - jest po prostu albo wiedzą z jakichś dziedzin, przekonaniami, lub zasłyszanymi informacjami, którymi się dzielę na forum.

Pozdrawiam serdecznie :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N cze 13, 2010 17:22
Zobacz profil
Post Re: Dziwna sprawa
maly_kwiatek napisał(a):
Kacperek, z obiema definicjami pokazanymi przez Ciebie, jako pochodzącymi z Wikipedii - nie zgadzam się.


Zanim zacznie się dyskutować warto by zapoznać się z definicjami pewnych słów, dlatego, żeby zrozumieć o czym piszesz sięgnąłem do wikipedii. Jeżeli jednak nie zgadzasz się z tymi definicjami, to chętnie poznam Twoje, żeby zrozumieć o czym piszesz.

maly_kwiatek napisał(a):
Uważam się za katolika, co ani mnie nie zwalnia z myślenia ani nie upoważnia do bezmyślności.
Oddzielam, Kacperek, sprawy wiary od spraw świadomości i rozumu.
Pismo Święte znam wystarczająco dobrze, by nie pisać głupot na temat tego co w Piśmie jest lub nie jest napisane.
Wiem co to jest obcowanie świętych.
Radziłbym Ci nie oceniać działań Boga, ani Jego samego tym bardziej.


Dziękuje za informacje i ostrzeżenie, ale pozwól, że na podstawie Biblii, doświadczeń świętych, mistyków i egzorcystów pozwolę sobie "oceniać" a dokładniej określać działania Boga przynajmniej w materii zgodnej z Biblią i dotyczącej w pewnym zakresie spraw nieba, czyśćca, piekła.

maly_kwiatek napisał(a):
Nie sądzę byś był gotowy do lektur, o których wspominam. Jeśli będziesz gotowy, znajdziesz je.
Na razie zachęcam Cię do przeczytania opisów żywotów takich świętych jak Jan Maria Vianney i Ojciec Pio.


Możesz nie wierzyć, ale czytałem i znam żywoty tych świętych, dlatego jestem ciekawy tej lektury o astralach itp.


N cze 13, 2010 19:47

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Dziwna sprawa
Przepraszam, ale nie będę w dziale "duchowość chrześcijańska" dyskutować o synkretyzmie religijnym, zwłaszcza że teorie o astralach itd pochodzą z różnych systemów ezoterycznych i okultystycznych. Jak dla mnie zupełnie oczywiste są 2 rzeczy wynikające z wiary katolickiej:
1. Rzeczy ostateczne człowieka: śmierć, sąd boży, niebo albo piekło (przed niebem ewentualnie czyściec) i nic poza tym.
2. Cuda czyni Bóg a nie sama wiara, tak samo jak to On swoją mocą a nie my naszą modlitwą uwalnia. Modlitwa jest prośbą do Niego i może jej wysłuchać albo nie, gdyż jako chrześcijanie modlimy się do Niego "bądź wola TWOJA" a nie "bądź wola MOJA".

Ja osobiście już w tej kwestii dziękuję za uwagę, gdyż w świetle Pisma Świętego i nauki Kościoła tu nie ma o czym dyskutować.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


N cze 13, 2010 22:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 16:50
Posty: 20
Lokalizacja: Śląsk
Post Re: Dziwna sprawa
Do Mały_kwiatek: Uważasz się za katolika, który ma w poważaniu nauczanie Kościoła - jak to wyżej niejako stwierdziłeś. Zatem: w nauczaniu katolickim nie ma mowy o "astarlu", nie mam pojęcia skąd zaczerpnąłeś coś takiego, ale nie ma to nic wspólnego z chrześcijaństwem. Wobec czego pisanie o tym w dziale "Duchowość chrześcijańska" jest nie na miejscu. Nie rób off-topów proszę.
Co do tych "Ojcze nasz", to ja też jakoś odniosłem wrażenie (nie tylko Silva), że traktujesz modlitwę magicznie - i to też nie ma nic wspólnego z duchowością chrześcijańską, a wręcz jej przeczy.

Dopowiedzenie do dyskusji: czyściec, niebo i piekło nie są miejscami. Pamiętajmy, że chodzi tu o kategorie wieczności - a w tej nie ma czasu i przestrzeni. Teologia (katolicka) mówi o tym, że są to stany w jakich człowiek się znajduje - stan "w Bogu" niebo i stan "przeciw Bogu" - piekło. Czyściec jest niejako "drogą" do nieba, "momentem" oczyszczenia człowieka z najdrobniejszego nawet zła jakie jeszcze w nim jest. Bóg jest "Święty, Święty, Święty" - co w hebrajskim oznacza, że jest to najwyższy stopień tego przymiotnika, czyli Najświętszy. W stanie czyśćca dokonuje się oczyszczenie ze zła, które gdyby zostało w nas, stałoby się przyczyną naszego cierpienia - nie moglibyśmy znieść, że przed Najświętszym Panem Zastępów stoimy z jeszcze jakąś skłonnością do zła. Bóg mówi: "Świętymi bądźcie, bo i Ja jestem święty".
Temat jest spory, i do rozwinięcia, więc nie ma sensu go rozwiajać w ramach "Dziwnej sprawy".


Pt lip 09, 2010 18:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL